Jeszcze rok temu, mecz między Philadeplhią Eagles, a Seattle Seahawks budziłby znacznie większe emocje niż dzisiaj. Obie drużyny zagrały przed rokiem w playoffach jako zwycięzcy swoich dywizji. W tym roku nie powodzi im się jednak aż tak dobrze i ewentualna nic nie wskazuje na to, że zobaczymy je w grze po zakończeniu sezonu regularnego.
Obie drużyny zgromadziły do tej pory po 4 zwycięstwa, przy 7 porażkach. Dla obu drużyn bilans ten nie jest powodem do zadowolenia, jednak to postawa Eagles w tym sezonie jest zdecydowanie większym zaskoczeniem. Nnamdi Asomugha, Cullen Jenkins, Dominique Rodgers-Cromartie ani Jason Babin, którzy przed sezonem dołączyli do defensywy Eagles i którzy mieli doprowadzić Orły do Super Bowl, nie prezentują się w tym sezonie zgodnie z oczekiwaniami. Przed tygodniem w meczu z Patriots, formacja defensywna pozwoliła na stratę aż 457 jardów.
Tydzień temu równie słabo zaprezentowali się Seahawks, którzy roztrwonili prowadzenie w 4 kwarcie meczu z Washington Redskins i tym samym prawie na pewno nie zagrają w playoffach. "Po prostu nie dokończyliśmy tego meczu" - próbował tłumaczyć się RB Leon Washington.
W meczu przeciwko Seahawks, zespół ze wschodniego wybrzeża USA nie będzie mógł skorzystać ze swojego podstawowego quaterbacka. Miejsce Michaela Vicka zajmie Vince Young, który przed tygodniem rozegrał dobre spotkanie. Z kolei w ofensywnej formacji Seahawks wyróżniać będzie się zapewne RB Marshall Lynch.
Początek meczu o godzinie 02:00 czasu polskiego. Transmisja na żywo na antenie ESPN America.
Źródło: ESPN.com, własne, playoffstatus