National Football League - 2015 Mock Draft
szsz - 2015-03-17, 16:49
ikon napisał/a: | Troche się chyba jednak pospieszyliśmy z tym Mockiem bo zarepetowałem Waynesa do Redskins a tu się okazuje że podpisali Tramona Williamsa z GB |
Williams podpisał kontrakt z Browns, także nic złego się nie stało.
A tak z innej beczki, to jeżeli dojdzie do drugiej rundy, to mogę wziąć też pick Bills, którzy chyba pozostali nieobsadzeni.
Ufek - 2015-03-17, 17:58
Czas na Falcons
W Atlancie sporo sie dzieje, pojawił się nowy HC Dan Quinn były DC Seahawks, który od razu zajął się tym co szwankowało najbardziej czyli obroną.
Pass rush w ogóle nie istniał, safety na tragicznym poziomie, jedynie para CB spisywała sie jako tako.
Na szczęście w ofensywie było już dużo lepiej , Matt Ryan chroniony wzmocnioną przez Matthewsa OL spisywał się na swoim wysokim poziomie , a Julio Jones
potwierdził swój status gwiazdy. Z trzech podstawowych RB został tylko na nowy sezon Devonta Freeman i on będzie główną postacią w akcjach dołem.
Teraz chwilę o potrzebach związanych z draftem. Na początek obrona , czyli potrzebny pass-rusher , choć ja nie do końca jestem przekonany czy Atlanta
powinna go wziąć już w pierwszej rundzie, następnie RB żeby uzupełnić Freemana , TE bo Toilolo zupełnie sobie nie radzi i safety , bo to co jest to nędza.
Ponieważ Dan Quinn zajął się już obroną i ściągnął kilku niezłych zawodników z FA , pomyslałem że 8 pick jest dobry żeby ściągnąć któregoś z dwóch najlepszych WR w drafcie, gdyż Roddy White sie starzeje i szybko trzeba znależć gwiazdę na tę pozycję która bedzie stanowiła zabójczy duet z Julio Jonesem, no ale ponieważ i Cooper i White zostali już wybrani nie zostaje mi nic innego jak wybrać najlepszego dostepnego pass-rushera , dlatego
Atlanta z numerem 8 wybiera Shane Ray`a z Missouri, chłopak ma zadatki na gwiazdę , może nie na drugiego J.J Watta , chociaż pod okiem Dana Quinna , to kto wie.
1. Tampa Bay - Ikon - Leonard Williams DE USC.
2. Tennessee - Lodzermensch - Randy Gregory, DE/OLB, Nebraska
3. Jacksonville - Krisow - Dante Fowler Jr, DE/OLB, Florida
4. Oakland – Bambosz - Amari Cooper WR, Albama
5. Washington – Ikon - Trae Waynes, CB, Michigan State
6. NY Jets - OaRaiders - Marcus Mariota, QB, Oregon
7. Chicago Bears - Onetwo - Kevin White, WR, West Virginia
8. Atlanta Falcons - Ufek - Shane Ray, DE/OLB, Missouri
czas na Giants
rooted - 2015-03-17, 18:10
szsz napisał/a: | A tak z innej beczki, to jeżeli dojdzie do drugiej rundy, to mogę wziąć też pick Bills, którzy chyba pozostali nieobsadzeni. |
Druga runda – o ile nie stanie się nic nieoczekiwanego - na pewno będzie. Patrząc na tegoroczne tempo to do 6 rundy dojdziemy. Natomiast rok temu było kilka znaczących przestojów, część GMów się wykruszyła więc świadomie zaproponowałem taki a nie inny termin.
Anyway – Bills masz zapisane.
charlie - 2015-03-17, 19:38
W scenariuszu jaki zarysował się w naszym drafcie jestem pewien, że telefon GM Giants, Jerrego Reesa rozgrzany byłby do czerwoności. Kilka drużyn potrzebujących QB (Browns, Niners?, Texans czy Eagles?), zapewne słusznie, uważałoby że wybierający po nowojorczykach Rams już witają się z Winstonem i pewnie chętnie pohandlowaliby z GMen.
Jako że my nie "trejdujemy" to NY Giants, z 9. wyborem draftu 2015 ściągają do siebie Malcoma Browna, DT Texas Longhorns.
