[Ufek]

Witam wszystkich

Mam propozycje dla wszystkich którzy nie mogą się doczekać nowego sezonu, a trochę się interesują tym co się dzieje w NFL . Jak pokazał nasz Community Draft jest dużo osób które mają dużą wiedze o poszczególnych klubach i śledzą wydarzenia na bieżąco.
Otóż w tym miejscu moglibyśmy opisywać co się dzieje w naszych ulubionych klubach, przez co czytający mieliby szerszy pogląd na to co się dzieje, niestety na głównej stronie sytuacja w poszczególnych klubach jest traktowana przez panów redaktorów trochę po macoszemu, a jak już cos napiszą to tylko o Seattle , San Francisco i Manzielu , i tak w kółko.
Ja wiem że jest mnóstwo informacji na amerykańskich serwisach , ale dla wielu , zwłaszcza świeżych entuzjastów footballu, bariera językowa jest trudna do pokonania. Myslę że w ten sposób moglibyśmy podtrzymać zainteresowanie nowych fanów tego sportu, a w jakiś sposób wypełnilibyśmy pustkę oczekiwania na nowy sezon. Oczywiście nie mam na myśli tutaj jakiś sążnistych opracowań , ale takie krótkie opisówki co się dzieje w danym klubie, np. jak przebiegają treningi, jak się wprowadzili do druzyny nowi, jakie są oczekiwania, kontuzje itd. itd...

Co Wy na to?

Jeśli pomysł się spodoba , aby zacząć mogę przybliżyć nieco sytuację Atlanty przed nowym sezonem.

[kks]

Eagles.


Nikt nie martwi się o ofensywę. Raczej wszyscy poklepują się wzajemnie po pośladkach gratulując sobie zajebistości. McCoy w swoim stylu gwiazdorzy od czasu do czasu, gadając na lewo i prawo, że jest najlepszym RB w lidze. Najlepszy offseason ma do tej pory nasz wybór z drugiej rundy draftu Jordan Matthews. Warunki fizyczne, charakter i etyka pracy sprawiają, że to może być upragniony wysoki WR, na którego Eagles czekają od czasu kontrowersyjnego Terrella Owensa. Także nikt po DeSeanie Jacksonie nie płacze. Jak na razie bardzo ładnie sprawuje się również Sproles. Co prawda nie jest to najlepszy człowiek do występowania przed dziennikarzami, ale jeśli na boisku będzie robił to co chociażby w Saints, to chyba sprawdzą się rankingi różnych mędrców o tym, że Eagles mają obecnie najlepszy backfield w lidze. Łyżką dziegciu są tutaj niedawne plotki o tym, że nr 4 poprzedniego draftu Lane Johnson może zostać zawieszony na pierwsze cztery mecze sezonu.

Od defensywy oczekiwany jest przede wszystkim progres. Poczynione zostały pewne wzmocnienia. Przede wszystkim Malcolm Jenkins z Saints (ta drużyna jest chyba w modzie w Filadelfii w tym sezonie, podobnie jak Texans byli w zeszłym). Przy jego nazwisku pojawia się ciągle stwierdzenie, że ma on być QB naszych DBs. Oby tak było, bo w zeszłym sezonie obrona przeciw podaniom była jedną ze słabszych w lidze. Poza kilkoma cichymi transferami w defensywie cisza i spokój. Nawet Carry Williams się uspokoił, no i zaczął uczęszczać na OTAs.

Z grubsza mogę powiedzieć, że bardzo podoba mi się to jakich zawodników Eagles ściągają z innych zespołów (Chris Maragos, Bryan Braman, Nolan Carroll). Raczej nie są to gwiazdy, a zwodnicy z charakterem, no i raczej mało zarabiający. Większość z nich może grać w special teams. Jest to kontynuacja polityki Eagles z zeszłego sezonu. Sporo było również przedłużeń kontraktów z dotychczasowymi zawodnikami (Jason Peters, Jason Kelce, Riley Cooper, Cedric Thornton i Donnie Jones). Drużyna rozwija się w spokoju, większość pozycji dostała spore wzmocnienia. Zawodnicy poznali już nowy system. Także jak nic Eagles są faworytami do wygrania NFC East w najbliższym sezonie.

