Brady w rozmowie dla WEEI-AM we wtorek przyznał, że z radością powitałby w szatni Randy Mossa.
"Nic nie jest pewne w NFL." - powiedział Tom Brady.
"Kocham Randy'ego. Jest jednym z najlepszych skrzydłowych w historii, jednym z najlepszych zawodników, z którymi miałem szansę kiedykolwiek zagrać. Niestety, ale to nie ja podejmuje personalne decyzje. Jeśli tak by było, to wciąż byliby tu moi przyjaciele - Troy (Brown), David Patten i Deion (Branch). Nigdy nie opuściliby drużyny."
"Widziałem tak dużo chłopaków, którzy odchodzili, ale niektórzy wracają... Ale nie wiem (jeśli będzie znowu grał). Kto wie? Nie siedzę w jego głowie. Kocham tego gościa, jest wspaniałym przyjacielem i jeśli kiedykolwiek powróci do gry przywitam go z otwartymi ramionami."
W sierpniu Randy Moss przeszedł na emeryturę, ale jak informuje West Virginia MetroNews, zawodnik żałuje, że opuścił New England i jest gotowy na powrót.
W 2010 roku wide receiver powrócił do Minnesota Vikings. Jednak jego przygoda tam, trwała niezbyt długo, bo tylko jeden miesiąc. Przez resztę sezonu grał w Tennessee Titans.
Randy pozostawił po sobie kilka rekordów. Zdobył 153 touchdowns, ma na swoim koncie 14 858 jardów i 954 receptions.
Moss zagrał w 51 meczach z 52 możliwych do rozegrania w ciągu czterech sezonów, złapał 259 podań, zdobył 3 904 jardów i 50 touchdowns.
Źródło: NFL.com