Gdyby front seven Giants założył zespół rok'n'rollowy grający retromuzykę z przełomu lat 50-tych i 60-tych nazwaliby się zapewne Big Hank & the Question Marks. Jonathan "Big Hank" Hankins, DT wybrany w 2. rundzie 2 lata temu za chwilę będzie gwiazdą tej ligi, graczem jakim w swoich najlepszych latach był w Foxborough Vince Wilfork. Jego sześciu kolegów to na teraz znaki zapytania na czele z JPP, największą gwiazdą i najlepiej opłacanym graczem tej formacji, który w ciągu 5 lat miał jeden prawdziwy HOF sezon (pierwszy), jeden świetny (ostatni) i resztę bardzo przeciętnych, naznaczonych zresztą kontuzjami.
Największą dziurą we front seven jest uzupełniący Big Hanka DT (rok temu grał tam zwykle albo strzający się Cullen Jenkins, albo Markus Kuhn, którego chciałbym już nigdy więcej nie zobaczyć na boisku w barwach Big Blue).
Gwiazdą tej klasy na tej pozycji (a może i w ogóle) jest Leonard Williams. Zaraz za nim mocki zwykle stawiają Dannego Sheltona z Waszyngtonu, ale coraz szybciej rosną akcje Malcoma Browna. Decyduję się na niego, a nie na tego pierwszego bo Giants kochają wszechstronnych graczy - Brown nie jest co prawda aż tak utalentowanym pass-rusherem jak Shelton (co nie znaczy że nie wie jak dostać się do QB) ale jest lepszy przeciwko biegowi, a obrona przeciwko grze dołem była piętą achillesową nowojorczyków rok temu (Seattle wybiegało przeciwko nim jakieś 350 jardów).
Cały elaborat (wraz z filmikami) objaśniający dlaczego Brown warty jest wyboru w Top 10 można np. znaleźć tutaj.
Giants jak na zespół, który skończył sezon bilansem 6-10 przystało mają też inne dziury do załatania. Najbardziej palące to safety i jeden starter do OL (LG/RT w zależności od tego gdzie ustawią Justina Pugha). Ani jedna ani druga pozycja nie daje jednak "value" na 9. Imo, tak długo jak offensive lineman nie jest przyszłym pewniakiem do gry jako LT to nie warty jest tak szybkiego wyboru (szczególnie w wypadku takich organizacji jak Giants, którzy nie za często wybierają tak wysoko).
Nie zdziwi mnie też, jeżeli w pierwszej rundzie draftu GMen wybiorą kolejnego playmakera do ofensywy. Na tą chwilę ich korpus receiverów to Odell & the Question Marks. Nikt dziś nie wie w jakiej dyspozycji będzie Cruz po kontuzji, Randle zapewne zagra swój ostatni sezon dla Big Blue (Giants nie będą skłonii albo go przedłużyć - jeśli zagra jak w 3 poprzednich latach, albo mu zapłacić - jeśli zagra sezon życia). Ponoć Giants rok temu mieli bardzo dużo nadzieje związane z "Soupem" Harrisem - nigdy się jednak nie zmaterializowały, bo już w preseason trfił on na IR. Gdyby pod dziwiątką był do wyjęcia Amari Cooper, nawet bym się nie wahał (pasuje on jak rękawiczka do dłoni do tej nowej nowojorskiej ofensywy). Co do dwóch pozostałych najbardziej "hajpowanych" WRs w tej klasie: White'a i Parkera taki przekonany już nie jestem (choć gdyby mieli trafić na Meadowlands, oczywiście mam nadzieję się mylić).
1. Tampa Bay - Ikon - Leonard Williams DE USC.
2. Tennessee - Lodzermensch - Randy Gregory, DE/OLB, Nebraska
3. Jacksonville - Krisow - Dante Fowler Jr, DE/OLB, Florida
4. Oakland – Bambosz - Amari Cooper WR, Albama
5. Washington – Ikon - Trae Waynes, CB, Michigan State
6. NY Jets - OaRaiders - Marcus Mariota, QB, Oregon
7. Chicago Bears - Onetwo - Kevin White, WR, West Virginia
8. Atlanta Falcons - Ufek - Shane Ray, DE/OLB, Missouri
9. NY Giants - charlie - Malcom Brown, DT, Texas Longhorns
Rams on the clock...
