Dalsze fakty w sprawie McKinleya.
Sprawa samobójstwa WR Broncos K. McKinleya oczywiście nie jest jeszcze zakończona ale znamy kilka nowych faktów, które choć trochę wyjaśniają okoliczności tego tragicznego wydarzenia.
Według szeryfa prowadzącego śledztwo, WR Broncos myślał o zabiciu się strzałem w głowę co potwierdził w swych wcześniejszych wypowiedziach. Raport cytuje detektywa badającego sprawę, który twierdzi, że McKinley był w depresji po operacji kolana, która miała miejsce około miesiąca temu i sam twierdził, iż pozostaje mu się tylko zastrzelić. Raport mówi, że McKinley nie widział dla siebie przyszłości bez futbolu i futbolista nie potrafił sobie wyobrazić co może robić poza grą w futbol.
Ciało gracza Broncos zostało znalezione przez jego dwie koleżanki, które na co dzień opiekowały się synem nieżyjącego zawodnika. Detektywi zastali martwego McKinleya z głową na poduszce, a na niej pistolet półautomatyczny kalibru 45. Zanotowali również fakt wszechobecnego odoru świeżo palonej marihuany. Telewizor był włączony na kanale NFL Network.
To wszystkie fakty, które do tej pory są oficjalnymi wydarzeniami z ostatnich dni i godzin życia K. McKinleya – bez komentarzy i spekulacji.
Jacek Urbańczyk – Chicago, Illinois
Dział Amerykański PZFA
jacek1123@yahoo.com
