UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.23' for table 'nfl24_settings'
NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim
NFL Draft wg Jacka Urbańczyka
Dodane przez Piotr Bera dnia Maj 01 2011 13:33:55
Cam Newton z nr 1 – czy to niespodzianka?
Przegląd draftu NFL: rundy 1-3.
Biorąc pod uwagę fakt, że absolwent Auburn jest laureatem prestiżowej nagrody Heisman Trophy i pamiętając znakomite występy Newtona w ostatnim sezonie, ten wybór nie powinien być dla nikogo niespodzianką. A jednak niewielu fachowców typowało takie rozstrzygnięcie w tegorocznym drafcie. Myślę, że wpływ na takie a nie inne opinie analityków futbolu miały fakty pozasportowe czy też dokładniej pozaboiskowe. W przeddzień draftu słyszałem w ESPN wypowiedzi komentatorów nie wróżące Newtonowi wielkiej kariery w NFL. Ja osobiście nie popieram takich spekulacji, a jak się potoczy kariera bardzo dobrego przecież QB z Auburn – zobaczymy.
Czas na krótki przegląd tego co działo się w czwartkowy i piątkowy wieczór w Radio City Music Hall w NYC.
1. Panthers: QB Cam Newton, DT Terrell McClain, DT Sione Fua.
Panthers połakomili się na zdobywcę Heisman Trophy, który jednak w opinii wielu fachowców nie jest gotowy jeszcze aby być liderem w NFL i nie jest zdolny do gry na wysokim poziomie przez dłuższy czas. II runda oddana Patriots, a w III dwóch ciekawych tackles, którzy na pewno wspomogą bardzo młodą formację defensywną. Szczególnie T. McClain jest dobrym rozwiązaniem (3-technique DT), a S. Fua to bardzo dobra opcja jako nose tackle w systemie defensywnym 3-4.
2. Broncos: OLB Von Miller, FS Rahim Moore, OT Orlando Franklin, ILB Nate Irving.
Denver pozuskali najlepszego LB jakiego udało im się wybrać w ostatnich 10 draftach. Bardzo dobre zestawienie: młody coach John Fox i świetny OLB znany ze swych dwucyfrowych sacks, kandydat na Defensive Rookie of the Year. R. Moore ze świetnymi warunkami fizycznymi doskonale może zastąpić B. Dawkinsa i robić grę za niego. Natomiast O. Franklin to następny mądry wybór w perspektywie zastąpienia free agent – R. Harrisa. N. Irving – dobry wybór z rundy III, szczególnie gdy Broncos będą grali schematem 4-3. Podsumowując – bardzo sprytne rozegranie jeśli chodzi o handel draftem z 49ers i w efekcie jeden z najlepszych wyborów w tegorocznym drafcie.
3. Bills: DE Marcell Dareus, CB Aaron Williams, ILB Kelvin Sheppard.
Dareus to bardzo dobry wybór dla Bills a cały tydzień ważyło się tylko – Miller czy Dareus, jeden z nich musiał zawitać w Buffalo. A. Williams może grać jako CB lub safety ale w Bills widzimy go na pozycji CB. K. Sheppard będzie dobry dla Bills tylko w przypadku jeśli Posluszny wróci do gry. W jego towarzystwie będzie bardzo przydatny.
4. Bengals: WR A.J. Green, QB Andy Dalton, OLB Dontay Moch.
Być może Green rozwiąże problem WR, bo na Owensa i Ochocinco już nikt chyba nie liczy. A.J. ma możliwość dogadania się z Palmerem a jeśli nie... to w odwodzie jest QB Dalton. I według mnie ten duet Green-Dalton przyniesie w następnych latach dużo zadowolenia kibicom Bengals. Moch – jak na defensora, bardzo szybki. Poza tym może grać jako OLB lub DT – w zależności od sytuacji. Draft Bengals chyba jeszcze lepszy niż Broncos.
5. Cardinals: CB Patrick Peterson, RB Ryan Williams, TE Rob Housler.
Dla wielu typujących draft Peterson miał być numerem 1. Niewątpliwe szczęście spotkało więc Cardinals, że ten bardzo dobry CB był jeszcze dostępny. Natomiast pick z rundy II to raczej niespodzianka: RB Williams? Mając do dyspozycji Hightowera i Wellsa? Housler ma szybkość receivera ale musi popracować nad sobą jako bloker.
6. Browns: DT Phil Taylor, DE Jabaal Sheard, WR Greg Little.
Browns byli bardzo aktywni przed draftem i wkońcu niespodziewanie wybrali Taylora gdy wszyscy oczekiwali na WR. Trzeba jednak przyznać, że Taylor może być zamiennikiem na pozycji zajmowanej przez Rogersa i wydaje mi się, że jest gotowy do wyjścia na boisko w pierwszym składzie. Runda II to kolejny defenive lineman ale III runda to rewelacja. Greg Little będzie lekarstwem dla McCoya. To według mnie fenomenalny wybór. Warto było poczekać do III rundy.
