[Michal26]

Jako że na stronie już zapowiedź Thursday Night Football przyszedł czas na nowy temat na forum Przed nami tydzień 2. zmagań w NFL. Jakie mecze szczególnie Was interesują?

[Bonifacy]

Zacieram rece na Chicago na Green Bay. Poza tym na pewno ciekawie bedzie w Philadelphi, nastepnie Jets-Steelers i Dallas na Seattle tez wyglada interesujaco. Odpuszcze chyba zarwanie nocki w niedziele bo nie wydaje mi sie zeby Detroit powalczylo na San Fran, a za to zobacze moze Denver na Atlancie.

[eustachyNYG]

Mam ogromną prośbę mógłby ktoś powiedzieć mi gdzie mogę znaleźć nowe Americas Game ? Na YT są AG z poprzednich lat a tego jeszcze nie ma...

[Piteroo]

Nie będę oryginalny i również napalam się na "świętą wojnę " na Lambeau Field. Ja osobiście mimo że Packers grają u siebie i w ostatnim czasie golili Miśki równo stawiam na zespół z "wietrznego miasta". Bears mocno wzmocnili się w offseason i do świetnej defensywy dodali na prawdę mocny atak. Cutler wreszcie ma skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia co pokazał ostatni mecz a i Forte dostał wsparcie w postaci moim skromnym zdaniem najlepszego RB w Red Zone, Busha(cholernie szkoda że odszedł z Oakland).

[krisow]

Kibicuję drużynie Carolina Panthers, więc ciekawi mnie ich pojedynek z Saints, który powinien pokazać na co może liczyć w tym roku Newton i spółka.

[kaliber]

Mnie osobiście najbardziej interesuje battle of Ohio. Browns zagrali całkiem niezłą defensywę ostatnio co nie zmienia faktu, że stawiam na Bengals i liczę na ich pierwszą wygraną w tym sezonie. Typuje 24-13.

[OaRaiders]

A ja czekam w koncu na pierwszą wygrana Raiders;) nie powinno być ciężko z Miami, oczywiście jak wyeliminują te błędy w formacji specjalnej. Przecież te zagrania przy 4 próbie w ostatnim meczu, nadawały sie do nie istniejąego już programu "Śmiechu Warte". Palmer zagra trochę odważniej, DMF zagra na swoim poziomie i wygrana przy takiej obronie na Delfiny wystarczy. Szczególnie że ten Tannehill to strasznie słaby wybór Miami,że on z takim numerem wysokim został wybrany;p no i jest już starterem, zreszto jego popisy widać było ostatnio w 1 tygodniu.. No nic, a i w klasyku stawiam na Bears;p Fajnie by było jakby Bush zdobył z 3TD;)

[andy11pl]

Przestancie juz narzekac na ST. Long snaper jest kontuzjowany a zaden team na tej pozycji nie ma backupa, trzeba wstawiac kogos kto jest pod reka. Za Condo wybrano LB i bylo jak bylo.

[charlie]

Mało kto chyba spodziewał się, że dzisiejszy mecz będzie wyglądał jak inna święta wojna, rywalizacja Stalowych z Krukami. Najfajniejszy komentarz na jaki natrafiłem:

[i]It's difficult to contend for a Super Bowl when your QB spends most of the time on the ground...[/i]

OL miśków to jednak ciągle dramat...

[Piteroo]

Oj tak defensywy obu zespołów zagrały świetne zawody, szczególnie front seven Packers z Clayem na czele robił miazgę z tego czegoś co omyłkowo nazywa się w Chicago O-line, szczególnie Webb pokazał jak się nie powinno grać na poziomie NFL. Inna kwestia to Cutler który po raz kolejny splalił się na Lambeau i pod ogromną presją standardowo sobie nie radził. Dla mnie to zdecydowanie nie zawodnik na SB, nie widać w nim mentalności zwycięstwa a tylko słabą psychikę, fakt O-line nie ułatwiała mu życia ale Rodgers też był pod presją też kilka razy był sackowany ale mimo to wyglądał dużo lepiej. Cutler nie jest zwycięzcą i on Bears do SB nie poprowadzi.

[Bonifacy]

ciezko sie ten mecz ogladalo bo mimo wszystko Green Bay tez super nie zagralo, a obrona Chicago grala na swoim bardzo solidnym poziomie. Osobnym watkiem jest oczywiscie Cutler. Ze nie jest to QB na poziomie Brady'ego, Rodgersa a moze i nawet Romo chyba wszyscy wiemy. Nie chodzi nawet o jego sama gre ale o tzw mowe ciala jak cos nie idzie. Zawsze wyglada sfrustrowany i obrazony na caly swiat co na pewno druzynie nie pomaga. Z drugiej strony wiekszosc QB's nie musi znosic dostawania takiego lania jak on przez slaba O-line Chicago, ktore ma miejsce juz pare dobrych lat. Dlatego tez nie jechalbym po nim az tak bo to dalej bardzo solidny QB i jesli da mu sie troche miejsca i czasu to potrafi zagrac super mecze. W zeszlym sezonie zanim zlapal kontuzje i mial w miare dobra protekcje to Chicago bylo prawdopodobnie najlepsza kapela w lidze. Green Bay niestety nigdy mu nie lezalo i nie wiem czy nie siedzi mu to juz teraz w glowie.

[Agrch]

Joe Flacco - ellite ? Zawiesza rozmowy o konracie ... Mysle ze dzisiejszy mecz pokazal ze Joe pewnego poziomu nie przeskoczy.

Co do Eagles - brawo, w meczach takie jak ten rodzi sie druzyna. Jak inaczej wyglada 1 punktowa wygrana na Ravens niz nad Browns.

No i szacunek dla NYG z pogon i wygrana.

[czapski]

Dziwny mecz, jak dla mnie różnicą na korzyść Eagles stanowili sędziowie - sposob krycia CB Eagles był na granicy non stop, a te decyzje o Illegall Contact wygladaly na PI, po drugie tutaj mam pewne watpliwosci, ale jak to mozliwe ze Vicka fumble/incomplete pass z ostatnich minut to nie było intentional grounding - nie dolecialo do scrimmage, nie wyszedl z hashow przeciez.

[charlie]

Eli 510 jardów. "Normalnie szcacuneczek" ale niestety... fakt jest taki, że po zejściu z boiska Bradshawa zagrywki dołem można było wyrzucić z playbooka. Zaczyna się sprawdzać czarny scenariusz jakiego bałem sie przed sezonem dla Giants. Nie wierzę, że Cruz powtórzy taki sezon jaki miał rok temu (teraz każdy w lidze już wie kto to jest Cruz), ale za Manninghamem nikt w Nowym Jorku tęsknił nie będzie... Dużo boleśniejsza okaże się pewnie strata Jacobsa...

Chyba będę musiał odszczekać co pisałem o rozgrywający Niners... Ale poczekam jeszcze z dwa tygodnie...

[czapski]

Eli mi zaimponował baardzo. Niby nie ma rb (choć statsy Brown mial nienajgorsze), ale jak Eli jest w gazie z taka dwójka WR widac nie ma na nich siły.

Jak na razie mnostwo niespodzianek i wpadek silnych druzyn. Poza SF zadna z topowych druzyn na moje oko nie zagrala 2 solidnych spotkan.

Inna konstatacja - 11 startujacych quarterbackow to 1 lub 2 roczniacy.