[onetwo]

Kilka zdan o Bears:
- pozycja Cutlera nie jest zagrozona(Trestman twierdzi ze Jay bedzie liderem ekipy z wietrznego miasta). Osobiscie w to watpie...
- Bears w defensywie maja stosowac Nickel back, ze wzgledu na wiekowych(coraz slabszych) LB. W tym celu w pierwszej rundzie wybrano CB, a jezeli Tillman bedzie zdrowy jest spora szansa, ze secondary bedzie grac lepiej niz przed rokiem(gorzej sie chyba nie da)
- na treningach dobrze spisuja sie: Jordan Lynch i Will Sutton
- otwarta zostaje rywalizacja na pozycji KR/PR i SS

[Ufek]

W Atlancie po kiepskim sezonie (4-12) atmosfera wyczekiwania i nadziei że w tym roku zespół o niewątpliwie dużym potencjale jakim jest Atlanta Falcons pokaże na co go stać.
Wszyscy mają nadzieję że pech z poprzedniego sezonu przestanie prześladować ekipę z Georgii i w tym roku nawiążą walkę z najlepszymi. Czy ich na to stać ?
Wszystko zależy od kontuzji czołowych graczy które w zeszłym sezonie stały się wręcz plagą i zdziesiątkowały zespół w kluczowych meczach.
Wiele zależy też jak zespół zostanie skomponowany przez sztab trenerski i jak wprowadzą się nowi zawodnicy. Nie pomaga również fakt że Falcons grają w NFC South( razem z Saints , Panthers oraz Buccaneers ), jednej z silniejszych dywizji, oraz że maja dosyć trudny kalendarz.
Pokrótce omówię pozycje w drużynie:
QB
Niekwestionowanym liderem drużyny jest Matt Ryan i musiała by go dopaść jakaś ciężka kontuzja żeby na rozegraniu pojawił się inny quarterback, jako jego backup został sprowadzony przed tym sezonem T.J. Yates w ramach wymiany z Texans, ale na boisku pojawi się tylko i wyłącznie jeśli Ryan złapie kontuzję. Matt Ryan określany jako jeden z 6 –ciu najlepszych QB w lidze, wszedł w taki okres swojej kariery , że musi potwierdzić swoje nieprzeciętne umiejętności jakimś spektakularnym sukcesem. Wszyscy mają nadzieję że to będzie ten sezon , lecz żeby to się udało musi być spełnione kilka warunków , a przede wszystkim poprawa Ofensive Line czyli jego bezpośredniej ochrony. Pozostali QB w drużynie to żółtodzioby, nie mają raczej szans na występy.
OL
W linii uwagę zwraca nr.6 draftu Jake Matthews z Texas AM , obrońca Manziela, dzięki któremu , między innymi , Johny Football mógł zaprezentować swoje słynne zagrania, miejmy nadzieję że teraz będzie równie dobrze chronił Ryana. Ponadto jest nowy G Jon Asamoah pozyskany z FA z Kansas. Drugim OT jest Sam Baker dla którego to jest chyba ostatni sezon udowodnienia że jest coś wart.
WR
Roddy White , Julio Jones , uzupełnieni Harry Douglasem i nowo sprowadzonym z Bears , specjalistą od akcji powrotnych Devinem Hesterem. Jest to jeden z najlepszych zestawów receiverów , pod warunkiem tylko że są wszyscy zdrowi. Julio Jones podobno ma być gotowy na week 1.
TE
Po odejściu Tonego Gonzaleza na emeryturę powstała dziura którą będzie próbował załatać drugoroczniak Levine Toilolo
RB
Następna z pozycji która może błyszczeć w tym roku. Steven Jackson nie potrzebuje reklamy , następnie Jacquizz Rodgers, no i Devonta Freeman z Florida State, który według doniesień z obozów treningowych robi fantastyczne postępy.

