grzegorz_polomski - 2011-11-09, 16:16 Nie wiem na podstawie jakich kryteriów częśc nowych drużyn miałaby grać w PLFA II a nie w PLFA III i odwrotnie? Nowopowstałe drużyny, które są w stanie wystawić pełen skład, powinny, moim zdaniem, wystartować w najniższej klasie rozgrywkowej przewidzianej dla takich drużyn. Voyt - 2011-11-09, 23:55 @Grzegorz - wymogi formalne są określone w Regulaminie . Problem w tym, że kto i jak miałby sprawdzić czy drużyna jest w stanie wystawić skład ilościowo i jakościowo nadający się np: do PLFA 2 ? Poza tym oprócz kwestii sportowej są sprawy organizacyjne: -jak odpowiedni obiekt do gry -wystarczające finanse Z jednej strony są głosy że należy podnosić poziom PLFA 2 tak aby przeskok z PLFA2 do 1 był mniejszy, z drugiej postuluje się pełną otwartość i dostępność dla każdego kto chciałby wejść . grzegorz_polomski - 2011-11-10, 10:11 @Voyt No oczywiście pozostaje zdanie się na drużynę zgłaszającą swój akces do rozgrywek, aczkolwiek są wymagania formalne (typu obiekt, finanse, itp.) Zniwelowanie różnicy poziomów między PLFA I a PLFA II nie zostanie, wg mnie, osiągnięte przez dopuszczanie tam nowopowstałych drużyn. Myślę, że to paradoksalnie kwestia czasu i "naturalnej selekcji", która z jednej strony może spowodować zbliżenie poziomów lig, a z drugiej niestety może zakończyć się zaprzestaniem działalności lub w bardziej optymistycznej wersji - pogrążeniu się w przeciętności drużyn, które nie będa w stanie osiągnąć wyższego poziomu. Niestety dla FA w Polsce (zwłaszcza w PLFA I, ale myślę, ze i w PLFA II) mamy w chwili obecnej model podobny do piłkarskiej ligi w Hiszpanii czy Szkocji - dwie może trzy drużyny rozpoczynają sezon z realnymi szansami na wygranie. Potem jest spory dystans i reszta ligi. Wierzę, że z czasem to się zmieni, ale jednocześnie obawiam się czarnego scenariusza. orlando - 2011-11-10, 14:06 No fajnie jakby FA byl na poziomie lig angielskich w piłce nożnej, że wraz z rozpoczęciem sezonu nie można wytypować faworyta. Albo najprostszy przykład NFL. Teoretycznie i praktycznie każda druzyna ma szanse na awans do play-offs, bo każda jest mniej lub bardziej silna. Natomiast w PLFA rządził druzyny wrocławskie, potem warszawa i seahawks. Mam nadzieje, że kiedyś rozpocznie sie sezon z brakiem faworyta, czyli że każdy ma realne szanse na mistrzostwo 
grzegorz_polomski - 2011-11-10, 14:43 Pewnie jest więcej takich kibiców, których bardziej interesowałby nieprzewidywalne i wyrównane rozgrywki. Osobiście uważam, że Wrocław i Warszawa na dzień dzisiejszy są sporo przed całą konkurencją. Mam nadzieję, że ten dystans jest jeszcze do zniwelowania. Voyt - 2011-11-10, 15:41 Rozwiązaniem nie jest sztuczne "równanie w dół" . Dysproporcja wynika z różnicy w zasobach finansowych, jeśli klubu nie stać na 3-4 Importów to nie ma mowy o walce o PO PLFA 1 . Dodatkowo musi być stabilny polski trzon drużyny z min 3-4 letnim doświadczeniem . orlando - 2011-11-10, 15:42 Kiedyś gdy Miners święcili tryumfy to były czasy gdy każdy mógł mieć Mistrza. Ale potem liga podzieliła się na Dobrych i walczących o utrzymanie, jak Miners w tym roku. W tej serii rozgrywek też tak pewnie będzie. Ale pozyjemy zobaczymy grzegorz_polomski - 2011-11-10, 16:42 Rozwiązaniem nie jest również "sprint do przodu", bo jak pokazują dwa ostatnie sezony PLFA I tych sprinterów jest dwóch a potem trzech, a cała reszta zostaje daleko w tyle i to niestety już po pierwszej kwarcie pierwszego meczu w sezonie. Trochę też doszliśmy do paradoksalnej sytuacji, w której w amatorskiel lidze, o tym kto wygra decydują opłacani zawodnicy. No ale "kasa Misiu, kasa..." Poza tym pojęcie "who wants it more" w zderzeniu z tymi 3-4 importami w naszych realiach jest pusto brzmiącym frazesem. Sew - 2011-11-10, 18:46 a tak co do aneksu nowych drużyn do PLFA II to sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje gdy przypomnimy sobie o drużynach które w zeszłym roku miały największe problemy, Radom, Łódź, Kielce - uznane firmy z niezłymi wynikami w swoich czasach a ten sezon to wielkie rozczarowanie pod wieloma względami. Na tle takich drużyn debiutanci wypadli nieźle. Co jeśli ewentualni debiutanci 2012 też wypadliby nie najgorzej a jakieś starsze drużyny nawaliły? Powstanie PLFA III musi w takiej sytuacji pociągnąć za sobą reorganizację PLFA II jako zeszłoroczną najniższą klasę rozgrywkową, bo skoro ktoś nie jest w stanie nawiązać walki w PLFA II to chyba nie powinien tam zostać ze względu tylko na staż. Organizacyjnie też mamy niesamowite dysproporcje więc przygotowanie dwóch dobrze poukładanych i reprezentujących wyrównany poziom dla siebie lig to proces bardzo czasochłonny, do tego właściwie nie realny do wykonania z powodu braku możliwości sprawdzenia umiejętności sportowych nowych drużyn. Moje rozwiązanie? Wszyscy do drugiej ligi, jak leci. Duuuża liga z podziałem na więcej dywizji ukształtowanych geograficznie jeśli zajdzie potrzeba. I po sezonie selekcja kto i gdzie na podstawie całokształtu. Inaczej każdy nowy klub będzie poszkodowany z powodu braku ogrania ligowego na wysokim poziomie, bo wiadomo, że na chwilę obecną jest parę dobrych firm w drugiej lidze, które mogą i powinny nowych sporo nauczyć. Liga się rozrośnie z korzyścią dla kibiców, a sam fakt występowania w rozgrywkach często bardzo mocno scala i napędza drużynę. tomlinson - 2011-11-10, 19:44 Jestem tego samego zdania co [b]Sew[/b], PLFA II jest dla nowych drużyn dobrym początkiem do startu, gdzie nabiorą doświatczenie lecz oczywiscie wiąże to ze sobą jakieś wymagania. Tworzenie PLFA III moim zdaniem to głupi pomysł, jest zdecydowanie za wcześnie. HAWK89 - 2011-11-10, 19:56 [quote="Sew"]Moje rozwiązanie? Wszyscy do drugiej ligi, jak leci. Duuuża liga z podziałem na więcej dywizji ukształtowanych geograficznie jeśli zajdzie potrzeba. I po sezonie selekcja kto i gdzie na podstawie całokształtu.[/quote] A co powiesz jeśli za rok znowu nowe drużyny będą chciały dołączyć do ligi? Znowu wszyscy do 2. ligi i po sezonie selekcja i tak do momentu aż nie będzie nowych chętnych? Przy lidze ósemek można dyskutować, ale jeśli powstanie III liga to bez dyskusji nowe drużyny powinny zaczynać właśnie tam. Jeśli naprawdę będą tak dobrze przygotowane to w kolejnym sezonie będą już w II lidze (a i satysfakcja większa po wywalczeniu awansu  )
