Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli Irish w sobotnie popołudnie. Po wyjazdowym sukcesie z Boston College i domowym zwycięstwie z Pittsburgh, tym razem pokonali na Notre Dame Stadium graczy Western Michigan Broncos 44:20 (7:7, 20:10, 14:0, 3:3).
Pamiętamy, że w ostatnich sezonach futboliści z Notre Dame nie błyszczeli i efektem tego było zatrudnienie nowego coacha – Briana Kelly. Oczekiwania bowiem wobec Irish są w Notre Dame duże. Wiemy jednak również z doświadczenia, że nowy trener w drużynie futbolowej nie oznacza natychmiastowych sukcesów, najczęściej zaczyna od zmiany taktyki i przebudowy składu. Na pewno nieco inaczej jest w NFL, a inaczej w NCAA, gdzie rotacja zawodników wiąże się ukończeniem nauki na danej uczelni. Niemniej jednak, tak jak wspomniałem oczekiwania były duże i te 3 z rzędu wygrane (plus pokonanie Purdue na inaugurację sezonu) daje nadzieje na odrodzenie tego zasłużonego dla College Football teamu. Nie oczekujmy od tego młodego zespołu wygrywania meczów Bowl w tym roku ale w przyszłym – kto wie...
Mecz właściwie toczył się pod dyktando gospodarzy, którzy umiejętnie wykorzystali WR M. Floyda. Ten ostatni był gwiazdą tej konfrontacji; złapał 9 podań na 157 jardów i zanotował na swym koncie 3 TDs (zwracam uwagę na super pass QB Crista do Floyda – 80 jardów). Dołożył swój TD również RB C. Wood (11 rush, 99 jardów i 22-jardowy kick return). Bardzo przyzwoitą statystykę na swym koncie zanotował Dayne Crist : 18-28, 255 jardów i 3 TDs ale niestety także 1 int oraz 3 sack. Pretensje można natomiast mieć do gospodarzy o zbyt dużą ilość kar : 9 , które w sumie przyniosły straty 80 jardów. Dla porównania Broncos: 2 – 23 jardy. Irish nie potrafią również zdobywać jardów z tzw. kickoff returns ( 60 jardów w zaledwie 3 takich akcjach).
Niemniej jednak widać widoczną poprawę w grze zawodników z Notre Dame – porównując ją do okresu sprzed miesiąca lub z końca ubiegłego sezonu.
Sprawdzianem dla B. Kelly i jego teamu będzie wyjazdowe spotkanie z konferencyjnym przeciwnikiem. Ta konfrontacja już w najbliższą sobotę w East Rutherford (N.J.).
Co można powiedzieć o Western Michigan? Na pewno, że nie był faworytem tego meczu. Broncos są pierwszym teamem z Mid-American Conference, który zagrał z Notre Dame od czasu powstania tej konferencji (1947). Poprzednio goście spotkali się dwukrotnie z Irish (1919 i 1920 rok) i dwukrotnie przegrali.
Jednak Broncos to nie chłopiec do bicia: w ubiegłym tygodniu potrzebowali tylko 59 sekund (od rozpoczęcia meczu ) aby zdobyć 2 przyłożenia w meczu wyjazdowym z Ball State. Ostatecznie wygrali to spotkanie 45:16. Niestety w ubiegłą sobotę nie zagrał, tak jak poprzednio WR Jordan White – złapał 5 podań z 55 jardów ale bez zdobyczy punktowej. W tej sytuacji najlepszy był ponownie rozgrywający Alex Carder: 28-43, 277 jardów, 0 TD, 2 Int , 4 sack ale... 11 rush, 36 jardów i 2 TDs.
Tyle o samym meczu. Jednak tego dnia w Notre Dame gościła delegacja Komitetu Orange Bowl i dowiedzieliśmy się od nich kilka nowych i ciekawych historii.
Przede wszystkim okazało się , że nowym sponsorem tego ciekawego wydarzenia sportowego będzie od przyszłego roku Discover Financial Services (DFS: NYSE). W latach 2011-2014 ten mecz bedzie nosił nazwę Discover Orange Bowl a w 2013 roku – uwaga – „2013 Discover BCS National Championship Game”.
Przypomnijmy, że w Orange Bowl bierze udział zawsze mistrz ACC a jego przeciwnikiem jest zawsze zespół z pierwszej 14 rankingu BCS. Myślę, że ta zasada zostanie zmieniona w 2013 roku. Miejsce rozgrywania Orange bowl pozostaje niezmienne – Południowa Floryda (a dokładniej Miami). Jeszcze jedno przypomnienie – najbliższy Orange Bowl odbędzie się 3 stycznia 2011 roku.
Pierwszy ranking BCS w tym sezonie poznamy już w niedzielę 17 października. Ogłoszony on zostanie w specjalnym programie ESPN o godzinie 8:15 p.m. ET a kontynuowany będzie w ESPN od godziny 9 p.m. ET.
Jacek Urbańczyk – Chicago, IL.
Dział Amerykański PZFA
jacek1123@yahoo.com
Zdjęcie (autor – Jacek Urbańczyk):
(1) Trener Notre Dame B. Kelly