danp - 2015-01-12, 03:17 Fatalny mecz Manninga, w ogole Broncos w II polowce sezonu to nie ta sama ekipa. Nawet mi sie nie chce znecac i pisac ile PM mial prob podan dajace w rezultacie smieszne 200yardow na krzyz. Pass rush Denver tez cienizna. Na dodatek az 6 starterow Broncos to FA i to nie liczac Paytona. IMO decyzja co do "catchu" Deza prawidlowa, i fajnie sie czyta w sieci wypowiedzi fanow Dallas tak jakby to juz rozstrzygnelo mecz, bo przeciez ROdgers by nie dostal pilki spowrotem... krisow - 2015-01-12, 07:56 Nic nie funkcjonowało w Broncos. Obrona co chwila puszczała kluczowe akcje i mimo 2xINT nie pomagała. Atak poza pierwszym drive bardzo słaby. Faktycznie druga połowa sezonu to zupełnie inne Denver, w zeszłym roku byli super mocni i tego nie wykorzystali. Teraz Manning albo odejdzie albo zostanie i nie wiadomo co lepsze. Co do Dallas @ Green Bay szkoda niesamowitej akcji, ale jednak według przepisów podania nie można było zaliczyć, aczkolwiek wg. mnie bez dotknięcia ziemi i tak Bryant utrzymał by piłkę w dłoniach. Bez review akcja by poszła... TRad - 2015-01-12, 14:26 Ktos prosił o clip z Bryantem: http://www.dallasnews.com...ay-reversed.ece damiansport1 - 2015-01-12, 16:23 To jest już koniec Manninga. W drugiej połowie sezonu nie był nawet w TOP10 najlepszych QB ligi. Wczoraj rzucał fatalnie, te jego dalekie rzuty nawet nie były blisko celu. W tym ramieniu już nie ma chyba niczego. Peyton po meczu apytany czy bedzie jeszcze gral, nie udzielil jednoznacznej wypowiedzi, wiec to moze oznaczac, ze zakonczy kariere. A Colts mnie zaskoczyli. Krytykowana OL nagle zagrala 2 idealny mecz! Idealny. Luck mial godziny kieszeni. Godziny. Ale brawa dla niego, mimo 2 INT grał bardzo dobrze. Ciągle jednak uważam, że Patriots spokojnie pokonają Indy i awansują do Super Bowl. W RS ich pokonalismy i to byłby blowout gdyby nie zacmienie mozgu Brady'ego pod koniec 1 polowy. Patriots - Seahawks w Super Bowl, chyba, że łydka Rodgersa nagle dozna cudownego uzdrowienia. Tak w ogole nalezy sie wielkie szacunek dla Aarona za to ze na 1 nodze zagral taki wspanialy mecz! oceansizer - 2015-01-12, 17:55 Nie dawałem wiekszych szans Indy, a tu proszę. Ciesze się niezmiernie, że to Colts zagrają z Pats. Nie dzieliłbym jednak skóry na niedźwiedziu i widział od razu Pats w finale. To nie będzie na pewno taki sam mesz jak w regular season. Luck i spółka będą naładowani pozytywną energią po ograniu Denver na ich terenie. A co do Denver - jednoroczny projekt nie wypalił i na pewno w takim składzie już nie zagrają. To była chyba ostatnia szansa Manninga, a przeciwko Indy zagrał po prostu fatalnie. Seahawks - Packers - owszem ekipa z Seattle jest faworytem, ale mam nadzieję, że zdrowy ( o ile zdrowy ) Rodgers pokrzyzuje im plany. W ogóle w Seattle widzę faworyta do zdobycia SB i myślę, że czy to Pats, czy Indy będzie musiała się wznieść na wyżyny, by ograć Wilsona i jego kolegów. Niemniej jednak na tym polega piekno footballu, tu nikt nie stoi na straconej pozycji. charlie - 2015-01-12, 18:34 Coś dla kibiców Giants. Nate Silver, chyba najbardziej znany dziś amerykański statystyk, autor The