[szymekaja]

Wasze typy na playoff.
Najbardziej oczywisty skład finały to Broncos i Seahawks. Ja oczywiście stawiam na moich Saints. Jestem też ciekawy czy sprawdzą sie teorie że forma P.Manninga spada gdy spada temperatura.

[oceansizer]

Oczywiście sercem i dusza jestem za Pats i Eagles. Obie ekipy moim zdaniem dokonały w tym sezonie rzeczy wielkich. Pats - z mocno zmienionym, a także bardzo osłabionym kontuzjami składem znowu są w czubie i liczą się w walce o najwyższe cele. Eagles - zyskali 3 bardzo wazne kwestie: awans do playoffs ( co ugrają, to ich, bo przed sezonem myślę, ze nie stawiono ich w roli faworyta ), osobę trenera Kelly'ego. który odbudował image i styl druzyny. Najważniejsze jednak, że zyskali QB w osobie Folesa na lata ( oby ).

AFC - liczę po cichu, ze Chiefs namieszają. Reszta ekip jest mi obojętna, poza Denver, któremu życzę szybkiego końca playoffs:)

NFC - Seattle wydaje sie być poza zasiegiem, ale zobaczymy.

Reasumując: wydaje mi się, że w tym roku pary w obu konferencjach sa bardzo wyrównane i ciężko jest stawiać na poszczególne druzyny. Ale to chyba lepiej dla widowiska:)

Go Pats and Eagles!

[Sothis]

[kaliber]

Sezon zasadniczy za nami, krótko z mojej strony o meczach wild card.
Bengals-Chargers - liczę na bezproblemowe zwycięstwo miejscowych, aczkolwiek to już tyle lat od ostatniej wygranej w PO, że może to im związać nieco głowy. Kluczem będzie postawa Daltona, jeśli nie popełni wielkich gaf Cinci awansują.
Colts-Chiefs - stawiam na wyjazdową wygraną gości z KC.
Eagles-Saints - biorąc pod uwagę niemoc gości na wyjazdach i dobry finisz Orłów, to na nich stawiam w tym meczu.
Packers-Niners - największa niewiadoma, pomimo sympatii do Packers w tym meczu stawiam na 49 ers.
Ogólnie GO BENGALS! Liczę na coś więcej w tym roku niż tylko sam awans do PO.
Faworyci są znani ale trudno prorokować do końca.

[szymekaja]

W AFC liczę po cichu na San Diego a Sains jeżeli będą mieli swój dzień to są w stanie wygrać z każdym nawet poza NO

[morris]

[rooted]

Na początek wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Co do playoffów to, jak wspomnieliście powyżej, obie konferencje są bardzo wyrównane i każdy może praktycznie wygrać z każdym więc liczę przede wszystkim na to, że będzie ciekawie. Ekipy którym najgoręcej kibicuje od kilku lat będą oglądać tegoroczne playoffy w telewizji, więc to już nie będzie ten poziom emocji co np. 17 kolejka gdzie działy się różne cuda.
W AFC nie wierzę w Bengals (Andy Dalton nie przekonuje mnie w meczach o stawkę, potencjalne granie na wyjeździe po pierwszym meczu to też trochę problem bo to wtedy inna drużyna niż u siebie) chociaż chciałbym aby tytuł pozostał w AFCNorth. Z Chargers powinni wygrać - w Cincy będzie zimno, Bengals są bardziej wyrównana drużyną, a San Diego po ostatniej kolejce ma kolosalną masę szczęścia, że w ogóle wciąż jest w grze – ale dalsza droga do SB wiedzie już przez Foxborough i Denver. A to już zupełnie inna bajka…
Indy i KC to dla mnie drużyny-zagadki które mogą dużo namieszać (Colts przecież już wygrali w tym sezonie z Broncos, 49ers, Seahawks, Chiefs…), ale grają ostatnio chimerycznie a ich formacje defensywne potrafią zapomnieć że przeciwnika trzeba zatrzymywać. Nie będę nawet próbował zgadywać kto z tej dwójki pójdzie dalej. Dla Billa Belichicka i NE jestem pełen podziwu za to, co osiągnęli w tym sezonie przy tej ilości kontuzji i tym, jak układały się niektóre mecze (pewnie fani Patriots będą wiedzieć lepiej, ale takiej ilości zawodników „no names” w drużynie z bilansem 12-4 nie widziałem), poza tym Brady to Brady. A Broncos po prostu nie lubię, chociaż są zdecydowanym faworytem.

