[Cycu]

Wybacz oceansizer, ale czytam te Twoje bajania i nie mogę przestać się śmiać. Sędziowie podłożyli piłki Brady'emu? NFL chciał dorwać Pats? No tak, wywołanie skandalu przed największym wydarzeniem medialnym roku strasznie oczyszcza wizerunek ligi i Goddela. Czy to jest prawdopodobne? Cóż, wg mnie tak samo jak to, że kosmici uznali Gisele za idealną przedstawicielkę rasy ludzkiej do porwania i wymyślili, że jak skompromituję jej męża, to ona zgodzi się z nimi polecieć.

Co ja osobiście o tym myślę? Dowodu na to kto i co wiedział nie poznamy. Zakładając jednak niewinność Brady'ego, co powinien zrobić po 1 snapie kiedy miękka piłka wpadła mu w ręce? Zawodnik dbający o zachowanie nieskazitelnej postawy, na jakiego się teraz kreuję, powinien zgłosić to sędziemu. Nigdy nie uwierzę, że nie wyczuł różnicy w napompowaniu piłki. Ktoś wrzucił artykuł kilka postów wcześniej o tym z jakim pietyzmem traktuje się piłki meczowe w NFL. Brady doskonale zna każdą piłkę, której używa w meczu i różnica dla niego powinna być wyczuwalna w ułamku sekundy. Tłumaczenie się nacierającą obroną jest żałosne. Zimno sprawiło, że piłki zmiękły? Żałosne, bo ledwie przed meczem z Ravens Brady przechwalał się, że w zimnych warunkach jest "p***** maszyną". I co? Ta maszyna nie wie jak zachowa się jego piłka przy danej temperaturze? Równie prawdopodobne jak Twoja wersja z konspiracją NFL i moja z Gisele...

[oceansizer]

W to, że Brady nie zauważył róznicy, to akurat nie wierzę. Jednak być odpowiedzialnym za podstawienie lewych piłek, a dostać ją w trakcie meczu ( i jeszcze akurat taka wersje jak mi pasuje ) i tego nie zgłosić, to dwie inne kwestie. Trudno, by chociażby piłkarz, na którym sędzia niesłusznie dyktuje rzut karny, biegł do sędziego i mówił mu, ze on nie chce tego przywileju jakim jest karny, bo tak naprawdę go nikt nie faulował.

Wersja z konspiracją w NFL jest oczywiście malo prawdopodobna, niemniej jednak chciałem tylko pokazać, że moga istnieć inne teorie poza tą - że to bezpośrednio Bill, czy Brady sa odpowiedzialni za całe zamieszanie. Póki co dowodem są tylko trefne piłki, ale kto jest za to odpowiedzialny, to my nie wiemy.

[oceansizer]

Aha, no i jeszcze jedno. Dlaczego z drugiej strony, sędziowie dostawali praktycznie po każdym snapie piłki do ręki i co...? Ludzie bezpośrednio odpowiedzialni za przygotowanie piłek nie zauważyli różnicy? Naprawdę?

[Cycu]

Podyktowanie karnego to błędna decyzja sędziów, a nie moje celowo powtarzane i świadome łamanie przepisów przy każdym snapie. Sędziowie zostaną na pewno rozliczeni, bo to, ze ktoś z ich strony zawalił jest jasne. Skoro poruszyłeś temat ludzi bezpośrednio odpowiedzialnych za piłki, to czemu wyłączasz z tego wątku pracowników Pats? Przecież oni spędzają całe tygodnie na przygotowywaniu piłek, analizie jak zachowują się w danych warunkach i przy danym ciśnieniu. Sędziowie popełnili błąd w pilnowaniu by mecz odbywał się w uczciwych i równych warunkach przy poszanowaniu zasad. Ludzie od sprzętu Pats i Brady jednak nie dopełnili swoich obowiązków w takim razie w dużo większym stopniu. Ich zadaniem jest perfekcyjne przygotowanie piłek do najważniejszego meczu sezonu i idealne dopasowanie do preferencji swojego Qb. Jeśli więc trenowali na danym zestawie piłek i w meczu cos było z nimi "nie tak", to powinno to być szybko wyłapane. Sęk w tym, że z tymi niedopompowanymi piłkami wszystko dla Brady'ego było "tak", więc po co zgłaszać ewentualne niezgodności?

[oceansizer]

" Sęk w tym, że z tymi niedopompowanymi piłkami wszystko dla Brady'ego było "tak", więc po co zgłaszać ewentualne niezgodności? " Ależ z tym co napisałeś zgadzam się w stu procentach. Brady moim zdaniem ściemnia mówiąc, że nie wyczuł różnicy. Tak jak napisałeś - te piłki mu pasowały. Tylko teraz pytanie - dlaczego tego nie zgłosił? Raz - na pewno dla tego, że było mu to na rękę. Dwa - bo wiedział doskonale, że to nie on odpowiada za stan piłek, którymi gra, tylko sędziowie.
Poza tym, to tak naprawdę każdy kto miał piłkę w meczu w rękach, będąc profesjonalistą mającym kontakt z ta pilka praktycznie codziennie powinien to zgłosić. Owszem, to że nie wspomniałem o personelu Pats nie znaczy, że wina nie może leżeć po ich stronie.

