[Simpson]

Jako że emocję już chyba powoli opadają po weekendzie a za pewne większość już ma jakieś typy i prognozowania na finały konferencji więc i temat

vs

Tu zdecydowanie kibicuje Krukom Co do meczu szykuję się ciężka przeprawa. Obrona Ravens zdolna jest każdemu QB z meczu zrobić koszmar ale gorzej z atakiem, jakoś nie przekonuję mnie ciągle Flacco. Mam nadzieję że Tomuś B. się wystrzelał w meczu z Broncos. Jak by nie było będzie ciekawie


vs

W tym spotkaniu kibicuję 49 choć cenię grę Giants po meczu wczorajszym jeszcze bardziej. Mecz ciekawy, mocne formacje obronne. 49 w finale NFC kto by pomyślał choć rok temu o tym Tu prognozować wyniku nawet się nie podejmuję myślę że będzie ciekawiej niż w meczu AFC.

Podsumowując liczę na Super Bowl i derby braci Harbaugh po raz 2 w tym sezonie. Co do racionalnego a nie kibicowskiego punktu jednak coś czuję w kościach że SB będzie całkowicie odmienny czyli powtórka z 2008. Następny week wszystko pokażę

[Michal26]

W AFC jestem oczywiście za Ravens, choć chyba lepiej dla mojej drużyny w playoff challenge jakby przeszli Pats Wolę jednak Baltimore i chcę, żeby Ray Lewis jeszcze ostatni raz zasmakował gry w Super Bowl. W NFC liczę na dobry mecz. Lubię obie drużyny, choć bardziej chyba 49ers.
Ciekawe jak wielu obstawiało, że w finale NFC nie będzie ani Saints, ani Packers. Gdybym wiedział takie rzeczy, byłbym milionerem

[Simon]

Harbaugh Bowl w Super Bowl? Szanse są coraz większe.

[Simpson]

[quote="simon231"]Harbaugh Bowl w Super Bowl? Szanse są coraz większe.[/quote]

Obyś kolego miał racje Jim trener roku jak dla mnie jak by się sezon już dla nich nie skończył, w pierwszym sezonie osiągnąć taki wynik nie wiem jak to się ma do historii trenerów w pierwszym roku pracy ale myślę że to jeden z lepszych wyników w historii.
Ten bilans i co najmniej już finał konferencji szacun Ciekawe komu w SB rodzice by kibicowali

[orlando]

Ja dla odmiany kibicuję PATRIOTOM w spotkaniu z Ravens. Chciałbym zobaczyć finał NE-NYG. Dlatego Giganci mam nadzieje że wygrają. Lubie 49ers i fajnie byłoby zobaczyć braci Harbough, ale wolałbym finał bez rodzeństwa:)

[pazer]

[quote="Simpson"]Podsumowując liczę na Super Bowl i derby braci Harbaugh po raz 2 w tym sezonie[/quote]

+1

Taka powtórka byłaby super

[Osqar]

A ja, mimo całej roboty którą wczoraj odwalili wolałbym jednak aby NFC trafiło w ręce San Francisco. I nie wiem który z wielu argumentów za tym przemawia...
Dlatego, że to 49ers łoiło skórę Seattle w tym sezonie?
Dlatego, że 49ers prezentowało się na przestrzeni sezonu znacznie lepiej i stabilniej?
Dlatego, że z niewyjaśnionych przyczyn nie lubię Manninga?
Nie wiem... Ale mam wrażenie że skończy się jakimś wyrównanym finałem i w 4 kwarcie bilet do SuperBowl da 49ers sam Manning jakimś kretyńskim interceptem ;)

A do AFC mam podejście absolutnie neutralne. Dwie drużyny które zrobiły na mnie naprawdę niesamowite wrażenie w post-season... I jedynie ten drobny bonus sympatii dla Patriotsów za niezwykle ważną laskę dynamitu włożoną w mur pt. "Teebow Time" ;)


Ale najbardziej cieszy mnie co innego
To będzie pierwszy SuperBowl na który nie muszę brać dnia wolnego ;)
Przejście na własną działalność pozwala mi spać w poniedziałek do której chce, nikomu nie tłumacząc się czemu położyłem się spać po 4:00 rano ;)

Jednocześnie chciałbym się uprzejmie przywitać na tym forum
Pozdrawiam! :D

[Tomski]

