Kilka słów na temat akcji „Hands Up, Don’t Shoot”, dylemacie Mike’a Pettine’a i wsparcia dla Grega Romana, ale najważniejszą informacją 99 odsłony DDNFL jest podsumowanie meczu, który zamykał 13 week sezonu regularnego w NFL.
Na koniec trzynastego tygodnia rozgrywek mogliśmy śledzić pojedynek wewnątrz dywizji AFC East, gdzie na MetLife Stadium zmierzyły się ekipy Jets i Dolphins.
Akcje dołem
W myśl zasady „jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma” sztab trenerski Odrzutowców postanowił przygotować się do tego spotkania. Aż 49 prób biegowych wykonali dzisiaj podopieczni Rexa Ryana. Chris Johnson zaliczył swój pierwszy mecz w barwach ekipy z Nowego Jorku zdobywając >100 jardów. Wtórował mu Chris Ivory, a skrzydłowi Jeremy Kerley, Percy Harvin i Greg Salas brali udział przede wszystkim w akcjach rewersowych. Ten ostatni po 20-jardowym biegu zameldował się end zone gości.
Co dalej z pozycją QB w obozie Jets?
“Man, I can’t believe we’re 2-10. A joke.” – Rex Ryan
Wokół Michaela Vick nie zbuduje się drużyny, która na chwilę obecną będzie w stanie walczyć o playoffy w dywizji gdzie prym wiodą Patiots, a Bills i Dolphins nie zamierzają dłużej odstawać od Toma Brady’ego i spółki. Geno Smith, to także zawodnik, któremu już nie powinno się dawać szansy na grę w przyszłym sezonie. Zdecydowanie lepsi zawodnicy będą do wzięcia w przyszłym roku jako wolni agenci lub Drafcie. Na pewno za rok zobaczymy kogoś innego, kto spróbuje poprowadzić atak do boju, czy pod rządami Rexa Ryana? Debaty na ten temat, także należy się spodziewać. Póki co doświadczony Coach wyrównał swój niechlubny rekord w ilości przegranych meczów w sezonie. Cytat z konferencji prasowej, która odbyła się po meczu: “Man, I can’t believe we’re 2-10. A joke.” Jest najlepszym komentarzem do tego co się dzieje obecnie w obozie ekipy z zielonej części Nowego Jorku.
8-man front
Wspomniałem wcześniej, aż o 49 próbach akcji dołem w wykonaniu gospodarzy, gdzie udało się im wybiegać łącznie 277 jardy. To największa strata formacji defensywnej Delfinów od 2007 roku (299 jardów w meczu z Raiders). Przez pierwszą cześć meczu można było odnieść wrażenie, że styl jaki prezentują podopieczni Rexa Ryana wyraźnie zaskoczył koordynatorów obrony przyjezdnych. Niemal każda akcja dołem przynosiła zamierzony efekt. Od trzeciej kwarty został zagęszczony front o jednego, a czasami nawet o dwóch więcej zawodników. Taka odpowiedź na biegi Jets okazała się strzałem w dziesiątkę zważywszy na fakt, że gra podaniowa niemal nie istniała. Statystyki Geno Smitha mówią same za siebie: 7/13, 65 jardów i 1 INT w decydującym momencie meczu wystawiają 24-latkowi niską notę.
Bilans 7-5
To co się dzieje w konferencji AFC przechodzi ludzkie pojęcie. Śmiało można powiedzieć: „Welcome to December in the NFL”. Aż 12 ekip na w dalszym ciągu ma szansę na grę w fazie playoff, z czego aż 6 ma bilans 7-5. Niezwykle ciasno się zrobiło. Póki co gracze z Miami po wygranej w dzisiejszym spotkaniu wskoczyli na miejsce szóste i na chwilę obecną łapią się do Wildcard Game. Takie mecze jak właśnie ten z Jets są dla drużyn, które jeszcze walczą o grę w styczniu bardzo trudne. Przeciwnik niżej notowany, bez formy, z problemami organizacyjnymi i bardzo łatwo tutaj o lekceważenie. Miami mimo pogoni przez cały meczu i ostatecznego zwycięstwa: 16 – 13 muszą poprawić swoją grę przede wszystkim w ataku. Nie można liczyć na to, że w każdym meczu kicker przeciwników nie trafi dwóch uderzeń z pola.
Informacje spoza boiska:
Kliknij, aby zobaczyć wejście zawodników na boisko.
– Akcja graczy Rams: „Hands Up, Don’t Shoot” nie zostanie potraktowana jako wykroczenie i żaden z zawodników biorących w niej udział nie zostanie ukarany przez władze ligi. Przypomnijmy. Stedman Bailey, Tavon Austin, Jared Cook, Chris Givens i Kenny Britt postanowili wyjść na boisko przed meczem z Raiders z uniesionymi rękami w górę. Gest miał charakter protestu w związku z zastrzeleniem 18-letniego Michaela Browna przez oficera policji, Darrena Wilsona.
– Mike Pettine, stanął przed dylematem odnośnie wyboru rozgrywającego nr 1 na następny mecz. Brian Hoyer, podkreśla w wywiadach, że w dalszym ciągu czuje się starterem, a bilans 7-5, który na chwilę obecną mają Browns jest nieprzypadkowy. Najbliższa decyzja może okazać się najważniejszą w karierze tego debiutującego jako HC w NFL 48-latka.
– Po tym jak fala krytyki spadła na offensive coordinatora Grega Romana (49ers) za porażkę z Seahawks podczas meczu rozgrywanego w ramach Thanksgiving Day głos postanowił zabrać Jim Harbaugh. Wg trenera z 4-letnim stażem na boiskach NFL, Greg Roman może cieszyć się „niezachwianym wsparciem”.
Futbol w TV:
19:05 Legend Football League: Las Vegas Sin vs Los Angeles Temptation, Nuvolari
- „What is wrong with you?”, czyli rzecz o tym… - 21 kwietnia 2016
- DZIEŃ DOBRY FOOTBALL #326 - 21 listopada 2015
- DZIEŃ DOBRY FOOTBALL #280 - 11 września 2015
- Chip Kelly i jego pomysł na Eagles w sezonie 2015 - 8 września 2015
- DZIEŃ DOBRY FOOTBALL #261 - 23 sierpnia 2015