Bubba Smith, była gwiazda defensywy NFL, mający również świetną karierę jako aktor, umarł w wieku 66 lat.Rzecznik koronera w hrabstwie Los Angeles, Ed Winter poinformował, że Smith został znaleziony w swoim domu w Baldwin Hills. Powiedział również, że nie są jeszcze znane przyczyny śmierci.
Natomiast rzecznik policji, Richard French dodał, że nic nie wskazuje na ingerencję w to wydarzenie osób trzecich.
W 1967 NFL Draft był pierwszym pickiem, w pierwszej rundzie, gdy zrobił oszałamiającą karierę w Michigan State. Smith miał 201 cm wzrostu i spędził pięć sezonów w Baltimore Colts oraz po dwa sezony w Oakland Raiders i Houston Oilers.
"Jestem tym zasmucony." - powiedział właściciel Colts, Jim Irsay.
"Pamiętam mój pierwszy training camp w 1972 w Golden, Kolorado. Spędziłem tam z nim wiele czasu. To był olbrzym, największy zawodnik na boisku.
Jeden z najgroźniejszych defensive end w meczu. Smith dzięki swojej efektywności zagrał w dwóch Pro Bowl i jednym All-Pro. Wykonywał swoją pracę najlepiej nawet w college'u. W 1988 został wprowadzony do College Football Hall of Fame.
"Był po prostu dobrym człowiekiem." - powiedział były kolega z drużyny Michigan State, Robert Viney w oświadczeniu wydanym przez uczelnię.
"Jego wzrost budził w innych strach, ale był zawsze gentlemanem. On był największym zawodnikiem."
Jako aktor, Smith będzie pamiętany głównie jako Moses Hightower, oficer o łagodnym głosie z "Akademii Policyjnej". Grał także w serialach telewizyjnych "Good Times", "Charlie's Angels", i "Half Nelson" oraz brał regularnie udział w reklamach Miller Lite.
Charles Aaron Smith grał w liceum dla swojego ojca, Willie Ray Smitha w Beaumont, Texas. W 1966 znalazł się w All-American.
"'Bubba' Smith był wielkim Spartans." - powiedział w oświadczeniu Michigan State athletic director Mark Hollis.
"Zarówno jako footbolista, a później jako aktor. 'Bubba' był wielkim ambasadorem naszego uniwersytetu. Nagroda Big Ten Defensive Lineman of the Year Award będzie nosić jego imię."
W Michigan State Smith był w jednej z najlepszych drużyn, z najlepszymi zawodnikami. Fani w East Lansing, Michigan chantowali podczas meczu:
"Kill, Bubba, Kill"
Natomiast jego numer na koszulce 95 został zastrzeżony we wrześniu 2006.
"Ciągle płaczę, ponieważ straciłem wspaniałego przyjaciela." - powiedział Viney.
"On nigdy nie chciał na sobie skupiać czyjeś uwagi. Był skromnym człowiekiem. Pamiętam jeszcze okrzyki kibiców "Kill, Bubba, Kill" na Spartan Stadium. Będzie mi go brakowało."
Smith wziął udział w dwóch najsłynniejszych meczach. W 1966, będąc w Michigan State. Wówczas jego drużyna i Notre Dame byli niepokonani, a spotkanie zakończyło się wynikiem 10-10. Michigan State zakończył na drugim miejscu w rankingu za Fighting Irish.
W 1969 Smith grał dla Colts przeciwko New York Jets w Super Bowal. Ekipa z Nowego Jorku prowadzona do zwycięstwa przez rozgrywającego Joe Namatha pokonała Colts 16-7.
Natomiast dwa lata później wygrał Super Bowl V.
Źródło: nfl.com
