Kolejne zawieszenia i kary nałożone przez władze NFL oraz ruchy ruchy kadrowe zdominowały dzisiejsze wydanie Dzień Dobry NFL. Zapraszamy!
Władze NFL zawiesiły właściciela drużyny Indianapolis Colts Jima Irsay’a na sześć pierwszych spotkań sezonu i ukarali go grzywną w wysokości pół miliona dolarów za naruszenie polityki zachowania po tym, jak w sądzie w Indianie przyznał się do popełnionych w marcu liczby wykroczeń drogowych, w tym jazdy po pijanemu. Nałożona kara jest najwyższą możliwą karą za tego typu naruszenia. Komisarz Ligi Roger Goodell w swoim uzasadnieniu powiedział, że właściciel, trener czy jaka inna osoba z zarządu klubu musi prezentować wyższy standard niż zawodnicy.
To nie jedyna kara jaką tego dnia nałożyły władze NFL. Na cztery mecze zawieszony został skrzydłowy Denver Broncos Wes Welker za używanie amfetaminy.
Trener Pittsburgh Steelers Mike Tomlin poinformował dzisiaj, że jego dwaj biegacze Le’Veon Bell i LeGarrette Blount będą ubrani w sprzęt i klubowe uniformy podczas niedzielnego meczu z Cleveland Browns. Nie oznacza to, że nie zostaną oni ukarani w inny sposób za posiadanie marihuany.
Drużyna Baltimore Ravens przedłużyła o kolejny rok umowę z weteranem Derekiem Coxem. Cornerback za ten sezon zarobi 730 tysięcy dolarów.
Jacksonville Jaguars nominowali weterana Jacquesa McClendona na swojego startera na pozycji centra.
Kurt Coleman, były safety Philadelphia Eagles doszedł do porozumienia z władzami Kansas City Chiefs i tym samym znów trafi pod „skrzydła” Andy Reida, który to wybrał go siódmej rundzie draftu w 2010 roku.
Tampa Bay Buccaneers najprawdopodobniej rozpoczną sezon bez swoje ofensywnego koordynatora, 52-letniego Jeffa Tedforda, który od zeszłego tygodnia przebywa w szpitalu.
Drużyna Dallas Cowboys wykazała zainteresowanie Michaelem Samem i chcę go zatrudnić do practice squadu jeśli tylko przejdzie testy fizyczno-medyczne. Być może ma to jakiś związek z umieszczeniem na liście kontuzjowanych rezerwowych DeMarcus Lawrence. Defensive end doznał kontuzji stopy podczas przedsezonowych training campów.
Sześciokrotny uczestnik meczu Pro Bowl, offensive guard Brian Waters zdecydował przejść na sportową emeryturę po tym, jak w minionym sezonie zagrał w siedmiu meczach w barwach Dallas Cowboys i zakończył przedwcześnie sezon z powodu kontuzji tricepsa.
Z kolei rozgrywający New England Patriots, Tom Brady nie zamierza w najbliższym czasie przechodzić na sportową emeryturę. W jednym z wywiadów na pytanie na ten temat odpowiedział. „Kiedy będę do bani, przejdę na emeryturę. Na razie nie planuję być do bani przez długi czas.”
Detroit Lions defensive tackle Nick Fairley zatrudnił trenera personalnego po tym, jak został zdegradowany do drugiego składu „Lwów” z powodu zbyt dużej wagi.
Trener San Francisco 49ers Jim Harbaugh powiedział, że „przemoc domowa nie będzie tolerowana”. Dając jasno do zrozumienia, że zawodnicy oskarżeni o ten czyn nie będą mieli miejsca w jego drużynie.
Były rozgrywający w NFL, Max Hall został zatrzymany przez policję za posiadanie kokainy i kradzież w sklepie.
- NFL Honors – krótkie podsumowanie! - 5 lutego 2017
- Zaskakująco niskie ceny biletów? - 5 lutego 2017
- Święto typowania! - 4 lutego 2017
- Super Bowl LI okiem EA Sports! - 3 lutego 2017
- Super Bowlowa Strefa Medialna! - 29 stycznia 2017
Welker już nie kosi TD ku chwale Nowej Anglii 😉
Dobrze to rozumiem – Welker za amfetaminę dostał 4 mecze, a Gordon za trawkę cały sezon? Beka…
Oczywiście nie jest to takie proste. To było pierwsze naruszenie Welkera polityki antynarkotykowej NFL za to Gordon na każdym etapie kariery miał problem z różnymi używkami, w zeszłym roku był zawieszony na 4 mecze (kara uległa zmniejszeniu do 2) i był w fazie 3 programu antynarkotykowego, gdzie każdy negatywny test oznacza zawieszenie na sezon. Z punktu widzenia przepisów wszystko jest w porządku.
Ciekawe jest to, że Gordon przed feralnym negatywnym testem przeszedł pozytywnie 70 testów, a ten negatywny zawalił minimalnie. Największą kontrowersją jest to, że aby oblać test na obecność w organizmie marihuany trzeba przekroczyć limit 15 mg/nl. Badanie odbywa się za pomocą dwóch próbek, z czego drugą bada się jedynie po to, aby potwierdzić obecność marihuany w moczu (nie bada się tutaj czy został przekroczony limit). Dobór próbki jest losowy, tzn. ta, która zostanie pierwsza zbadana jest próbką A. Próbka A Gordona wykazała 16 mg/nl, zaś próbka B 13,6 mg/nl. Gdyby pierwsza została zbadana próbka B, Gordon nie zostałby zawieszony.
Inną kwestią jest fakt, że limit 15 mg/nl jest limitem absurdalnie niskim. Dla porównania, limit dla kontrolerów lotów jest trzykrotnie wyższy.
Ale dla Gordona było to już kolejne zawieszenie
Kolejny raz NFL popisuje się głupotą