W zeszłym roku aż trzy drużyny z AFC North awansowały do playoffów. Czy w tym roku zespoły z tej dywizji również będą tak silne? Czy młodzi Bengals to nowa siła w NFL? Czy Steelers mają siły na kolejną próbę wygrania w Super Bowl? Zapraszam na zapowiedź AFC North.
Baltimore Ravens bilans w ostatnim sezonie 12-4
Właściciel drużyny ze stanu Maryland był przekonany podczas tego offseason, że Ravens nie potrzebują wiele, by walczyć o Super Bowl. W zeszłym roku ich plany zostały zniweczone przez dziurawe ręce Lee Evansa oraz niecelne kopnięcie z pola Billy'ego Cundiffa w końcowych sekundach meczu przeciwko Patriots w finale AFC.
W ataku kluczowym zawodnikiem pozostaje Ray Rice, który podpisał nową umowę z Baltimore. W sezonie 2011 zdobył łącznie 2068 jardów po biegach i po złapanych podaniach - nikt w NFL nie miał więcej. Zanotował także miał 15 przyłożeń, co jest rekordem w historii Ravens. Rice ma duży komfort, ponieważ jego blokującymi są fullback Vonta Leach, a w linii ofensywnej występują tacy gracze jak weterani Matt Birk i Bryant McKinnie oraz uczestnik ostatniego Pro Bowl, guard Marshall Yanda.
Sukces Ravens w dużej mierze zależy także od rozgrywającego Joe Flacco. W dotychczasowych czterech sezonach Ravens pod jego wodzą awansowali do playoffów oraz dwa razy do finału AFC. Mimo, że kibice zarzucają mu, że jest co najwyżej przeciętnym rozgrywającym, Flacco w każdym ze swoich sezonów zaliczał średnio ponad 3400 jardów, a także nigdy nie miał więcej niż 12 przechwytów. Dla Joe Flacco ten sezon będzie niezwykle ważny, ponieważ wkracza on w ostatni rok swojego kontraktu. Myślę, że Ravens będą z pewnością chcieli go u siebie zatrzymać.
Adresatami jego podań, tak jak rok temu, będą głównie skrzydłowi Anquan Boldin i Torrey Smith oraz tight end Ed Dickson. Dużo piłek z pewnością złapie Ray Rice, który był liderem tej klasyfikacji w zeszłym sezonie w drużynie Ravens. Boldinowi odrobinę brakuje szybkości, ale te braki nadrabia siłą i doświadczeniem. Smith, zeszłoroczny debiutant, to typ szybkościowca.
W obronie leży prawdziwa siła Kruków. Linia złożona z Haloti Ngaty, jednego z najlepszych liniowych w NFL, Terrence'a Cody'ego i Arthura Jonesa to prawdziwi "pożaracze przestrzeni". Ich zadaniem jest głównie zajmowanie blokujących i tworzenia miejsca dla linebackerów. Jeśli linebackerzy Ravens są zdrowi, tworzą jedną z najlepszych formacji w NFL. Terrell Suggs, Ray Lewis, Jameel McClain, Sergio Kindle, Courtney Upshaw i Paul Kruger stanowią o sile całej obrony ekipy ze stanu Maryland. Problemem jest właśnie zdrowie.
Terrell Suggs, zeszłoroczny Obrońca Roku w NFL, zerwał ścięgna Achillesa w kwietniu. Nie wiadomo ile potrwa przerwa w grze. Optymistyczne raporty mówią o powrocie Suggsa w listopadzie, pesymiści twierdzą, że opuści cały sezon. W związku z tą absencją Ravens zdecydowali się w Drafcie na Courtney'a Upshawa z Alabamy. Brak Suggsa może okazać się kluczowy w walce o Super Bowl. Bardzo dużo zależy od tego kiedy, i czy w ogóle, Suggs wróci na boisko w tym sezonie oraz jak zastąpi go Upshaw. Zobaczymy też, jak poradzą sobie Ravens bez Chucka Pagano, koordynatora defensywy, który teraz jest trenerem Colts. Wraz z nim odeszli także podstawowy liniowy Redding i safety Zbikowski.
