Postseason zbliża się wielkimi krokami, a wielu drużynom walczącym choćby o Wild Card Round coraz bardziej zmniejsza się margines błędu. Jak wyglądała pierwsza grudniowa niedziela z NFL? Zapraszamy na krótki skrót najważniejszych wydarzeń.

Kansas City Chiefs – Atlanta Falcons 29-28
Eric Berry skradł show. Choć w rzeczywistości skradła go cała drużyna Chiefs, wiecznie niedoceniana, która przemknęła przez drugą połowę minionego sezonu jak burza, by ostatecznie przegrać z Patriots. Gdyby ktoś kazał mi postawić pieniądze na którąś z tych ekip, gdyby w nadchodzącym postseason to starcie miało się powtórzyć, miałbym mnóstwo wątpliwości. Nie chodzi nawet o kontuzje Gronka, Chiefs pokazali w starciu z Atlantą wszystko co mają najlepsze, a nawet jeszcze więcej. Fake Punt zamieniony na touchdown? Dwupunktowa konwersja zamieniona na touchdown dla broniących? Tradycyjny już pick six? Wszystko to ekipa z Kansas zrobiła dziś z szokującą łatwością, jak na mecz z jedną z dominujących ekip NFC.
I choć to Berry jest na ustach wszystkich, to brawa należą sie też ofensywie gości. Jedynej szansy na ich wygraną upatrywano w wyłączeniu z gry Jonesa, dawaniu z siebie dwustu procent w obronie i liczeniu na gorszy dzień Ryana. Tymczasem Chiefs podnieśli rękawicę, przyjęli warunki rywala i poszli na wymianę ciosów, którą ostatecznie wygrali.

Mówimy o drużynie, która ma niemal nieograniczoną ilość sposobów na zaskoczenie. Defensywa, ofensywa, zespoły specjalne, kolejny touchdown jest możliwy w każdym momencie. Zasady NFL sprawiają, że na te chwilę mają oni piąty seed przed zbliżającym się postseason, ale za tydzień grają z Raiders i sytuacja za plecami Patriots w AFC może stać się niebywale pasjonująca. Mecze wewnątrz AFC West w końcówce sezonu, bez wątpienia będą tymi najbardziej oczekiwanymi.
Green Bay Packers – Houston Texans 21-13
Aaron Rogers znowu jest najlepszą wersją Aarona Rodgersa i nie ma znaczenia, że uraz dawał mu się we znaki, że wszechobecny śnieg niczego nie ułatwiał i że rzucał przeciwko zupełnie niezłej obronie. 209 jardów rozgrywającego gospodarzy nie wygląda może zbyt wyjątkowo, ale w tych warunkach niewielu zawodników rzuciłoby tyle ważnych, kluczowych podań co Rodgers.
Brock Oswailer z kolei dość szybko zapomniał jak gra się w minusowych temperaturach. Szukał Griffina i Hopkinsa, od czasu do czasu biegał, ale z każdą minutą meczu coraz lepiej było widać różnice poziomów między obima ekipami.
Co ciekawe Packers wygrali pozostając bez gry biegowej. Zakontraktowany niedawno Christine Michael nie daje tego, czego od niego oczekiwano. 19 jardów z 9 prób? Mało imponujące.Ty Montgomery pomógł co prawda swoimi 40 jardami, dobór zagrywek gospodarzy momentami pozostawiał sporo do życzenia. Za tydzień na Lambeau przyjeżdżają Seattle Seahawks, którzy mają już czysto matematyczne szanse na dogonienie Cowboys, ale jeśli w czasie Wild Card Round chcą wypoczywać w domach, będą musieli ten mecz wygrać.
Seattle Seahawks – Carolina Panthers 40-7
Kibice wspomnianych Seahawks wciąż mieli w głowie dwie porażki z Panthers w zeszłym sezonie – w tym tą, która zakończyła ich drogę do Super Bowl. W nocy gospodarze byli zdecydowanymi faworytami. Tymczasem pierwszy ofensywny snap Panthers należał do.. Dereka Andersona, który rzucił interception…

Derek Anderson starts at QB for the @Panthers.

