[MagicKris]

Moze malo sie to odnosi do Play-Offow, ale w koncu stalo sie. Colts zwolnili Jima Caldwella ze stanowiska trenera. Po tym jak Jim Irsay zwolnil panow Polianow przyszla i kolej na trenera. Moim zdaniem jest on glowna przyczyna porazek Colts. Ciekawe kto zostanie nowym szkoleniowcem. Niby na rynku najlepsi coachowie zostali juz zatrudnieni (patrz Fisher), ale wydaje mi sie, ze przyszly HC znajduje sie juz w ekipie Colts i jest nim Jim Tressel ( pelniacy obecnie role eksperta ds. powtorek), byly coach Ohio State.

[oceansizer]

Miałem dopiero wczoraj sposobność zobaczenia ostatnich gier, więc dopiero teraz się wypowiem.

Co do pierwszej pary Ravens-Patriots, to oczywiste jest dla mnie, że sercem i duszą jestem za Pats. Niemniej jednak Ravens też lubię i bardzo się cieszę, że to z nimi zmierzy się moja ekipa, a nie choćby z Jets, czy Steelers. Kluczem do sukcesu jest oczywiście dobra dyspozycja Tomka, no i obrony. Defensywa gra cały czas poniżej poziomu, ale ostatnio jednak chyba przezywa mały progres - co mnie cieszy. Poza tym Gronkowski i Hernandez. Pamietam jak przed sezonem w analizie TE panowie eksperci twierdzili, że Rob już nie zagra takiego sezonu jaki miał ostatnio. A tu proszę, Rob bije rekord za rekordem i jest po prostu niesamowity. Do tego Hernandez, który ma równie ogromny potencjał. Zaryzykuję stwierdzenie, że Gronk i Graham, to na chwilę obecną najlepsi TE w lidze. Cały czas według mnie RB Patriots, to nie jest jakaś wirtuozeria. Green-Ellis, to tylko rzemieślnik. Ridley pare razy pokazał, że warto na niego stawiać, bo jednak samymi skrzydłami ciężko wygrywać mecze. Mam nadzieję, że jednak na ten sezon to wystarczy:).

Druga para 49ers-Giants. Nie jestem fanem obu tych ekip, ale moja sympatia jest po stronie \49ers. Niestety Eli skutecznie mnie zniechęca do ekipy z NY.

[Simon]

[b]MagicKris[/b], do zagadnień niezwiązanych z Playoffs jest temat Offseason. Tam możesz poruszyć ten wątek.

[Raaf]

Ostatnio wytypowałem wszystkie 4 wyniki poprawnie głównie dlatego, że mało kto stawiał na Saints i Niners... W finałach konferencji na 4 drużyny 3 bardzo lubię Szczególnie mnie cieszy finał Niners z Giants i zwycięzcy tego meczu będę kibicował w Superbowl Oczywiście jestem za Niners i mam nadzieję, że jednak ich defensywa zrobi różnicę i wygrają ten mecz ale powinno być bardzo blisko Trzeba wywrzeć odpowiednią presję na Elim W grze podaniowej przewagę mają oczywiście Giants Ich WRs prezentują dużo wyższy poziom niż Niners ale gra biegowa i obrona oraz special teams przemawiają za Niners...

W drugim meczu moja sympatia zdecydowanie po stronie Ravens Niestety nie zachwycają, przede wszystkim grają słabo na wyjazdach W ostatnim ich meczu mieliśmy starcie dwóch doskonałych defensyw Teraz przed nami pojedynek jednej z najlepszych ofensyw (Patriots) ze znakomitą obroną (Ravens) Brady i Gronkowski mogą przeważyć... Serce mówi Ravens a rozum jednak Patriots...

[meLu]

Pats - Ravens

Sercem jestem oczywiście za Krukami, ale będzie cholernie ciężko. Ich ofensywa bardzo kulała w meczu z Texans i przy takiej dyspozycji nie mają kompletnie żadnych szans z Patriots. Ciekawe jak słowa Reeda podziałają na Flacco. No i jak obrona Ravens powstrzyma TE Patriotów. Stawiam na minimalne zwycięstwo Kruków, ale tak trochę na zasadzie myślenia życzeniowego...