Sew - 2011-11-10, 21:03 Czytam to co napisałem i widzę, że niezbyt jasno napisałem. Po tym sezonie podzielić PLFA II na II i III. O to mi chodził mniej więcej w tym miejscu: I po sezonie selekcja kto i gdzie na podstawie całokształtu. A skoro po tym całym zamieszaniu będzie istnieć PLFA II i III to chyba wiadomo gdzie miałyby nowe składy próbować. Problem jest tylko dlatego, że ten rok wróży masowe przystępowanie do ligi, gdyby chętnych było mniej to sprawa byłaby prosta ;) to rozwiązanie tylko w przypadku przystąpienia do rozgrywek 1. Angels Toruń 2. Bears Ostrołęka 3. Bizony Kielce 4. Cougars Szczecin 5. Królewscy Warszawa 6. Leszno Hunters 7. Phoenix Ostrów Wlkp. 8. Rybnik Thunders 9. Sabercats Sopot 10. Silvers Olkusz (ze strony związku) jeśli będzie to proces stopniowy po powiedzmy 2-3 drużyny to można cały pomysł odpuścić ale jeśli te ekipy chcą grać + może ktoś z zeszłorocznego PLFA8 to chyba nie będzie dla takich drużyn zbytnio rozwijające granie tylko ze sobą. Simon - 2011-11-10, 21:40 Myślę, że pozostanie przy drugiej lidze byłoby dobre z kilku powodów: 1. Możliwość podziału na kilka dywizji 2. Dosyć rozbudowane Play-offs, runda dzikich kart, ścieżka np. północ vs południe albo wschód vs zachód w finale rozgrywek(na wzór NFC - AFC) itp. 3. Możliwość ogrania świeżych zespołów i zdobycia doświadczenia. 4. Mecze poza dywizjami - podobnie jak choćby w NFL - mecze rozgrywane z kilkoma drużynami z poza dywizji, i np. dwa razy z każdym ze swojej dywizji. Wiem, że jest to marzenie, bo to dosyć dużo meczy oraz zbyt długie dystanse dla dopiero startujących drużyn.. Ale kto mi zabroni marzyć? kepic - 2011-11-10, 23:58 Ja jestem podobnego zdania co SEW i SIMON123. W tej chwili w PLFA II mamy 12 drużyn w dwóch konferencjach północ/południe, dodajmy do tego dziesięć nowych ekip, może kogoś z ósemek i zrobi nam się 22 - 24 teamów. Podzielmy to ma cztery konferencje i niech się ogrywają. 5 meczy w konferencji dodać po jednym z przedstawicieli innych grup razem będziemy mieli osiem kolejek sezonu regularnego ( o dwie więcej niż teraz ) Dwie najlepsze drużyny mierzą się naprzemiennie z dwoma pierwszymi z innej grupy itd. Odsieje się ziarno od plew, więcej meczy to więcej doświadczenia i zobaczymy czy wypali. Wiadomo za następny rok trzeba będzie wszystko pewnie zmieniać od nowa ale taki już urok początkujących rozgrywek kiedy to nie wie się ile zespołów przystąpi do rywalizacji z roku na rok. Voyt - 2011-11-11, 00:29 @Sew- beniaminkowie 2010 mieli obniżone składki ligowe, reszta klubów płaciła więcej . Byli tacy, którzy twierdzili w 2006 że nie uda się zrobić rozgrywek Ligowych . Sporo ludzi mówiło na przełomie 2007/08 że PLFA 2 to głupi pomysł, jak się okazuje był to strzał nie w 10 tylko w 15 . Idąc tropem waszego rozumowania- możemy wszyscy wejść od razu do PLFA 1, będą 32 zespoły - 2 konferencje-8 dywizji, możliwość gry naprzeciw Philmore'a, Jones'a czy Harazima . I co dalej ile wtedy byłoby wyników 50-0 do połowy i później albo 2lub 3 skład albo gramy kolanko w ataku ? Żeby dobrze sprzedać rozgrywki muszą być one emocjonujące i wyrównane . To jest mit że podczas meczu uczysz się od przeciwnika . Jeśli nowe ekipy chcą podnosić swój poziom sportowy niech zapraszają ogranych graczy/trenerów na treningi / mini campy . |
||||||