Invierno - 2015-03-17, 20:36
With the tenth pick in the 2015 NFL Draft St. Louis Rams select - Brandon Scherff, OT, Iowa
Uważam Brandona za najlepszego dostępnego offensive linemana dostępnego w draftcie, a Rams potrzebują wzmocnienia offensive line, wraz z ściągnięciem Folesa (a nawet i bez tego), który potrzebuje silnej obstawy. Gdyby był dostępny White, albo Cooper, mógłbym się dłużej nad tym zastanawiać, ale w tej sytuacji, zawodnik Hawkeyes jest dla mnie "no-brainer" Scherff ma mnóstwo zalet, jest silny, dosyć szybki, inteligentny, świetnie blokuje, za dużo tego, aby wymieniać.
Jeśli zostanie jakiś konkretny wide receiver, którego będzie można postawić, jako numer 1., to chętnie przygarnę go w drugiej rundzie, ponieważ Nick musi mieć do kogoś rzucać. Jeśi żadnego nie będzie, pomyślimy nad defensywą.
1. Tampa Bay - Ikon - Leonard Williams DE USC.
2. Tennessee - Lodzermensch - Randy Gregory, DE/OLB, Nebraska
3. Jacksonville - Krisow - Dante Fowler Jr, DE/OLB, Florida
4. Oakland – Bambosz - Amari Cooper WR, Albama
5. Washington – Ikon - Trae Waynes, CB, Michigan State
6. NY Jets - OaRaiders - Marcus Mariota, QB, Oregon
7. Chicago Bears - Onetwo - Kevin White, WR, West Virginia
8. Atlanta Falcons - Ufek - Shane Ray, DE/OLB, Missouri
9. NY Giants - charlie - Malcom Brown, DT, Texas Longhorns
10. St. Louis Rams - Invierno - Brandon Scherff, OT, Iowa
Pora na Minnesotę
oceansizer - 2015-03-17, 21:09
Końcówka sezonu 2014/2015 pokazała, że Vikings chyba znaleźli QB, z którym wiązać będą przyszłość. Oczywiście tym jegomościem jest Teddy Bridgewater. Po dość „ostrożnym” początku chłopak pokazał, że to on może dowodzić ofensywa Minneapolis w najbliższych latach. Tak więc kto jak kto, ale Mariota, czy Winston w tym miejscu? - nie, dziekuję.
Minnesota, to młody i perspektywiczny zespół, który ma jednak wiele potrzeb w nadchodzącym drafcie. WR, SS, CB oraz O-line, to pozycje niewątpliwie wymagające wzmocnień od zaraz. Cały mój wybór oczywiście opieram na założeniu, że z druzyną zostaje Adrian Peterson.
Jeżeli chodzi o WR, to najczęściej w mock draftach pojawia się nazwisko: Parkera, Kevina White'a, czy też Coopera ( którego już w naszym drafcie nie ma ). Vikings już wzmocnili się we FA pozyskując Mike Wallace'a , który zakładam, że z miejsca stanie się WR1. Po drugiej stronie powinien mu wtórować Patterson. W tym sezonie był wielkim bustem, ale Wikingowie z pewnością tak łatwo z niego nie zrezygnują i będzie miał on jeszcze nie jedną szansę na pokazanie swoich umiejętności. Charles Johnson i Jarius Wright tez pokazali, że druzyna może mieć z nich pozytek. Tak więc według mnie Wikingowie nie pokusza się w I rundzie o wybór WR.
Secondary Wikingów pod wodza Zimmera zrobiło spore postępy. Poza Harrisonem Smithem ( świetnym zresztą ) na pewno na wyróżnienie zasługiwała gra Xaviera Rhodesa oraz Captain Mynnerlyna. Szczególnie ten pierwszy po przecietnym początku sezonu z meczu na mecz stawał się coraz pewniejszym punktem drużyny. Niestety istniał dość duży mankament w postaci pozycji SS, która obsadzona była Blantonem, a potem Sendejo. Obaj jednak mocno odstają od Harrisona Smitha. W tym miejscu na pewno zastanowił bym się nad wyborem Waynesa, ale on już został wybrany. Najwyżej sklasyfikowanym S jest Collins z Alabamy. Grający bardzo fizycznie zawodnik, ale osobiście uważam, że jego wybór z numerem 11 jest przedwczesny. Nie twierdzę, że się nie nadaje, ale uważam, że jest paru lepszych, dostępnych w danej chwili zawodników.
