Przyszedł czas na finisz rozgrywek NCAAF i chyba nie mogliśmy wyobrazić sobie lepszego podsumowania niż mecz USC-Notre Dame. Przed sezonem wydawało się, że to Trojans w tym meczu będą walczyli o BCS National Championship, a Matt Barkley o nagrodę Heismana. Jednak ten sezon przyniósł Nam zupełnie inne rozwiązania. To Fightin Irish nie przegrali jeszcze żadnego meczu, a LB Manti Te’o jest jednym z faworytów do wygrania tej nagrody. Nikt przed sezonem nie spodziewał się, że Brian Kelly będzie w stanie wygrać wszystkie mecze. Wydawało się, że wygranie chociażby ośmiu spotkań byłoby dobry rezultatem. Notre Dame w tym sezonie wygrywał z takimi uniwersytetami jak Michigan czy Oklahoma. Teraz czas na ostatni test i wyjazdowy pojedynek z USC.
Lane Kiffin kolejny raz w swojej trenerskiej karierze bardzo zawiódł. Przegrał wszystkie ważne spotkania w tym roku. Najpierw Stanford i Oregon, a na zakończenie sezonu porażki z Arizoną oraz UCLA. Dodatkowo w tym meczu nie wystąpi kontuzjowany QB Matt Barkley. To właśnie Barkley może być uznany za największego przegranego. Powrót na kolejny sezon okazał się być wielkim błędem, teraz może nie zostać nawet wybrany w pierwszej rundzie draftu. Słaba postawa linii ofensywnej spowodowała, że Barkley w tym sezonie ma na swoim koncie bardzo wiele strat. Jedynym pozytywnym zaskoczeniem jest WR Marqisee Lee, który rozgrywa najlepszy sezon w historii PAC-12.
Mimo nieobecności Barkleya, Trojans będą najbardziej utalentowanym ofensywnie przeciwnikiem jaki stanie na drodze Notre Dame w tym sezonie. Duet Lee-Woods oraz RB Silas Reed mają przed sobą przyszłość w NFL. Pod dużym znakiem zapytania stoi postawa Maxa Wittek’a, który zastąpi Barkley'a. Wittek jeszcze w swojej karierze nie rozegrał żadnego spotkania i na pewno debiut przeciwko Notre Dame nie jest najłatwiejszym początkiem.
Po stronie Notre Dame należy zwrócić uwagę na znakomitego Tight End’a Tylera Eiferta. Również QB Everett Golson mimo braku doświadczenia ma za sobą bardzo udany sezon i zapewnił sobie pozycję startera na kolejne lata. Jednak to od gry biegowej oraz defensywy będzie zależał końcowy rezulat. RB Cierre Wood powinien mieć bardzo udany dzień przeciwko słabej defensywie USC.
Patrząc na zestawienie obu drużyny wydaje się, że zwycięzca może być tylko jeden...Notre Dame, ale czy w zeszłotygodniowym pojedynku Baylor-Kansas State też nie mieliśmy takiego wrażenia? A jednak Wildcats przegrali i stracili swoją jedyną w historii szansę na mistrzostwo NCAA. Właśnie presja związana z byciem numerem w rankingach powoduje, że drużyny grają znacznie słabiej niż nas do tego przyzwyczaiły. Biorąc ten fakt pod uwagę sądzę, że ta presja wpłynie na postawę Fighting Irish i Trojans sprawią wielką sensację pokonując Notre Dame.
Typ: USC +6
Jednak to nie jedyne interesujące spotkania tego weekendu.
Rywalizacja Michigan z Ohio State od lat jest jednym z najciekawszych wydarzeń w sportach uniwersyteckich. W tym roku ten pojedynek ma szczególne znacznie. Jest to pierwsza rywalizacja pomiędzy trenerami Bradym Hokiem oraz Urbanem Meyerem. Buckeyes w tym roku nie przegrali żadnego spotkania, ale sankcje nałożone przed sezonem powodują, że nie mogą wziąć udziału w postseason. Z drugiej stronie Michigan ma szansę na wygranie konferencji Big Ten, ale potrzebuje zwcyięstwa oraz porażki Nebraski w meczu z Iową.
Bardzo interesująco zapowiada się pojedynek rozgrywających Braxtona Millera oraz Devina Gardnera. Miller jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem OSU bez Niego Urban Meyer nie miałby tak dobrego bilansu. Z kolei Gardner zastąpił kontuzjowanego Denarda Robinsona i w ostatnich trzech spotkaniach spisywał się fenomenalnie. Sam Robinson w tym spotkaniu będzie bardziej używany jako running back, a nie quaterback.
Typ: Michigan +3.5
Pozostałe typy:
Florida State(-8)-Florida- Bardzo ważne spotkanie ponieważ oba zespoły wciąż mają szansę na mistrzostwo NCAA. Jednak w tym meczu decydująca okaże się defensywa Florida State. Gators od kilku spotkań mają wielkie problemy w ofensywie i pojedynek z Seminoles na pewno nie poprawi tych statystyk.
