[Piteroo]

Wiem wiem że trwa najciekawsza część sezonu ale większość ekip go już zakończyła. Ja chciał bym napisać coś ze "swojego" podwórka, Raiders po śmierci Ala szukali wreszcie GM z prawdziwego zdarzenia i myślę że go znaleźli w osobie jednego z ważniejszych działaczy w Packers, Reggiego McKenzie. Słyszałem o nim wile świetnych opinie i wieżę że poprowadzi Raiders ku nowej lepszej przyszłości. Jedną z pierwszych decyzji jaką podjął nowy GM było wywalenie DC, który zniszczył swoją filozofią gry obronnej nadzieje fanów na PO. Kolejną, już taką naprawdę z ostatniej chwili, dosłownie o tym przeczytałem przed kilkoma minutami, jest zwolnienie HC Hue Jacksona, osobiście jestem w szoku by myślałem że dadzą mu popracować choć mnie jako główny trener w ogóle nie przekonał. Ta decyzja niesie za sobą teraz kilka zapytań, w tym jedno z ważniejszych, co dalej z Palmerem który trafił do Oakland na specjalne życzenie Hue ? Osobiście patrzę z optymizmem w przyszłość "nowych" Raiders ! Go Silver-Black

[ikon]

Myśle że Palmer zostanie. Przede wszystkim dlatego że oddali 1 i 2 runde za niego (co było zresztą głupotą)

[Fleja90]

No to niech zatrudnią Tonego Dungy i on zrobi z Raiders dobrą ekipę chociaż na PO.

[kepic]

Dalszy ciąg posezonowych ruchów: dwanaście godzin po tym jak Schottenheimer potwierdził odejście z Jets nowojorczycy zatrudnili nowego OC a będzie nim Tony Sparano

Ponadto ferment nadal się szerzy w szatni Jets i milusińscy już życzą Sanchezowi pożegnania się z drużyną i zapraszają Peytona

Oj wesoło będzie tego lata w NYJ.

[Matthew]

Falcons zostali bez koordynatorów ofensywy i defensywy, mam nadzieję, że po rozczarowaniu w tym roku w końcu zdobędą kogoś, kto wykorzysta ten talent w ofensywie. Dodatkowo mam nadzieję, że uda im się ściągnąć Spagnaluno do siebie, jest bezrobotny odkąd został zwolniony z Rams.

[Michal26]

St. Louis Rams budują piękny staff trenerski. Najpierw Jeff Fisher jako head coach, potem Gregg Williams na koordyantora defensywy, a dziś potwierdzono zatrudnienie Briana Schottenheimera na koordynatora ofensywy. Uważam, że Rams mogą wygrać mecz w playoffach w sezonie 2013, w tym roku sukcesem będzie 6-8 zwycięstw. Bardzo chętnie obejrzę jakieś mecze Rams w tym sezonie

[MagicKris]

No to mamy nowego trenera Colts. Zostal nim Chuck Pagano - Koordynator defensywy Ravens. Szykuje sie w takim razie zmiana w druzynie Indianapolis. Mysle, ze z nowym trenerem postawia na rozwoj przede wszystkim defensywy (oczywiscie oprocz wziecia Andrew Lucka i ew. pozyskania jakiegos RB). Jestem bardzo ciekaw tego, jakich asystentow sobie zbierze do pomocy. Chetnie zobaczylbym Jima Tressela w sztabie szkoleniowym zrebakow.

[matigrab]

A co z Manningiem? Jezeli Luck mialby zostac starterem Colts a Payton wroci do zdrowia to gdzie wdg Was moze wyladowac?

[MagicKris]

Sprawa Manninga jest dosyc trudna do rozgryzienia. Jest wiele rzeczy, ktore nadal sa niepewne. Nie wiadomo czy Peyton da rade wylizac sie do przyszlego sezonu. Narazie w wyniku niepelnego powrotu do zdrowia nie jest w stanie rzucac pilka z taka sila jak wczesniej. Nie jest to tez niestety kontuzja, ktora konczy sie po tygodniu, czy tez miesiacu. Normlani ludzie potrzebuja ok dwoch lat na powrot do stanu pierwotnego. Mam nadzieje, ze Peyton jakos sobie poradzi i zostanie w Colts. Nie wyobrazam go sobie w innych barwach niz niebiesko-białe. Jego przywiazanie do instytucji, miasta i to jak waznym elementem druzyny Colts jest od 13 lat sprawia, sa godne wszelkiego podziwu. Druzyna od kilkunastu lat jest budowana wokol niego i to on stanowi kluczowy element, nie tylko na boisku ale i poza nim. Jest kims wiecej niz tylko QB. To on tak na prawde koordynuje ofensywa i nie zdziwilbym sie gdyby kilka lat po zakoczeniu kariery zawodowej zostanie OC, albo HC (moze nawet Indianapolis ). Jezeli wroci, to bedzie przed nim stalo wiele zadan. Po pierwsze bedzie musial sie odgryzc mlodszemu bratu :]. Po benzadziejnym sezonie, kibice oczekuja zwyciestw i on mam nadzieje zapewni je po raz kolejny. Pozostaje jeszcze plan przyszlosciowy. Bedzie musial zrobic to, co Brett Favre w Green Bay. Andrew Luck jest bardzo dobrym QB, ale nie idealnym. Sadze, ze jezeli posiedzi ze 2 lata lub nawet 3 pod okiem Manninga, to stanie sie o wiele lepszym graczem, a Colts pozyskaja kolejnego QB, wokol ktorego zbudowana zostanie druzyna, rzadzaca NFL przez kolejne kilkanascie lat :>

[matigrab]

Wielu jednak twierzi ze Luck to nie jest typ zawodnika ktory potrzebuje tych paru lat. Jednym to pomaga innym nie i to wlasnie bardzo trudna decyzja. Tak naprawde Payton moglby juz zakonczyc kariere i faktycznie zajac sie druzyna jako koordynator. Bo jesli chodzi o wybory w drafcie to Colts nie mogli trafic na lepszy sezon.