Ray Lewis i safety Ed Reed są liderami i sercem całej formacji. Lewis, mimo że będzie to jego 17. sezon na boiskach NFL, ani myśli o zakończeniu kariery. Reed natomiast już drugi sezon z rzędu zastanawiał się nad przejściem na emeryturę. Zdecydował się jednak wrócić na 11. sezon gry i dowodzić w niedoświadczonej, aczkolwiek dobrej secondary. Dwóch cornerbacków, którzy będą rozpoczynać mecze to Lardarius Webb, który podpisał umowę wartą 50 milionów dolarów podczas offseason, oraz Jimmy Smith, zeszłoroczny wybór z pierwszej rundy Draftu. Oprócz nich w składzie Ravens duże szanse na grę mają Corey Graham i Cary Williams.
W formacji specjalnej ciekawa rywalizacja ma miejsce na pozycji kopacza. Billy Cundiff, który gra w Baltimore już od trzech sezonów, walczy z Justinem Tuckerem, debiutantem z uczelni Texas. Cundiff w sezonie regularnym zapewnił Ravens aż 122 punkty swoimi kopnięciami i podwyższeniami. Zawiódł jednak w finale AFC, w którym nie trafił 32-jardowego kopnięcia na kilka sekund przed końcem meczu. Gdyby trafił byłaby dogrywka i Ravens mieliby szansę na awans do Super Bowl. Tucker w NCAA znany był z wygrywania meczów w końcówce.
Baltimore Ravens są jednym z głównych faworytów w AFC do awansu do Super Bowl. Najważniejsi gracze ofensywy są wciąż młodzi i powinni stanowić o sile drużyny przez najbliższe lata. Przede wszystkim najważniejszy jest Ray Rice. Ravens liczą na kolejny świetny sezon w jego wykonaniu. W obronie drużyna z Baltimore nie może pozwolić sobie na więcej kontuzji. Brak Terrella Suggsa już stanowi duży problem, a wiadomo, że często mecze opuszcza Ed Reed. Siłą Ravens jest także trener John Harbaugh, który spokojnie prowadzi ekipę i ma w szatni wielki autorytet.
W Baltimore myślenie jest proste: Super Bowl to minimum. Myślę, że Kruki stać na to, a w najgorszym przypadku awansują oni po raz piąty z rzędu do playoffów z bilansem 11-5.
Pittsburgh Steelers bilans w ostatnim sezonie 12-4
Steelers, którzy są przykładem wieloletniej stabilizacji, są w fazie zmian. Drużynę opuścili dwaj weterani: Hines Ward i James Farrior. Ponadto doszło do pierwszej zmiany w sztabie trenerskim odkąd head coachem jest Mike Tomlin. Nowym koordynatorem ofensywny został Todd Haley, były OC w Arizonie oraz trener Kansas City Chiefs. Ponadto w Drafcie Steelers wybrali dziewięciu nowych graczy, z czego nawet pięciu ma szansę na regularne występy. Pytanie brzmi: Czy Steelers po prostu dokonują przegrupowania, czy jest to już przebudowa?
W ofensywie problem leży po stronie komunikacji Bena Roethlisbergera z Toddem Haley'em. Podobno rozgrywający nie rozmawiał z koordynatorem przez kilka tygodni po jego zatrudnieniu. Obaj znani są z nieustępliwość, a nawet upartości. Może to doprowadzić do kilku ciekawych wydarzeń przy linii bocznej w trakcie sezonu. Haley ma jeden wielki atut. Nie jest nigdy ograniczony do jednej filozofii w ofensywie, ale potrafi dostosować ją do swoich graczy. W Arizonie za jego kadencji Cardinals mieli jeden z najlepszych ataków górą w NFL, w Kansas City Chiefs jego drużyna była wśród najlepszych w akcjach biegowych.
Wśród biegaczy kontuzję ma Rashard Mendenhall, ale Isaac Redman i Jonathan Dwyer powinni skutecznie zastąpić podstawowego biegacza. Drużyna czarno-żółtych ma także fantastycznych skrzydłowych. Trio Mike Wallace, Antonio Brown i Emmanuel Sanders to gracze na wysokim poziomie, a Wallace i Brown przekroczyli w zeszłym roku 1000 jardów i mieli razem 10 przyłożeń. Do całego trio można dodać jeszcze tight enda Heatha Millera, który mimo, że nie ma powalających statystyk jest jednym z najlepiej łapiących i blokujących graczy na tej pozycji w NFL. Pod wodzą Haley'a można spodziewać się jednak większej aktywności Millera w grze podaniami.