Defensywa
Ustawiczna bolączka sokołów od paru lat, ciągłe kombinacje, zmiana ustawień, zobaczymy jak będzie spisywać się w tym roku.
DL : to sprowadzony z Miami Paul Soliai na środku oraz Tyson Jackson , nowy DE z Chiefs oraz Jonathan Babineaux. Bardzo jestem ciekawy na której pozycji wystąpi nominalny DT Rasheede Hageman pierwszoroczniak z Minnesoty.
Dalej mamy całą armię linebackerów wybieranych hurtowo w ostatnich dwóch latach draftu, przy kontuzji Seana Whiterspoona , młodzi (Shembo, Smalwood, Goodman, Massaqoui) będą rzuceni od razu na głęboka wodę , podejrzewam tu dość szeroką rotację , zobaczymy kto z nich się wybije w ciągu sezonu.
W secondary to dwaj zeszłoroczni debiutanci Robert Alford i Desmond Trufant , podobno ten drugi według Richarda Shermana będzie najlepszym cornerbackiem w lidze. W safety zwraca uwagę debiutant Dezmen Southward , jak dla mnie , wielkie zaskoczenie podczas draftu.
Generalnie defensywa jest dość młoda co może być atutem , ale też może brakować jej doświadczenia, w tym celu więc sprowadzona Soliai i Jacksona oraz ostatnio Tima Dobbinsa.
Według doniesień z treningów młodzi zawodnicy bardzo dobrze się wprowadzili do drużyny i morale jest bardzo wysokie.
Pierwszy mecz w Preseason już na początku sierpnia z Miami Dolphins.

[charlie]

Parę tylko zdań o Giants.

Najważniejsze co się dzieje w East Rutherford to wprowadzanie nowego schematu ofensywy: West Coast Offense. Opiera się ona na grze biegowej oraz krótkich i średniej długości podaniach oraz tylko okazjonalnych bombach przez pół boiska czyli dokładnie odwrotnie niż miało to miejsce przynajmniej przez ostatnich 7 lat. Docelowo ma to wyglądać mniej więcej tak jak w Green Bay, również z tego względu że nowym, zatrudnionym po ostatnim sezonie koordynatorem ofensywy jest Ben McAdoo, człowiek przez całą swoją zawodową karierę związany z Serowymi.

WCO powinna ograniczyć straty (również poprzez uproszczenie ścieżek skrzydłowych) oraz poprawić statystyki Manninga a także efektywność w red zone. Z drugiej strony zmniejsza szansę na zagrywki, o których później powstają strony w wikipedii.

Po drugiej stronie piłki najważniejszym podraftowym wydarzeniem było zwolnienie z drużyny Willa Hilla - bardzo utalentowanego safety, króry jednak notorycznie zawieszany był przez ligę za palenie maryśki (w tym offseason już po raz trzeci). Stopę złamał LB Jon Beason jeden z liderów całej defensywy, jest jednak szansa że zdąży się wyleczyć na pierwszy mecz sezonu.

Obrona jednak nie martwi specjalnie kibiców. Generalnie dominuje przekonanie że mamy zdecydowanie najlepszą defensywę w dywizji i jedną z najlepszych secondary w lidze. To jak będzie oceniany nadchodzący sezon w dużej mierze zależne będzie od tego jak szybko i skutecznie zostanie wprowadzony a później egzekwowany opisywany wcześniej nowy schemat ofensywny.

[rooted]

Z innych tematów dotyczących tego offseasonu aktualnie analizowanych w mediach pod każdym możliwym kątem - Andre Johnson (czołowy WR Houston Texans i wciąż jeden z najlepszych - pomimo 30+ lat na karku - skrzydowych w lidze) podobno wyraża głośno swoje niezadowolenie z sytuacji w południowym Teksasie pod kątem rozgrywającego, ofensywy i życia wogóle. Chodzą słuchy, że są chętni na pozyskanie niezadowolonego skrzydłowego i handel z Texans, chociaż moim zdaniem taka transakcja dla Texans nie miałaby większego sensu. Natomiast jeśli jesteście kibicami drużyny z grubymi milionami przestrzeni salary cap, ustabilizowaną sytuacją na pozycji QB i dziurą na pozycji WR to jest potencjalnie co śledzić.

Tymczasem - dla przypomnienia, taki oto incydent sprzed kilku lat --> http://www.youtube.com/watch?v=8ZOEH44HHtI

[TRad]

Johnsonowi tak naprawdę chodzi o szmal. Chwilę temu OTC opublikowało świetną analizę historii kontraktów Johnsona. Jeżeli kogoś interesuje ta strona NFL, warto przeczytać:
http://overthecap.com/tho...arned-contract/

[Desperado]

DOLPHINS

Kilka zdań o tym co dzieje się w Miami. Knowshon Moreno poszedł pod nóż i zamiast walczyć o skład z Millerem będzie gościł w gabinetach rehabilitacyjnych. Szkoda bo na pewno jego obecność dodatkowo zmotywowała by Millera. Nie mniej uważam że system jaki preferuje nasz nowy OC Bill Lazor daje duże pole do popisu dla Lamara i liczę że wystrzeli w zbliżającym się sezonie...bo nasza gra biegowa po odejściu Busha jęczy i kwiczy...

