Przed nami już ósmy tydzień z najlepszą futbolową ligą świata. Sezon wchodzi w decydującą fazę. Zapraszam na zapowiedź tej kolejki.
Mecze, które zaczynają się o 18:00 polskiego czasu:
San Francisco 49ers (5-2) – Jacksonville Jaguars (0-7)
Drugi raz w tym sezonie NFL zawita do Europy. Tym razem kibice w Londynie ujrzą finalistów ostatniego Super Bowl -SF 49ers i jedną ze słabszych ekip w lidze czyli Jaguars. Myślę, że będzie to mimo wszystko ciekawsze spotkanie od ostatniego meczu International Series pomiędzy Vikings i Steelers. Faworytem są gracze z Kalifornii. 49ers wrócili na dobre tory po falstarcie na początku sezonu i z pewnością można ich zaliczać do grona drużyn, które do końca będą się liczyć w walce o tytuł. Świetna defensywa, dobry rozgrywający i jedyne co brakuje 49ers to klasowi skrzydłowi. Anquan Boldin i Vernon Davis nie wystarczą na każdego przeciwnika. Na graczy z Florydy, pewnie tak. Jaguars to w tej chwili jedna z najgorszych jak nie najsłabsza drużyna w lidze. Ich celem jest chyba nr 1 w przyszłorocznym drafcie, bo na nic innego ich w tej chwili nie stać. Wygra ekipa San Francisco 49ers.
Typ: zwycięstwo 49ers
Dallas Cowboys (4-3) – Detroit Lions (4-3)
- Do bardzo ciekawego pojedynku dojdzie na Ford Field, gdzie zmierzą się miejscowi Lions z Dallas Cowboys. Obie drużyny walczą o udział w rundzie playoff i każda porażka może ich oddalić o tego. Cowboys póki co prowadzą w dywizji NFC East, ale rywale depczą im po piętach. Jak wiadomo siłą tych drużyn jest dobra ofensywa ze świetnymi rozgrywającymi na czele. W ekipie gospodarzy z urazami zmagają się dwaj bardzo ważni zawodnicy czyli Calvin Johnson i Reggie Bush, do końca nie wiadomo czy zagrają. W Cowboys z ciekawszych zawodników tylko Dez Bryant i DeMarco Murray ostatnio byli kontuzjowani, ale powinni zagrać. W obu drużynach dużo gorzej spisują się defensorzy, choć ostatnio defensywa Cowboys rozegrała dobre zawody z Eagles. Lions przegrywają mecz za meczem, ale myślę, że na swoim stadionie będą lepsi od nierównych Cowboys.
Typ: zwycięstwo Lions
Cleveland Browns (3-4) – Kansas City Chiefs (7-0)
Wszystkim nasuwa się pytanie kiedy Oni w końcu przegrają? A może nigdy…Chiefs rozgrywają fantastyczny sezon. Ich
defensywa gra sezon życia i wątpię żeby byli kiedykolwiek w przeszłości i przyszłości tak skuteczni jak obecnie. Trzeba przyznać, że na papierze obrona Chiefs zawsze wyglądała dobrze, a obecnie nareszcie prezentują się na miarę swoich możliwości. Ofensywa jest trochę na innym biegunie. HC Andy Reid sprytnie ustawił ją, że nie widać braków. Całe szczęście, że mają fantastycznego running backa Jamaala Charlesa i QB Alexa Smitha dzięki, którym wszyscy wznoszą się na szczyt swoich możliwości. Nie mam pojęcia kiedy przegrają mecz i nie będzie już szans na perfect season (prawdopodobnie stanie się to w rywalizacji z Broncos), ale chyba wszyscy jesteśmy fanami tego radosnego futbolu. Ich przeciwnicy Browns także posiadają bardzo dobrą defensywę, ale w ataku wygląda o wiele słabiej. Grają raz lepiej raz gorzej. Niestety dla nich pozycja rozgrywającego jest bardzo słabo obsadzona i dlatego nie mogą się przebić ponad stany średnie. W przyszłorocznym drafcie pewnie zostanie wybrany młody QB. Faworytem są Chiefs i raczej nadal będą jedyną niepokonaną drużyną w lidze.