AFC: Patriots-Ravens

Nie musze mowic komu bede kibicowac. Mysle ze mecz bedzie zdecydowanie bardziej zaciety niz ten dwa lata temu gdy Ravens pokonali Pats na Foxboro w WildCard. Mysle ze tym razem to New England bedzie gora po zacietym meczu.
Kluczem do zwyciestwa dla Patriots bedzie zatrzymanie gry ziemia Ravens i Raya Rice, oraz brak fumbles i interceptions. Musza bardzo chronic pilke w trakcie jej posiadania bo Kruki za kazdym razem beda starali sie ja wyrywac. Mam nadzieje tez ze Tomek nie popelni jakis glupich INT. Poza tym jestem o niego spokojny.
Flacco na tyle nie jest przekonywujacy w tym sezonie ze nawet pomimo slabej gry secondary Patriotow w tym sezonie nie powinien im tutaj gora zrobic problemow.
Druga sprawa aby NE weszlo dobrze w mecz, nie tak jak dwa lata temu gdzie w 1kwarcie juz praktycznie bylo po meczu.
Po zacietym meczu zwyciestwo Patriots 24-20

NFC: 49ers - Giants

Tutaj mysle ze pomimo wysmienitej formy Giantow w ostatnich tygodniach wreszcie kosa trafi na kamien. Giants beda mieli juz troche glowy w chmurach po pokonaniu Packersow, a SF twardo stapa po ziemi. Biora mecz po meczu i moze nie jakos przekonywujaco ale wygrywaja swoje mecze. Mecz ten chyba bedzie troche innych niz w ten w sezonie gdzie SF wygralo 27-20. Tu bedzie moim zdaniem walka Defense vs Defense i ta o ciut lepsza ma SanFran... spokojnie beda ciulac punkty po field golach Akersa, wymienia sie touchdownami i skonczy sie na 19-17 SF ! Moze nawet winning field goal Akersa to zakonczy.

[bary110]

Druga sprawa aby NE weszlo dobrze w mecz, nie tak jak dwa lata temu gdzie w 1kwarcie juz praktycznie bylo po meczu.


Masz racje, mam nadzieję że tak będzie jak 2 lata temu. Wtedy NE miała przejśc ravens miło i przyjemnie,wtedy nie przegrali ani jednego meczu u siebie przez cały sezon,w tym sezonie ravens radziło sobie u siebie znakomicie, ale na wyjazdach to makabra, męczarnie w każdym meczu, ale mam nadzieję że pokażą jak sie broni , tak jak w Pittsburghu.

Typowałem 4 wyniki i się co do joty sprawdziły, mam nadzieję że i tym razem będzie podobnie.
I dalej obstawiam finał braciaków, niech wygra John i pokaże braciszkowi że nie od razu Kraków zbudowano
Super Bowl: Ravens - 49 , niech ten Lewis idzie na tą zasłużoną emeryturę

Go Ravens GO !!!!!!!

---

Ravens-Steelers, 6 list.2011.jpg

Plik ściągnięto 111 raz(y) 75,2 KB

[kaliber]

Jakby się nie zakończyły te finały, w SB będę kibicował ekipie z AFC. W meczach niedzielnych postawię na Patriots, którzy wyglądaja lepiej od Baltimore w chwili obecnej. Brady nie będzie popełniał błędów Yates`a i mając znakomicie usposobionego Gronkowskiego oraz kilku WR raczej załatwi sprawę. Ciekawy jestem czy w końcu w większym wymiarze czasowym pojawi się Ochocinco. Sądzę, że Giants mają większe szanse w finale NFC. Ale w związku z tym, że taki SB mieliśmy całkiem niedawno wolałbym tym razem zobaczyć mecz Patriots-49ers. Świetna obrona Giants, Nicks+Cruz...Bradshaw+Jacobs ale niestety jest Eli Manning, którego jakoś nie trawię.

[MagicKris]

Ravens-Patriots

Tutaj wszystko zalezy od tego jak beda sobie radzic Kruki. Jezeli to bedzie druzyna ze spotkania z Texans, to nie beda o wiele trudniejszymi przeciwnikami od Broncos. Jezeli chca rywalizowac z Patriots ich ofensywa musi zdobywac punkty. Nie tylko Ray Rice, ale takze gra gora musi ulec znacznej poprawie. Moim zdaniem faworytem sa Patriots, znajdujacy sie w ogromnym gazie. Posiadaja oni mega ofensywe z duetem swietnych Tight Endow.