25 lipca zaczynamy Camp z dziurą na pozycji C po kontuzji biodra jakiej nabawił się Pouncey. Zostaliśmy z Samem Brennerem co nie wróży dobrze naszej i tak cienkiej OL. Na rynku wciąż dostępni są Baas czy Koppen tyle że co ewnetualnie z nimi zrobić jak do gry wróci Pouncey ??? ciężki orzech mają do zgryzienia Philbin i Hickey. Ciekawie będzie wyglądać walka o pozycję slot WR. Na razie prowadzi Gibson ale mocno zapewne naciskał będzie wybór #63 z 2014 Jarvis Landry. Chłopak ma papiery na granie.

Stay Tuned

[rooted]

[nflblog]

Patriots

Ofensywa:
Gwarantem sprawności ofensywnej Pats jest oczywiście Tom Brady, ale podobnie jak w ostatnich latach będzie się musiał obejść bez elitarnego WR-a. Najlepszym odbierającym w Nowej Anglii jest bez wątpienia Rob Gronkowski, ale po kolejnych urazach pytanie brzmi ile meczów można z niego wyciągnąć. Zdrowy jest najlepszym TE w NFL, ale zdrowy bywa rzadko.
Na pozycji WR-a same wielkie niewiadome. Julian Edelman miał świetny sezon w slocie, ale to pierwszy pełny sezon po kilku przerywanych kontuzjami. Danny Amendola zawiódł kompletnie, ale grał cały sezon z kontuzją więc może wreszcie pokaże na co go stać. Z Panthers został ściągnięty Brandon LaFell, ale Pats liczą głównie na postępy drugorocznych reciwerów: Aarona Dobsona i Kanbrella Thompkinsa.
RB to "passing back" Shane Vereen oraz klasyczni RB czyli Steven Ridley i Brandon Bolden. Ridley ma problemy z fumblami, Bolden wraca po kontuzji, więc swoje szanse może dostać rookie James White. Całej trójce bardziej doświadczonych RB po tym sezonie kończą się umowy.
Linia ofensywna najprawdopodobniej będzie w takim samym składzie jak w zeszłym roku, choć podobno trzech debiutantów z tej pozycji spisuje się bardzo przyzwoicie i naciska na starterów.

Defensywa
Na papierze Pats mają drugą najlepszą secondary w lidze po Seahawks. Darelle Revis i Brandon Browner to świetni cornerbackowie, a jako zmienników mają Alfonso Dennarda i Logana Ryana, którzy są młodzi, ale w sumie zaliczyli już 23 wyjścia w startowej jedenastce. Jest jeszcze Kyle Arrington, który operuje głównie w slocie. Jako safety jest świetny Devin McCourty, jako SS zagra pewnie Duron Harmon, ale to najsłabsze ogniwo secondary. Warto też pamiętać, że Browner jest zawieszony na pierwsze 4 mecze sezonu zasadniczego.
Trio linebackerów to doświadczony Jarrod Mayo, wielki Dont'a Hightower i Jamie Collins. Ten ostatni to ciekawy przypadek, bo miał świetną końcówkę debiutanckiego sezonu i określa się go jako "cornerbacka w ciele linebackera". Ma szansę stać się odkryciem sezonu. Tyle że za tą trójką długo, długo nic i w przypadku kontuzji mogą pojawić się problemy.
Do linii defensywnej wraca Vince Wilfork, a jego partnerem na DT ma być wybrany w pierwszej rundzie draftu Dominique Easley. Tyle tylko że Easley jest po rekonstrukcjach więzadeł w obu kolanach, więc Pats sporo tu ryzykują. Jako DE, tak jak w zeszłym roku, grać będą Chandler Jones i Rob Ninkovich. Ten pierwszy to jeden z najlepszych młodych pass rusherów w lidze, ten drugi to stary cwaniak, który braki fizyczne nadrabia doświadczeniem. W tym roku nawet dorobili się zmiennika, a będzie nim ściągnięty z Saints Will Smith. Pytanie tylko ile zostało mu jeszcze sił.