7. 49ers: OLB Aldon Smith, QB Colin Kaepernick, CB Chris Culliver.
Smith powinien być zadowolony, bo nr 7 pick to wysoka pozycja i raczej niespodziewanie wysoka. Kaepernick to solidny rozgrywający i 49ers będą z niego zadowoleni. Natomiast Culliver to dla mnie znak zapytania – wydaje mi się, że dostępnych było w III rundzie wielu lepszych CBs, ale być może się mylę.
8. Titans: QB Jake Locker, LB Akeem Ayers, DT Jurrell Casey.
Niespodziewanie dobry wybór Titans. Locker ma bardzo dobrą opinię wśród scouts i wierzmy, że ta opinia się potwierdzi w grze. Ayers to prawdziwy talent, playmaker i gdy Titans zagrają schematem 4-3, pokaże na co go stać. Casey ma opinię niedowartościowanego gracza, który ma przed sobą karierę Pro Bowlera. Zobaczymy.
9. Cowboys: OT Tyron Smith, OLB Bruce Carter, DeMarco Murray.
Niewątpliwie dobry wybór jeśli chodzi o Smitha. To młody (20 lat) ale bardzo perpsektywiczny zawodnik: silny, dynamiczny, przyszłościowy Pro Bowl offensive tackle. B. Carter tylko przez kontuzję nie był wybierany w I rundzie (ACL) ale to bardzo dobry LB w systemie 3-4. Natomaist Murray to niespodzianka dla wszystkich.
10. Redskins: OLB Ryan Kerrigan, DE Jarvis Jenkins, WR Leonard Hankerson.
Defensywa była celem draftu Redskins, stało się nieco inaczej niemniej wybór Kerrigana to bardzo dobry ruch – w duecie z Orakpo może straszyć najlepszych koordynatorów ofensywnych. Podobnie Jenkins – dobry wybór bo według mnie był w Clemson niedoceniany jako tackle. Jenkins powinien być starterem w Washington. O Hankersonie nie mogę wiele powiedzieć – chyba w III rundzie było kilku lepszych WRs do wzięcia. Czas pokaże.
11. Texans: DE J.J. Watt, OLB Brooks Reed, CB Brandon Harris.
Generalnie chyba nieźle wybrali Houstończycy oprócz… rundy I. Natomiast Reed i Harris zasilą wyjściowy skład Texans. Brylantem w tym zestawieniu powinien być CB Harris. Całość oceny obniża DE Watt.
12. Vikings: QB Christian Ponder, TE Kyle Rudolph.
Oba wybory Vikings są małymi niespodziankami. Szczególnie niewielu z nas widziało Pondera w pierwszej 12 draftu. A jednak. Rudolph w takim układzie będzie doskonałym celem dla Pondera. Oby tylko młody TE pozostał zdrowy.
13. Lions: DT Nick Fairley, WR Titus Young, RB Mikel Leshoure.
Od wczoraj każdy z QBs NFC North będzie miał koszmary nocne śniąc o parze z Detroit: Suh – Fairley. Trzeba przyznać, że Lions mogą mówić o szczęściu, że Fairley tak długo nie został wybrany przez inny team. Dla wielu Fairley to był pick #1 tegorocznego draftu. WR z Boise State to też świetny wybór i ci dwaj rookies będą zapewne starterami w nadchodzącym sezonie. RB Leshoure to raczej niespodzianka ale również nie możemy mówić w jego przypadku, że został przewartościowany. Jednym słowem – Lions stają się coraz mocniejsi i będą w stanie zaskoczyć najlepszych swą grą. Jestem tego pewien.
14. Rams: DE Robert Quinn, TE Lance Kendricks, WR Austin Pettis.
Osobiście oczekiwałem, że Quinn wybrany zostanie nie niżej niż z nr 10 – stało się inaczej I to na pewno cieszy Rams. Kendricks to klasyczny tight end i razem z Pettisem będą stanowili doskonały cel podań Sama Bradforda.
15. Dolphins: OG Mike Pouncey, RB Daniel Thomas.
Z północy na południe Florydy przeniósł się Pouncey. To świetny wybór i wszyscy oczekują, że Mike będzie grał tak samo dobrze jak jego bliźniaczy brat Maurkice (Pittsburgh Steelers). Przypominam, że Dolphins sprzedali swój pick w rundzie II za B. Marshalla. Wybór Thomasa w III rundzie raczej nie zaskoczył nikogo.
