Ranking drużyn:
1. West Virginia
Rok temu była to prawdopodobnie najlepsza defensywa w FBS. W tym roku się to zmienia i cała uwaga będzie zwrócona na nowego trenera Dana Holgersena. Nie bez przyczyny jest uważany za najlepszego ofensywnego koordynatora w NCAA. Przez wiele lat prowadził Oklahome State do najwyższych pozycji w rankingach ofensywnych. Teraz otrzymuje szansę zostania głównym trenerem. Liderem tego ataku został QB Geno Smith, który w zeszłym sezonie podawał na 24 przyłożenia i powinien dobrze sobie radzić w ofensywie typu spread. Na pewno pomocni w tym będą również najlepsi WR w konferencji Tavon Austin i Steadman Bailey. Jeśli chodzi o ofensywę, to zostało tylko czterech zawodników z zeszłego roku, ale bardzo utalentowanych m.in. Julian Miller i Bruce Irvin. Patrząc ogółem na zespół West Virginia nie powinien mieć problemów z wygraniem tej konferencji.
2. Pittsburgh
W tym roku uniwersytet z Pensylvani ma nowego trenera. Został nim Todd Graham, który jest zwolennikiem ofensywy no-huddle. Zmiana systemu nie powinna sprawić wiele problemów QB Tino Sunseri, gdyż jest on jednym z najmądrzejszych w FBS. Pittsburgh na pewno w tym sezonie będzie groźny dla głównego faworyta konferencji, zwłaszcza patrząc na gwiazdę defensywy Panthers Brandona Lindsey’a, który w zeszłym sezonie zaliczył 10 sacków.
3. South Florida
Zespół prowadzony przez Skipa Holtza, syna Lou Holtza jednego z najlepszych trenerów historii NCAAF. To właśnie spod ręki Skipa do NFL trafił Chris Johnson (Titans). W debiutanckim sezonie South Florida zakończyła sezon bardzo udanie, pokonując Miami oraz Clemson. Być może te dwa zwycięstwa spowodują, że tym sezonie zespół zagra jeszcze lepiej. Na pewno ma na to szanse. Wiele zależy od QB B.J Danielsa, który gra bardzo nierówno. Jeśli więc będzie w stanie przez większość spotkań grać na wysokim poziomie, Bulls na pewno mogą liczyć na 9 lub 10 zwycięstw. Po stronie defensywy gwiazdą może okazać się LB DeDe Lattimore.
4. Syracuse
W zeszłym sezonie pierwszy raz od 2004 roku zagrali w postseason. Teraz powinni powtórzyć ten wyczyn, szczególnie, że bardzo wielu zawodników powraca. W tym QB Ryan Nassib oraz pięciu najlepszych WR. W defenyswie zespół może mieć bardzo duże problemy na pozycji LB.
5. Cincinatti
W fatalny zeszłym sezonie tylko cztery zwycięstwa. Bearcats spróbują powrócić do swojej formy sprzed dwóch lat. W formacji defensywnej powracają wszyscy starterzy, jednak ta formacja była jedną z najgorszych w lidze, więc na pewno będzie zauważalna jakaś poprawa. Pytanie brzmi: jak duża? Na pewno fani nie muszą się martwić o ofensywę, prowadzona przez QB Zacha Collarosa znów powinna zdobywać bardzo wiele punktów.
6. Connecticut
Zeszłoroczni zwycięzcy konferencji. Po niesamowitej serii pięciu zwycięstw z rzędu udało im się zagrać w finale BCS. Jednak w tym roku będzie to bardzo trudne do powtórzenia. Szczególnie po stracie QB Jordana Todmana. Ofensywa Huskies prezentuje się fatalnie na każdej pozycji. W defensywie wygląda to znacznie lepiej. Szczególnie patrząc na Kendalla Reyesa i Slo Moore’a.
7. Louisville
Ten sezon nie będzie udany. Jest to spowodowane utratą aż 27 zawodników! Nie można się zatem wiele spodziewać po Louisville. Każde zwycięstwo będzie krokiem w dobrą stronę.
8. Rutgers
Ten sezon jest przejściowy. Nie można się spodziewać wiele po drużynie, która jest w trakcie przebudowy. Dużo więcej będzie można powiedzieć o nich w przyszłym roku.
Komentarz:
Niestety nie jest to najciekawsza konferencja dla fanów futbolu. W tym roku największą uwagę na pewno należy zwrócić na pojedynek West Virginia - Pittsburgh. Zwycięzca tego pojedynku zostanie mistrzem konferencji i zagra w finale BCS. Jednak bilanse zespołów Big East nie będą w żaden sposób imponujące. Tak jak co roku. Mountaineers muszą uważać już pierwszego tygodnia kiedy to zmierzą się z Marshall, zespołem zawsze dla nich groźnym i wymagającym.
Tekst autorska użytkownika pawelunio92.