Reasumując: wszystko to jest wielkie gdybanie podczas toczącego się dochodzenia. Wyniki tego dochodzenia, tak samo jak reguły w lidze należy szanować, jakie by one nie były. Pisze ostatni raz - jezeli wyjdzie na jaw, że Pats są odpowiedzialni za całą aferą, to ja pierwszy pochyle głowę i uznam, że to wielki wstyd stosować takie praktyki. Jeżeli jednak okaże się, że Pats nie ponosza winy, to głupio powinno być tym, którzy już powiesili na nich wszystkie psy i tyle. Logika, teorie w tym dochodzeniu nie mają znaczenia. Liczy się jasny dowód winy ( sa tylko piłki, ale nie wiemy kto jest za nie odpowiedzialny ), świadkowie oraz słowo Pana Goodella . Amen.

[TRad]

Kompletny odjazd. Sędziowie dwie godziny przed gwizdkiem testują piłki. W obecności przedstawicieli obu zespołów. Potem każda drużyna dostaje sowich dwanaście piłek i jest za nie odpowiedzialna. I tak się magicznie porobiło, że piłki Colts utrzymały ciśnienie, a piłki Patriots jakoś nie.

WIEM! NFL specjalnie podlożyła piłki z nieszczelnymi wentylami. Żeby skompromitować Patriots.

WIEM! To wina Manninga. Zazdrościł Brady'emu awansu do SB i przekupił osobe odpowiedzialną za piłki.

WIEM! To wszystko wina JarKacza. Albo Tuska.

Jak już chcesz się realizować przy wymyslaniu STD, to zaproponuj coś bardziej realistycznego. Np. Brady jest kosmitą.

[oceansizer]

Do TRad

Najpierw sprawdź znaczenie słowa "hipotetycznie", którego użyłem, a potem zastanów się nad tym, co piszesz. Nie napisałem, że NFl zrobiła numer z piłkami, tylko że mogą istniećc inne wersje tego incydentu, jak chociażby, hipotetycznie - podkreślam dla Twej świadomości ta, że jest cała masa ludzi, którzy chcieliby zdyskredytować Pats. Tak więc najpierw dokładnie przeczytaj, a potem zabieraj się za komentowanie.

[danp]

Biedni ci Patriots, wszyscy przeciwko nim...

[TRad]

Hipotetycznie winni mogą być kosmici.
Hipotetycznie możliwa jest losowa fluktuacja.
Hipotetycznie przyrząd do pomiaru ciśnienia mógl sie zepsuć akurat po pomiarze piłek Indy, a przed NEP.

Powtarzam: jeżeli wierzysz w którąkolwiek z tych hipotez, odstąpię Ci po okazyjnej cenie Wawel. Albo kolumnę Zygmunta.

[oceansizer]

Jeżeli przykład domniemanego ( podkreślę, abyś dostrzegł ) przekupstwa sędziów porównujesz ze swoimi trzema powyższymi, to skończyłem z Tobą dyskusję.

WIEM: 49-ers nie grają już, a to może rodzić frustrację.
WIEM: że przeciętny Polak jak jest sfrustrowany, to lubi posiłkować się osobą Jarka i Donia, bo to cool i trendy podobno.
WIEM: że trwa dochodzenie w celu ustalenia faktów, w którym uczestniczą naukowcy, eksperci oraz prawnicy za grubą kasę.
NIE WIEM: po jaką cholerę Goodell i spółka płaca ekspertom grubą kasę, skoro mogli wejść za free na forum nfl24.pl i zapytać się o zdanie TRada, który dokładnie wie, co tam się wydarzyło. Baaa, dostali by odpowiedzi jeszcze opakowane statystyką.

Pozdrawiam.

[TRad]

Chłopie, jestem fanem Niners od ponad dwudziestu lat. Frustracja sezonem 8-8? Bez jaj.

Z punktu widzenia fana Niners Pats mnie ani ziębią, ani parzą. Kibice Niners moga miec uprzedzenia w stosunku do Cowboys (jeżeli pamiętaja lata 70 albo chociaż 90), Packers (lata 90), Seahawks (historia najnowsza). Z AFC ewentualnie Ravens. Ale Patriots???

Szukając scenariuszy wykluczających winę Pats po prostu wypierasz rzeczywistość.
- Patriots winni? Niemozliwe. Sędziowie. Albo NFL. O, ufoludki, na pewno ufoludki. NO PRZECIEŻ NIE MOŻNA WYKLUCZYĆ TAKIE HIPOTEZY, NIE?

Żenua.

Być może afera rozejdzie się po kościach. Być może NFL pozwoli, aby sprawa się rozmyła. Być może nie uda się zgormadzic dowodów będących w stanie wytrzymać probę procesu sądowego - to jest całkiem możliwe. Ale nikt przy zdrowych zmysłach (poza częścią kibiców Pats) nie może mieć wątpliwości, kto jest pracodawca osób odpoweidzilnych za spadek ciśnienia.

[oceansizer]

LItości. Przeczytaj moje wcześniejsze posty, w których wyraźnie piszę, że jeżeli Pats są winni, to mi pierwszemu będzie wstyd i uznam to za wielki obciach.

[kks]

Nawet jeśli Patriots zostaną ukarani, to raczej bardzo łagodnie. Od dawna wiadomo, że Goodell i Pats poklepuję się wzajemnie po pośladkach. Nie można tego powiedzieć o np. Saints.

[rooted]

Dorzucę do pieca:

[kaliber]

Dajcie już spokój z tymi kłótniami o piłki, kibice z Krakowa mają bardzo nieciekawą opinię w kraju ale to piłkarscy a nie footbolowi ale proszę też niech się już uspokoją:-) Co do typów na SB to poczekam na rozwój wypadków w tym tygodniu, wtedy będę opiniował ten mecz. Na dzisiaj daję 50-50. Zobaczymy co przyniesie dochodzenie :-)