To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum NFL24
Forum Portalu NFL24.PL

National Football League - NFL 14/15: Playoffs

damiansport1 - 2015-01-19, 15:03

Luck to ciągle turnover-prone, daleko mu do grona najlepszych. Wilson nie traci tyle piłek. Wczoraj to było anomalia.
A Green Bay cóż, przegrali na własne życzenie. Mają nauczkę.

krisow - 2015-01-19, 15:40

Oglądamy te statystyki, porównujemy, analizujemy kto jest lepszy, a potem przychodzi taki mecz jak wczoraj i co powiedzieć ?!
Co do Lucka i Wilsona, to jednak w Seattle jest lepszy zespół. Mimo strat Wilsona obrona potrafiła utrzymać wynik by możliwy był comeback, Brady i spółka uciekli Colts.
Ciekawa będzie konfrontacja QB Pats z obroną Seattle.

SuperCliff - 2015-01-19, 16:18

bambosz napisał/a:
SuperCliff napisał/a:
WaltJones napisał/a:
No i po wszystkim.
Seahawks w Super Bowl. Local kid Kearse z jedynym w tym meczu złapanym podaniem. Perfect throw, perfect catch. Tak się podnieść po 4 przechwytach... Wilson w końcówce meczu i dogrywce przypomniał, że mimo tego co działo się przez większość meczu JEST elitarnym QB. I niech sobie ludzie twierdzą inaczej...

Teraz oby Colts przeszli NE i wymarzony pojedynek Wilson - Luck, który zakończy się drugim pierścieniem dla Wilsona przeciwko, hmm... ilu pierścieniom Lucka? Bo nie pamiętam...


A teraz schodząc na ziemię - w Super Bowl nie będzie miejsca na taką grę Seattle jak przez pierwsze 3 kwarty. Jest co poprawiać.


Buahahahahahah Nice joke. Koleś w finale konferencji rzuca 4 INT, pierwsze udane podanie zalicza pod koniec 2 kwarty, a po pierwszej połowie jego passer rating to... 0.0 i to jest elite?
Rozumiem, że jesteś kibicem Seahawks, ale zachowaj chociaż trochę obietywizmu. Wilson po 3 kwartach miał mniej podań na TD niż jego punter. Elite to jest Def Seahawks, Lynch i Pete, a nie Wilson.
Porównywanie QB na podstawie ilości pierścieni to jest najgłupsza metoda. Zaoferuj Seahawks Lucka za Wilsona to wezmą go z pocałowaniem ręki.


Kompletnie sie z tobą nie zgadzam, zauważ że przynajmniej 2 z 4 INT to nie była wina Wilsona który posłał piłki, które powinny być złapane ale jakimś cudem piłka odbijała sie od reciverow, jedno INT to zły playcalling, jeżeli piłka rzucana jest głęboko to zawsze należy sie liczyć z tym, że szanse na INT są wysokie. Jedyne INT, któremu Wilson jest w 100% winny to to, w którym rzucił niedolota na TD. Co nie zmienia faktu, że na drugą połowe wyszedł całkowicie inny Russel niż na pierwszą. I nie byłbym taki pewny czy Seahawks by zamienili go chętnie za Lucka, patrząc na styl ofesywny drużyny to raczej nie, Luck jest dobry do gry opartej głównie na podaniach, a w Seattle jak wiadomo brakuje klasowego recivera, Luck biega średnio, a sam Lynch całego ataku biegiem nie pociągnie.


Wczoraj Lynch pociągnął cały atak. Głównie chodziło mi o to, że Wilson nie jest elite i daleko mu do tego. Ja naprawdę nie mogę ogarnąć jak można zaliczać Wilsona do elite ? Co on takiego zrobił poza tym, że gra w Seattle.

damiansport1 - 2015-01-19, 16:45

A Luck co zrobił? jest 0-4 z Patriots. W 4 meczach ma 8 przechwytów. Ile rzucił przechwytów w tych 5 meczach PO w których grał? Chyba z 12. To średnia ponad 2 na mecz!
Ponadto w minionym sezonie bodaj tylko Cutler miał więcej strat od niego.