Typ: zwycięstwo Chiefs
Buffalo Bills (3-4) – New Orleans Saints (5-1)
Po tygodniowej przerwie do gry wraca ekipa z Nowego Orleanu. W ostatnim meczu doznali porażki w ostatnich sekundach z Patriots. Saints są dla mnie faworytem do końcowego zwycięstwa i powinni wygrać z Bills, którzy ostatnio wygrali z Dolphins. Obie drużyny mają problemy z kontuzjami. W Saints na uraz narzeka Jimmy Graham, a w Bills C.J. Spiller i Fred Jackson. Pod nieobecność E.J. Manuela nieoczekiwanie bardzo dobrze na pozycji rozgrywającego spisuje się Thad Lewis. Saints świetnie grają w defensywie i w ataku, ale Patriots pokazali, że można zatrzymać Drew Breesa i Jimmego Grahama. Jeśli Bills wyciągną z tego pojedynku wnioski to mogą pokusić się o niespodziankę, ale Saints są chyba za silni dla nich.
Typ: zwycięstwo Saints
Miami Dolphins (3-3) – New England Patriots (5-2)
Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie pomiędzy rywalami z dywizji AFC East. Obie drużyny przegrały ostatnio swoje spotkania. Kolejno z Bills i Jets. Dolphins są ostatnio w fatalnej formie i z drużyny, która mogła wygrać dywizje i awansować do playoff teraz wygląda jak typowy średniak. Muszą się podnieść, bo kolejny sezon może być dla nich stracony. Ryan Tannehill musi grać lepiej, a skrzydłowi wrócić do formy z początku sezonu. Jeśli tak by się stało to sezon da się uratować czy na początek wygrać z Patriots. Jak udało się to Jets to czemu nie graczom z Florydy? Wiadomo Jets mają ciekawą i bardzo dobrą defensywę, a Dolphins tego nie mają, ale Patriots prezentują się na tyle dziwnie i nierówno, że może im się to udać. Ekipa z Bostonu gra jednak na swoim stadionie i wraz z przybyciem Roba Gronkowskiego ofensywa będzie wyglądać lepiej. Defensywa Patriots gra solidnie i prawdopodobnie to wystarczy, żeby wygrać z Dolphins, nawet, gdy w słabej formie jest Tom Brady.
Typ: zwycięstwo Patriots
New York Giants (1-6) – Philadelphia Eagles (3-4)
- Giants odbili się od dna i wygrali swój pierwszy mecz w sezonie. Eli Manning nie podał żadnej piłki w ręce przeciwnika. W Nowym Jorku jest się z czego cieszyć. Eagles przegrali bardzo ważny mecz przeciwko Cowboys. Grali słabo w ofensywie i nie mieli prawa wygrać tego meczu. Do składu prawdopodobnie wraca Michael Vick i fani Eagles liczą, że odmieni atak ich drużyny. Giants będą chcieli iść za ciosem i napsuć szyki rywalom z dywizji. Moim zdaniem powinni zacząć budować drużynę na przyszły sezon, a wysokie miejsce w przyszłorocznym drafcie z pewnością im pomoże. Philadelphia Eagles mimo wszystko powinna wygrać z Giants.
Typ: zwycięstwo Eagles
Mecze, które zaczynają się o 21:05 i 21:25 polskiego czasu.
