Po kontrowersyjnym wyborze Julio Jonesa z nr 6. w drafcie, nie ustają spekulacje dotyczące przyszłości najlepszej drużyny NFC ostatniego sezonu zasadniczego. W końcu głos w sprawie zabrał pryncypał Atlanty Falcons."To nie jest lękliwy zespół". - Powiedział właściciel Falcons, Arthur Blank. "To drużyna, która podtrzyma dobrą passę sezonów z bilansem dodatnim, uzyskaną w ostatnich trzech latach. Nie dotarliśmy jeszcze do naszego celu - do finału".
Wielu fanów uważa, że Atlanta pozyskała skrzydłowego z Alabamy za zbyt
wysoką cenę. Sokoły w zamian za 6. pick w drafcie, oddali do Cleveland Browns wybór w pierwszej, drugiej i czwartej rundzie ostatniego draftu oraz możliwość selekcji w pierwszej i czwartej rundzie naboru w 2012 roku. Włodarze Falcons wierzą w wielkie umiejętności Jonesa i możliwość big-plays, których często brak w mieście Coca-Coli. W ostatnich rozgrywkach zanotowali tylko 44 akcje na więcej, niż 20 jardów. Tak niski wynik osiągnęli tylko Carolina Panthers.
"To było śmiałe posunięcie ale jesteśmy podekscytowani tym zawodnikiem. Sądzę, że osiągniemy doskonałe wyniki". - Skomentował draft Blank.
Jones grał dla Alabamy przez 3 lata. W tym czasie został najlepszym debiutantem ligi akademickiej (2008) oraz zdobył mistrzostwo (2009). Dla Crimson Tide uzyskał ponad 2600 jardów i 17 przyłożeń.
Źródło: sportingnews.com/espn.com
