Ostatni tydzień dał nam wiele sensacyjnych wyników, a zwłaszcza w konferencji SEC. Jak będzie w tym tygodniu? Na pewno będziemy mogli obejrzeć kluczowe mecze w konferencjach SEC, PAC-12 oraz BIG-12.
Kolejna sobota i znów byliśmy świadkami serii niespodziewanych wyników. Szczególnie konferencja SEC przyniosła nam dużo niespodziewanych wyników. Już dwa mecze rozpoczynające zmagania w SEC zakończyły się niespodziankami.
JaDevon Clowney rozegrał swój najlepszy mecz w tym roku. Już w pierwszych siedmiu akcjach defensywnych zaliczył trzy tackles for loss. Jednak szybki start Gamecocks nie był wystarczający, aby uniknąć niespodziewanej porażki. Gdy kontuzji doznał QB Connor Shaw(może stracić cały sezon) to Tennessee zaczęło przejmować inicjatywę. W czwartej kwarcie decydująca okazała się sie efektywna gra biegowa, która dała zwycięstwo Volunteers 23-21. Było to najważniejsze zwycięstwo dla Vols w ostatnich lata. Teraz znacznie łatwiejszą pracę miał będzie trener Butch Jones, który jest pierwszym trener od czasów Philipa Fulmera, który pokonał drużynę znajdującą się w Top 10 rankingu AP.
Również bardzo ważne zwycięstwo odniósł uniwersytet Missouri wygrywając zdecydowanie na własnym boisku z Florida Gatos. Tigers zdobyli w tym spotkaniu, aż 35 punktów, co stanowi dużą niespodziankę biorąc pod uwagę, że był to pierwszy start w karierze Maty Mauka w dodatku przeciwko najlepszej defensywie w SEC. Po pokonaniu Georgii oraz Florydy,Missouri ma realne szanse na występ w finale konferencji SEC. Tigers mają przed sobą jeden trudny mecz z South Caroliną w najbliższą sobotę na własnym boisku. Jeżeli uda im się wygrać to spotkanie to mogą mieć realne nadzieje na dojście do finału SEC bez żadnej porażki.
Następnym zespołem, który poniósł niespodziewaną był Texas A&M. Dzięsiąty mecz z rzędu ze zdobyczą ponad czterdziestu punktów. Ponad 430 jardów i cztery przyłożenia Johnny Manziela oraz ponad 200 jardów skrzydłowego Mike Evansa nie wystarczyło, aby pokonać Auburn, które odniosło najważniejsze zwycięstwo za czasów tenury Gusa Malzhna. Defensywa Aggies kolejny raz udowodniła, że jest olbrzymim problemem. Manziel w każdym meczu musi zdobywać ponad 40 punktów, aby jego zespół miał jakiekolwiek szanse na odniesienie zwycięstwa. W sobotnim meczu Auburn zdobyło samymi biegami ponad 300 jardów.
LSU Tigers także nie uniknęli porażki w meczu z Ole Miss. Drugi tydzień z rzędu ofensywa LSU spisywała się bardzo słabo. Zach Mettenebrger w pierwszej połowie zaliczył, aż 3 Interceptions. Do tego momentu w całym sezonie miał tylko dwa. W drugiej połowie Tigers zaczeli prowadzić grę w ofensywie dużo bardziej efektywnie. Mettenebrger zaczął znacznie lepiej czytać grę i rozumieć się z duetem skrzydłowych Landry-Beckham, których żaden Corneback nie był w stanie pokryć. Najlepszy mecz w swojej karierze rozegrał QB Bo Wallace i to głównie dzięki niemu Rebels odnieśli trzy punktowe zwycięstwo.
W innym interesującym sobotnim spotkaniu. Florida State zdominowała Clemson Tigers. Najlepszy mecz w karierze rozegrał freshmen Jameis Winston, który grał dużo lepiej niż o wiele bardziej doświadczony Tajh Boyd. W chwili obecnej Winston ma znacznie lepsze statystyki niż Johny Manziel w zeszłym roku. Jeśli Seminoles będą kontynuować swoją serię zwycięstw to być może to właśnie Winston będzie drugim freshmenem z rzędu, który zdobędzie tę nagrodę.
A już w tym tygodniu:
O 01:00 Oregon zmierzy się z UCLA. Dla Ducks będzie to jeden z najtrudniejszych testów w całym sezonie, gdyż Bruins ma swoim składzie jednego z najlepszych rozgrywających w NCAA Bretta Hundley, który na pewno będzie chciał pokazać się ze znacznie lepszej strony niż w zeszłotygodniowej porażce ze Stanford 24-10. Jednak wciąż to Oregon jest zdecydowanym faworytem tego meczu i na pewno olbrzymią sensacją byłaby ich porażka. Tydzień temu Ducks rozegrali swój najgorszy mecz w sezonie, ale mimo tego wciąż zdobyli przeciwko Washington State ponad 60 punktów. Meczem z UCLA drużyna Marcusa Marioty wkracza w najważniejszą część sezonu, gdyż przed nimi kluczowy mecz z Bruins oraz czwartkowy ze Stanford. Jeżeli Oregon wygra oba te mecze możemy się spodziewać ich awansu na drugie miejsce w rankingach BCS i udział w finale BCS, a Marcusa Mariota będzie mógł liczyć nie tylko na zaproszenie do Nowego Jorku na wybór zwycięzcy nagrody Heisman, ale i wysoki wybór w nadchodzącym drafcie, ale jak podkreśla sam rozgrywający wciąż nie zdecydował czy weźmie udział w kolejnym drafcie.