Pittsburgh Steelers (2-4) – Oakland Raiders (2-4)
Tak krytykowani przeze mnie Steelers wygrali ostatnie dwa spotkania. Zwłaszcza mecz z Ravens daję trochę optymizmu. To nie będzie jednak sezon Steelers. Grają słabo i raczej ten stan się nie zmieni. Samą defensywą nie da się wygrywać często spotkań. Potrzeba do tego dobrej ofensywy, a Big Ben i jego partnerzy w ataku nie dają dużych możliwości. Nie ma gry dołem, a podania prawie tylko i wyłącznie do Antonio Browna wszyscy szybko ograniczą. Raiders co raz lepiej wyglądają w defensywie i powinni poradzić sobie z chimerycznym atakiem Steelers. Jeśli dołożymy do tego Ich własną średnią ofensywę to Raiders mogą pokusić się o trzecie zwycięstwo w sezonie. Na własnym obiekcie zawsze są groźni zwłaszcza, gdy przyjeżdża tak niewymagający przeciwnik jak Pittsburgh Steelers.
Typ: zwycięstwo Raiders
New York Jets (4-3) – Cincinnati Bengals (5-2)
W zielonej części Nowego Jorku po zwycięstwie z Patriots są w szampańskich humorach i co raz częściej myślą o włączeniu się w walkę o wygranie dywizji czy udział w playoff. Na pewno są na to szansę, ale najpierw trzeba wygrać mecz Bengals, a nie jest to niemożliwe. Ofensywa pod dowództwem zbierającego doświadczenia Geno Smitha wygląda solidnie, a defensywa jest jedną lepszych w lidze. Posiadanie takich zawodnik jak: Dawan Landry, DeMario Davis, David Harris czy Sheldon Richardson to prawdziwy skarb. Jedynym problemem może być brak Santonio Holmsa, który jest kontuzjowany i nie zagra w tym spotkaniu. Bengals spokojnie przewodzą swojej dywizji. Andy Dalton mimo, że jest dosyć chimeryczny dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków. Trzeba jednak przyznać, że ma bardzo dobrych partnerów. A.J Green rozgrywa wybitny sezon, a świetnie wyglądają jeszcze Giovani Bernard czy BenJarvus Green-Ellis. Defensywa spisuje się solidnie i dlatego Bengals mogą szczycić się zwycięstwami z Lions czy Patriots, a także bilansem 5-2 w tym sezonie. Faworytem są gracze z Cincinnati i to oni powinni cieszyć się z wygranej.
Typ: zwycięstwo Bengals
Atlanta Falcons (2-4) – Arizona Cardinals (3-4)
W Phoenix dojdzie do pojedynku zespołów, które jeśli chcą coś jeszcze ugrać w tym sezonie muszą regularnie wygrywać, a ten mecz może być do tego pierwszym krokiem. Dla fanów Falcons ten sezon jest wielkim rozczarowaniem. Miała być walka o Super Bowl, a są tylko dwa zwycięstwa w połowie sezonu. Ofensywa gra średnio. Matt Ryan wygląda jak zagubione dziecko we mgle. Nie ma gry dołem, a gra górą ogranicza się tylko do dobrze wyglądającego Julio Jonesa. Tony Gonzalez dwoi się i troi, ale to za mało. Gra w obronie to futbolowy kryminał. Jeśli szybko czegoś nie zmienią w obozie Falcons ten sezon może być stracony, a czasu co raz mniej. W Cardinals wygląda wszystko zgoła inaczej. Budowa zespołu trwa w najlepsze. Nikt nie oczekuje na razie cudów i wszyscy bez nerwowych ruchów wykonują swoją pracę. Jedynymi problemami są kontuzje Rasharda Mendenhalla i Larrego Fitzgeralda. Na szczęscie ten drugi powinien zagrać, a bez niego póki co gra ofensywna w Cardinals nie istnieje. Porównując formę obu ekip uważam, że zwycięstwo zostanie w stanie Arizona.
