Who DAT?
Browns DAT. Skazywani na pożarcie maluczcy ze stanu Ohio rozprawili się z mistrzami kraju w najgłośniejszej hali w NFL. Młoda, wspierana przez weteranów defensywa doprowadziła Drew Breesa do jednego z najgorszych występów w karierze. Lider Świętych powtórzył swój wyczyn z 2007 roku, kiedy to w meczu z Titans rzucił 4 interceptions. Już w zeszłym tygodniu wspominałem o formacji obronnej Browns. Jednakże, nie spodziewałem się, że pokażą pełnię swoich umiejętności już następnego tygodnia. Katem rozgrywającego okazał się 33-letni David Bowens. Linebacker zdobył 2 przyłożenia, oba po przechwytach. Co ciekawe 6 dni temu Breesowi urodził się syn imieniem Bowen. Ironia losu.
Trwa debata dotycząca gry Saints. Zespół Seana Paytona na pewno nie jest tak rześki jak podczas zeszłego sezonu. Brees nadal rzuca mnóstwo piłek ale na swoim koncie ma już 10 przechwytów, tylko jeden mniej, niż w całych poprzednich rozgrywkach. Nie pomaga także strata Reggie Busha i Pierre’a Thomasa. Gra dołem leży i fani Świętych nie powinni oczekiwać w tym względzie szybkiej poprawy. Pozostaje tylko Brees i korpus skrzydłowych. Charakterystyczne dla Saints jest posyłanie piłek do wielu zawodników. Przeciwko Browns futbolówkę dostało aż 10 różnych graczy. Saints nadal szukają alternatywy do Colstona.
Rekordy, rekordy…
59 – tyle pkt stracili Denver Broncos w starciu z Oakland Raiders. 4 – tyle przyłożeń zdobył Darren McFadden. Oj, fanom Mustangów i Najeźdźców te liczby będą śnić się po nocach. W Denver z powodu wstydu i pokazu fatalnego futbolu na własnym obiekcie. W Oakland, bo Raiders jeszcze nigdy nie zdobyli tylu pkt w żadnym meczu. Raiders zdobyli Invesco Field trzeci raz z rzędu, prowadząc po 22 minutach już 38 oczkami! – Jestem zszokowany. Jeśli ktoś by mi powiedział, że wyjdziemy na boisko i tak wysoko przegramy, to bym go chyba wyśmiał – stwierdził po meczu Jabar Gaffney z Denver Broncos. Kiedy Broncos przegrywali z Raiders trzema lub większą liczbą przyłożeń, to po sezonie zmieniano trenera. Tak było w 1994r. kiedy ekipa Wade’a Phillipsa przegrała 48-16 oraz w 2008r. gdy wyrzucano Mike’a Shanahana po porażce 31-10. Na razie Josh McDaniels może spać spokojnie. Młody trener ma jeszcze czas na odbudowanie morale w zespole. Ale zegar tyka…
Oakland Raiders zdobyli 328 jardów dołem. Tylko w dwóch meczach zwojowali ich więcej.
DeAngelo Hall chyba trenował z Jayem Cutlerem. Cornerback Washington Redskins przechwycił 4 podania rozgrywającego Chicago Bears. Jedno zamienił na touchdown. Tym samym futbolista jest dziewiętnastym zawodnikiem, który w jednym meczu może poszczycić się czterema przechwytami. Oprócz Halla bardzo dobre zawody znów rozegrał Ryan Torain. Drugoroczniak w 21 próbach zdobył 125 jardów wydatnie pomagając zespołowi w osiągnięciu zwycięstwa. Wydaje się, że Clinton Portis niekoniecznie może wrócić do pierwszego składu. Redskins odnieśli czwarte zwycięstwo i w tabeli ustępują tylko Giants.
Natomiast Bears przegrali drugi mecz z kolei, w dodatku kolejny na Soldier Field. Teraz Niedźwiedzi czeka tydzień przerwy, a później wycieczka do żądnych pierwszego zwycięstwa Buffalo. Bawoły naprawdę mogą tego dokonać.
