UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.23' for table 'nfl24_settings'
NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim
Dillon niezadowolony z pracy sędziów
Dodane przez Adrian Fulneczek dnia Lipiec 04 2011 19:45:48
Trener Warsaw Eagles, Phillip Dillon, po półfinałowej porażce swojego zespołu nie chciał odbierać niczego Devils, ale miał wiele zastrzeżeń do arbitrów.
Treść rozszerzona
Trener Warsaw Eagles, Phillip Dillon, po półfinałowej porażce swojego zespołu nie chciał odbierać niczego Devils, ale miał wiele zastrzeżeń do arbitrów.
- Będę szczery i powiem to, co powiedziałem moim zawodnikom po meczu: prowadziłem różne zespoły w ponad 300 meczach i to jest pierwszy raz w trakcie tych 22 lat, kiedy na pytanie "Czemu nie wykorzystaliśmy szansy na zwycięstwo we Wrocławiu?" odpowiadam "idź spytać sędziów" - rozpoczął podenerwowany szkoleniowiec gości, którzy przegrali w stolicy Dolnego Śląska 31:13.
Posłuchaj nagrania wypowiedzi trenera Phillipa Dillona
- Nie mam niczego przeciwko Devils i temu jak grali, ale wydaje mi się, że było wiele ważnych decyzji, których sędziowie nie podjęli. Nie jestem zazwyczaj zbyt emocjonalny przy linii bocznej, ale rozmawiałem z sędziami, zwracając im uwagę na pewne rzeczy po każdym z naszych trzech ostatnich spotkań, ale to nic nie dało. Mówiłem, żeby zwrócili uwagę na takie czy inne przewinienie: jeśli mój gracz to robi, rzuć flagę, jeśli ich gracz to robi, rzuć flagę.
- Nie rozumiem czemu, kiedy my dostajemy karę "helping the runner", a w kolejnej akcji Devils zyskują w ten sam sposób, sędziowie nie rzucają flagi. Moi zawodnicy są łapani za kratkę kasku, za kask, ale sędziowie nie reagują. Mówię sędziom, że powinni chronić zawodników, a tego nie robią. I chodzi mi tutaj o obie strony, o równe sędziowanie.
- Mieliśmy swoje szanse na wygranie tego spotkania, ale w decydujących momentach... cóż, inni ludzie zadecydowali o wyniku końcowym, takie mam wrażenie po dzisiejszym meczu i naprawdę wierzę w te słowa. Nigdy tak nie mówię, mam dobre kontakty z sędziami, ale niech sędziują tak samo dla obu zespołów. W trzeciej próbie jeden z graczy Devils uderza mojego gracza najpierw kaskiem. To przewinienie, ale nie ma flag. Sędzia tylko tam stoi. Po co więc tam jest?
- Tutaj chodzi tylko o chronienie zawodników, ciągle powtarzam to sędziom. Ich zadaniem jest chronienie graczy, a nie dyktowanie wyników meczów. Dzisiaj umknęło im zbyt wiele rzeczy. Może po drugiej stronie też, ja widzę to z naszej perspektywy. W sytuacjach, które były ważne nie stanęli na wysokości zadania, po prostu. Tak samo mówię swoim zawodnikom kiedy nie są w stanie przeprowadzić jakiejś akcji.
- Mieliśmy swoje szanse. Moi gracze zaczęli grać lepiej w 3 kwarcie, wrócili do meczu. W najważniejszych momentach to jednak sędziowie "upuszczali piłkę", nie robili tego, co do nich należało. Powiedziałem więc swoim graczom - pierwszy raz w życiu - że może i grali lepiej w drugiej połowie, ale jeśli gramy przeciwko trzeciej sile na murawie, to po prostu nie jest możliwe. Takie mam odczucia i ciągle jestem o to wściekły, nic więcej nie mogę powiedzieć o tym meczu.
- Owszem, Devils zagrali świetnie i zrobili co musieli zrobić. Myślę tylko, że w niektórych sytuacjach sędziowie powinni odgwizdać przewinienia, na które uczulałem ich od trzech tygodni, ale ich nie odgwizdali. Dlatego w mojej opinii jeśli gralibyśmy na równych warunkach, to mógłby być bardziej wyrównany mecz.
- Może to nie zmieniłoby nic w wyniku końcowym. Oczekiwałbym jednak od sędziów tego samego, co oczekuję od moich graczy. Że będą zachowywać się jak sportowcy: grać twardo i uczciwie. Tego samego wymagam od sędziów.
Źródło: własne