49ers - Giants

Bardzo ciężko wskazać na faworyta w tym pojedynku, bo obie drużyny są w gazie. Giants są bardziej zbilansowanym zespołem, ale Niners pokazali już, że potrafią powstrzymywać lepsze ofensywy. No i wygrali w sezonie zasadniczym, a dodatkowo prognozy mówiły o tym, że w San Francisco ma padać przez kilka dni aż do niedzieli (nie sprawdzałem, czy to się sprawdziło). To może być dodatkowy problem dla gości. Stawiam na awans 49ers do SB.

Nie wiem komu kibicować w tym meczu. Wiele zależy od wyniku rywalizacji w AFC Jeśli awansują Ravens, będę za pojedynkiem braci w SB. Jeśli zaś Patriots, to groźniejszym rywalem w meczu o wszystko będą dla nich chyba Giants. Ich obrona spisuje się ostatnio świetnie, a w ataku mają więcej atutów niż 49ers.

[Tomski]

W San Francisco zapowiadaja przelotne deszcze, obecnie bez opadow. W godzinie meczu szansa na deszcz to 50-60%. Moim zdaniem jesli bedzie deszcz wzrastaja szanse 49ers.

W New England bardzo zimno, moze bedzie snieg, napewno bardzo wietrznie bedzie !! W godzinie meczu -2 stopni, z wiatrem -11 !! W takiej pogodzie z wiatrem ciezko bedzie rzucac pilke, a wiec tutaj mala przewaga Ravens, oby Tomek sobie poradzil

Lubie gre w futbol wlasnie w takich bardziej ekstremalnych warunkach, deszcz, snieg wtedy mamy prawdziwa walke ! Moze czasami warunki wypatrzaja wynik, ale ta walka, determinacja, zawodnicy umorusani...

[kepic]

No to i ja na sam koniec dorzucę swoje 5 groszy

Pooglądałem sobie dokładnie mecze NYG - GB oraz NO - 49 i naszły mnie takie oto przemyślenia: będzie ciężkooo A serio to jestem pod wrażeniem gry defensywy czterdziestekdziewiątek to jak cisną na rozgrywającego równocześnie ściśle kryjąc reciverów, coś pięknego. No i postawa special teams, takiego krycia po puncie lub wykopie nie widziałem dawno. Zarówno jedna jak i druga formacja jest w stanie wytrzasnąć turnover jak z rękawa. I myślę iż to będzie klucz w tym meczu, ograniczyć liczbę strat, dbać o piłkę a Alex Smith zrobi resztę Bo na szczęście dla Giants kiedy dwie wspomniane wyżej formacje schodzą z placu gry tak dobrze już nie jest. Ten rozgrywający nadal mnie nie przekonuje i myślę że defensywa niebieskich sobie z nim poradzi.

Na temat meczu o mistrza AFC nie będę się zbytnio rozpisywał, liczę po prostu na powtórkę SB sprzed czterech lat. Nie przepadam za drużyną NE i dlatego mam nadzieję że Giants znów im pokażą gdzie ich miejsce.

Teraz ustosunkuję się do postu [b]Tomskiego[/b]

[quote="Tomski"]W San Francisco zapowiadaja przelotne deszcze, obecnie bez opadow. W godzinie meczu szansa na deszcz to 50-60%. Moim zdaniem jesli bedzie deszcz wzrastaja szanse 49ers.[/quote]

Tu się nie zgodzę, wiem że istnieje większa szansa na fumble czy INT ale Giants zazwyczaj grają w sroższych warunkach niż te zapowiadane i są do tego przyzwyczajeni. Sami posiadają odkryty stadion podatny na wpływy wiatru a klimat w NYC jest mniej sprzyjający niż ten w SanFran.