Problemem Steelers była w zeszłym roku linia ofensywna. To głównie dlatego w Drafcie do Pittsburgha powędrował guard ze Stanford David DeCastro i tackle z Ohio State Mike Adams. O DeCastro mówi się, że to najlepszy guard od czasów Steve'a Hutchinsona. Mike Adams również miał wielkie szanse na wybór w pierwszej rundzie Draftu. Niespodziewanie był jednak dostępny z numerem 56 i Steelers nie wahali się go wybrać. DeCastro z miejsca stanie się podstawowym graczem. Adams prawdopodobnie zajmie miejsce na prawej stronie linii ofensywnej. Obaj są dużym wzmocnieniem, a za kilka lat linia Steelers z nimi plus Maurkicem Pouncey w środku może być jedną z lepszych w NFL.
W obronie najlepsi gracze to linebackerzy LaMarr Woodley, Larry Foote i James Harrison, safety Troy Polamalu, cornerback Ike Taylor i liniowy Casey Hampton i Brett Keisel. Problemem jest jednak ich wiek . Każdy z nich mieści się w przedziale 31-35 lat. Młodzi zawodnicy w obronie Steelers są natomiast niedoświadczeni. Obok Keisela i Hamptona w linii wystąpi ktoś z duetu Cam Heyward i Ziggy Hood. Linebacker Lawrence Timmons to potencjalny lider tej formacji w przyszłości. Ma 26 lat, w sezonie 2010 miał aż 135 zatrzymań, a w zeszłym roku 93. W całej karierze zaliczył także 17 sacków i wymusił osiem strat. Problemem będzie też obsada drugiej pozycji cornerbacka obok Taylora. O to miejsce walczą zeszłoroczni debiutanci Cortez Allen i Curtis Brown. Jeśli weterani nie obniżą swojego poziomu, a młodzi dobrze wkomponują się do składu, to są duże szanse, że Steelers utrzymają miano najlepszej defensywy NFL z poprzedniego sezonu.
Steelers pomimo paru zmian kadrowych cały czas mają te same cele. Drużyna, która w swojej historii wygrała najwięcej, bo aż sześć Super Bowl, nie może spuścić z tonu. W tym roku gracze ze stanu Pennsylvania również powalczą o Vince Lombardi Trophy. Kluczem do tego będzie wygranie dywizji. W trzech z czterech ostatnich sezonów zwycięzca AFC North był rozstawiony z numerem 1 lub 2 w konferencji AFC. Dodatkowo tydzień przerwy przed walką o Super Bowl może okazać się zbawieńczy dla starzejących się powoli liderów Steelers, ponieważ bye week w trakcie sezonu regularnego mają już w 4. tygodniu.
Bilans na sezon 2012: 10-6
Cincinnati Bengals bilans w ostatnim sezonie 9-7
Duet debiutantów QB Andy Dalton i WR A.J. Green pomógł Bengals zaszokować NFL w zeszłym roku i awansować do playoffów. Malkontenci powiedzą jednak, że to efekt łatwego kalendarza i mają po części rację. W sezonie regularnym drużyna ze stanu Ohio miała bilans 1-7 w meczach z ekipami, które zanotowały dodatni bilans. Wśród tych siedmiu porażek były pod dwie z Ravens i Steelers. Będzie to już dziesiąty sezon Marvina Lewisa na stanowisku trenera w Cincinnati. Pod jego wodzą Bengals trzy razy awansowali do playoffów, ale za każdym razem odpadali już w pierwszym meczu.
