1. New Orleans Saints z trofeum Vince’a Lombardiego.
Zwycięstwo Świętych w XLIV Super Bowl to zdecydowanie najważniejsza wiadomość mijającego roku. Nie ze względu na sam fakt zdobycia pierwszego pucharu w historii klubu. Pokonanie Indianapolis Colts ma wymiar nie tyle sportowy, co wręcz mistyczny. Aglomeracja odczuwająca skutki katastrofalnego huraganu Katrina z 2005 roku, wygraną w SB przyjęło jak znak Boży, znak lepszych czasów i nagrody za trud włożony w odbudowę zalanego w 80% miastach. Media na całym świecie prześcigały się w emitowaniu obrazów z ulic Nowego Orleanu tuż po ostatnim gwizdku sędziego. Nawet w Polsce, gdzie futbol jest zauważany tylko wtedy gdy seksowna reporterka wejdzie do szatni, Nowy Orlean został na przynajmniej 1 dzień stolicą światowego sportu. Ten mecz był także uhonorowaniem Drew Breesa i jego wkładu włożonego w odbudowę drużyny i całego miasta. Rozgrywający został najbardziej wartościowym graczem finału, a zdjęcie, na którym podnosi syna w strugach deszczu confetti obiegło cały glob.
2. Zawieszenie Big Bena
Ben Roethlisberger zagrał dopiero w piątym tygodniu tego sezonu. Z powodu oskarżeń o molestowanie seksualne studentki z uniwersytetu Georgia, komisarz NFL Roger Goodell zawiesił Big Bena na cztery mecze. Rozgrywającemu żadnych zarzutów nie udowodniono, lecz brzydki zapach unoszący się wokół tej afery obyczajowej, pozwolił na wiele niemiłych epitetów kierowanych w kierunku kapitana Pittsburgh Steelers. Roethlisberger po przejściu szeregu testów psychologicznych i wizyt u specjalistów przyrzekł poprawę i walkę o swoją reputację.
3. Donovan McNabb w Waszyngtonie
To było jak bomba z opóźnionym zapłonem. McNabba oddano do Redskins w noc Wielkiej Nocy. Rozgoryczeni fani Eagles szybko wypełniali fora internetowe niepochlebnymi opiniami o swoim niegdysiejszym idolu. McNabb do Filadelfii zawitał już w czwartym tygodniu rozgrywek i na własnej skórze przekonał się jakie uczucia żywią do niego kibice... Donovan otrzymał owację na stojąco. McNabb odpłacił się dobrą grą, pokonał swoich byłych kolegów i z podniesioną głową czekał na kolejne tygodnie przynoszące nadzieję i chwałę jego nowemu zespołowi. Nic takiego się nie wydarzyło i quarterback pewnikiem opuści stolicę już po zakończeniu sezonu. Ławka, kiepska gra i kłótnie z Mike’em Shanahanem zakończą się eksmisją McNabba tuż po zakończeniu rozgrywek.
4. Transfery Jets
Najgorętsze lato w 2010 roku było w Nowym Jorku. Po przedstawieniu światu nowych zawodników przez GM Mike’a Tannenbauma, większość fanów ligi zawodowej złapało się za głowę. LaDainian Tomlinson, Santonio Holmes, Antonio Cromartie i Jason Taylor w tej samej paczce? Na dodatek Jets bez tak doświadczonych zawodników przegrali dopiero w finale konferencji AFC z Indianapolis Colts. W wielu stanach ten mariaż przyjęto podobnie jak „Wielką Trójkę” w Miami Heat.
5. Fochy Alberta
Tak wielki chłop a zachowuje się jak moja 3-letnia kuzynka. Albertowi Haynesworthowi jest nie po drodze z nowym trenerem Washington Redskins. Najbardziej przepłacony gracz w lidze (115 mln $ przez 7 lat gry, z czego 41 ma gwarantowane) wielce się zdziwił gdy autokratyczny Mike Shanahan postanowił coś zmienić w grze formacji defensywnej. Nowy pryncypał po prostu postanowił zmienić ustawienie defensywy na 3-4, a Haynesworth w tej nowej sile miał grać na pozycji nose tackle. 29 – letniemu zawodnikowi nie w smak takie zmiany i postanowił za wszelką cenę nie dopuścić do niepożądanych zmian. W końcu Haynesworth przystąpił do testów wydolnościowych, zdał je po kilku próbach i po czterech meczach zawieszenia mógł przystąpić do gry pod wodzą Shanahana. Chwilową odwilż szybko zastąpiła wzajemna wrogość i big Ala ostatecznie wykluczono z gry do końca sezonu. Czekamy na dalszy ciąg sagi Albert – Mike już podczas offseason.
6. Przeprowadzki Mossa
Jeden z najlepszych skrzydłowych w historii ligi. Wiele rekordów, wyróżnień i... klubów. W 2010 roku Randy Moss przywdziewa barwy już trzeciego zespołu. Najpierw bez żalu pozbyli się go w Nowej Anglii gdy zawodnik głośno wypowiadał się na temat nowego kontraktu. Skruszony Moss powrócił na stare śmieci do Minnesoty, gdzie żył przez całe 4 tygodnie. W końcu wylądował w Tennessee z myślą o szybkim powrocie do formy. Na razie Moss musi pozostawić te życzenie na rok 2011. Aktualnie jego rola w Titans sprowadza się do sprawdzania twardości ławek w Nashville.
7. Helmet to helmet i kary
W szóstym tygodniu NFL trzech zawodników z potężną siłą uderzyło swojego przeciwnika. Dunta Robinson, James Harrison i Brandon Merriweather za zbyt agresywne uderzenia otrzymali kary (łącznie 175 tys. $). Od tego czasu nie wolno uderzać kaskiem o kask lub w okolice szyi rywala. W przypływie złości Harrison rozważał nawet zakończenie kariery. Na szczęście dla NFL bohater XLIII Super Bowl dość szybko zmienił zdanie. Surowe sankcje za niedozwolone uderzenia podzieliły całą ligę.
8. NFL Draft – Tim Tebow w pierwszej rundzie.
To była prawdziwa sensacja. Josh McDaniels zdecydował się oddać trzy picki za jednego z najwybitniejszych graczy w historii futbolu akademickiego. Eksperci spodziewali się raczej drugiej, a nawet trzeciej rundy dla wybitnej postaci sportu akademickiego - 146 przyłożeń i 15 interception w ciągu czterech lat, to wynik rewelacyjny. Wybór Tima Tebow przyćmił nawet „jedynkę” Sama Bradforda i „dwójkę” Ndamukonga Suha.
9. Dłuższy sezon zasadniczy
Równie mocno skrytykowano pomysł wydłużenia sezonu zasadniczego do osiemnastu meczów. Specjaliści od marketingu wywąchali większą ilość pieniędzy, gracze w tej sytuacji żądają jeszcze większej pensji (co w przypadku możliwego lockoutu nie jest rzeczą bez znaczenia). Rozmowy z mniejszym lub jeszcze mniejszym skutkiem trwają. Najprawdopodobniej zostanie zachowane status quo i w przyszłych rozgrywkach nadal będzie obowiązywać kalendarz 4+16.
10. The New Meadowlands
Najdroższy stadion w NFL. W ogóle najdroższy stadion świata. 1,6 mld $ wyłożonych na budowę majestatycznego New Meadowlands, wywołały dyskusje dotyczące ewentualnego rozegrania Super Bowl w Nowym Jorku. Decyzja zapadła i w 2014 roku będziemy świadkami historycznego finału na oblodzonej murawie.
napisz do autora: piotr.bera@nfl24.pl