[quote="Tomski"]W New England bardzo zimno, moze bedzie snieg, napewno bardzo wietrznie bedzie !! W godzinie meczu -2 stopni, z wiatrem -11 !! W takiej pogodzie z wiatrem ciezko bedzie rzucac pilke, a wiec tutaj mala przewaga Ravens, oby Tomek sobie poradzil[/quote]

Również tutaj przewaga moim zdaniem leży po stronie NE. Oni po prostu do takich warunków są przyzwyczajeni


Reasumując GO GIANTS

[Tomski]

Kepic: stadion Giantow jest bardzo wysoki, trybuny sa bardzo strome w gore wiec az tak bardzo pogoda nie wplywa tam jak w San Fran, tym bardziej wiatr. W poprzednich latach pamietam mecze w ekstramalnych warunkach wietrznych w SF. Stadion jest nad zatoka a trybuny niskie w porownaniu z NY.

NE 'sa nie sa' przyzwyczajeni, chodzi to ze gra gora przy wietrze jest bardzo utrudniona co daje przewage drugiej defensywie.

[Sothis]

na gorąco napisze tylko UFFFFFFFFFFFFFFFF

kopnięcie Ravens przypomniało mi Ave Venturę (szwem na zewnątrz heheh).Razem z moją kobitą mieliśmy ciśnienie 250/180 w ostatnich minutach.
Jutro napisze coś mądrzejszego, teraz pora spać, bo na 7;30 do roboty
GO

aha Wilfork bohaterem

[Tomski]

New England AFC Champions !!!! 23-20 z Baltimore (bylem blisko typowalem 24-20

Co za radosc !! Kruki jada do domu !! Pomimo bledow Bradiego (sam przyznal po meczu ze jego gra 'sucks') 3 turnovers udalo sie ten mecz wygrac ! Gra sie nie ukladala, bylo fajnych pare drives z obu stron, ale dobre zagrania byly przeplatane stratami. Dobrze ze Ravens do konca nie umieli wykorzystac tych strat pelna pula punktowa.
Tak naprawde to dzisjaj obrona New England wygrala dla nich mecz a nie ofensywa jak to byla przez wiekszosc sezonu. W koncowce dwa piekne zagrania Moore, w tym wybicie pilke w EndZone uratowalo ten mecz dla Pats. Potem ten nie wykorzystany FieldGoal. Widac ze kicker Ravens sie zagotowal.
Choc defensywa New England tez pozwolila na sporo Krukom. Inne druzyny lepsze w ofensywie pewnie by to bardziej wykorzystaly. Zawodnicy na wolnych pozycjach z tylu, nie dokladne powalenia przez co Baltimore zdobywali wazne jardy. Z drugiej strony Wilfork w pierwszej linii robil niesamowita robote.

Brawo New England. Jedziemy do Indy !!!
Brady wyrownuje rekord Elwaya i 5ty raz w SuperBowl, oraz rekord Montany 16 zwyciestwo w post-season.

Ale mecze dzisjaj !
W drugim San Fran - Giants 17-20 po dogrywce !!

Szkoda, bo jednak dla Patriots chyba lepszym przeciwnikiem byliby 49ers. Giants glownie zdobywali punkty po turnoverach SF no i ten fumble w dogrywce przu puncie Giantow. Straszne. Mogl przeciez zrobic fair catch. Polakomil sie na pare jardow i tak to sie skonczylo. Bardzo dobry mecz, piekne defensywy z obu stron. Decydowaly szczegoly.

Final: Patriots-Giants. Chlodnym okiem ofensywe maja podobna, ale obrone lepsza ma NY i to moze zdecydowac. Obym jednak sie mylil. SuperBowl za 2 tygodnie.
Oby New England zrewanzowalo sie Giants za SuperBowl w 2008r kiedy przegrali 14-17 ! W tym sezonie tez im ulegli 20-24 u siebie !

[Simpson]

Stało się to co przewidywałem a nie chciałem obie drużyny którym kibicowałem odpadły, ale SB myślę że jeszcze przed braćmi Habrbaugh.
Oba spotkania przegrane minimalnie po większych czy mniejszych błędach. Smutny dzień no ale taki jest futbol gratulacje dla Pats i Giants.
Mamy powtórkę z 2008 i jest to od 3 lat SB w którym kibicować nie będę nikomu. Choć jeśli miał bym wybierać wolę NYG.
Eli idzie zawsze krok za Paytonem oby nie tak samo i wygrał swój 2 SB.
Na razie mamy przerwę na Pro Bowl i z Sebą w roli głównej za tyle lat MVP powinien dostać