Dalton w zeszłym roku musiał z konieczności występować w pierwszym składzie, potem jak współpracy z Bengals odmówił Carson Palmer. Wybrany w drugiej rundzie Draftu Dalton zaszokował futbolowy świat. Grał bardzo dojrzale i dobrze. Zanotował 3398 jardów, 20 przyłożeń i tylko 13 przechwytów. Został też wybrany do Pro Bowl. Green, inny debiutant, złapał 65 podań Daltona oraz miał sześć przyłożeń. On także został wybrany do gry w Pro Bowl i wraz z Daltonem stanowili pierwszy w historii duet rozgrywający - skrzydłowy, który został wybrany do gry w meczu gwiazd w debiutanckim sezonie.
Wśród innych "celów" rudowłosego rozgrywającego jest tight end Jermaine Gresham (596 jardów i 5 przyłożeń). W nadchodzącym sezonie zabraknie natomiast Jerome'a Simpsona, słynącego z podniebnych akrobacji oraz Andre Caldwella. W ich miejsce w Drafcie Bengals pozyskali Mohameda Sanu z Rutgers oraz Marvina Jonesa z Californii. Biorąc pod uwagę, że Sanu był wybrany w trzeciej, a Jones w piątej rundzie, Bengals mogą mówić o szczęściu. Potencjał obu graczy jest znacznie wyższy.
Za plecami Daltona doszło do kolejnej zmiany. Cedrica Bensona zastąpi BenJarvus Green-Ellis, który przyszedł z New England. Green-Ellis słynie ze skutecznej gry dołem, w karierze w NFL nie ma jeszcze ani jednego fumble, a biegał z piłką już 510 razy. W ciągu ostatnich dwóch lat zdobył łącznie 24 przyłożenia dołem. Green-Ellis może liczyć na dobrych blokujących.
W linii starterami będą Andrew Whitworth i Andre Smith na pozycji tackle, pozyskany z Panthers Travelle Wharton i debiutant z pierwszej rundy Kevin Zeitler na pozycji guardów oraz Kyle Cook jako center. Whitworth przez amerykańskie media w zeszłym sezonie był bardzo chwalony i nie brakowało głosów, że zasługuje on na grę w Pro Bowl. Zeitler to drugi, po DeCastro, najlepszy guard w tegorocznym Drafcie. Zawodnik wysępował na uczelni Wisconsin, która słynie z dobrych liniowych.
W obronie siłą jest linia, która w zeszłym roku stosowała nieraz ośmioosobową rotację. Przed sezonem 2012 drużynę opuścili jednak Jonathan Fanene oraz Frostee Rucker. Ich miejsce zajmie Jamaal Anderson pozyskany z Colts oraz wybrany w Drafcie defensive tackle Devon Still i Brandon Thompson. Liderami linii pozostają Domata Peko, prawdziwy "pożeracz przestrzeni" oraz Geno Atkins, autor 7,5 sacków w ostatnim sezonie.
Wśród linebackerów ciężko wybrać najlepszego. Ray Maualuga w środku i Manny Lawson z Thomasem Howardem na bokach stanowią solidny tercet. Uwagę należy zwrócić na Vontaze Burficta. Absolwent Arizona State ma talent, który spokojnie dałby mu wybór w pierwszej rundzie Draftu, ale najpierw zawiódł na Scouting Combine, gdzie 40-yard dash przebiegł w 5,1 sekundy i oblał test na obecność narkotyków w organizmie. Do tego doszły problemy w szkole i ostatecznie Burfict nie został wybrany w Drafcie. Jako wolny agent podpisał umowę z Bengals i nie zdziwię się, gdyby wygryzł ze składu Howarda. Żeby to się stało, musiałby jednak skupić się tylko na futbolu i odciąć od pozaboiskowych ekscesów.
Secondary drużyny z Cincinnati została wzmocniona w offseason. W pierwszej rundzie Draftu Bengals wybrali Dre Kirkpatricka. Kirkpatrick w barwach Alabamy siał postrach w NCAA i rozgrywający rywali rzadko decydowali się rzucać w jego kierunku. Obok niego gwiazdą jest Leon Hall, który od kilku sezonów gra na poziomie Pro Bowl i według mediów jest być może nawet w top 5 cornerbacków w NFL. Do grona CB dołączyli dwaj weterani, Terence Newman z Dallas oraz Jason Allen z Houston. Wraz z Natem Clemensem i Pacmanem Jonesem tworzą oni solidną grupę zmienników. To ważne, bo na początku sezonu może zabraknąć Kirkpatricka z powodu kontuzji kolana.