W NFC mam nadzieję, że daleko zajdą Saints (chociaż jestem mocno sceptyczny bo konieczność grania na wyjeździe nie wróży im najlepiej) albo Packers chociaż obu tym ekipom wróżę porażkę w najbliższy weekend. Panthers mieli w tym roku również dużo szczęścia (kto widział końcówkę ich spotkania z 17-tej kolejki ten wie, jak blisko było utraty 2nd seed w NFC), Newton jest debiutantem w playoffach a defensywą już się niestety nie wygrywa SB w dzisiejszych czasach. Faworytem są rzeczywiście Seahawks do których stosunek mam mniej więcej taki jak do Broncos.

W dużym skrócie – chciałbym finału Pats – Saints (chociaż jest moim zdaniem mało realny), wolałbym żeby nie zdarzył się Seahawks – Broncos (ciężko się ogląda mecz w którym żadnej z drużyn nie darzy się sympatią), więc niech będzie emocjonująco i niech wygra lepszy.

[Szczur]

[siaq182]

Fly Eagles Fly!

[WaltJones]

Oczywiście marzę o udziale Seahawks w SB. Z kim mieliby tam zagrać? To właściwie nie stanowi dla mnie wielkiej różnicy, więc po krótce o każdej z opcji:

Broncos - pojedynek w SB z Peytonem Manningiem - młody QB nie może wymarzyć sobie lepszej okazji na pokazanie swojej wartości.
Patriots - nie lubię tej drużyny, więc oglądać ich łzy po najważniejszym meczu sezonu... - mimo wszystko wolałbym, żeby odpadli wcześniej
Bengals, Chargers - drużyny zupełnie mi obojętne, obie spokojnie w zasięgu drużyny ze stanu Waszyngton
Chiefs - podoba mi się, jak z jednej ze słabszych drużyn w NFL stali się uznaną siłą. SB byłoby pojedynkiem dwóch świetnych defensyw.
Colts - byłaby okazja do rewanżu za porażkę w regular season, myślę że obok Broncos, najtrudniejszy rywal dla Seahawks.

Na koniec krótko - w NFC jeśli nie Seattle to tylko i wyłącznie Drew Brees i Saints

[rooted]

[Szczur]

[charlie]

Wiadomość raczej do tematu o offseason.

Miśki podpisały Cutlera do 2020 roku.

[kaliber]

A propos Bengals to faktycznie minęły lata świetlne od ostatniej wygranej w postseason. Jednak ostatnimi czasy zrobili spory postęp, przede wszystkim obaj trenerzy Zimmer w Def i Gruden w Off naprawdę robią dobrą robotę. Do tego doszło sporo talentu do zespołu i HC Lewis poukładał to wszystko w fajną paczkę a trzeba dodać, że jest w tej chwili bodajże drugim lub trzecim trenerem co do ciągłości pracy w całej lidze. Gdyby nie strata Geno Atkinsa w Def i niestety chimeryczna postawa Daltona to jestem przekonany, że mieliby rozstawienie i wild card z głowy. Mimo wszystko w niedzielę są faworytem, 7-0 w regular season nie jest dziełem przypadku, tylko Andy...proszę zachowaj zimną głowę. Kilka meczów rozegrał super i oby tak było teraz. Co do innych zespołów to żałuje, że zabraknie Cowboys, Lions i Cardinals. Z tych co zagrają lubię Seahawks, Broncos, Patriots, także mam w czym wybierać:-) Panthers też na plus, reszta obojętnie poza Saints, Niners, Chiefs, za którymi nie przepadam.

[Bonifacy]

Poki co to jest problem z wyprzedaniem biletow na 3 z 4 meczow w ten weekend i istnieje nawet zagrozenie ze mecze nie bylyby pokazane lokalnie w tv. Green Bay dostalo czas do 4 jutro zeby sprzedac dodatkowe 3 tys biletow. Powodem problemow jest pogoda. Prognoza pokazuje ze w nd w Green Bay ma byc -30F.