Na sam koniec przedsezonowych zapowiedzi zostawiliśmy sobie dywizje NFC SOUTH. Przed rokiem byliśmy świadkiem wspaniałej walki Caroliny Panthers i New Orleans Saints, a także słabego sezonu w wykonaniu Atlanty Falcons i Tampa Bay Buccaneers. Jak będzie w tym roku? Myślę, że rywalizacja będzie bardziej wyrównana i zacięta.
1. Carolina Panthers – bilans w zeszłym sezonie: 12-4
Poprzedni sezon był dla zespołu z Charlotte bardzo dobry. W tym roku będzie jednak ciężko odnieść podobny sukces. Rozgrywającym i największą gwiazdą ponownie będzie Cam Newton. Do pomocy w ataku będzie miał słabych RB DeAngelo Williamsa i Jonathana Stewarta. Korpus skrzydłowych wygląda przyznam szczerze jeszcze gorzej. Zespół opuścili podczas offseason: WR Steve Smith, WR Brandon LaFell, WR Ted Ginn, WR Domenik Hixon. W ataku Panthers zastąpią ich Brenton Bersin, Jason Avant, Jerricho Cotchery, Kelvin Benjamin. Nazwiska raczej przeciętnemu kibicowi NFL nic nie mówią. Być może oprócz Benjamina, które będzie prawdopodobnie jedyną nadzieją dla Cama Newtona, który znowu będzie musiał wznieść się na wyżyny swych nieprzeciętnych umiejętności. OL w składzie Byron Bell-Amini Silatolu-Ryan Kalil-Nate Chandler-Trai Turner też nie wygląda zbyt dobrze dla QB Panthers. Jedynym pewnym punktem będzie Kalil, reszta młodej linii jest wielką niewiadomą. Defensywa zespołu z Karoliny Północnej prezentuje się o wiele lepiej niż ofensywa. DL zagra prawdopodobnie w składzie Charles Johnson-Colin Cole-Star Lotulelei-Greg Hardy będzie silnym punktem drużyny. Prawdziwą perełką Panthers stanowią linebackerzy. Taka linia w zestawieniu Chase Blackburn,Luke Kuechly,Thomas Davis stanowi prawdziwy mur nie do przejścia. Jej gwiazdą jest jeden z najlepszych LB Luke Kuechly. Po piętach starej gwardii depcze młody i utalentowany A.J. Klein. Parę cornerbacków tworzyć będą Melvin White-Antoine Cason. Na pozycji safety doszło do małego przemeblowania. Ostatnie zabezpieczenie defensywy stanowić będą doświadczeni Roman Harper i Thomas DeCoud.
Przewidywany bilans: 6-10
Zespół Panthers ma dwa oblicza. Solidną defensywę z przeciętnym secondary i słaby atak z fantastycznym rozgrywającym. Wydaję mi się, że to może nie wystarczyć w tym sezonie, żeby drużyna z Charlotte osiągnęła sukcesy. Dodatkowo trudny kalendarz spotkań sprawia, że fani muszą przygotować się na maksymalnie 6-7 zwycięstw swojej ekipy.
odpowiednich torach. Mimo małej zadyszki w ostatnich meczach, fani z pewnością byli zadowoleni z rezultatów osiąganych przez Saints. Rozgrywającym złocisto-czarnych będzie legendarny Drew Brees. Do dyspozycji będzie miał jak zwykle sporą ilość utalentowanych zawodników. Na pozycji RB będą to Pierre Thomas, Mark Ingram i Khiry Robinson. Korpus skrzydłowych stanowić będą Jimmy Graham, Marques Colston, Nick Toon, Brandin Cooks, Kenny Stills i Robert Meachem. Tak naprawdę znając upodobanie Breesa do grania, krótkich podań i używania dużej ilości zawodników trudno stwierdzić kto będzie głównym celem podań QB Saints. Z pewnością gwiazdą w ataku będzie Graham, a odpalić mogą młodzi i wielce utalentowani Cooks i Stills. Offensive line zespołu z Luizjany stanowić będą Terron Armstead-Ben Grubbs-Jonathan Goodwin-Jahri Evans-Zach Strief. Śmiało można stwierdzić jest to jedna z lepszy OL w lidze. DL Saints w składzie Akiem Hicks-Brodrick Bunkley-Cameron Jordan wygląda solidnie, a ten ostatni jeśli utrzyma dobrą formę z zeszłego sezonu będzie prawdziwym postrachem QB rywali. Linia LB New Orleans Saints także wygląda bardzo dobrze. Podczas offseason do zespołu dołączył safety Jairus Byrd i wraz z młodym Kennym Vaccaro mogą być uznawani za najlepszą parę na tych pozycjach w lidze. Najgorzej wygląda obsada cornerbacków. Patrick Robinson i Keenan Lewis są to raczej gracze przeciętni i będą stanowić prawdziwą piętę achillesową drużyny.
Na Florydzie doszło do wielu zmian. Nowym HC został Lovie Smith, a grę ofensywną poprowadzi znany z wystepów w Chicago Bears – Josh McCown. Mimo tego, że doświadczony QB nie należy do najlepszych rozgrywających w lidze to i tak jest o wiele lepszy od bardzo chimerycznego, przeciętnego Mike’a Glennona. Jest to zmiana jak najbardziej na plus. Skrzydłowi Vincent Jackson i Mike Evans, a także running back Doug Martin mogą rozmontować każdą defensywę rywali. Mocno przebudowana OL zespołu z Tampy zagra w składzie: Anthony Collins, Oniel Cousins, Evan Dietrich-Smith, Jamon Meredith, Demar Dotson. Defensywa Buccaneers także wygląda bardzo ciekawie. Znajdziemy tutaj takich zawodników: Gerald McCoy, Michael Johnson, Lavonte David. CB Alterraun Verner, Mike Jenkins, Leonard Johnson to klasa sama w sobie i można ją uznać za jedną z solidniejszych w lidze. Para safety Mark Barron – Dashon Goldson powinna zapewnić odpowiednie zabezpieczenie w tyłach
- NFL 2015: Zapowiedź week 12 i MNF - 29 listopada 2015
- Zapowiedź Thanksgiving Games - 25 listopada 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 10 i MNF - 14 listopada 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 8 i MNF - 31 października 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 7 i MNF - 24 października 2015