Derek Anderson is promptly intercepted on the first play of the game.

¯\_(ツ)_/¯ pic.twitter.com/ALa36A2ZpI

— SNF on NBC (@SNFonNBC) December 5, 2016

To był dopiero początek męczarni jeszcze aktualnych mistrzów NFC. Newton szybko wrócił do łask Rivery, ale to na niewiele się zdało. Kolejne straty, kolejne niesamowite wyczyny duetu Lockette – Rawls i kolejne precyzyjne podania Wilsona sprawiły, że nawiązanie walki na dłuższą metę nie było możliwe. Seahawks choć znów mieli problemy w linii ofensywnej, to przeciwko drugiej defensywie biegowej ligi wybiegali ponad 200 jardów, a OLine gospodarzy wykreowała kilka naprawdę niezłych pozycji swoim kolegom. Po dwóch wczesnnych sackach wszystko z minuty na minutę funkcjonowało lepiej i to chyba najlepsza wiadomość z tego meczu dla Pete’a Carrolla.
Najgorszą jest z kolei kontuzja Earla Thomasa, który kilka minut po zejścia z boiska zatrzymał serca kibiców Seattle tym tweetem:

This game has been so good to me no regrets.. A lot is running through my mind including retirement thanks for all the prayers.

— Earl Thomas (@Earl_Thomas) December 5, 2016

Carroll na konferencji pomeczowej brzmiał nieco bardziej optymistycznie. Mówił nawet o tym, że przy tego typu złamaniach powrót do gry zajmuje około sześciu tygodni, co pozwoliłoby Thomasowi wrócić do gry w okolicach Divisional Round. Byłby wtedy na pewno bezcennym wzmocnieniem, ale na bardziej wiarygodne szacunki co do powrotu filaru secondary Seahawks trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Za tydzień Seattle grają na Lambeau z Packers, jeśli wygrają ten mecz, praktycznie zapewnią sobie mistrzostwo NFC West.
***
– San Francisco 49ers skompromitowali się w Chicago. 6 jardów górą to najmniej w meczu futbolu od 1963 roku, kiedy to Lions zanotowali 10 jardów na minusie.
– 29 punktów z rzędu zdoby Oakland Raiders rozmontowywując defensywę Bills pod każdym możliwym kątem. Arsenał ofensywny, jakim dysponuje Carr jest niebotyczny i nawet mimo początkowych problemów w obronie, gospodarze ostatecznie nie zostawili podopiecznym Rexa Ryana większych złudzeń.
– Tampa Bay Buccaneers ograli San Diego Chargers i jakby nigdy nic zrównali się bilansem z Atlantą Falcons. Ci drudzy mają do końca sezonu znacznie łatwiejszy terminarz, ale jakkolwiek nie skończy się ta historia – czas zacząć doceniać Jameisa Winstona.
Pozostałe niedzielne wyniki:
Miami Dolphins – Baltimore Ravens 6-38
San Francisco 49ers – Chicago Bears 6-26
Philadelphia Eagles – Cinncinnatti Bengals 14-32
Denver Broncos – Jacksonville Jacguars 20-10
Los Angeles Rams – New England Patriots 10-26
Detroit Lions – New Orleans Saints 28-13
Buffallo Bills – Oakland Raiders 24-38

• O autorze
• Ostatnie wpisy

About Piotr Stokłosiński

W futbolu, tym europejskim, już 15 lat temu oszalał za Manchesterm United. W tym amerykańskim siedzi od niedawna, ale już z ciężkim sercem znosi wyczyny Eagles, a z nadzieją patrzy na poczynania Seahawks. Największy fan Richarda Shermana na wschód od Seattle.

• 2017 NFL Draft: Pełna zwrotów akcji noc w Philadelphii - 28 kwietnia 2017
• Super Bowl LI – Zapowiedź meczu New England Patriots – Atlanta Falcons - 5 lutego 2017
• Regular Season za nami! Kto zaskoczył, kto zawiódł? - 3 stycznia 2017
• TNF: Seahawks przełamali Rams i zostali mistrzami NFC West - 16 grudnia 2016
• TNF: Seahawks wrócą na właściwe tory? - 15 grudnia 2016