W tym miejscu można też zastanowićsie nad wyborem Vica Beasley'a na pozycję OLB, można uznać , że Everson Griffen potrzebuje wsparcia z drugiej strony do nękania Qb druzyny przeciwnej.
W tym momencie wracam jednak do punktu wyjścia. Skoro jest młody, zdolny Bridgewater, to trzeba w pierwszej kolejności dać mu szansę by mógł swobodnie się rozwijać. Dlatego w tym miejscu jako priorytet uważam wzmocnienie O-line w postaci OT Andrusa Peata. Olbrzym ze Stanford na pewno w wydajny sposób może pomoc drużynie Zimmera stać się drużyną, która będzie mogła powalczyć w tak ciężkiej dywizji.
1. Tampa Bay - Ikon - Leonard Williams DE USC.
2. Tennessee - Lodzermensch - Randy Gregory, DE/OLB, Nebraska
3. Jacksonville - Krisow - Dante Fowler Jr, DE/OLB, Florida
4. Oakland – Bambosz - Amari Cooper WR, Albama
5. Washington – Ikon - Trae Waynes, CB, Michigan State
6. NY Jets - OaRaiders - Marcus Mariota, QB, Oregon
7. Chicago Bears - Onetwo - Kevin White, WR, West Virginia
8. Atlanta Falcons - Ufek - Shane Ray, DE/OLB, Missouri
9. NY Giants - charlie - Malcom Brown, DT, Texas Longhorns
10. St. Louis Rams - Invierno - Brandon Scherff, OT, Iowa
11. Minnesota Vikings - oceansizer - Andrus Peat, OT Stanford
Czas na Cleveland Browns.
Maurycy1988PL - 2015-03-17, 21:39
Cytat: | Jeśli zostanie jakiś konkretny wide receiver, którego będzie można postawić, jako numer 1., to chętnie przygarnę go w drugiej rundzie, ponieważ Nick musi mieć do kogoś rzucać. Jeśi żadnego nie będzie, pomyślimy nad defensywą. |
Na miejscu coacha Rams trochę bardziej wykorzystywał bym Austina , który był kozakiem na uniwerku West Virginia i robił jako skrzydłowy i returner + przy okazji czasami też jako back.
Z ciekawości - jeśli posiadacie znajomych w US , podeślijcie im wyniki nawet pierwszej połówki 1. rundy - ciekawe jak zareagują nie widząc Winstona tak wysoko
WaltJones - 2015-03-17, 22:22
Wow. Tempo rzeczywiście robi wrażenie. Chyba czas zacząć przygotowywać się do tego #63
BTW. 3 lata na forum i dopiero odkryłem, że wśród emotikonek są do wyboru NFL-owe emoji...
lodzermensch - 2015-03-17, 22:57
Tak z ciekawości Charlie rozważałeś Alvina Dupree?
charlie - 2015-03-17, 23:39
lodzermensch napisał/a: | Tak z ciekawości Charlie rozważałeś Alvina Dupree? |
Nie bardzo:
- największym problemem Giants w defensywie była zdziesiątkowana kontuzjami secondary i nieistniejąca obrona przeciwko grze dołem. Dupree to "tylko" pass-rusher;
- nowojorczycy mają stosunkowo dużą głębie składu na pozycji DE - JPP, Ayers, Moore, Wynn;
- na bbv czytałem, że Dupree znikał w meczach z czołówką futbolu akademickiego - nie zanotował nawet sacka przeciwko Georgii, LSU i Florydzie.
Na marginesie - Giants dzisiaj na próbny trening zaprosili Kenricka Elissa - DT, 155 kilogramowe monstrum, który przez 4 lata był częścią rotacji DL Jets. Za wiele tam nie grał, co nie dziwi gdy starterami byli Damon Harrison i Sheldon Richardson, ale gdy dostawał swoje szanse to spisywał się świetnie (od PFF dostał w 2014 roku +14.0 za obronę przeciwko biegowi). Kibice Jets psioczą, że trzeba go było podpisać, kibice Giants żartują, że skoro trafił do biura Jerrego Reesa to musiał się zgubić gdy szedł do kina
Tak czy owak zmierzam do tego, że jeśli Gmen go podpiszą to opcja wyboru DT w pierwszej (i pewnie i drugiej) rundzie staje się mało realna...
