Shawne Merriman zmienia otoczenie. Outside linebacker wzmocnił jedną z najsłabszych defensyw w lidze.
"Oczekiwania wobec mnie są ogromne, a ja czuję, że mogę je spełnić" - powiedział nowy nabytek Bills tuż przed odlotem do Toronto na mecz z Chicago Bears. "Chcę wyjść na boisko tak szybko, jak to możliwe. Przyszedłem tu, żeby pracować i być częścią tej układanki".
Merriman został zwolniony, z San Diego Chargers, trzy tygodnie po umieszczeniu go na liście kontuzjowanych.
"Spędziłem sześć fantastycznych lat w San Diego. Spotkałem tam paczkę naprawdę fajnych ludzi, którzy będą moimi długoletnimi znajomymi" - wspomina Merriman.
Trzykrotny uczestnik Pro Bowl dołącza do jednej z najgorszych formacji defensywnych w lidze. Bawoły zajmują ostatnie miejsce pod względem rush defense.
"Kiedy widzisz tak utalentowanych zawodników, to musisz się zastanawiać: jak to możliwe, że nie wygrali ani jednego meczu? Ten zespół nie wygląda na drużynę z tak słabym bilansem" - chwali nowych kolegów Merriman.
W 60 meczach w lidze zawodowej, Merriman zatrzymywał rozgrywającego rywali aż 43,5 raza. Jednakże, linebacker dokonywał tego tylko czterokrotnie w ostatnich trzech latach.
Źródło: espn.com