W niedzielę 12 czerwca o godzinie 13:00 na stadionie Posnanii mieszczącym się przy ulicy Słowiańskiej 78 zostanie rozegrany mecz przedostatniej kolejki Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego I. W spotkaniu tym Kozły Poznań podejmą aktualnego mistrza, drużynę Devils Wrocław.Kozły straciły już szansę na awans do play-off, ale trzy zwycięstwa w dotychczasowych meczach praktycznie zapewniły im pierwszoligowy byt. Mimo tego poznanianie nie zamierzają złożyć broni, szczególnie, że zagrają przed własną publicznością.
"Devils są zdecydowanym faworytem tego spotkania, ale stać nas na wiele. Mogę zagwarantować, że damy z siebie wszystko. Czy to wystarczy do pokonania mistrzów dowiemy się już późniejszym, niedzielnym popołudniem," – zapowiada Bartosz Hendrys, rzecznik prasowy Kozłów Poznań.
"W Poznaniu zawsze gra się ciężko ale sądzę, że po meczach z The Crew i Eagles nie powinniśmy już trafić na trudniejszego rywala. Do Wrocławia zamierzamy wrócić ze zwycięstwem," – jasno charakteryzuje cel Seweryn Plotan, menadżer drużyny.
W dotychczasowych trzech meczach ligowych, w których Kozły mierzyły się z Diabłami dwukrotnie wygrali goście niedzielnego meczu. Za gospodarzami może przemawiać jednak to, że wszystkie batalie ligowe tych drużyn kończyły się porażkami drużyny przyjezdnej. Devils to jednak inna drużyna od tej, którą Kozły pokonały 13 września 2009 roku. W tamtym sezonie wrocławianie musieli walczyć w barażu o utrzymanie w PLFA I. W ostatnich dwóch sezonach aktualni mistrzowie przegrali tylko jeden z 16 meczów ligowych.
Oba zespoły przystąpią do meczu osłabione kontuzjami ważnych zawodników.
"Dużym osłabieniem Kozłów jest strata running backa Karola Siliwoniuka, na którym oparta była znaczna część akcji ofensywnych. W związku z tym nie za bardzo wiemy czego się po nich spodziewać. Naszą obronę czeka interesujące wyzwanie. Atak spróbuje wykorzystać dostrzeżone na nagraniach z poprzednich meczów luki w defensywie poznanian. Sądzę, że nasz plan gry jest bardzo dobrze przygotowany," – zapowiada Plotan. "Niestety w naszych szeregach na pewno zabraknie trzech zawodników. Pod znakiem zapytania stoi występ kolejnych dwóch," – dodaje Plotan.
"Mamy szeroki skład więc miejmy nadzieję, że uda nam się załatać luki. Wszyscy zawodnicy są głodni gry. Niestety urazów doznali trzej ważni gracze. Prócz Karola Siliwoniuka kontuzjowani są też Bartosz Wika i Jakub Kowalczyk," - kontuzje ważnych graczy komentuje Hendrys.
"Ich największą siłą jest, z pewnością, kadra trenerska. Trudno za to znaleźć ich słabe punkty. Mam nadzieję, że odnajdziemy je w niedzielę i obnażymy je," – zapowiada rzecznik prasowy poznanian.
Kozły i Diabły znają się od dawna. Jeszcze przed starciami ligowymi wrocławianie mierzyli się z poznanianami. Czy Kozły znajdą sposób na wszechstronną i kompletną drużyną Devils? Byłaby to jedna z największych niespodzianek tegorocznych rozgrywek. Czy tak się stanie dowiemy się już niedzielę.
Źródło: Materiał nadesłany przez Stowarzyszenie Polski Związek Futbolu Amerykańskiego
