24 lipca odbędzie się finał Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego I. Do organizacji tego wydarzenia stolicę Dolnego Śląska zgłosił zespół The Crew, który chciałby żeby stadion przy Oporowskiej, na którym swoje mecze rozgrywa piłkarski Śląsk, stał się areną zmagań futbolistów podczas finału. - Władze miasta są zainteresowane naszym pomysłem - twierdzi Jakub Głogowski z The Crew. Decyzję podejmie jednak nie magistrat, a zarząd piłkarskiego Śląska.
W ciągu najbliższych 10 dni powinna zapaść decyzja władz Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego, w sprawie organizatora tegorocznego finału ligi. - Zgłosiliśmy lidze chęć bycia gospodarzem tego wydarzenia i otrzymaliśmy pozytywny oddźwięk - mówił tydzień temu w wywiadzie dla "Słowa Sportowego" Lowell Hussey, właściciel The Crew Wrocław. O tym, kto będzie organizatorem tego najważniejszego w sezonie meczu, zadecyduje konkurs, do którego poza Wrocławiem zgłosiły się także Katowice. The Crew chciałoby, aby finał odbył się na stadionie przy ul. Oporowskiej, na którym swoje mecze rozgrywa piłkarski Śląsk. Przedstawiciele klubu podjęli już rozmowy w tej sprawie z Jarosławem Obremskim, wiceprezydentem Wrocławia.
- Pan prezydent wyraził zainteresowanie naszym pomysłem i zadeklarował chęć pomocy - streszcza efekty spotkania Jakub Głogowski, rzecznik The Crew. O tym, czy stadion przy Oporowskiej we Wrocławiu będzie areną finałowej walki w PLFA I zadecyduje jednak zarząd WKS-u Śląska, a nie miasto, mimo że to właśnie ono jest właścicielem obiektu.
- Oddaliśmy stadion pod zarządzanie piłkarskiemu Śląskowi i to on podejmie decyzje, czy obiekt udostępni, a jeśli tak, to na jakich warunkach - tłumaczy Piotr Mazur, Dyrektor Biura Sportu i Rekreacji Urzędu Miejskiego Wrocławia. Jednocześnie zaznacza: - Jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań, będziemy namawiali klub WKS, aby udostępnił futbolistom amerykańskim swój stadion.
O jakie przeciwwskazania może chodzić? Największe obawy dotyczą stanu murawy, której stan już dzisiaj pozostawia wiele do życzenia. Po zakończeniu sezonu piłkarskiego ma dojść do prac renowacyjnych nad jej stanem. Co zatem, jeśli WKS nie udostępni obiektu? Alternatywy nie ma. Na Stadionie Olimpijskim w czerwcu odbywać się będzie Opera i może być problem z przygotowaniem murawy na mecz 24 lipca.
Źródło: Słowo Sportowe