lodzermensch - 2015-03-18, 00:13
To wcale takie złe by nie było. W pierwszej rundzie można byłoby wtedy wyciągnąć kogoś na DE bo zakładam że któryś z tercetu Gregory, Ray, Fowler ostanie się do 3 picku. A jak bóg da to może nawet Cooper. Tylko pytanie wtedy co z drugą rundą bo przydałby się safety, a może nawet i dwóch. Tutaj może jakiś fajny trade-down i wybór koło 50 picku Damariousa Randall. 3-4 runda liczę że wpadnie Ali Marpet i załatwimy tym samym sporo problemów w OL.
szsz - 2015-03-18, 17:48
Spodziewałem się, że na wybierając z 12 numerem wybór będę miał mniejszy, a co za tym idzie, prostszy, ale okej, zaczynamy.
Browns nie są tak słabą drużyną jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Dziur w składzie, szczególnie w ofensywie, jest jednak sporo. Najtrudniejszą do załatania jest oczywiście ta na pozycji rozgrywającego. Umówmy się, Josh McCown Cleveland nie zbawi, można tylko mieć nadzieję, że wróci do formy z ostatniego sezonu w Chicago, w czym może mu pomóc o niebo lepsza linia ofensywna, niż ta, którą McCown i kibice z Tampy mogliby posądzić o sabotaż. Manziel natomiast to wciąż wielka niewiadoma, i mimo że nie należy go skreślać po 6 rozegranych kwartach w NFL, to zdecydowanie nie można też stawiać, że może być wartościowym starterem. Na całe szczęście nie ma już w drużynie Briana Hoyera. Nie ulega wątpliwości, że Browns będą musieli dodać jeszcze jednego rozgrywającego w tym sezonie, czy to w drafcie, czy przez wymianę. Niespodziewanie do wyboru dostępny jest wciąż Jameis Winston, który mógłby być remedium na bolączki w Cleveland. Jego wybór z #12 to byłby niewątpliwie steal, jednak czy Browns są gotowi podjąć ryzyko związane z pozaboiskowymi wybrykami byłego QB Florida State, szczególnie świeżo po przygodach z Johnnym?
Braki straszą także w korpusie pass-catcherów. Po utracie często kontuzjowanego i mającego problemy z wstrząśnieniami mózgu Jordana Camerona tight endami w drużynie z Ohio są dwaj kolesie, o których nikt nie słyszał, czyli Gary Barnidge i Jim Dray. Mimo że solidni, to poza role drugoplanowe się nie wybiją. Póki co nie udało się wzmocnić tej pozycji we free agency i prawdopodobnie się nie uda, bo solidnych nazwisk zostało jak na lekarstwo. Jeżeli chodzi o draft, to na papierze nie ma zawodnika wartego poświęcenia 12 picku. Skrzydłowi Browns to dłuższa historia. Nie wiadomo czy Cleveland uda się zakontraktować Bowe’a, wiadomo natomiast, że w tym sezonie nie zagra Josh Gordon. Póki co korpus WR w Cleveland prezentuje się następująco: Brian Hartline, Andrew Hawkins, Taylor Gabriel i Travis Benjamin. Pozyskanie skrzydłowego jest zatem konieczne, szczególnie jeżeli Dwayne Bowe do Browns nie trafi. Nie miałbym wątpliwości, kogo wybrać, gdyby wciąż dostępni byli White lub Cooper, jednak czy DeVante Parker wart jest 12 wyboru w kolejnym bogatym w WR drafcie?
Wiele mock draftów przewiduje wybranie przez Browns z #12 lub #19 ofensywnego liniowego. Moim skromnym zdaniem jest to bzdura, bo zdrowa linia Cleveland należy do najlepszych w lidze (zdaje się, że przed kontuzją Alexa Macka była najwyżej ocenianą przez PFF). Najsłabszym liniowym w pierwszym składzie jest RT Schwartz, jednak wciąż jest to niezły zawodnik, któremu dodatkowo przybyła konkurencja w postaci zwiniętego Seattle Micheala Bowiego. Największym problemem linii jest brak głębi, jednak tym zająć się można w kolejnych rundach. Z resztą to właśnie w drugiej rundzie Cleveland wybrało najlepszego, zdaniem PFF, liniowego pierwszoroczniaka 2014 Joela Bitonio (sorry Martin).