Nieznajomość zasad szkodzi
Ignorantia iuris nocet – nieznajomość prawa szkodzi. Takie słowa po porażce z Patriots mogą wypowiedzieć futboliści San Diego Chargers. Richard Goodman po złapaniu
25-jardowego podania (pierwszego w karierze) wypuścił piłkę z rąk i zaczął celebrować swój wyczyn. Szkopuł polega na tym, że zawodnika nikt nie dotknął więc piłka nie była martwa. Innym nie znającym zasad zawodnikiem jest Jacob Hester. Fullback otrzymał od Riversa tzw. lateral pass – podanie boczne. Hesterowi wyśliznęła się piłka z ręki, opadła na ziemię i przejął ją linebacker Rob Ninkovich, ku zdumieniu skamieniałego zawodnika gospodarzy. Hester zapomniał, że gra się dopóki arbiter nie użyje gwizdka. Oprócz tego Chargers przepuszczali futbolówkę przez ręce w kluczowych momentach meczu (Gates, Tolbert). Do poziomu kolegów dostosował się także kopacz Kris Brown, który nie trafił decydującego 50-jardowego field-goala na 23 sekundy przed końcem meczu. Inna sprawa, że trener Norv Turner bał się zaryzykować przy czwartej próbie i dwóch jardach do przejścia. Zaufał kopaczowi, a powinien swojemu rozgrywającemu. Rivers w czwartej kwarcie rządził i dzielił, wybierał zagrywki i zdobywał dużo terenu. 23 sekundy to naprawdę dużo. Czasem warto zaryzykować. Wybrał zagrywkę konserwatywną, Brown chybił. To nie Patriots wygrali ten mecz. To Chargers go przegrali. W kultowym filmie „Wyścig szczurów” Rowan Atkinson (znany ogółowi jako Jaś Fasola) zagrał rolę sędziego futbolu, który otrzymał nagrodę „Palanta tygodnia”. Gdyby takie tytuły nadawano naprawdę, to pierwszym kandydatem do tego wyróżnienia jest ekipa z San Diego. Chargers znajdują się w ekstremalnej sytuacji. Ostatni raz tak kiepski bilans mieli w 2003 roku. Wtedy zakończyli sezon na ostatniej pozycji w dywizji. Dopiero połowa sezonu za nami ale bilans 2-5 i czekające starcia z Titans, Texans czy Colts nie napawają optymizmem. A jeszcze zostało jedno spotkanie z Kansas City Chiefs. Po wysokim zwycięstwie z Jaguars, Matt Cassell i spółka są jedynym zespołem w AFC West z dodatnim bilansem spotkań. Lata lecą Brett...
Aaron Rodgers po raz pierwszy wygrał z Brettem Favre. Packers pokonali na Lambeau Field 28-24 Minnesotę Vikings i umocnili się na drugim miejscu w tabeli dywizji. Wikingowie po arcyważnym zwycięstwie z Cowboys, nie dali rady w Green Bay. Po tym meczu co raz głośniej wypowiadają się krytycy rozgrywającego Minnesoty. Brett Favre na ławkę rezerwowych? Nie wydaje mi się. Brad Childress doskonale wiedział co robi powierzając swój zespół schorowanemu zawodnikowi. Naważył piwa i teraz musi ten wygazowany trunek wypić. Favre jeszcze nigdy tak słabych statystyk nie miał.
Monday Night Football
Tony Romo zdążył zdobyć przyłożenie, zanim Michael Boley złamał mu lewy obojczyk. Linebacker szarżą jak najbardziej zgodną z przepisami, powalił na ziemię lidera Cowboys. Ten znak jest symboliczny dla całej organizacji z Dallas. Piąta już porażka powoduje, że Cowboys w konferencji NFC są lepsi tylko od Panthers, Lions i 49ers! Fani z Teksasu dawno chcieli się pozbyć trenera Phillipsa ale chyba nikt nie życzył sobie tak fatalnych wyników. Na szczególne uznanie zasługuje Dez Bryant. Debiutant może poszczycić się trzema przyłożeniami – dwa po podaniach i jedno po akcji powrotnej.
Giants po sromotnej klęsce w Indianapolis i bardzo słabym występie przeciwko Titans, znów pokazują fizyczny, efektywny futbol. Brandon Jacobs chce zostać w klubie, Ahmad Bradshaw gra na miarę oczekiwań i talentu, a Eli Mannning potrafi zdobywać 300 jardów w meczu. Pomimo dużej liczby przechwytów (11 – najwięcej w całej lidze), Eli jest prawdziwym liderem zespołu (pierwszy w ilości przyłożeń). Giants liderem całej konferencji? Razem z Atlanta Falcons. Sytuacja Dallas Cowboys przypomina mi inną drużynę z Dallas - Dallas Mavericks z NBA. Co roku największe nadzieję, największy budżet, najwyższe kontrakty i w przypadku Cowboys, największy stadion. I największa porażka.
To i owo
- Roddy White zagrał fantastyczne zawody przeciwko Bengals. Skrzydłowy Falcons zdobył 2 przyłożenia i 201 jardów. O niektórych jego zagraniach można śmiało powiedzieć: „stadiony świata”
- Debiutant Earl Thomas ma na swoim koncie już 4 przechwyty. To więcej, niż wynik jakiegokolwiek zawodnika Seattle Seahawks w zeszłym sezonie
- Carolina Panthers odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie. Pantery w polu pozostawiły znajdujących się w całkowitej rozsypce 49ers. Trener San Francisco – Mike Singletary – nadal wierzy w awans do fazy playoffs
- Kenny Britt z Tennessee Titans zdobył 3 przyłożenia i 225 jardów przeciwko Eagles. Był to najlepszy występ jakiegokolwiek gracza Tytanów od grudnia 2004 roku, kiedy Drew Bennett zdobył 233 jardy i 3 przyłożenia w meczu z Chiefs
Napisz do autora: piotr.bera@nfl24.pl