16. Jaguars: QB Blaine Gabbert, OT Will Rackley.
Wyboru Gabberta nie muszę chyba komentować – jest to po prostu perfekcyjny pick. Dla wielu Gabbert jest o wiele bardziej wartościowym graczem niż Newton. Rackley jako guard może być przodującym zawodnikiem NFL na tej pozycji.
17. Raiders: G/C Stefan Wisniewski, CB DeMarcus Van Dyke, OT Joseph Barksdale.
Kolejne polskie nazwisko w NFL. Bardzo dobry, wszechstronny gracz: nie ma dla niego tajemnic na wszystkich trzech pozycjach interior offensive line, a gdy trzeba przeistacza się w rasowego guarda (może zamienić Roberta Gallery). Poza tym bez niespodzianek w decyzjach Raiders.
18. Chargers: DE Corey Liuget, FS/CB Marcus Gilchrist, OLB Jonas Mouton, WR Vincent Brown.
Przystępując do draftu Chargers wiedzieli czego chcą: defensive end, outside linebacker, free safety i inside linebacker. Spełnili swe oczekiwania niemal w 100%. Ale czy trafne były to typy przekonamy się o tym dopiero w trakcie sezonu. Liugeta miałem możliwość obserwować wielokrotnie w akcji na żywo a także rozmawiać z nim po meczu. To nie tylko dobry gracz ale miły i inteligentny facet. Będą mieli z niego Chargers pożytek.
19. Giants: CB Prince Amukamara, DT Marvin Austin, WR Jerrel Jernigan.
CB Amukamara to pick, który wspomoże grę Giants natychmiast – takiego gracza im było trzeba. Austin w parze z Linvalem Joseph (wybrany w ubiegłorocznym drafcie) stworzą bez wątpienia znakomity duet. Jedna niespodzianka to fakt, że Giants wybrali WR a nie RB w III rundzie, ale Jernigan też może być potrzebnym i wartościowym graczem zwłaszcza w szeregach special team.
20. Buccaneers: DE Adrian Clayborn, DE Da`Quan Bowers, OLB Mason Foster.
Clayborn bardzo dobrze pasuje do Buccaneers przy grze schematem 4-3. Widać zresztą, że Buccaneers wybrali dwóch DE z rzędu, podobnie jak dwóch tackles z rzędu w ubiegłorocznym drafcie. Foster to dobry wybór – wzmocni słabszą strone LB.
21. Chiefs: WR Jon Baldwin, OC Rodney Hudson, OLB Justin Houston, DE Allen Bailey.
Jednoznacznie uważam, że Chiefs popełnili błąd wybierając Baldwina. Ma on jakieś nie wyjaśnione sytuacje pozaboiskowe a poza tym według opinii wielu ekspertów jest niedojrzały do gry w NFL. Jest dokładnie takim samym graczem jak Dwayne Bowe. Natomiast Hudson – jak najbardziej; jest gotowy do startu w NFL jako guard albo center. Houston i Bailey to też świetni futboliści. Zmarnowany pick w rundzie I.
22. Colts: OT Anthony Castonzo, OG Ben Ijalana, DT Drake Nevis.
Colts ignorowali linię ofensywną w poprzednich draftach i zemściło się to na nich. W tym roku poszli po rozum do głowy i wzięli bardzo dobrego Castonzo – to naprawdę dobry nabytek; zagra jako left tackle. Razem z Ijalana tworzą bardzo wartościową parę w linii ofensywnej. Nevis to klasyczny 3-technique tackle, też dobry wybór.
23. Eagles: OG Danny Watkins, FS Jaiquawn Jarrett, CB Curtis Marsh.
Watkins to bardzo elastyczny gracz w offensive line: może grać jako right tackle a jeszcze lepszy jest jako guard. Jarrett to może jeszcze nie futbolista na teraz, ale z dużym potencjałem i świetnymi warunkami fizycznymi. Atletyczny ale bardzo szybki Marsh, pomimo, że z prowincjonalnej szkoły, może być doskonałym zamiennikiem za Hobbsa.
24. Saints: DE Cameron Jordan, RB Mark Ingram, ILB Martez Wilson.
Bardzo ciekawe rozstrzygnięcie dla Nowoorleańczyków ale najbardziej wartościowym graczem wydaje się być z tej trójki Martez Wilson. Dysponuje dużą szybkością, ma możliwość grania na różnych pozycjach i dlatego taka a nie inna opinia o tej selekcji Saints.
25. Seahawks: OT James Carpenter, OG John Moffitt.
Carpenter był klasyfikowany przed draftem na ok. 80 pozycji (overall). Nawet jego uczelniany coach Nick saban nie przypuszczał, że Carpenter będzie wzięty przez jakikolwiek team w I rundzie. W II rundzie następny OL – Moffitt. Seahawks zignorowali swoje rzeczywiste potrzeby: QB, DT. Najbardziej bezsensowny wybór tego draftu!