Giants-49ers

Tutaj zdarzyc sie moze wszystko. Staja naprzeciw siebie dwie druzyny o swietnyc defensywach. Giants maja przewage ofensywy ( Eli jest lepszym QB niz Smith oraz posiada lepszych receiverow), podczas gdy Saints graja u siebie i maja ciut lepsza defensywe. Giants dopiero co pokonali Packers i podbudowani tym zwyciestwem beda dazyc do finalu i mam nadzieje ze na tej drodze nikt ich nie powstrzyma

[Sothis]

-

Serce:PATS!!! Rozum:60% Pats - 40 % Kruki

Podobnie jak Tomski, nie muszę chyba komentować komu kibicuje? Choć muszę przyznać, że bardzo lubię Ravens więc w SB tak czy siak będe chyba za drużyną z AFC(no chyba, że 49ere przekonają mnie w meczu z Giants, a nie daj boże Tomek zawali mecz z Ravens).
Kto wygra??hmmm. Wydaję mi się, że finał konferencji bardzo zasłużony bo to w tym sezonie najlepsze, moim zdaniem, drużyny w AFC. Partiots wydają się bardzo mocni, ale podobnie było 2 lata temu i się zesra.... Jeżeli Belichick nie przekombinuje, jeżeli Tomek od początku wejdzie w mecz (nie takie gonienie jak w regular season np. z Dallas) nie daję Krukom większych szans. Ale właśnie "jeżeli"....
Z drugiej strony niesamowita obrona Kruków, ale i Flacco, który, hmmmm, musiałby zagrać mecz życia....
Tak czy siak obym 5 lutego 2012 miał nerwówkę i myślał jak 6 lutego wziąść urlop. GO PATS!!!

-
Serce: SF, Rozum:NYG
No przyznaje bez bicia w życiu bym nie przewidział takiego obrotu sprawy. Byłem przekonany, że ktoś z dwójki NO/GB będzie w SB a tu taka niespodzianka. Będe kibicował 49 ers bo:
- Mimo, że NYG to nie znienawidzeni przezemnie Jets, to jakoś specjalnie za nimi nie przepadam.
- SF to największa niespodzianka tego sezonu.
- W razie zwycięstwa Kruków (nie daj Boże) mielibyśmy braterski SB.
- Tomek B. zagrałby w SB przeciwko drużynie, której kibicował jako dzieciak.

[michu_bronx]

Witam.

Myśle że sama obrona nie wystarczy żeby powstrzymać Patriots . Uważam także że Brady naprawdę rozgrywa świetny sezon wszyscy mówili o Rodgersie i Bressie w kontekście MVP a nie ma już ich w grze. Pisałem wcześniej że Flacco nie przekonuje , ale z drugiej strony , kiedy obrona wymusi fumble albo coś przechwyci to Flacco potrafi to wykorzystać. Cóż zobaczymy , obstawiam New England w finale.

Co do spotkania w Californii to uważam że Giants mają nieznaczną przewagę.
Po pierwsze , obrona złapała naprawdę świetny rytm , jeżeli powstrzymali grę górą Falcons i Packers to tym bardziej dadzą radę SF. Po drugie bardzo dobra postawa w grze podaniowej Giants daje im dużą przewagę, wiadomo że 49 ers świetnie bronią , ale rush defense. A jak wiadomo Giants i tak nie są najmocniejsi w grze biegowej.
Obydwie drużyny są po spektakularnych zwycięstwach i są o krok od Super Bowl , czy ktoś przed sezonem stawiał by na taki finał NFC ? Myślę że mało kto i to dodatkowa motywacja dla obydwu ekip. No i na koniec uważam że jednak na ławce trenerskiej przewaga jest po stronie Giants , z całym szacunkiem dla trenera SF, myślę że tyle wystarczy w debiucie .
No i co do Manninga to prawda jest taka że jest on bardzo powściągliwy w swoich reakcjach po udanym lub nieudanym zagraniu , nie wzbudza może zbyt wielkiej sympatii ale w tym sezonie naprawdę gra świetnie i chyba poprowadzi Giants do finału.

[merctedess]

[quote]jeżeli powstrzymali grę górą Falcons i Packers[/quote]

Packers akurat sami powstrzymali własną grę górą

[lodzermensch]

Czy ja wiem czy Packers sami się powstrzymali? Ogromna presja ze strony obrony nowojorczyków na Rodgersie bardzo mu utrudniała rozegranie. Powrót Unemyiora, na pewno podniósł grę obroną Giants na jeszcze wyższy poziom. Co prawda odniosłem wrażenie że trochę przygaszony był JPP, ale myślę że w meczu z 49rs pokaże, że stać go na więcej.

Jeśli chodzi o drugi mecz, to wydaje mi się że teraz to największą różnicę robi Gronkowski, facet gra niesamowicie. Łapie prawie wszystko co leci w jego stronę, jest przy tym szybki i niewiarygodnie silny. I jeśli Baltimore chcą wejść do SB to ich obrona musi zagrać na dużo wyższym poziomie niż przeciwko Texas.

Stawiam na finał NYG - Pats