[michu_bronx]

Witam

Brawo GIANTS , rewelacyjny wynik udział w Superbowl to fenomenalny wynik !
Jak dla mnie to co robił Manning grając pod taką presją ze strony fantastycznej obrony 49 ers to mistrzostwo . Nie zaliczył interception w takich warunkach to naprawdę ogromny szacunek. Grę ciągneli Bradshaw i Cruz ale w end zone piłkę dostawał ktoś zupełnie inny. Zawsze były problemy ze special teams a tutaj taka rewelacja. W San Francisco chyba jednak przeważył brak umiejętności w grze górą, myślę że dzięki naprawdę świetnej obronie doszło do dogrywki. Myślałem że Tynes pójdzie w ślady Cundiffa ale jednak uniósł presję , brawo brawo.
Co do meczu Patriots - Ravens uważam że wygraał zespół bardziej kompletny , poprostu lepszy. Najlepsza defensywa ligi to jednak za mało. Flacco zagrał jak zawsze poprawnie, ale bez fajerwerków cała OL Ravens.

[kaliber]

Witam po nieprzespanej nocy. U mnie odwrotnie, wygrały ekipy którym kibicowałem, chodzi głownie o Pats, drugi mecz nie miał już takiego znaczenia. Bracia, jak się spotkają to chyba sporą flaszkę na smutki wypiją, o mało kroczek byli od SB. Pudło Cundiffa to zupełne zaskoczenie, twarze zawodników Ravens pokazały to z całą wyrazistością. Ogólnie cieszę się na ten SB, wreszcie zdecydowanie mam swojego faworyta co od 3 sezonów nie miało miejsca. Ale łatwo dla New England nie będzie...ale o tym w innym temacie.

[kepic]

[quote="Tomski"]Kepic: stadion Giantow jest bardzo wysoki, trybuny sa bardzo strome w gore wiec az tak bardzo pogoda nie wplywa tam jak w San Fran, tym bardziej wiatr. W poprzednich latach pamietam mecze w ekstramalnych warunkach wietrznych w SF. Stadion jest nad zatoka a trybuny niskie w porownaniu z NY.

NE 'sa nie sa' przyzwyczajeni, chodzi to ze gra gora przy wietrze jest bardzo utrudniona co daje przewage drugiej defensywie.[/quote]

No i wyszło na moje

A co do meczów to było to o co chodzi w PO

Mecz Pats - Ravens śledziłem ze spokojem, było mi wszystko jedno kto wygra, choć jak napisałem wyżej będzie mi bardzo smakować kolejne zwycięstwo NYG nad NE w SB. (ale to ładnie wyszło)

A co do NYG - 49 jak doszło do dogrywki to byłem już jakoś dziwnie spokojny. Spokojny o to że Smith nie da rady poprowadzić drive'a na tyle blisko aby Akers zrobił użytek ze swojej stopy.

Widać iż 49 są drużyną perspektywiczną i życzę im wszystkiego najlepszego, jestem zachwycony ich defensywą i cover unit ale jak napisałem na shoutboxie potrzebują klasowego QB i jeszcze kogoś prócz Davisa potrafiącego łapać piłkę.

[Simpson]

[quote="kepic"]Widać iż 49 są drużyną perspektywiczną i życzę im wszystkiego najlepszego, jestem zachwycony ich defensywą i cover unit ale jak napisałem na shoutboxie potrzebują klasowego QB i jeszcze kogoś prócz Davisa potrafiącego łapać piłkę.[/quote]
Co do QB i A. Smitha można polemizować ja na pewno dał bym mu jeszcze szansę. Jeśli w tym roku tak się otrzaskał bo zrobił duży krok w swojej dotychczasowej karierze bo jednak ten sezon a jego poprzednie w SF to taki sam skok o lata świetlne jak i całej drużyny SF pod wodzą Jima H. w porównaniu do ostatnich sezonów. Na pewno 49 dobiły do czołówki a że drużyna w PO nie ograna to wiadomo. Myślę że w ciągu 2-3 sezonów 49 jeszcze zawalczą o SB a ich pozycja w lidze znacząco się zmieniła.