Ogólnie sytuacja w defensywie zapowiada się znakomicie, o ile nie będzie poważnych urazów w front seven. Gorzej w ofensywie, gdzie Brady znów będzie musiał robić coś z niczego. Jednak w słabej AFC Pats powinni się czwarty raz z rzędu zameldować w finale konferencji. Czy go wygrają to zupełnie inna sprawa

[Delfin]

@Desperado

Philbin powinien spróbować wystawić Landry'ego na KR, niech Gibson zostanie na slocie. Co do linii ofensywnej, to rzeczywiście bieda. Już w zeszłym sezonie widać było brak Incognito, teraz bez Pounceya będzie lipa.
Najbardziej mnie ciekawi, czy wypali Finnegan. Stworzyłby niezłą parę z Grimsem.

[Ufek]

Już za trochę więcej niż dwa tygodnie pierwsze mecze, co prawda jeszcze nie sezonowe ale dadzą mniej więcej pogląd na to jak drużyny będą się spisywać w sezonie zasadniczym.

Poniżej zestaw meczów

HOF - NYG - BUF

Pweek 1

IND-NYJ
SF-BAL
NE-WSH
CIN-KC
SEA-DEN
DAL-SD
MIA-ATL
BUF-CAR
TB-JAX
PHI-CHI
OAK-MIN
NO-STL
CLE-DET
PIT-NYG
GB-TEN
HOU-ARZ

Oczywiście najbardziej mnie ciekawi mecz Atlanty i w jakim ustawieniu wyjdą i co będą ćwiczyć., ale uwagę zwracają też mecze PIT-NYG , HOU-ARZ, PHI-CHI, te drużyny mogą się liczyć w sezonie, oprócz oczywiście murowanych faworytów
SEA-DEN i SF-BAL

[rooted]

To ja parę słów o Steelers. Złamię tylko trochę konwencję którą zastosowaliście bo nie czuję się na siłach aby pisać o tym kto błyszczy przed training camp, kto daje radę a kto niedomaga. Na razie to „football in shorts”, więc poniżej wrzucam główne obszary nad którymi zespół pracował podczas offseasonu, w których nieśmiało prognozuję poprawę albo które powinny się urzeczywistnić już w trakcie spotkań o stawkę. Obóz treningowy odpowie na część pytań, więc pewnie jakiś mały update za dwa tygodnie zmajstruję. Oczywiście wszystko widziane z dystansu, oczami kanapowego kibica.

A) Powrót do podstaw czyli o tym, co z defensywą.
Podstawowe zasady na których zbudowany jest koncept obrony Dicka LeBeau to parafrazując: dobra obrona przed grą biegową (aby doprowadzić do sytuacji, w której ofensywa przeciwnika musi się skoncentrować na grze górą), minimalizacja tzw. yards after catch (czyli solidny tackling) i minimalizacja tzw. big plays. Z różnych przyczyn powyższe założenia nie znalazły przełożenia na grę Steelers, szczególnie w pierwszej części sezonu. Przyczyn było kilka: kontuzje, zwiększony udział rookies w grze (Jarvis Jones i Vince Williams grali praktycznie od pierwszej kolejki), zmiany pozycji (Troy Polamalu grający jako quasi-linebacker przez część czasu) oraz to, że część zawodników miała już najlepsze lata za sobą (np. Ryan Clark).
Efekt był taki, że Steelers grali słabo, puścili ponad 50 zagrań przeciwnika na co najmniej 20 jardów (z czego 11 było na ponad 50 jardów). Dla porównania – w 2011 zagrań na 20 lub więcej jardów było lekko powyżej 40, ale powyżej 50 jardów – tylko jedno. Dodajmy do tego brak wymuszonych strat przeciwnika (pierwsze interception dopiero w V kolejce) i mizerny obraz gry defensywnej gotowy.

Poniżej wrzuciłem dwa przykłady z meczu z Vikings pokazujące jakie problemy towarzyszyły grze obronnej w znaczącej części zeszłego sezonu (i mam nadzieję, że nie powtórzy się w nadchodzącym).

1) Pierwsza kwarta. 3rd & 3 z 30 yrd Minnesoty. Efekt - Matt Cassel podaje do Grega Jenningsa na 10 ok. jardów, kilka chybionych tackles i przyłożenie.


Vikings w formacji 11 czyli z 1 Running Backiem (Peterson), 1 TE (Rudolph) i z trzema skrzydłowymi. Cassel w tzw. shotgunie, czyli duże prawdopodobieństwo podania. Steelers bronią 6-ką z tyłu (3 safeties, 3 cornerbacks).


