W środę, podczas pięciogodzinnego spotkania w eleganckim hotelu w centrum Atlanty, trwały rozmowy odnośnie zwiększenia liczby meczy w sezonie regularnym o 2 spotkania - przynajmniej między tymi, którzy podpisują czeki.
"Myślę, że wszyscy na tym skorzystamy" - powiedział Bob Kraft, właściciel New England Patriots.
Właściciele również jednomyślnie zaakceptowali propozycję Stana Kroenke, by nabyć większość udziałów drużyny St. Louis Rams, przyjmując, że on [Stan Kroenke przyp. red.] odda pod kontrolę swojego syna dwie pozostałe drużyny, które posiada, a mianowicie NBA - Denver Nuggets i NHL - Colorado Avalanche.
"Oczywiście, wszyscy znamy i szanujemy Stana" - powiedział Komisarz NFL - Roger Goodell. "Był świetnym właścicielem w NFL i jesteśmy pewni, że będzie to kontynuował."
Kroenke musi oddać władzę nad Nuggets i Avalanche swojemu 30-letniemu synowi, Joshowi, do końca tego roku.
Jednak to rozmowy dotyczące przedłużenia sezonu dominowały przez większość spotkania.
Goodell podkreślał, że liga ma już prawo do narzucenia 18 meczowego terminarza - i utrzymać cztery mecze preseasonu dla każdej z drużyn - zgodnie z aktualnym porozumieniem związków z zawodnikami. Jednakże kontrakt ten wygasa po tegorocznym sezonie i oczywistym staje się, że przedłużenie sezonu będzie kluczową kwestią w rozmowach nad nowym zbiorowym porozumieniem.
Właściciele jednak chcieliby utrzymać sezon w 20 tygodniach, zmniejszając liczbę meczy preseasonowych z czterech do dwóch.
"Chcemy zrobić to dobrze, by każdy na tym skorzystał, zawodnicy, fani no i przede wszystkim futbol" - powiedział Goodell. "Myślimy, że to właściwy krok."
Wśród zagadnień, które muszą jeszcze zostać rozwiązane są między innymi: kiedy rozpocząć rozszerzony sezon, możliwość zwiększenia składów, by poradzić sobie ze skutkami dłuższego sezonu, zmiany w obozach treningowych i procedurach offseasonu, by znaleźć jakąś skuteczną drogę oceniania młodych zawodników, którzy nie mieliby zbyt wielu meczy preseasonu, by zrobić wrażenie na trenerach.
"Chcemy kontynuować wspólne rozmowy w sprawie różnorodnych zagadnień zanim powstanie ostateczny wniosek, który dostaną związkowi negocjatorzy" - mówił Goodell. "Jest olbrzymie poparcie dla tego typu rozwiązań. Wszystkie pytania i dyskusje są sposobem, by zrobić to dobrze, w sposób przyjazny i dobry dla obu stron."
Jednakże, wielu graczy ma wątpliwości co do mądrości tworzenia - i tak już wyczerpującego - sezonu dłuższym. Przynajmniej chcą większych pieniędzy - i kilku proponowanych zmian w przepisach dotyczących kontuzjowanych zawodników lub dodaniu dodatkowego wolnego tygodnia (bye week).
"Przy 16 spotkaniach, każdy mecz jest ważny i dlatego stadiony są pełne, bo fani wiedzą, że jeśli ich drużyna przegrywa, to muszą ich dopingować dalej, bo oddalają się od playoffów" - powiedział rozgrywający Cincinnati Bengals - Carson Palmer. "Myślę, że jeśli będzie 18 spotkań, to mecze te stracą trochę na znaczeniu."
Zawodnicy jasno powiedzieli, że oczekują większych wynagrodzeń, jeśli będą musieli wyjść i ustawić swoje ciała na linii ataku w dwóch dodatkowych meczach.
"Oczywiście, że gracze chcą być wynagradzani za dwa dodatkowe mecze" - powiedział linebacker San Francisco 49ers - Matt Wilhelm. "I to jest jedna z tych rzeczy, która musi zostać spełniona."
Niepokoją się również o powiększone ryzyko kontuzjami i tym, że mogłoby to skrócić ich kariery lub zwiększy się liczba problemów zdrowotnych po tym, jak przeszliby na emeryturę.
"Głosowałbym za wyeliminowaniem dwóch spotkań preseasonowych i zatrzymaniem 16 meczowego sezonu, ponieważ im dłużej grasz tym większa część twojego ciała mówi dość" - powiedział tight end Chicago Bears - Desmond Clark. "Kiedy zaczyna się grudzień, jesteś jak chodzące zombie. Nie czujesz swoich stawów."
Cleveland Browns linebacker - Scott Fujita powiedział, że proponowany wniosek jest dziwny, zważywszy na to, że właściciele chcą, by zawodnicy zaakceptowali mniejszy udział przychodów w następnym zwiazkowym porozumieniu.
"Proszą nas, byśmy zagrali więcej meczy, narażając się na większe ryzyko i jednocześnie o to, by uciąć nam pensje" - powiedział Fujita. "Obie te rzeczy nie mają sensu. Musimy usiąść, porozmawiać o tym i zobaczyć czy ma to w ogóle jakiś sens."
Jednak Kraft powiedział, że przedłużenie sezonu jest najlepszym krokiem, by zarobić więcej pieniędzy, gdy gospodarka jest w trudnej sytuacji.
"Naprawdę myślę, że zwiększenie sezonu do 18 spotkań jest krytycznym krokiem do podpisania umowy ze związkami" - powiedział właściciel Patriots. "Nie mamy wielu dróg do środowiska ekonomicznego, z którego możemy wygenerować przychody."
"Inną rzeczą" - dodaje. "Jest fakt, że nasi fani już dawno głośno powiedzieli, że chcieliby mniejszej ilości meczy przed sezonowych."
Kilku graczy i trenerów mówiło o tym, że rozegranie dwóch spotkań preseasonu najprawdopodobniej sprawiłoby problem nowym graczom w dostaniu się do składu.
Jednakże, drużyny już eksperymentują z dołączeniem zapraw (workoutów) podczas obozu treningowego, wierząc, że te sesje mogłyby zastąpić krótki preseason. W tym roku, np: Atlanta Falcons współpracowała zarówno z Patriots, jak i Jacksonville Jaguars.
"Jeśli będą dwa spotkania presesonu, to starterzy większość tego czasu spędzą na boisku, bo muszą przygotować się do sezonu, tak więc jeśli jesteś w 'trzecim rzędzie', to powodzenia." - powiedział linebacker Indianapolis Colts - Gary Brackett, kapitan formacji defensywnej. "Kiedy ja byłem pierwszoroczniakiem bardzo potrzebowałem tych czterech meczy."
Jednak kilka osób uważa, że właściciele i tak dostaną tego czego chcą.
"Osobiście, nie widzę w jaki sposób miałoby to pomóc grze, bądź jej jakości" - powiedział defensive tackle New York Giants - Barry Cofield. "Ale, jeśli oni [właściciele przyp.red.] się tego domagają, to prawdopodobniej to dostaną."
Źródło: NFL.com / ESPN.com / FoxSports.com