Vincent Jackson w końcu podpisał kontrakt z San Diego Chargers. Uczestnik zeszłorocznego meczu gwiazd powróci do zespołu 28 listopada na mecz z Indianapolis Colts.
Za rozegranie sześciu spotkań w barwach Chargers, zawodnik otrzyma ponad 240 tys. $. Gdyby Jackson przedłużył umowę przed sezonem, otrzymałby ponad 3 mln 260 tys. $.
"Dobrze się czuje będąc znów z kolegami z drużyny. Nie możecie sobie nawet wyobrazić jak tęskniłem za futbolem. Aktualnie skupiam się na treningach i jak najszybszym powrocie na boisko" - napisał w oświadczeniu skrzydłowy Chargers.
Jak na razie ten sezon dla San Diego nie jest udany. Ekipa z Kalifornii przegrała ostatnie 3 mecze oraz zanotowała 18 strat (jedną więcej, niż w całym poprzednim sezonie).
"Najważniejszą rzeczą jaką daje Vincent [Jackson - przyp. red.] jest większe doświadczenie i możliwość kreowania big plays" - stwierdził trener Norv Turner. "Kiedy przeanalizujesz wszystkie nasze straty, to zorientujesz się, że zostały spowodowane przez brak doświadczenia. Vincent jest graczem, który przez ostatnie 3 lata grał na bardzo wysokim poziomie" - kończy Turner.
Źródło: espn.com