Cassel ma chwilę czasu żeby się spokojnie rozejrzeć (anemiczny pass rush) i rzucić do Jenningsa (u dołu obrazka powyżej), któremu CB Steelers (# 28 czyli Cortez Allen który nota bene miał całkiem niezły sezon) zostawił kilka jardów miejsca grając w tzw. off-coverage. Zagranie Vikings (Jennings biegł krótkie curl route czyli po kilku jardach zawraca lekko czekając na podanie) nastawione na zdobycie 1st down, natomiast Allen nie trafił z próbą powstrzymana Jenningsa, potem nikt skrzydłowego Vikings nie był w stanie dogonić ani powalić na ziemię (pomimo kilku obrońców w tej strefie boiska i tego, że Jennings do demonów zwinności i prędkości nie należy) i z krótkiego oraz bezpiecznego zagrania Wikingów zrobił się touchdown.

W powyższym zagraniu było właśnie wszystko to, co nie działało w obronie Steelers – brak większej presji na QB, missed tackles i tzw. big play które powodowało, że ofensywa Steelers musiała praktycznie od początku meczu gonić i podejmować większe ryzyko. Slalom od strony strefy końcowej wyglądał mniej więcej tak jak poniżej:


2) Druga kwarta. 1st & 10 z 40yrd Minnesoty. Efekt - Bieg Adriana Petersona na 60 yardów i przyłożenie.


Vikings w formacji 21 czyli z 2 Running backs (a konkretnie Peterson i Felton grający jako Fullback) i 1 TE (Rudolph). Zarówno Felton jak i Rudolph oraz J. Webb (#14) ustawieni po prawej stronie linii ofensywnej (niebieskie kółeczko). Steelers w bazowej formacji 3-4 przygotowani teoretycznie do powstrzymania gry biegowej. Z ciekawostek – Troy Polamalu jako Strong Safety bardzo blisko rozpoczęcia gry asekurując mniej doświadczonych partnerów z defensywy.


Peterson biegnie prawą stroną, Vikings b. dobrze blokują obrońców Steelers (w tym Webb neutralizuje Polamalu, Rudolph – Woodleya) otwierając Petersonowi szeroką drogę do biegu. Ike Taylor nie trafia tackle, Ryan Clark jest zbyt wolny aby dogonić Petersona i 60 jardów później mamy przyłożenie Vikings. Peterson to jeden z najlepszych RB w lidze i takie zagrania się zdarzają, ale Steelers dopuszczali do nich w 2013 stanowczo zbyt często.


B) Czyli dlaczego powinno być lepiej?
Czego się spodziewam od 2014? W skrócie – poprawy, i to z kilku względów. Po pierwsze, Steelers są młodsi i szybsi prawie na każdej możliwej pozycji (poza CB) w defensywie. Przyszedł Mike Mitchel z Caroliny i powinien być starterem który zastąpi Ryana Clarka, a Ryan Shazier (tegoroczny rookie) będzie prawdopodobnie grał od I kolejki. Obaj zrobią swoją porcję błędów wynikających z uczenia się nowego systemu, ale na przestrzeni sezonu powinno być OK.
Po drugie, pozostali gracze którzy w zeszłym roku nie grzeszyli doświadczeniem, w tym roku muszą zagrać lepiej. Przysłowiowa „zmiana warty” w Pittsburgu się dokonała i nie ma odwrotu.

I po trzecie - sporo pisało się o tym, że najsłabszą formacją drużyny z Pittsburga jest secondary (a dokładniej CBs). Filozofia defensywna Steelers jest natomiast taka, że zagrożenie dla QB drużyny przeciwnej ma pochodzić głównie ze strony front-7 i presji wywieranej przez linię defensywną i linebackerów, a cornerbacks mają jedynie dopełniać dzieła (tackle after catch tudzież przechwyt). W sezonie 2013 presja na przeciwnych QBs była bardzo uboga, więc secondary było mocno narażone na ostrzeliwanie – szczególnie jeśli po drugiej stronie był rozgrywający pokroju Toma Brady. Przednie formacje defensywne powinny grać już lepiej (o tym również poniżej), więc poprawa powinna być widoczna.

1) Z młodszych graczy presja będzie między innymi na Jarvisie Jonesie – to OLB wybrany przez Steelers w 1 rundzie draftu 2013. W swym pierwszym sezonie nie zachwycił (tylko 1 sack w sezonie) pomimo tego, że zagrał w większości meczów, chociaż w ostatnich spotkaniach grał już z dużo większą swobodą i zrozumieniem schematów defensywnych. Przykład poniżej.