26. Ravens: CB Jimmy Smith, WR Torrey Smith, OT Jah Reid.
J. Smith to bardzo utalentowany gracz. Jego przydatność potwierdzi się dopiero wtedy gdy będzie trzymał się z daleka od kłopotów pozaboiskowych. T. Smith będzie zdecydowanie najszybszym WR w ekipie swych starszych kolegów i takiego kogoś potrzebowali właśnie Ravens. Reid znajdzie swe miejsce w drużynie jeśli trzeba będzie zastąpić Jareda Gaithera – pozycja right lub left tackle.
27. Falcons: WR Julio Jones, ILB Akeem Dent.
Falcons gotowi byli zaprzedać się diabłu aby wywalczyć WR Jonesa i stało się – Julio jest w Atlancie ale kosztem przyszłorocznego draftu. Widać, że Falcons przymierzają się do Super Bowl a Jones ma urealnić te zamierzenia. Dent w perspektywie może zastąpić Mike Petersona. Generalnie – bardzo ciekawe decyzje Falcons.
28. Patriots: OT Nate Solder, CB Ras-I Dowling, RB Shane Vereen, RB Stevan Ridley, QB Ryan Mallett.
Solder to bardzo dobry tackle ale jego wybór może świadczyć, że Patriots będą chcieli pozbyć się Matta Light. Ras-I Dowling to świetny wybór jak na II rundę. Dwóch RBs z rzędu? Niespodzianka, nawet przewidując utratę BenJarvusa Green-Ellisa (free agency – po sezonie z ponad 1000 jardów na koncie ciężko będzie wywalczyć sensowny i tani kontrakt). Obaj pozyskani RBs to różny typ futbolistów: Ridley to goal-line RB, natomiast Vereen dysponuje dużą siłą i szybkością. Być może to nie głupie posunięcie ze strony Bostończyków. A Mallett? Będzie się uczył od Bradego rzemiosła – chyba jednak szybko go nie zastąpi.
29. Bears: OT Gabe Carimi, DT Stephen Paea, FS Chris Conte.
Sprytne posunięcia Chicagowian – po raz pierwszy od 3 lat! Carimi prawdopodobnie wystąpi jako starter – left tackle. Peae został wzięty aby wymienić Tommiego Harrisa. Natomiast mnie podoba się pick z III rundy: FS Conte. Bardzo sprawny i obdarzony zmysłem taktycznym Conte prawdopodobnie znajdzie swe miejsce w special team.
30. Jets: DE Muhhamad Wilkerson, NT Kenrick Ellis.
Jets wybierali w tym roku bardzo ostrożnie, tym bardziej, że wielu futbolistów stanie się wkrótce free agent. Obaj gracze prezentują się bardzo solidnie i obaj pochodzą z małych uczelni. Utalentowani w grze schematem 3-4.
31. Steelers: DE Cam Heyward, OT Marcus Gilbert, CB Curtis Brown.
Heyward to klasyczny defensor przygotowany do gry schematem 3-4. OT Gibert to potężny facet z dużym potancjałem i możliwościami. Brown wzięty raczej z myślą o przyszłości.
32. Packers: OT Derek Sherrod, WR Randall Cobb, RB Alex Green.
Green Bay draft to według mnie bardzo konserwatywny wybór a najwartościowszym zawodnikiem według mnie jest tu Randall Cobb: dobry w akcjach biegowych, świetnie łapie podania i na dodatek bardzo przydatny w special team.
Powyżej króciutko scharakteryzowałem prawie 100 graczy wybranych w trzech pierwszych rundach draftu.Pamiętamy jednak wszyscy doskonale, że w rundach dalszych pojawia się rok w rok masa talentów i wartościowych graczy zajmujących często pozycje gwiazd z pierwszych stron gazet. Pochodzą najczęściej z małych, prowincjonalnych uczelni i wobec tego nie mają nic do stracenia a wiele do zyskania. Gdy ten tekst zostanie opublikowany, będzie już po drafcie, ale prześledźmy późniejsze rundy aby zapoznać się z nazwiskami przyszłych gwiazd futbolowych stadionów...
Jacek Urbańczyk
Dział Amerykański PZFA
j.urbanczyk@plfa.pl
Zdjęcia (Chris Trotman/Getty Images):
1) Cam Newton – Carolina Panthers
2) A.J. Green – Cincinnati Bengals
3) Mike Pouncey – Miami Dolphins
4) Gabe Carimi – Chicago Bears
5) 2011 NFL Draft – runda I