[Simpson]

Jedziemy z tematem..

[orlando]

no ja czekam oczywiście na mecz Steelers z Ravens. Oby się Stalowi odgryźli za tamtą porażke. Poza tym mam nadzieje że Bills wygrają i to sporo z Jets. A poza tym to Oakland czeka wg. mnie łatwy mecz ze słabymi ostatnio Broncos. Miami Dolphins mogli by wygrać w końcu przynajmniej 1 mecz

[Simpson]

Mecz na Heinz Field na pewno hitem, po ostatnich spotkaniach myślę że bliżej zwycięstwa są Steelers no ale zobaczymy. Emocje na bank będą w spotkaniu Bills z Jets. Co do Raiders to co do łatwej przeprawy jakoś nie jestem pewny oby kolega wyżej miał racje
Liczę na kolejną wygraną 49ers. Ciekawy jestem spotkania w San Diego liczyłem wcześniej że to będzie poważna próba dla Packers ale po ostatnim spotkaniu Chargers nie był bym pewny i czy nie przyjadą ze spokojem znów po swoje Serowi
Dream Team powalczy z Bears zobaczymy czy już się ogarneli Eagles.

[Piteroo]

[quote="orlando"]no ja czekam oczywiście na mecz Steelers z Ravens. Oby się Stalowi odgryźli za tamtą porażke. Poza tym mam nadzieje że Bills wygrają i to sporo z Jets. A poza tym to Oakland czeka wg. mnie łatwy mecz ze słabymi ostatnio Broncos. Miami Dolphins mogli by wygrać w końcu przynajmniej 1 mecz [/quote]

Czy ja wiem czy taki łatwy nie będzie DMC a to moim zdaniem 70% siły ofensywnej Raiders więc może nie być spacerku. Co do Miami ja życzę im by nie wygrali meczu w tym sezonie, wywalili Sporano i wzięli w drafcie Lucka i jestem pewny że zaczną się wtedy dla nich wspaniałe czasy jak za ery najlepszego(moim zdaniem oczywiście) QB w historii.

[Simpson]

Niedziela za nami więc lekko podsumuję, moje przewidywania co do hitu padły jak wynik w typerze Ravens znów widać się mocno spieli, szkoda że nie zawsze tak potrafią. Sytuacja bardzo ciekawa za sprawą Bengals 3 drużyny pchają się do PO a to zwiastuje jeszcze większe emocje.
Raiders no właśnie jak pisałem i kolega wyżej łatwo nie było i się skończyło porażka u siebie i walka o PO się mocno zaczyna komplikować.
Równie ciekawie AFC East też walka 3 drużyn szkoda porażki Bills ale mam nadzieję powalczą jeszcze.
W końcu wygrana Dolphins a szkoda bo numer 1 draftu się oddalił
Texans co raz bliżej chyba katastrofa zabrać im może wymarzony awans.
Zaskoczeniem dla mnie jest wygrana Giants na trudnym terenie, i gratulacje
Kolejna wygrana 49ers no ktoś się spodziewał 7-1 wątpię PO na 99,9% pewne w tak słabej dywizji.
No i Packers marsz do SB jeśli Rodgers nie straci raptem formy MVP sezonu pewnie zgarnie z tym ratingiem i taką grą a drużynę nie spotka plaga kontuzji po prostu nie ma innej opcji.

[grzegorz_polomski]

Ciekawe czy ktoś jest w stanie zatrzymać GB.
Jednak chyba za wcześnie, aby zastanawiac się czy Packers osiągną perfect season.

[Znamir]

[quote="Simpson"]Równie ciekawie AFC East też walka 3 drużyn szkoda porażki Bills ale mam nadzieję powalczą jeszcze.[/quote]
Akurat wynik tego meczu mnie nie zdziwił. Rozczarowała mnie jedynie gra Jets w pierwszej połowie. Zupełnie natomiast nie rozumiem tych wszystkich "speców", którzy przed meczem stawiali Bills na pozycji murowanych faworytów i skazywali Jets na porażkę.