South Carolina-Clemson(-4 )- Problemy z kontuzjami Gamecocks powodują, że to Clemson jest faworytem tego spotkania. QB USC Conor Shaw ma problem y z ramieniem i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Z drugiej strony Tigers mają za sobą świetny mecz z NC State w którym zdobyli ponad 60 punktów. South Carolina może mieć bardzo wiele problemów z zatrzymanie Tajha Boyda oraz dwójki WR’ów Watkinsa i Hopkinsa.
W NFL również w tym tygodniu mamy bardzo wiele interesujących spotkań.
Mecz New Orleans Saints-San Francisco 49ers będzie rewanżem za zeszłoroczne playoffy w których to 49ers zwyciężyli po bardzo dramatycznym spotkaniu. Teraz Saints będą chcieli się zrewanżować i przewaga własnego boiska może im w tym pomóc. Po fatalnym rozpoczęciu sezonu Drew Brees w ostatnich spotkaniach powrócił na swój elitarny poziom. Również defensywa poprawiła poziom swojej gry. Głownie dzięki grze Malcolma Jenkinsa, który jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem tej formacji w tym sezonie.
San Francisco ma jeden poważny problem na pozycji rozgrywającego. Trener Jim Harbaugh wciąż nie zdecydował kto będzie starterem w niedzielnym meczu. Po kontuzji Alexa Smith rolę pierwszego rozgrywającego przejął Colin Kaepernick i swoim pierwszym starcie przeciwko Bears rozegrał fenomenalne spotkanie. Jednak czy problem bogactwa nie obróci się przeciwko 49ers? Jest to kolejny przykład jak małym kredytem zaufania może cieszyć się Alex Smith. Najpierw przez wiele lat uważano go za bardzo słabego rozgrywającego, a gdy zaliczył bardzo udany zeszły sezon San Francisco chciało zatrudnić Peytona Manninga kompletnie zapominając o tym, że to Smith wygrał m.in. mecz z Saints. Teraz mamy kolejny przykład na to, że gdy tylko jest okazja 49ers myślą o zmianie rozgrywającego. Postawienie na byłego rozgrywającego Nevady w tej części sezonu byłoby dużym ryzykiem ze względu na brak doświadczenia Kaepernicka. Dlatego uważam, że trener Harbaugh powinien jak najszybciej zdecydować komu chce powierzyć prowadzenie ofensywy ponieważ stan niepewności wpływa negatywnie na całą drużynę. A czas Alexa Smith w San Francisco najprawdopodobniej zakończy się po tym sezonie.
Typ: New Orleans Saints
New York Giants-Green Bay Packers
Kolejny rewanż za zeszłoroczne playoffy. Giants na drodze do Super Bowl pokonali m.in. Green Bay Packers. Teraz potrzebują zwycięstwa jeszcze bardziej. Po dobrym początku sezonu drużynę z Nowego Jorku dopadł poważny kryzys. Porażki z Pittsburghiem i Cincinnati spowodowały, że Giants mogą nie wygrać swojej dywizji. Problemów jest wiele. Słaba postawa lini ofensywnej, Eli Manning przestał być efektywny, a linia defensywna nie wywiera takiej presji na rozgrywających jak w zeszłym sezonie, ale...czy podobnie nie było rok temu? Na pewno fani Giants liczą na powrót formy chociażby z meczu przeciwko San Francisco.
Z drugiej strony Packers są na fali wznoszącej. Zeszłotygodniowa wygrana nad Detroit Lions spowodował, że Green Bay wygrało pięć ostatnich spotkań. Jest to imponujące osiągnięcie biorąc pod uwagę ilość kontuzji w drużynie. Jednak mimo serii zwycięstw Green Bay ma wiele problemów.Zwłaszcza w linii ofensywnej, która po stracie Bryana Bulagi miała wiele problemów z powstrzymaniem defensywy Detroit.
Właśnie przewaga linii defensywnej Giants może okazać się decydująca. Dlatego też uważam, że Giants przerwą złą passę i odniosą siódme zwycięstwo w tym sezonie.
Typ: Giants -2.5
Pozostałe typy:
Miami - Seattle
Tampa Bay - Atlanta
Chicago - Minnesota
Kansas City - Denver
Arizona - St. Louis
Jacksonville - Tennessee
Indianapolis - Buffalo
Cleveland - Pittsburgh
Cincinnati - Oakland
San Diego - Baltimore
Foto:
1. Fighting Irish to przede wszystkim świetny kolektyw/ Piotr Bera
2. Czy Colin Kaepernick potwierdzi, że powinien być nr 1 ?/ espn.go.com
Paweł Śmiałek