W tym roku wiele znów będzie zależeć od duetu Dalton - Green. Pomóc ma dobry Draft i pozyskanie młodego biegacza. Gra w trudniej dywizji raczej nie pomoże Bengals, którzy liczą na pierwszy od 1982 awans do playoffów dwa lata z rzędu. Nawet jeśli nie dokonają tej sztuki w tym sezonie, to w przyszłości mogą stworzyć jedną z najlepszych drużyn w konferencji. Najważniejsze w tym roku w walce o awans do playoffów będzie wygranie choć jednego meczu z każdą drużyną w dywizji. Kluczowa będzie końcówka sezonu. W ostatnich pięciu kolejkach rywalami drużyny z Cincinnati będą kolejno Chargers, Cowboys, Eagles, Steelers i Ravens.
Bilans w sezonie 2012: 8-8
Cleveland Browns bilans w ostatnim sezonie 4-12
Frustracja z powodu porażek udziela się już wszystkim w Cleveland. Drużyna Browns od powstania na nowo w sezonie 1999 uczestniczyła w playoffach tylko raz, w sezonie 2002. Natomiast więcej niż osiem wygranych mieli tylko w sezonie 2007 i we wspomnianym 2002. Kibice liczyli, że Browns zrobią coś ku polepszeniu postawy drużyny na rynku wolnych agentów. Klub zdecydował, że takie rozwiązanie byłoby zbyt kosztowne i postawił na Draft. Browns we free agency sprowadzili tylko dwóch defensywnych liniowych: Frostee Ruckera i Juqua Parkera. Z kluczowych zawodników z Cleveland odeszli biegacz Peyton Hillis i safety Mike Adams.
Drużyna z miasta nad jeziorem Erie zdobywała średnio zaledwie 13,6 punktów i 289 jardów na mecz, co dawało trzecie i czwarte miejsce od końca w klasyfikacji NFL. Wiadomo było, że Browns będą musieli przebudować ofensywę na sezon 2012. Nie wiadomo tylko było, czy rozgrywającym nadal będzie Colt McCoy, czy może w Drafcie Browns wybiorą nowego QB.
Początkowo Browns próbowali dokonać wymiany z Colts i wskoczyć na numer 1, by wybrać Andrew Lucka. Colts kategorycznie odrzucili ofertę. Później Browns liczyli, że Rams wymienią się z nimi wyborami i to Cleveland będzie wybierać z numerem 2, co zapewni prawa do wyboru Roberta Griffina III. To również nie wypaliło, ponieważ Redskins złożyli za dobrą ofertę i uprzedzili Browns. Ostatecznie wybór padł na Brandona Weedena, którego Browns wybrali z numerem 22. w Drafcie. Weeden jest najstarszym zawodnikiem wybranym w pierwszej rundzie Draftu w historii NFL. W połowie listopada skończy 29 lat. Browns liczą, że wiek Weedena nie będzie przeszkodą, a wręcz atutem rozgrywającego. Jest bardziej dojrzałym zawodnikiem niż przeciętny debiutant. Ponadto próbował już w swoich sił w zawodowym sporcie. W 2002 roku w Drafcie do MLB, zawodowej ligi bejsbola, wybrali go New York Yankees. Weeden był miotaczem. Nie zrobił jednak kariery w MLB i postanowił dokończyć studia.
Drugim ważnym dodatkiem do ofensywy Browns jest jeszcze inny debiutant, Trent Richardson z Alabamy. Biegacz akademickich mistrzów kraju został wybrany przez Cleveland z numerem 3. tegorocznego naboru. Ten niezwykle utalentowany biegacz jest uznawany za najlepszego RB w Drafcie od czasów Adriana Petersona w 2007 roku. Richardson z miejsca stanie się pierwszym biegaczem drużyny.
Skrzydłowymi Weedena będą w tym sezonie Greg Little, Mohamed Massaquoi, Josh Cribbs oraz debiutant Travis Benjamin. Jeśli Cleveland myśli o sukcesie, to ci zawodnicy muszą poprawić swoją grę. W zeszłym roku Browns przewodzili w NFL w ilości upuszczonych podań. Tight endami drużyny są Evan Moore i Ben Watson.