Defensywa jest zdecydowanie mniej dziurawa. Jednak podczas gdy obrona przeciwko grze górą należy do najlepszych w lidze, to obrona przeciwko biegowi w sezonie 2014 przyprawiała kibiców Browns o migotanie przedsionków. Przed sezonem wydawało się, że głęboka linia defensywna będzie mocną stroną Browns, okazało się jednak, że tylko John Hughes i Desmond Bryant sprostali oczekiwaniom, przy czym ten pierwszy zagrał zaledwie w 5 meczach. Pass rush również nie zachwycał. Poza Paulem Krugerem, który zanotował 11 sacków, nikt nie zbliżył się do dwucyfrowego wyniku w tej statystyce. Browns przydałby się zatem speed rusher, który uzupełniałby power rushera Krugera. Takim zawodnikiem miał być Barkevious Mingo, jednak w swoim drugim sezonie wciąż nie grał na miarę swojego potencjału (choć należy zauważyć, że cały sezon grał z kontuzją ramienia). Kibice Cleveland liczyli, że ich drużyna znajdzie wzmocnienia na pozycji pass rushera i NT na rynku wolnych agentów, jednak skład zasilił tylko Randy Starks, który problemów z grą biegową nie naprawi, a jedynie doda głębi linii defensywnej. Wzmocnień należy zatem szukać w drafcie.
Jeżeli chodzi o pozycję nose tackle, to wybór może być tylko jeden - Danny Shelton - prawdopodobnie najlepszy prospect na pozycji 3-4 NT tegorocznego draftu, ubogiego na tej pozycji. Shelton prawdopodobnie nie stanie się z miejsca Halotim Ngatą, ale byłby bezpiecznym wyborem, który od pierwszej kolejki uczyniłby defensywę Browns lepszą. Natomiast z dostępnych pass rusherów największe wrażenie robi na mnie OLB z Clemson, Vic Beasley, który był jedną z gwiazd combine, gra spektakularnie, a oglądanie jak sieje zniszczenie w backfield to niekwestionowana radocha. Niestety, głównym mankamentem w jego grze jest to, co jest również piętą achillesową Cleveland, czyli obrona przeciwko biegowi.
Jameis Winston nie trafi do Cleveland w tym picku. Za dużo czerwonych flag i wciąż za dużo wartościowych zawodników wartych #12. DeVante Parker również będzie musiał poczekać na swoją kolej. Mimo że serce chciałoby żeby do Browns trafił Vic Beasley, to rozum każe z numerem 12 tegorocznego draftu wybrać
Danny’ego Sheltona.
1. Tampa Bay - Ikon - Leonard Williams DE USC.
2. Tennessee - Lodzermensch - Randy Gregory, DE/OLB, Nebraska
3. Jacksonville - Krisow - Dante Fowler Jr, DE/OLB, Florida
4. Oakland – Bambosz - Amari Cooper WR, Albama
5. Washington – Ikon - Trae Waynes, CB, Michigan State
6. NY Jets - OaRaiders - Marcus Mariota, QB, Oregon
7. Chicago Bears - Onetwo - Kevin White, WR, West Virginia
8. Atlanta Falcons - Ufek - Shane Ray, DE/OLB, Missouri
9. NY Giants - charlie - Malcom Brown, DT, Texas Longhorns
10. St. Louis Rams - Invierno - Brandon Scherff, OT, Iowa
11. Minnesota Vikings - oceansizer - Andrus Peat, OT Stanford
12. Cleveland Browns - szsz - Danny Shelton, DT Washington
szymekaja - 2015-03-18, 18:26
Z numerem 13 New Orleans Saints wybierają - Vic Beasley OLB, Clemson
Powiedzieć że Saints mają problemy to nic nie powiedzieć . Dzięki kompetentnemu sztabowi do kłopotów z defensywą, o których wszyscy wiedzieli, doszedł problem w ataku. Wydaje się, że drużynę trawi poważny kryzys - bałagan w salary cap, oddanie Sprolesa w poprzednim sezonie i zatrudnienie Spillera za większą kasę, walka o JG, co wiązało się z podwyżką, i oddanie go po kilku miesiącach za czapkę śliwek, brak zmian HC i DC….ale może mają jakiś tajemny plan .