Signal and the Noise, dowodzi dlaczego The Most Clutch Postseason Quarterback Of All Time Is Eli Manning: http://fivethirtyeight.co...is-eli-manning/ rooted - 2015-01-12, 19:24 To ja kilka słów po weekendzie: - Ravens - Pats to jak to się ładnie mówi "instant classic" i jak już napisaliście "świetna reklama futbolu". Najpierw słowa uznania dla przegranych - Kubiak i Flacco mają nerwy i jaja z żelaza bo playcalling i wykonanie tych wszystkich 4th downs było pierwszorzędne. Poza tym - nie mam pojęcia kim jest gość trenujący linię ofensywną Ravens ale też zasłużył na podwyżkę: dwa mecze w playoffach, 0 sacków, 0 kar za offensive holding, Forsett biegający radośnie i to wszystko z łatanym składem OL. Jestem pod wrażeniem. Kubiak podobno zostaje na kolejny sezon w Baltimore i to jest dobra wiadomość dla Ravens - jestem dużym fanem jego zagrywek i jeśli w przyszłym sezonie wróci Pitta i uda się wykrzesać jeszcze trochę więcej ze skrzydłowych to będzie ciekawa ofensywa. A Pats to drużyna - kameleon. W meczu z Ravens wybiegali całe 14 jardów co jest pewnie jakimś dziwnym rekordem playoffów. Z kolei w wygranym meczu z Colts z 11 kolejki wybiegali 246 jardów więc gdyby się ktoś z Was zastanawiał jak może wyglądać mecz z Indy za tydzień pod kątem planu ofensywnego to pewnie będzie bliższy właśnie tejże 11 kolejki niż sobotniej nocy. Spotkanie z Baltimore dało mi natomiast trochę do myślenia odnośnie defensywy Pats - to dobra formacja ale pozwalali Flacco na maszerowanie przez boisko w tę i spowrotem praktycznie bez przerwy i patrząc na styl gry Ravens mniej obawiałbym się meczu z Colts czy potencjalnie z Packers niż ewentualnego SB z Seahawks. - Cowboys - Packers. Też b. fajny mecz. O catch / non-catch Bryanta już się wypowiedzieliście więc nie będę dodawał więcej niż to, że moim zdaniem w świetle obecnych przepisów skończyło się jak musiało. Cowboys wogóle trochę pecha mieli - spudłowany FG w końcówce I połowy, fumble Murraya, Bryant i jego starcie z linią pierwszego jarda. Miałem mimo wszystko wrażenie, że oprócz tego "pecha" kilka rzeczy nie zagrało w Cowboys tak jak powinno w kluczowych momentach - Romo dał się powalić w kilku zagraniach pod koniec meczu bo za długo trzymał piłkę, 3rd downs w ataku w końcówce I i II połowy zagrane dość "dziwnie", obrona pozwalająca Packersom na zdobycie 1st downs przy 3rd & long (Green Bay miało skuteczność 9 / 14 w całym meczu grając kilka 3rd & long z kuśtykającym Rodgersem). Nie wygrywa się meczów w playoffach z taką ilością relatywnie drobnych błędów. Rodgers za to miał piorunującą drugą połowę, plan defensywny Dallas polegał chyba na wyłączeniu Nelsona i minimializacji zniszczeń przez grę biegową Lacy'ego i spółki, ale zarówno Adams jak i Cobb (obaj WRs Packers z drugiej części pierwszego planu) zagrali wyśmienity mecz i Cowboys nie dowieźli wyniku. Zobaczymy jak noga Aarona wytrzyma kolejny tydzień... - Colts - Broncos obejrzałem tylko pierwszą połowę i starszego Manninga chyba już rzeczywiście wzywają do siebie zielone pola golfowe Florydy. Ciekawe czy drużyna-budowla Elwaya sypnie się teraz jak domek z kart... Panthers - Seahawks jeszcze przede mną... Bart3k - 2015-01-12, 19:50