[Sothis]

Ja przede wszystkim jestem podłamany po drugiej porażce z rzędu Patriots (a gdyby nie trochę szczęścia z Cowboys byłaby trzecia). Mnie jako fana PATS nie przekonuje metody gry z cyklu podania na Welkera lub wbieganie Woodheada, a poza tym nic. I to tradycyjne gonienie w końcówce. Dla mnie gra Pats wygląda trochę tak jakby wychodzili na boisko gdzie w końcówce 3 kwaraty i byli pewni że dadzą radę. Z Dallas się udało, ze Stalowymi i NYG niestety nie. Za tydzień święta wojna z Jets, a potem teoretycznie łatwiejszy kalendarz, niż konkurenci. ZObaczymy...
Cieszmy mnie zwycięstwo Ravens, smuci porażka Tampy. Ciekawie bardzo wygląda sytuacja AFC: Patriots, Bills, Jets, Bengals, Ravens, Steelers z olbrzymi szansami na PO a to tylko dwie dywizje.
Jeśli chodzi o NFC to wydaje mi się, że Packers(których na marginiesie lubię) są poza zasięgiem kogolowiek w tej chwili. Pytanie brzmi, kiedy będą mieli słabszy dzień i czy będzie to mecz w regular season który nic nie zmieni, czy skończą tak jak Saints w ostatnich playoffach. Martwi mnie trochę postawa Tampy, bo spodziewałem się więcej, ale mając w dywizji Atlante i Saints....hmmmm zobaczymy. 49ers to największe zaskoczenie sezonu, aczkolwiek sukceu im nie wróże. Wydaje mi się, że jedynym zagrożeniem dla Rodgersa (na marginesie dla mnie absolutnie QB nr 1 w tej chwili) w NFC mogą być Saints, albo Ci nieobliczalni LIONS.

[merctedess]

[quote]czy skończą tak jak Saints w ostatnich playoffach.[/quote]

Jedno małe ale,Saints ubiegły sezon mieli ogólnie słabszy niż mistrzowski.I pomimo bilansu 11-5 wcale nie grali rewelacyjnie.Co do Green Bay,trzymam kciuki aby mieli perfect season.Rodgers moim zdaniem jest najlepszym grającym QB aktualnie,to co wyprawia to po prostu poezja.Bez zbędnego wysiłku OFF zdobywa dziesiąt pktów co tydzień.

[orlando]

No mi szkoda Steelers, bo 3 punktami, ale to zawsze przegrana. w Sumie dobrze że nie postawiłem w tym tyg na NFL u bukmachera bo bym ładnie stracił xp Najbardziej to cieszy mnie wygrana Miami na wyjeździe. Przynajmniej nie skończą z zerowym bilansem wygranych. Raiders wg. mnie mieli mieć łatwo, ale się pomyliłem co do Broncos;/ San Francisco już na stówe mogą się szykować na PO, bo 7-1 to zapewnia już gre

[MagicKris]

Bardzo ladny mecz ze strony New York Giants. Choc do przerwy rezultat byl 0-0 to druga polowa przynisola jeszcze wiecej emocji. 4 Turnovers na niekorzysc Patsow chyba najbardziej przyczynily sie do ich porazki. Defensywa druzyny z New Yorku efektywnie powstrzymywala gospodarzy zarowno w grze biegowej jak i podaniowej. W porownaniu do poczatku sezonu, Patriots nie mieli tak wielu "big plays". Manning potwierdzil wczoraj, ze jest jednym z najlepszych QB w lidze. Nie popelnial juz tak wielu bledow jak w zeszlym sezonie i odpuscila go plaga turnovers. Giants sa glownym kandydatem do wygrania swojej dywizji i kto wie, jezeli wloza jeszcze troche pracy moze dostana sie do Superbowl.

Miami bez trudu pokonalo Kansas City, oddalajac sie tym samym od samego konca ligi. W Delfinach kryje sie potencjal, ale potrzeba naprawde bardzo duzo pracy aby go wydobyc.