W linii ofensywnej doszło do jednej znaczącej zmiany. Zeszłoroczny starter na prawej stronie, John Greco, będzie teraz zmiennikiem Joe Thomasa na lewej stronie, a jego miesce zajmie debiutant Mitchell Schwartz wybrany w drugiej rundzie Draftu. Środek stworzą Jason Pinkston, Shawn Lauvao oraz center Alex Mack. Thomas to jeden z najlepszych left tackle w grze, a Mack ma potencjał, by grać w Pro Bowl co rok.
Piętą achillesową defensywy Browns w zeszłym roku było zatrzymywanie biegu. Zawodnicy ze stanu Ohio pozwalali rywalom przebiec średnio ponad 147 jardów w każdym meczu. Świetie spisywała się obrona podań, Browns byli drugą najlepszą defensywą NFL w tej kategorii. To zasługa dobrego duetu CB Joe Haden i Sheldon Brown, a także safety Mike'a Adamsa oraz T.J.'a Warda. Po odejściu Adamsa miejsce obok Warda powinien zająć Usama Young. Liderem oraz mózgiem formacji defensywnej jest środkowy linebacker D'Qwell Jackson. W zeszłym roku miał aż 158 zatrzymań i był niekwestionowanym liderem tej kategorii w Cleveland, drugi w klasyfikacji Athyba Rubin miał ich 83. Po bokach Jacksona powinni grać Scott Fujita oraz Chris Gocong, ale Fujita będzie zawieszony na kilka spotkań, a Gocong odniósł poważny uraz i pewnie opuści cały sezon. Bez nich Browns muszą liczyć na Kaluka Maiavę i debiutantów Johnsona oraz Acho.
Cleveland Browns dysponują dobrą linią defensywną. Phil Taylor i Athyba Rubin w środku stanowią o sile formacji, a młodzi DE Jabaal Sheard i Marcus Bernard powinni być starterami. Pozyskani Rucker i Parker powalczą o miejsce na lewej stronie D-line.
Formacja specjalna to kolejny atut Browns. Kopacz Phil Dawson wprawdzie ma w preseason konkurencję w postaci Jeffa Wolferta, ale powinien być starterem. W zeszłym roku trafił 24 z 29 kopnięć z pola. Granie w zimnych i wietrznych warunkach Cleveland wymaga dobrej gry od kopacza. Josh Cribbs będzie nadal wykonywał akcje powrotne i, mimo że to jego ósmy sezon w NFL, nie stracił swojej szybkości i będzie jednym z najlepszych returnerów w lidze.
Cleveland Browns prawdopodobnie znowu nie zaliczą dobrego bilansu, ale nie znaczy to, że są słabsi niż w sezonie 2011. W przypadku złego początku winą można obarczyć niekorzystny kalendarz. Dlaczego? Otóż w pierwszych dziewięciu meczach, przed bye week, Browns mierzą się z takimi ekipami jak Eagles, dwukrotnie Bengals, Bills, dwukrotnie Ravens, Giants, Colts i Chargers. Wygranie chociażby dwóch spotkań byłoby sukcesem. Po przerwie Browns kończą sezon meczami z Cowboys, dwa razy ze Steelers, Raiders, Chiefs, Redskins i Broncos. Tu również wygranie dwóch spotkań będzie maksimum tej drużyny.
Browns zajdą tak daleko, jak będą w stanie poprowadzić ich Weeden i Richardson, ale w tym roku nie będzie to zbyt długa podróż. Bilans w sezonie 2012: 4-12.
zdjęcia:
1. Jak długo potrwa absencja Terrella Suggsa? (on-the-6th.blogspot.com)
2. Nowy koordynator Todd Haley ma za zadanie ulepszyć grę w ataku Steelers. (blog.steelers.com)
3. Andy Dalton i A.J. Green mają potencjał, by być najlepszym duetem QB-WR w dywizji. (cincyjungle.com)
4. Brandon Weeden i Trent Richardson - nadzieja na lepsze jutro w Cleveland. (whotalking.com)