Typ: zwycięstwo Cardinals
Washington Redskins (2-4) – Denver Broncos (6-1)
Stało się Broncos przegrali mecz. Z Colts bardzo słabo wyglądał ten imponujący formą dotychczas atak. P. Manning wrócił do miasta, gdzie spędził fantastyczne chwile i nie pokazał się za dobrze. Z defensywą Broncos trzeba coś zrobić, bo może się okazać, że z taką piętą achillesową przegrają ten sezon z kretesem. Dobrze, że do gry wrócił Von Miller. Z nim może być tylko lepiej. Redskins grają co raz lepiej, a RG III powoli zaczyna przypominać siebie z poprzedniego sezonu. Jeśli tak dobrze jak w meczu z Bears On i jego koledzy będą prezentować się w ofensywie to może jeszcze ten sezon nie będzie stracony. Ich dywizja jest jeszcze do wygrania, chyba, że nagle Cowboys będą wygrywać mecz za meczem. Niestety źle wygląda gra w obronie, a atak Broncos, może ich łatwo ograć. Nie powinno tu być niespodzianki. Wygrają Broncos.
Typ: zwycięstwo Broncos
Sunday Night Football
Green Bay Packers (4-2) – Minnesota Vikings (1-5)
W meczu, który odbędzie się z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu dojdzie do kolejnej bitwy o północ. Faworytem są Packers i to oni powinni wygrać. Vikings wyglądają fatalnie w każdej formacji. Gra rozgrywających jest fatalna. Do gry wraca Christian Ponder, bo kontuzji doznał Josh Freeman. Ataku już nie ratuje Adrian Peterson, który od czasu rodzinnej tragedii nie wygląda za dobrze. Za to w obozie Packers wieje optymizmem i po słabym starcie są liderem swojej dywizji. Defensywa znacząco się poprawiła i jak dodamy do tego świetny atak pod dowództwem Aarona Rodgersa to w serowym mieście ponownie zawitają playoffy, a może nawet mogą pokusić się o coś więcej?
Typ: zwycięstwo Packers
Monday Night Football
Seattle Seahawks (6-1) – St. Louis Rams (3-4)
- Monday Night Football to tym razem rywalizacji w dywizje NFC West. Seattle Seahawks spokojnie ogrywają kolejnych rywali i tym razem nie powinno być inaczej. Solidny atak i świetna gra defensywna to Ich przepis na dojście do playoff. Przydarzyła im się tylko porażka z Colts, ale drużyna z Indianapolis potrafi wygrać z każdym jak ostatnio z Broncos. W obozie Rams wygląda źle. Kontuzji doznał gwiazdor „baranów” Sam Bradford, którego nie ujrzymy do końca sezonu. Jego miejsce na pozycji rozgrywającego zajmie Kellen Clemens. Może to oznaczać koniec szans w tym roku na osiągnięcie, dobrego wyniku, gdyż Bradford prezentował się dotychczas fantastycznie. Plany trzeba jednak odłożyć na później. Drużyna Rams jest bardzo młoda i utalentowana, więc akurat przyszłość powinna być dla świetlana. Wygrają Seahawks.
Typ: zwycięstwo Seahawks
Mateusz Fręś
- NFL 2015: Zapowiedź week 12 i MNF - 29 listopada 2015
- Zapowiedź Thanksgiving Games - 25 listopada 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 10 i MNF - 14 listopada 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 8 i MNF - 31 października 2015
- NFL 2015: Zapowiedź week 7 i MNF - 24 października 2015
dobrze ze w tm tygodniu miski maja wolne to nie przegraja…tak dlugo jak beda mieli takich QB jak przez ostatnie lata tak dlugo gdzies w polowie sezonu moga myslec o wakacjach..
Nie jest az tak zle. McCown pokazal ze moze byc lepszym wyborem od Cutlera i jezeli tylko Defensywa bedzie grac dobrze a ostatnio im to nie wychodzi to moze nareszcie playoffy ;)?
Matt Ryan ma najwyższy rating w karierze, rzuca po kilka TD na mecz, tydzień temu także, nawet bez Jonesa i White’a, więc nie powiedziałbym, że jest zagubiony…
Pingback: MNF TYP Seattle Seahawks (-13.0) @ St. Louis Rams