Falcons spodziewanie rozgromili Coltsow. Ofensywa gospodarzy nie miala nic do powiedzenia. Najwyrazniej szykuje sie kolejna zmiana na pozycji QB, a mianowicie Dan Orlovsky prawdopodbnie zmieni Curtisa Paintera ( zastapil go w 4 kwarcie), aczkolwiek nie sadze by to cokolwiek zmienilo. Mam nadzieje, ze uda sie pozyskac 1st pick w dracie 2012 i tym samym odbudowac defensywe i przede wszystkim sciagnac nastepce Peytona.

Dzisiaj wieczorem starcie pomiedzy Chicago i Philadelphia. Orly maja duzo do udowodnienia. Ich dream team na poczatku sezony szwankowal, ale ostatnie dwa mecze pokazaly ich prawdziwy potencjal. Bears rowniez graja ponizej oczekiwan i beda musieli wygrac sporo meczy jezeli mysla o Play-offach, szczegolnie w tak trudnej dywizji z Packersami i Lions.

[kepic]

[quote="MagicKris"]Manning potwierdzil wczoraj, ze jest jednym z najlepszych QB w lidze. Nie popelnial juz tak wielu bledow jak w zeszlym sezonie i odpuscila go plaga turnovers.[/quote]

Obejrzałem cały mecz, jak również wszystkie w tym sezonie i dalej przeszkadza mi w Elim jedna rzecz. Mianowicie niesamowicie panikuje w sytuacji blitz-u który jest niezatrzymany przez któregoś zawodnika OL i którego nie przewidział i niestety zamiast odrzucić piłkę w trybuny lub zaliczyć sacka robi jakieś dziwne rzuty zamachując się na nodze zakrocznej i kończą się one jak we wczorajszym meczu INT w redzone.

Poza tym brawo cała ekipa NYG!!!

P.S. Lubie tak grającego Jacobsa.

[MagicKris]

No fakt Eli nadal panikuje, aczkolwiek jest juz z nim lepiej. Juz nie rzuca pilki do przeciwnikow tylko w ziemie. Zgadzam sie z opinia wielu ekspertow, ktorzy stwierdzili ze najlepszym rzutem Manninga w poprzednim tygodniu, byl moment w ktorym rzucil pilke w trybuny, gdy wszyscy jego receiverzy byli kryci. Zdecydowanie poprawil swoje zachowanie w porownaniu do zeszlego sezonu, ale jest nadal nad czym popracowac. Jezeli Giants troche sie poprawia calosciowo to wydaje mi sie, ze moga myslec o Super Bowl.

[EnsiferuM]

Niesamowty mecz pomiedzy Chicago a Philadelphia.
Punter Eagles'ow zachował sie jak 14 letni junior w pewnej 100% sytuacji Fake Punt.
http://www.nfl.com/videos...botch-fake-punt

Gdyby sie mu udalo bylo by gorzej dla Bears.

[kepic]

[quote="MagicKris"]No fakt Eli nadal panikuje, aczkolwiek jest juz z nim lepiej. Juz nie rzuca pilki do przeciwnikow tylko w ziemie. Zgadzam sie z opinia wielu ekspertow, ktorzy stwierdzili ze najlepszym rzutem Manninga w poprzednim tygodniu, byl moment w ktorym rzucil pilke w trybuny, gdy wszyscy jego receiverzy byli kryci. Zdecydowanie poprawil swoje zachowanie w porownaniu do zeszlego sezonu, ale jest nadal nad czym popracowac. Jezeli Giants troche sie poprawia calosciowo to wydaje mi sie, ze moga myslec o Super Bowl.[/quote]

Tu się z tobą zgodzę w całej rozciągłości jest to ich zdecydowanie najrównieszy sezon w ostatnich latach, drużyna wydaje się być zbilansowana, reciverzy są ciekawą mieszanką doświadczenia i młodości o różnych umiejętnościach, nawet pozycja TE o którą tak martwiłem się przed sezonem wygląda puki co dobrze, obrona gra tak jak powinna i można być lekkim optymistą.