[Michal26]

Za niewiele ponad 24 godziny czeka nas początek 13. tygodnia w NFL. W TNF zobaczymy Falcons i Saints. Na jakie mecze czekacie w week 13?

[damiansport1]

Jak to na co? Na Kaepernicka! Jego gra to coś pięknego, trener też chyba nie ma wątpliwości kto na reszte sezonu będzie starterem, bo właśnie ogłosił, że zagra przeciwko Rams a co do następnych meczów powiedział, że jeszcze nie wie. Smithowi już zostało tylko się modlić o jakiś feralny mecz młodego, ale w to nie wierze, to będzie taka historia jak w poprzednim sezonie NBA Jeremy Lin.

Poza tym liczę na wygrane Packers, Patriots i przede wszystkim Steelers. Pewnie znów bez Big Bena grają kluczowy mecz z Ravens, szkoda by było takiej marki, gdyby nie zrobili Playoffs.

[Bart3k]

W tym tygodniu czekam na mecze:

Saints - Falcons
49's - Rams
Bucs - Broncos
Giants - Redskins.

[QQ]

Czekam na zmotywowanych Steelers. W 2006 potrafili wygrać Super Bowl XL w Detroit po awansie z ostatniego miejsca do play-off. Teraz albo nigdy. Czekam na "poprawiny" .
Zobaczę jeszcze Broncos w Denver. Przy szansach Buccaneers na awans zapowiada się fajne widowisko. Broncos powinni zakończyć sezon wysoko. Ostatnio niewiele widziałem gry tych zespołów i czas nadrobić zaległości.

[kaliber]

As a Bengals Fan :-) oczywiście inaczej się zapatruję na występ Steelers i liczę na ich porażkę vs Ravens. Ponadto może wreszcie przebudzą się Lions i pokonają Colts a także Patriots powinni poradzić sobie w Miami. Wszystko to oczywiście może mieć znaczenie pod warunkiem zwycięstwa Bengals w San Diego a obstawiałbym 50-50 w tym meczu. Poza wyścigiem o play offy w AFC najciekawiej powinno być w Atlancie i Denver. Ciekawe również kto zakończy fatalną serię: Jets czy Cardinals.

[Piteroo]

Walka o PO traw w najlepsze, w Atlancie szykuje się wspaniała bitwa, a tymczasem w Oakland zaczęły się przedświąteczne porządki. Podziękowano za grę dwóm bustom na pozycji LB, nr 4 z 2009 Aaronowi Curry i nr 8 z draftu rok później Rolando McClainowi. Zapowiada się że to nie koniec, obstawiam ze następny może być DT Tommy Kelly który w tym sezonie wyraźnie zawodzi. Przez fatalną postawę Raiders zaczynam powoli już żyć offseasonem ale coś czuje ze elektryzująca końcówka tego RS mnie obudzi Oakland się nie liczy więc GO BEARS GO RAVENS !!!

[damiansport1]

Przedwczoraj skończyła się w NBA seria Rondo z ilością meczów z rzędu z 10 lub więcej asystami (na 37) a dzisiaj streak Drew Breesa z Touchdownami. Falcons są jednak for real.

[SaukkoWu]

ah, Thursday Night Football... Zawsze jakąś tam końcówkę meczu ogarnę przy śniadaniu, później jakoś lepiej człowiek w dzień działa, jak z rana dostanie taki footballowy zastrzyk. Dzisiaj jednak bardzo zdziwił mnie fakt, dlaczego o 4.30 już kończył się mecz, jak przeważnie wtedy jest (mniej więcej) końcówka 3 kwarty. Nie wzięłam pod uwagę drobnego faktu, że to nie Falcons pośpieszyli się z wykańczaniem Saints, tylko ja najzwyczajniej zaspałam... Wracając do meczu, to ogólnie za dużo nie zobaczyłam, tylko dramatyczną walkę Saints, kiedy zostało jakieś 5 min (coś koło tego, nie dam sobie ręki uciąć), a Falcons mieli przewagę 10 pkt. Jako, że dziwnym trafem, nie sympatyzuję z żadną z "ptakopodobnych" drużyn (zbieg okoliczności ale sprawdza się w 100%), to trzymałam kciuki za Saints, no ale niestety. Przynajmniej była drama.