SuperCliff - 2015-01-19, 17:09

Bycie 0-4 z Patriots to żaden wstyd. Luck zaliczył dużo Int , bo dużo rzuca. Brak pomocy RBs zmusza go do częstszego ryzyka. Poza tym ja nie mówię, że Luck jest elite, bo jeszcze nie jest. Ma na to papiery, ale musi ograniczyć straty.
bambosz - 2015-01-19, 17:12

debata Wilson - Luck zaczyna mi przypominać tą z tego drugiego futbolu czyli Messi vs Cristiano, sporo analogii, mały zwinny versus dobry fizycznie, silny, wychowanek wyciągniety z zaplecza elity, kontra ktoś wzięty do zespołu jako przyszła gwiazda nie tylko zespołu ale i ligi. I ma chyba tyle samo sensu, w pilce obaj bezdyskusyjnie są najlepsi, dla jednych jest to Ronaldo dla drugich Messi. Tak samo tutaj jedni bardziej sympatyzują z Wilsonem a inni z Luckiem. Nie da sie ich bezpośrednio porównać, bo ważny jest też system gry, w którym sie znajdują. Ja za to uwielbiam ich obu, i uważam że ta para, będzie rywalizowała jak Manning i Brady przez wiele wiele lat :>
rooted - 2015-01-19, 18:35

Wracamy do Lucka - osobny wątek chyba faktycznie założymy:)))

Z meczu Pats - Colts widziałem na razie tylko urywki ale tak szczerze mówiąc porównywanie jakichkolwiek QBs bez perspektywy drużyn w jakich grają (a czasami nawet trzeba by do tego dodać perspektywę trenersko-właścicielską) wydaje mi się mocno uproszczone. O wczorajszym meczu Packers - Seahawks już dużo zostało opowiedziane i pewnie jeszcze więcej zostanie napisane, ale Wilson miał wczoraj szansę wydrzeć zwycięstwo i nadrobić swoją pierwszą katastrofalną połowę m.in. dzięki temu, że defensywa Seattle stawała na wysokości zadania i nie pozwoliła drużynie z Green Bay odjechać na trzy albo cztery przyłożenia. Nie byłoby dogrywki, heroicznych wyczynów, iluś tam stanów przedzawałowych czy stanów depresyjno-euforycznych wśród kibiców Seattle gdyby Packers chociażby połowę strat przeciwnika przekuli na TDs.
Colts za to mają niewspółmiernie więcej dziur w składzie i Luck takiego komfortu nie ma i nie miał i pewnie nigdy miał nie będzie - ani w meczu z Patriots (tym czy wcześniejszych) ani np. w meczu z Cowboys z końcówki sezonu gdzie losy spotkania były rozstrzygnięte w I połowie, ani w kilku innych. Colts obronę mają przeciętną - zagrali niezły sezon i kilka b. dobrych spotkań (np. oba vs Bengals, spotkań z Titans czy Jaguars nie biorę pod uwagę), nie mają gry biegowej, skład WRs / TEs to też może średnia ligowa, generalnie szału nie ma...
OK, Wilson też rzuca do skrzydłowych ściąganych z ulicy, undrafted free agents itp. i jest rewelacyjnym, możliwe że jednym z najlepszych rozgrywających w tej chwili. Jest super liderem, fajnym gościem i nie sądzę żeby 'hawks zamienili go na kogokolwiek, ale deprecjonowanie osiągnięć Lucka poprzez porównanie ilości strat to trochę droga donikąd. Luck w tym sezonie rzucał więcej niż jakikolwiek inny QB poza Breesem i Ryanem a ilość przechwytów miał mniej więcej podobną jak obaj ci panowie. Np. Alex Smith miał mniej strat, ale też 1,5k jardów mniej zdobytych górą i trochę mniej przyłożeń.

Taką propozycję mam - zrobimy sobie na spokojnie 'game film review' jakoś na spokojnie bliżej SB albo po sezonie. Pewnie będzie na początku 'amatorszczyzną' zalatywać, ale może trochę szerzej spojrzymy na temat?