[orlando]

Nie no, wydaje mi sie że raczej nie odejdzie. Powinien zostać, doleczyc kontuzje i poderwać zespół do walki. A co do zmiany barw to powinien zostać w Colts. bo jak było wspomniane to zespół był budowany wokól niego i był kimś wiecej niż QB. Gdy go zabrakło colts zajeli... ostatnie miejsce. Wiec powinien zosyać i poduczuć i popracować z jego następcą, innym QB, aby po jego odejściu nie było przypału xp

[Znamir]

[quote="orlando"]Nie no, wydaje mi sie że raczej nie odejdzie. Powinien zostać, doleczyc kontuzje i poderwać zespół do walki. A co do zmiany barw to powinien zostać w Colts. bo jak było wspomniane to zespół był budowany wokól niego i był kimś wiecej niż QB. Gdy go zabrakło colts zajeli... ostatnie miejsce. Wiec powinien zosyać i poduczuć i popracować z jego następcą, innym QB, aby po jego odejściu nie było przypału xp[/quote]
Chyba nie do końca rozumiesz sytuację. Peyton sam nie odejdzie, raczej obetną go Colts.

[lodzermensch]

Pamiętajcie o tym że w NFL obowiązuje twarde salary cap w tym sezonie to było 120 mln $ z czego Peyton za swój kontrakt zabiera aż 18 mln za sezon. Luck dostanie pewnie ok. 6 mln. Moim zdaniem Colts nie zdecydują się na aż taki wydatek. Szczególnie, że ten sezon pokazał że przydałoby się jeszcze ktoś nowy do grania. A to też będzie kosztować. Także moim zdaniem Peyton jest na wylocie. A gdzie odejdzie?

Typy tutaj są cztery Texas. Seahawks, Dolphins i Jets. Myślę, że tutaj wszystko rozstrzygnie się między Miami i NY. Tym pierwszy po prostu bardzo potrzeba zmiany jakościowej i Peyton może im ją dać. a NY bardzo chcą Peytona zamiast niezłego ale nic ponadto Sancheza. Myślę że Colts też mogli by się zgodzić na wymianę z Jets, a duet Luck - Sanchez moglby dać Cols tańszą a jednocześnie dość pewną opcje w ofensywnie.

[MagicKris]

Poprawka, w tym sezonie kontrakt Peytona kosztowalby Colts 28 milionow dolarow amerykanskich. Do tego jednak nie dojdzie. Sam Jim Irsay, wlasciciel Colts, powiedzial, ze jezeli Peyton chce zostac w Indianapolis to kontrakt bedzie musial ulec powaznym zmianom. Wiadomo, ze placenie tak astronomicznych kwot graczowi, ktory nie wiadomo, czy w ogole wyjdzie jeszcze na boisko jest lekkim absurdem. Sadze, ze Peyton zgodzi sie na warunki proponowane przez Irsaya. Jest juz wystarczajaco bogaty, zeby pozwolic sobie na takie ciecia w kontrakcie. Poza tym Indianapolis dla niego to cos wiecej niz druzyna. Sam podkreslal, ze ma ogromny sentyment do miasta. Niejednokrotnie bral udzial w promocji miasta i czesto rozmawial w barach ze zwyklymi ludzmi. Jezeli Manning nie bedzie mogl grac w tym sezonie to jednak chyba zdecyduje sie na emeryture, a w Colts nastanie era Lucka. Przypominam, ze warunki kontraktu Peytona moga ulec zmianie do 8 marca.

[Znamir]

[quote="lodzermensch"]Peyton za swój kontrakt zabiera aż 18 mln za sezon.[/quote]
Jeżeli Colts go nie obetną do 8 marca to będą mu musieli wypłacić option bonus 28 baniek niezależnie od tego czy będzie grał czy nie i czy uda im się go strejdować do innej drużyny czy będzie u nich siedział cały sezon.
Jak dla mnie wywalanie hajsu w błoto, tym bardziej, że nie wiadomo czy Peyton będzie w stanie grać w tym sezonie.

[quote="lodzermensch"]Colts też mogli by się zgodzić na wymianę z Jets, a duet Luck - Sanchez moglby dać Cols tańszą a jednocześnie dość pewną opcje w ofensywnie.[/quote]
Jets się nie pozbędą Sancheza. Jedyny sensowny powód ściągnięcia Manninga do NY to zrobienie z niego startera ale równocześnie mentora dla Sancheza. Jets twardo trzymają się tego, że Sanchez jest ich franchise QB i pozbywanie się go tylko po to żeby za rok szukać jakiegoś QB w drafcie mija się z celem.

Myślę, że żaden z klubów nie zaryzykuje trade'u żeby wziąć Manninga, chyba że uda im się go zgarnąć za pół darmo (o ile Colts w ogóle go zatrzymają). Raczej poczekają aż Colts przekalkulują wydatki i obetną Peytona a wtedy wystarczy im dogadać się z zawodnikiem i jego agentem.