Czwarty tydzień rozgrywek był pełny fascynujących spotkań, ale ostatecznie to faworyci wyszli zwycięsko z większości spotkań.  W tym tygodniu najlepsze zespoły powinny sobie bez problemu poradzić ze swoimi rywalami. Jednak tego nigdy nie możemy być pewni.

Po bardzo ciekawym czwartym tygodniu rozgrywek w którym najbardziej byłem zaskoczony zwycięstwem Miss. State nad LSU, czwarty tydzień nie jest bogaty w interesujące mecze. Na szczęście już za tydzień prawdopodobnie najciekawsza kolejka tego sezonu.

Mój ranking zespołów nie zmienił się w znaczącym stopniu, ale patrząc na przebieg poszczególnych spotkań wielu faworytów mogło ponieść bolesne porażki:

1. Florida State Seminoles– obrońcy tytułu pozytywnie przeszli najtrudniejszy test w sezonie i pokonali po fascynującym meczu Clemson, mimo absencji ich lidera Jameisa Winstona. Jego zastępca Sean Maguire grał bardzo słabo, ale należy przyznać, że linia ofensywna bardziej próbował go zamordować niż wspomóc. Dopiero zmiana taktyki w drugiej połowie i oparcie ataku na liderach ofensywy Nicku O’Leary i Rashadzie Greene spowodowało,że Seminoles się uratowali. Teraz przed zespołem Jimbo Fishera znacznie łatwiejsza droga do perfekcyjnego sezonu.
2. Oregon Ducks– mówiąc o słabej grze linii ofensywnej, zawodnicy Oregon ewidentnie chcieli dorównać w tym aspekcie FSU. Mariota w meczu z Washinghton State był pod ciągłą presją i WASU zaliczyło 8 sacków. Jednak Mariota pokazał kolejny raz jak dobrym jest rozgrywającym. Przez cały mecz był spokojny i podejmował świetne decyzji. Jego pięć podań na przyłożenie spowodowało, że Ducks uniknęli niespodziewanej porażki.
3. Oklahoma Sonners- wyjazd do West Virginii miał być prawdziwym testem dla nowego schematu defensywnego 3-4, gdyż dwa lata temu WVU zdobyło przeciwko Sooners 49 punktów! W pierwszej połowie ten test nie wypadł najlepiej, ale w drugiej defensywa OU poprawiła swoją grę i Clint Trickett nie był już tak skuteczny. Również dużym plusem była gra wszystkich Running Backów Sooners.
4. Alabama Crimson Tide– Roll Tide! A właściwie Roll Amari Cooper! Jeżeli skauci NFL poszukują kolejnego Julio Jonesa nie muszą dalej szukać. Cooper jest fenomenalnym skrzydłowym, o czym boleśnie przekonał się CB Gators, Vernon Hargreaves, który pozwolił Cooperowi na zdobycie 201 jardów! Tym samym Cooper stał się głównym faworytem do nagrody Heisman, przynajmniej według mnie. Życiowy występ Blake Simsa, który podawał na 445 jardów. Jednak jestem pewny, że Nick Saban był po tym spotkaniu bardzo niezadowolony ze względu na dużą ilość strat.

Tuż za pierwszą czwórką: Auburn, Texas A&M, Baylor, Notre Dame, Michigan State

A w tę sobotę warto obejrzeć następujące pojedynki:

Georgia-Tennessee- Kickoff 18:00

Bulldogs wygrali pięć z ostatnich sześciu spotkań z Vols i wydaje się, że tym razem również nie będą mieli problemu ze zwycięstwem. Jednak Vols są na dobrej drodze do odbudowy programu i będzie bardzo interesujące zobaczyć jak młodzi, ale  utalentowani zawodnicy spiszą się przeciwko jednemu z najlepszych zespołów w NCAA. Warto zwrócić uwagę na pojedynek Linebackera A.J. Johnsona, a grupą Running Backów Bulldgos w szczególności Toddem Gurley. Johnson może znacznie podnieść swoje notowania w oczach skautów, jeżeli zagra dobry mecz.