Co do nachodzących meczów to czekam na Packers-Vikings, 49ers-Rams(chociaż w tym przypadku to raczej Lambs...ale nie będę prorokować, bo wtedy zawsze jest na odwrót), Steelers-Ravens, Browns-Raiders i Eagles-Cowboys. I poniedziałek.

Mam nadzieję, że Packers pozbierają się po ostatnim laniu jakie spuścili im Giants. Również trzymam kciuki za Steelers, żeby jakimś cudem, powyrywali piórka Ravens. Niestety może być to -trudne- biorąc pod uwagę ich "lekko" okrojony skład. Browns-Raiders mogą nie być najciekawszym meczem (który mecz Raiders, ostatnio takim był?), a Cowboys... Na Cowboys muszę popatrzeć, chociażby po to, żeby lepiej zrozumieć, co z nimi jest ostatnio nie tak.

[WaltJones]

http://sports.yahoo.com/b...51891--nfl.html

W tym tygodniu czeka nas kolejka w cieniu tragedii...

[Bonifacy]

nie rozumiem jak w tej sytuacji liga chce zeby mecz dalej sie odbyl. No ale dla nich to tylko wylacznie interes.

[andy11pl]

[quote="Bonifacy"]nie rozumiem jak w tej sytuacji liga chce zeby mecz dalej sie odbyl. No ale dla nich to tylko wylacznie interes.[/quote]

A kpgo chcialbys uhonorować zaszczytem żałoby? Najprawdopodobniej nacpanego kretyna bo nikt normalny nie strzela KILKA razy do matki wlasnego dziecka. Nie wiem jakiego jest wyznania ale w Polsce nie mialby pogrzebu na poswieconej ziemi. Co innego gdyby to jemu cos zrobiono lub mialby wypadek itp. Takie jest moje zdanie.

[damiansport1]

Dokładnie. Gdyby zginął w wypadku to odwolali by pewnie całą kolejkę, ale w tym przypadku nie ma po co i dla kogo. Szkoda tylko tej dziewczyny.

[SaukkoWu]

Myślę, że ew. powodem odwołania meczu nie byłaby sama śmierć tego zawodnika, a raczej, hmmm... stan psychiczny trenera? Nie wiem czy wyobrażacie sobie jak to jest widzieć na własne oczy, jak jeden z waszych podopiecznych (jakikolwiek by on nie był) strzela sobie w głowę... Generalnie chodzi mi o to, że nie sam fakt śmierci zawodnika jest tu najważniejszy, a wpływ tego zdarzenia na kondycję drużyny. Ale jeśli stwierdzili, że czują się na siłach, żeby grać to droga wolna.

[Bonifacy]

[quote="andy11pl"][quote="Bonifacy"]nie rozumiem jak w tej sytuacji liga chce zeby mecz dalej sie odbyl. No ale dla nich to tylko wylacznie interes.[/quote]

A kpgo chcialbys uhonorować zaszczytem żałoby? Najprawdopodobniej nacpanego kretyna bo nikt normalny nie strzela KILKA razy do matki wlasnego dziecka. Nie wiem jakiego jest wyznania ale w Polsce nie mialby pogrzebu na poswieconej ziemi. Co innego gdyby to jemu cos zrobiono lub mialby wypadek itp. Takie jest moje zdanie.[/quote]

A gdzie napisalem cos o zalobie? Chodzi wlasnie o sam szok dla trenerow i innych grajkow ze takie cos sie stalo. I nie wyjezdzaj tutaj z Polska i jakimis tradycjami bo u nas starym komuchom ktorzy zlamali zycie masie ludzi robi sie pogrzeby z honorami.

[oceansizer]

Pomijając dyskusję na temat powyższy z wielkim apetytem czekam na kolejne mecze. Liczę, że Patriots sa na tyle rozpędzeni, że wywiozą kolejne zwycięstwo z Miami. Eagles chyba raczej myślą o zażegnaniu wszechobecnego kryzysu i offseason, także kolejna porażka poprawia ich miejsce w drafcie. Za to Vikings mają jeszcze realne szanse powalczyć o playoffs. Z Greenbay czeka ich jednak trudny pojedynek. Po cichu liczę, że Steelers ograją Ravens, ale to chyba raczej pobożne życzenie bez Big Bena.

Miłego oglądania!