W tym meczu bardzo interesująco zapowiada się pojedynek najlepszego Linebackera w NCAA Anthony Barra z Marcusem Mariotą oraz Running Backiem Jamesem.
W innym ciekawym pojedynku w konferencji Pac-12 o godzinie 04:00 zmierzą się ze sobą Stanford oraz Oregon State. Beavers po rozpoczęciu sezonu od kompromitującej porażki z Eastern Illinois podnieśli się i są jedną z najefektowniejszych drużyn w NCAA. Duet QB Sean Mannion – WR Brandin Cooks jest najbardziej efektywny w całej lidze uniwersyteckiej. Ofensywa Oregon State jest bardzo ciężka do zatrzymania, a sam Mannion powoli wspina się w rankingach do zdobycia nagrody Heisman. Natomiast Cooks na pewno jest jednym z najbardziej utalentowanych skrzydłowych w NCAA. Jednak olbrzymim problemem Beavers jest ich defensywa i mecz ze Stanford na pewno nie jest tym spotkaniem, które pozwoli na poprawę tych statystyk. QB Kevin Hogan powinien mieć bardzo udany dzień, a skrzydłowy Ty Montgomery może okazać się zbyt szybki i atletyczny dla defensywy Beavers. Dlatego też uważam, że Stanford wygra to spotkanie. Jednak warto zwrócić jak w tym meczu zagra Sean Mannion, gdyż w zeszłym tygodniu Cardinal całkowicie zatrzymali Bretta Hundley i ofensywe UCLA, a przed meczem wydawało się, że UCLA jest w stanie zdobywać wiele punktów przeciwko każdej defensywie. Teraz podobny test czeka Seana Manniona.
W konferencji SEC, która w zeszłym tygodniu przyniosła nam mnóstwo sensacji o godzinie 01:00 zobaczymy kluczowy pojedynek w dywizji SEC East między South Caroliną i Missouri. Jeżeli Missouri podtrzyma swoją zwycięską serię to biorąc pod uwagę resztę ich spotkań(m.in. mecze z Kentucky i Miss. State) Tigers będą mogli być pewni występu w finale konferencji SEC, a nawet perfekcyjny sezon. Jednak, aby tak się stało niedoświadczony rozgrywający Maty Mauk i linia ofensywna będą musieli znaleźć sposób na zatrzymanie JaDevona Clowney, który z każdym mecze gra coraz lepiej. Dlatego kolejny raz ofensywa Tigers będzie musiała być skondensowana w ten sposób, aby nie dać Maukowi szans na popełnienie wielu błędów.
Do tego meczu South Carolina przystąpi do meczu bez swojego rozgrywającego Connora Shawa, ale jego zastępca Dylan Thompson jest doświadczony i na pewno godnie zastąpi kontuzjowanego Shawa. Poza tym Gamecocks będą mogli oprzeć swoją grę na akcjach biegowych Mike Davis, który jest najlepszym Running Backiem w SEC.
Również w konferencji Big 12 o godzinie 21:30 będziemy mogli obejrzeć kluczowy dla końcowej klasyfikacji pojedynek między Oklahomą oraz Texas Tech, Oklahoma po porażce z Texasem została w tabeli wyprzedzona m.in. przez Texas Tech i jeśli Sooners przegrają również w sobotę będzie to oznaczało, że stracą szansę na wygranie konferencji Big 12, a to byłby olbrzymi zawód dla wszystkich fanów Sooners. Jednak w tym meczu Oklahoma będzie miała przewagę własnego boiska i nawet słabsza gra w ostatnich tygodniach QB Blake Bella nie powinna wpłynąć na ostatecznym wynik tego meczu. W pełni oczekuje, że zwycięstwo w tym meczu odniesie Oklahoma, a głównym powodem powinna być defensywa Sooners.
Paweł Śmiałek
- Jim Harbaugh przyszłym trenerem Michigan Wolverines? - 26 września 2014
- Sobotnie Menu - 26 września 2014
- Sobotnie Menu - 19 września 2014
- Burzliwy tydzień w futbolu akademickim. - 18 września 2014
- Sobotnie Menu - 12 września 2014
Mógłbyś przybliżyć przyszłoroczny system rozgrywek w NCAA? Słyszałem, że będzie play off ale jak to ma wyglądać w praktyce? dzieki! Hej!
Sean Mannion z Oregon State jest dobry! Czy ten gość ma jakieś szanse na Heismana?