Florida State- North Carolina State- Kickoff 21:30

Więc FSU nie będzie miało już więcej problemów w tym sezonie z odnoszeniem zwycięstw? Wreszcie powraca po zawieszeniu Jameis Winston. Uwaga! NC State przez lata sprawiało mnóstwo problemów Seminoles i tak może być również teraz. Wolfpack mają dobrą ofensywę. W każdym spotkaniu zdobywali przynajmniej 42 punkty, a ich doświadczony rozgrywający Jacob Brissett ma na koncie 10 przyłożeń i zaledwie 1 INT. Jednak jeżeli FSU nie zlekceważy przeciwnika powinni ten mecz wygrać przynajmniej 17 punktami.

Texas A&M-Arkansas: Kickoff 21:30

Jedna drużyna będzie podawać, podawać, podawać, podawać, podawać, a druga biegać, biegać, biegać, biegać. Tak w skrócie można przedstawić przebieg tego spotkania. Aggies na pewno będą chcieli wykorzystać umiejętności Kenny’ego Hilla, który powinien zaliczyć kolejne statystycznie udane spotkanie, ale Razorbacks nie są w tym meczu bez szans.

Bielema od początku swojej kariery w Arkansas postawił na grę fizyczną, opartą na grze biegowej i teraz przynosi to sukcesy. Przypomnijmy, że w zeszłym roku Aggies mieli olbrzymie problemy z zatrzymaniem gry biegowej i wciąż nie wiemy czy w tym aspekcie się poprawili. Dotychczasowe mecze pokazały, że Kevin Sumlin wciąż nie znalazł właściwego rozwiązania, bo Rice zdobyło przeciwko nim 240 jardów samymi biegami. Czyżby szykowała się niespodzianka?

Ohio State- Cincinnati: Kickoff 00:00

Mówiąc o niespodziankach… na początku mały quiz. Czy wiesz kiedy ostatni raz Ohio State przegrało z innym uniwersytetem ze stanu Ohio? Odpowiedź…w 1926 roku! Ok, to było trudne pytanie, więc jeszcze jedno: Kiedy Ohio State przegrało z Cincinnati? Odpowiedź: w 86…1896. Jednak w sobotę to wszystko może się zmienić. Trener Tommy Tuberville nigdy nie przegrał w swojej karierze trenerskiej z Urbanem Meyerem(2-0) i teraz może poprawić ten bilans.

Dlaczego? Buckeyes fatalnie bronią przeciwko grze podaniami, a w Bearcats gra jeden z najlepszych rozgrywających w NCAA Gunner Kiel, który na początku trafił do Notre Dame, ale gdy przegrał walkę z Golsonem przeniósł się do Cincy. W pierwszych dwóch meczach sezonu zaliczył 10 podań na przyłożenie, a w debiucie  pobił prawie wszystkie rekordy swojego uniwersytetu. Dobry start, ale pokonanie na wyjeździe Buckeyes może spowodować, że natychmiast stanie się legendą uniwersytetu Cincinnati. Typuje w tym meczu niespodziankę i wygraną Bearcats.

Zapraszam do oglądania!

Paweł Śmiałek

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About Paweł Śmiałek

Współautor podcastu Pick Six. Zajmuje się głównie NCAA oraz ewaluacją prospectów. Kibicuje przede wszystkim zawodnikom, a nie drużynom, bo ich historie są często wyjątkowo intrygujące.

• Jim Harbaugh przyszłym trenerem Michigan Wolverines? - 26 września 2014
• Sobotnie Menu - 26 września 2014
• Sobotnie Menu - 19 września 2014
• Burzliwy tydzień w futbolu akademickim. - 18 września 2014
• Sobotnie Menu - 12 września 2014