Mecz z Browns w 17 kolejce. Drugie zagranie ofensywne Cleveland – 2nd&5 na własnym 25 jardzie. Browns ustawieni w spread formation – po dwóch skrzydłowych po obu stronach linii ofensywnej. W dole ekranu Cameron (TE) i Cooper (WR z # 88) w brązowym kółeczku. Steelers w bazowej formacji defensywnej – Jones w ładnym żółtym kółeczku.


Browns spróbowali zagrać tzw. screen play czyli krótkie podanie po którym odbierający powinien być w stanie zdobyc jardy po odbiorze podania. Jones szybko zorientował się co jest grane i efektem zagrania były 2 jardy straty.


W całym spotkaniu z Browns miał łącznie 8 tackles (najwięcej w całej drużynie).

Problemem do rozwiązania przez Jonesa i sztab trenerski jest natomiast jego umiejętność częstszego pokonywania zawodników linii ofensywnej i gonienia za QB drużyny przeciwnej. Ten aspekt wymaga u niego jeszcze sporo pracy – przykład poniżej.


Ten sam mecz – końcówka 1 połowy. 3rd & 21 z 36 jardu Steelers. Jones (żółte kółeczko) ustawiony tym razem po lewej stronie. 5 graczy Steelers rusza na QB (o ile dobrze czytam to zagranie to tzw. zone blitz czyli lewa strona defensywy ma za zadanie ruszyć i wywrzeć presję na rozgrywającym), 6 pozostaje w kryciu strefą.


Problem z zagraniem Jonesa polega na tym, że zbyt często rusza zbyt szerokim łukiem i jest wypychany praktycznie poza grę przez większość porządnych graczy linii ofensywnej. Widać to b. dobrze na poniższym.


Mam jednak nadzieję, że dodatkowy offseason pod okiem sztabu szkoleniowego pozwoli Jonesowi (i innym młodym graczom również) wejść na kolejny poziom w grze i całość gry obronnej będzie wyglądała dużo lepiej.

2) I mój powód do optymizmu - gracz który zrobił chyba największy progres względem poprzednich lat czyli Cam Heyward. Cam miał świetną końcówkę sezonu, stał się liderem linii defensywnej i – o ile utrzyma formę z końca 2013 roku – będzie niezłym zmartwieniem dla przeciwnika. Podobno będą grać na tej samej stronie formacji razem z Jarvisem Jonesem co powinno pomóc obu. Przykład siły Heywarda – poniżej.


Również mecz z Browns – ostatnia kolejka, IV kwarta, Browns przegrywają i mają 1st & 10 na własnym 30 jardzie. Browns w formacji shotgun, QB (Campbell) sam za linią ofensywną. Steelers grają z 6 defensive backs a Heyward (większe kółeczko na żółto) przeciwko LG (#65) i LT (#73 czyli nie byle kto bo Joe Thomas).


Jarvis Jones (mniejsze żółte kółeczko na pierwszym obrazku) schodzi do środka pola, co pozwala Heywardowi przejść za LG i po przepchnięciu Joe Thomasa zagranie kończy się efektownym sackiem i stratą 7 jardów. Dodatkowo – offensive holding penalty.

Podobnych zagrań było sporo i dalsza ewolucja gry defensywnej Steelers będzie bazować na tym, co Heyward i spółka będą w stanie zdziałać od frontu czyli z poziomu linii defensywnej. Ciekawostką jest też to, że historycznie rolą linii defensywnej w grze Steelers było głównie absorbowanie zawodników linii ofensywnej i „robienie miejsca” blitzującym” LBs. Obecnie natomiast linia defensywna ma coraz większą rolę w wywieraniu bezpośredniej presji na QBs co pomaga m.in. Heywardowi na zagrania jak powyżej.

Sorry za długość posta i jakość „malowideł” – o ofensywie Steelers już innym razem. Planuję też napisać coś o jeszcze jednej ekipie jeśli czas pozwoli…

[Desperado]

[rooted]

Wczoraj Bills jako pierwsi wystartowali juz z obozem przygotowarczym do sezonu. Pozostałe drużyny rozpoczynają swoje obozy na przestrzeni najbliższych dni. Szczegółowy harmonogram pokazujący od kiedy można śledzić co się dzieje w ulubionej ekipie m.in. tutaj --> kalendarz