Spoko, wezmą Tebowa ;o damiansport1 - 2015-01-12, 21:48 Schefter: Broncos QB Peyton Manning played Sunday’s Divisional Playoff loss and the past month of the season with a torn right quad, per two sources. Maurycy1988PL - 2015-01-13, 00:34 Z tego co widziałem na Twiterze to HC Denver - Fox oraz większość składu trenerskiego Denver albo zrezygnowała albo odeszła.. TRad - 2015-01-13, 02:54 Denver idzie na rebuilding - czytaj: Manning's out. BTW trzymam zakład, że NFL marzy o finale NE-GB. bambosz - 2015-01-13, 02:57
skad takie wnioski ? Bart3k - 2015-01-13, 11:26 Równie dobrze mogą marzyć o finale Seahawks - Colts i pojedynku Wilsona z Luckiem. Myślę, że grubo nakręciliby temat. rooted - 2015-01-13, 13:50
W sumie każdy z możliwych finałów ma swoje podteksty i potencjalne uzasadnienie dla zbiorowego medialnego orgazmu: - Patriots - Packers - ewentualne ukoronowanie kariery Brady'ego / "Starcie Tytanów" czyli pojedynek dwóch genialnych QBs i pojedynek dwóch wybitnych* trenerów / kolejny odcinek sagi "Gwiezdnych Wojen" i konfrontacja Rycerzy Jedi (cudownie uzdrowiony Rodgers i jego noga, Joda McCarthy, historia stojąca za Green Bay - kolebką futbolu) z mocami Imperium zła (Belichick jako Imperator mający na sumieniu Spygate sprzed dekady i wykorzystujący czarną magię tudzież nieczyste zagrywki (vide komentarz Harbaugha z niedzieli), Vilfork jako Jabba itp). - Patriots - Seahawks - starcie ustępującej futbolowej "dynastii" (Pats) i dynastii w pełni rozkwitu ('Hawks) / wojna dwóch odmiennych filozofii budowania zespołu / Belichick zmieniający strategię ofensywną z meczu na mecz kontra Caroll którego zespół mówi wprost "My gramy swoje i to wy macie problem"/ zespół który wygrał dwa SB pod rząd kontra zespół który chce to dopiero osiągnąć / Revis vs Sherman itp itd - Colts - Seahawks - starcie nowej generacji QBs / głośne zastanawianie się który z rozgrywających występujących w SB wykręci bardziej kosmiczny kontrakt / westernowa sceneria Arizony i Andrew Luck przebrany za Clinta Eastwooda strzelający samotnie przeciwko Legion of Boom (w tle któraś ze ścieżek dźwiękowych Ennio Morricone) / historyczna analiza czy Seahawks zmasakrują Manninga 2.0 (czyli Lucka) tak samo jak Manninga 1.0 (czyli Peytona) / dyskusja czy Wilson to najlepszy QB naszych czasów, - Colts - Packers - pojedynek dwóch "underdogs" z Conference Championship weekend / nadchodząca deklaracja, że defensywa jednak nie wygrywa mistrzostw / over,under na sumę jardów rzuconych łącznie przez obu QBs na poziomie 999,5/ wstępne przymiarki Lucka i Rodgersa do Hall of Fame. (Tylko wizualizacja Trenta Richardsona zdobywającego przyłożenie decydujące o tytule mistrzowskim nie pasuje mi do pełnego kolorytu) Do wyboru do koloru:)) * - z całą sympatią dla McCarthy'ego trochę naciągane by to było, ale sprzeda się świetnie. kaliber - 2015-01-13, 15:09 Wiadomo, że napinka będzie, jeszcze poczekajmy z typowaniem przed niedzielą, chociaż faworyci są znani i raczej nie wierze w jakąś niespodziankę. Chyba, że Rodgers wyzdrowieje na 100% ale czy to jest możliwe nie wiem. |
||||||||||||
