Wydawało się to mało prawdopodobne, ale jednak jest możliwe. Terrell Suggs powraca po poważnej kontuzji ścięgna Achillesa i być może wybiegnie na murawę już w najbliższą niedzielę.
Ravens w siódmej kolejce zmierzą się z Houston Texans w szlagierze konferencji AFC. Pojedynek dwóch najlepszych ekip tej konferencji, to wystarczający powód do spędzenia dłuższego czasu przed ekranem telewizora. Powrót Terrela Suggsa tylko dodaje smaczku temu wydarzeniu.
Źródło zbliżone do klubu twierdzi, że rodzina i przyjaciele Suggsa planują podróż do Houston by obejrzeć powrót zawodnika. Jednakże sam zainteresowany nie daje pewności czy wybiegnie na boisko po raz pierwszy od kwietnia.
"Jeśli te słowa nie pochodzą ode mnie lub trenera Harbaugha, to nie są to wiarygodne źródła. Nie ma żadnego ustalonego terminu mojego powrotu. Zadecydujemy w niedzielę. Czuję się dobrze, ale przyjdź w niedzielę i zobaczysz czy będę tam czy nie" - powiedział Suggs dla portalu ESPN.
W Baltimore wszyscy dmuchają na zimne i chcą się upewnić czy po kontuzji nie został żaden ślad. Szczególnie gdy zawodnik przybrał na wadze i będzie zmuszony do zrzucenia kilku kilogramów w przeciągu najbliższych tygodni. Suggs wie, że zbyt szybki powrót może przynieść więcej szkód niż pożytku.
"To jest zawsze problem" - ocenił Suggs. "Dlatego otaczają mnie ludzie, którym mogę zaufać. Razem zadecydujemy co będzie najlepsze".
W ostatniej kolejce Ravens otrzymali dwa potężne ciosy. Ray Lewis i Lardarius Webb w tym sezonie już nie wybiegną na murawę i dlatego wszyscy w Baltimore czekają na powrót najlepszego defensora NFL w 2011r.
"On [Suggs-przyp.red] prezentował się naprawdę dobrze podczas treningu" - stwierdził w czwartek Paul Kruger, linebacker Kruków.
Czy to oznacza powrót pięciokrotnego uczestnika Pro Bowl? Przekonamy się już w niedzielę.
Foto: espn.go.com
Źródło: espn.com