Do rzeczy! Na pierwszą rundę draftu pilniejszą potrzebą jest jednak obrona. Osobiście nadal wierzę w trio Lewis, Vaccaro i Byrd w secondary którzy uzupełnieni przez zdrowego Brownera powinni dawać sobie radę. Po FA najgorzej jest z LB a ponieważ jest okazja zgarnąć znakomitego OLB który obawiam się nie będzie dostępny w realu grzechem byłoby nie skorzystać. Szybki, silny wywierający presję na QB Vic Beasley to gość który powinien rozruszać F7.
Jak dla mnie Saints to najłatwiejsza drużyna do draftu. Czekasz na swoją kolej i bierzesz najlepszego dostępnego gracza. Mają tyle dziur że każdy wybór będzie dobry i uzasadniony.
1. Tampa Bay - Ikon - Leonard Williams DE USC.
2. Tennessee - Lodzermensch - Randy Gregory, DE/OLB, Nebraska
3. Jacksonville - Krisow - Dante Fowler Jr, DE/OLB, Florida
4. Oakland – Bambosz - Amari Cooper WR, Albama
5. Washington – Ikon - Trae Waynes, CB, Michigan State
6. NY Jets - OaRaiders - Marcus Mariota, QB, Oregon
7. Chicago Bears - Onetwo - Kevin White, WR, West Virginia
8. Atlanta Falcons - Ufek - Shane Ray, DE/OLB, Missouri
9. NY Giants - charlie - Malcom Brown, DT, Texas Longhorns
10. St. Louis Rams - Invierno - Brandon Scherff, OT, Iowa
11. Minnesota Vikings - oceansizer - Andrus Peat, OT Stanford
12. Cleveland Browns - szsz - Danny Shelton, DT Washington
13. New Orleans Saints - szymekaja - Vic Beasley, OLB Clemson
bambosz - 2015-03-18, 20:01
Jak tak dalej pójdzie to Eagles bedą mogli brać Winstona :D
Delfin - 2015-03-18, 21:11
A więc pozostajemy na południu, z tym tylko że przemieszczamy się na południową Florydę, do Miami.
Cóż - dla Delfinów poprzedni sezon był kolejnym bez playoffów. W tym offseason wzięli się oni zatem ostro do roboty, czyszcząc miejsce w salary cap na kontrakty Suha i Tannehilla, oraz pozyskując Kenny'ego Stillsa czy Jordana Camerona.
Wiele mocków wskazuje na wybór skrzydłowego. Przed rozpoczęciem FA także tak myślałem, jednak pozyskanie Stillsa i prawdopodobny transfer Michaela Crabtree, powoduje, że Dolphins powinni wypełniać kolejne luki. A trochę ich jest.
Najpoważniejszą jest brak klasowego OLB po odejściu Ellerbe, który ostatni sezon przechorował. Do tej pory jednak zostali już wybrani wszyscy, których miałem na oku i przede mną, GMem Dolphins, stoi poważny dylemat - wzmacniać OL, czy secondary?
W Miami brakuje guarda, jednak tutaj liczę na pozyskanie kogoś w FA. Mój wybór pada więc na absolwenta UConn, cornerbacka Byrona Jonesa.
Dlaczego on? Rewelacyjne Scouting Combine, rekordowe broad jump i vertical jump oraz niezłe treningi indywidualne. Braki w grze powinien szybko nadrobić przy Lou Anarumo i Brencie Grimesie.
1. Tampa Bay - Ikon - Leonard Williams DE USC.
2. Tennessee - Lodzermensch - Randy Gregory, DE/OLB, Nebraska
3. Jacksonville - Krisow - Dante Fowler Jr, DE/OLB, Florida
4. Oakland – Bambosz - Amari Cooper WR, Albama
5. Washington – Ikon - Trae Waynes, CB, Michigan State
6. NY Jets - OaRaiders - Marcus Mariota, QB, Oregon
7. Chicago Bears - Onetwo - Kevin White, WR, West Virginia
8. Atlanta Falcons - Ufek - Shane Ray, DE/OLB, Missouri
9. NY Giants - charlie - Malcom Brown, DT, Texas Longhorns
10. St. Louis Rams - Invierno - Brandon Scherff, OT, Iowa
11. Minnesota Vikings - oceansizer - Andrus Peat, OT Stanford
12. Cleveland Browns - szsz - Danny Shelton, DT Washington
13. New Orleans Saints - szymekaja - Vic Beasley, OLB Clemson
14. Miami Dolphins - Byron Jones CB, Connecticut
49ers are now on the clock.
|
|
|