Maurycy1988PL - 2015-01-19, 21:50

robiąc małe OT
Gary Kubiak nowym HC w Denver.

Jak oceniacie ten ruch ?

Bart3k - 2015-01-19, 22:41

Hehehehe. Czytam tak te wypowiedzi o Wilsonie i Luck'u i cóż można rzec? Dla mnie obaj mają podstawy aby zostać elite qb. Jednak uważam, że grają za krótko, żeby przypisywać im w tej chwili takie miano. Poczekajmy jeszcze z dwa, trzy sezony. Elite QB to jest Brady i Rogers, potem długo długo nic... i cały zastęp innych rozgrywających. Wilson w pojedynkę nie wygrywa meczy, nie przesadzajmy. Ile gry tam ciągnie Lynch?

Wczoraj kolejny raz Pat's zmasakrowali Colts. Myślę, że z jednym porządnym wr, i beznadziejną grą dołem nie można było w przypadku Colts nic więcej ugrać w tym meczu.

W Superbowl trzymam kciuki za Patriots.

orient - 2015-01-19, 22:54

Bart3k napisał/a:
Hehehehe. Czytam tak te wypowiedzi o Wilsonie i Luck'u i cóż można rzec? Dla mnie obaj mają podstawy aby zostać elite qb. Jednak uważam, że grają za krótko, żeby przypisywać im w tej chwili takie miano. Poczekajmy jeszcze z dwa, trzy sezony. Elite QB to jest Brady i Rogers, potem długo długo nic... i cały zastęp innych rozgrywających. Wilson w pojedynkę nie wygrywa meczy, nie przesadzajmy. Ile gry tam ciągnie Lynch?

Wczoraj kolejny raz Pat's zmasakrowali Colts. Myślę, że z jednym porządnym wr, i beznadziejną grą dołem nie można było w przypadku Colts nic więcej ugrać w tym meczu.

W Superbowl trzymam kciuki za Patriots.

omaha czy brees mogli by sie obrazic

TRad - 2015-01-20, 02:12

rooted napisał/a:
porównywanie jakichkolwiek QBs bez perspektywy drużyn w jakich grają (a czasami nawet trzeba by do tego dodać perspektywę trenersko-właścicielską) wydaje mi się mocno uproszczone.


Amen. Najgłupsza statystyka w footballu to W/L QB.

Bardzo jestem ciekaw, jaki kontrakt Seahawks dadzą Wilsonowi.

Bartek77 - 2015-01-20, 13:13

Porównywanie Wilsona i Lucka to nieporozumienie. Gdyby nie obrona Seattle i Lynch to w drugiej połowie z Seahawks nie byłoby co zbierać. Żaden "come back" by Wilsonowi nie pomógł. Tak jak ktoś wcześniej napisał: to że Wilson gra w Seattle nie znaczy że jest super rozgrywającym.

P.S. To tak jakby napisać, że Wawrzyniak jest lepszy od Bońka i Lubańskiego, bo przecież grał w drużynie, która wygrała mecz z Niemcami, czego tym dwóm się nie udało...

bambosz - 2015-01-20, 19:49

Bartek77 napisał/a:


P.S. To tak jakby napisać, że Wawrzyniak jest lepszy od Bońka i Lubańskiego, bo przecież grał w drużynie, która wygrała mecz z Niemcami, czego tym dwóm się nie udało...


Wawrzyniak nie, ale o Lewandowskim to stwierdzenie nie byłoby już takie na wyrost :)

TRad - 2015-01-21, 12:34

Jak nie oszukujesz, to oznacza, że się nie starasz.

Patriots się starają ze wszystkich sił :)

http://www.ninersnation.c...d-by-2-lbs-each

czapski - 2015-01-21, 12:52

No własnie, ale jak to jest możliwe? Kiedyś czytałem reportaż bodajże Petera Kinga o pracy sędziów i tam był fragment, o ile dobrze zrozumiałem, że to sędziowie sprawdzają twardość piłek przed meczem, i znaczą literą, te które są ok, a te wadliwe dopompowują do właściwego poziomu.

LINK



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group