To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum NFL24
Forum Portalu NFL24.PL

National Football League - NFL 14/15: Playoffs

Bart3k - 2015-01-19, 00:41

Spokojnie, póki co Wilson ma jeden pierścień i niewiele brakowało, żeby dzisiaj stracił szansę na drugi.

Green Bay nie wykorzystali szansy w pierwszej połowie aby totalnie odjechać Seahawks i jak mawiał polski klasyk: "niewykorzystane sytuacje lubią się mścić". Pomyślałem pod koniec pierwszej połowy, że jednak gospodarze ten mecz wygrają i tak się stało.

kaliber - 2015-01-19, 00:45

Kuriozalny mecz, co za emocje. Green Bay zasłużyli na wygraną, zagrali znakomicie ale to w tym sporcie może nie dać wygranej. Potrzeba jeszcze tego szczęścia, które dzisiaj było przy słabych Seahawks, słabych do pewnego momentu a potem nagle wielkich Seahawks, którzy dokonali dzisiaj rzeczy niezwykłej, pokazali że są wyjątkowym zespołem. Za to oraz za wielkiego ducha walki awansowali do SB. Mecz, którego nie da się zapomnieć na lata. Zarówno kibice Seattle jak i Green Bay jutro raczej nie pójdą do pracy, jedni z radości drudzy z rozpaczy bo być tak blisko i przegrać to bolesna sprawa. Gratulacje dla Seahawks.
orient - 2015-01-19, 00:47

Tak sie kończy 'trzymanie' i obrona wyniku. Tak się przegrywa, wygrane mecze.
bambosz - 2015-01-19, 00:47

JEDYNE DO CZEGO MOGE PORÓWNAC TEN MECZ TO LIVERPOOL - MILAN w lidze mistrzów, cudowny
Bart3k - 2015-01-19, 00:50

orient napisał/a:
Tak sie kończy 'trzymanie' i obrona wyniku. Tak się przegrywa, wygrane mecze.


dobrze powiedziane. Ciekawa pogoda się szykuje na Foxborough

kaliber - 2015-01-19, 01:05

Pogoda faktycznie już wpłynęła na mecz, jakby to powiedział redaktor Kostyra - "Cribbs - co za oferma" :)
michal2009b - 2015-01-19, 02:31

Co za comeback Seahawks, ludzie w Seattle dzisiaj nie zasną. Na 3 minuty przed końcem przegrywają 12 punktami i jeszcze piłka Packers, a oni wracają z tego. Emocje absolutnie pierwszorzędne i nawet jeśli ten mecz był nudnawy wcześniej to nie ma to żadnego znaczenia i zostanie zapamiętany jako klasyk. Uwielbiam takie comebacki i dla czegoś takiego warto oglądać NFL.

Teraz grają Patrioci z Coltsami i prowadzą 17-7, mecz może się nawet podobać, ale naprawdę będzie niezwykle ciężko przebić kaliber końcówki poprzedniego spotkania.

krisow - 2015-01-19, 08:17

Ale ileż szczęscia w tym meczu mieli Seattle !!! Ostatnie minuty meczu i dogrywka, co nie zagrali, wszystko wchodziło. Onside kick... Two-point conversion, gdzie obrona prawie dopadła Wilsona, a on rzuca loba w kierunku end zone i nie wiem jak obrońca dopusił, żeby to złapano. Oczywiście na koniec szczęście w losowaniu, pierwszy drive i nagle Wison robi 3/3, 80YD i TD... Przedziwny mecz, scenariusz jak z jakiegoś amerykańskiego filmu sportowego :)
PS. Widzieliście ten wpis w sieci jednego z kibiców Packers: "Tak ludzie stają się alkoholikami..."

Drugi mecz jak przewidywałem, bez historii.

matt_crow - 2015-01-19, 08:37

Zacząłem oglądać mecz Seattle dopiero pod koniec 3 kwarty, a tutaj taka niespodzianka. Green Bay na własne życzenie przegrało wygrany mecz...
michu_bronx - 2015-01-19, 09:34

Ależ popołudnie w Seattle. Świetne spotkanie , świetne , do przerwy rating Wilsona 0.0 a potem taki powrót. Wydaje mi się że kluczowe było 2 point conversion, strasznie się podpaliła obrona żeby pognać za Wilsonem i skutek każdy widział. Ciekawe co z Shermanem, no i chylę czoła przed Rodgersem , cholera świetny gracz , chociaż nie jestem kibicem żadnej z drużyn to wczoraj widowisko było spektakularne. A drugi mecz po raz kolejny między tymi drużynami , bez historii, totalna dominacja Patriots no i mamy finał Seahawks - Patriots. Ciekaw jestem jak z aklimatyzacją w Arizonie he he . Zapowiada się ciekawy mecz.
Najlepszy gracz weekendu Tom Brady.

czapski - 2015-01-19, 09:35

Jak na liczbę niespodzianek w ciągu sezonu to po raz kolejny skład SB wyjątkowo przewidywalny. Mecz ważny dla oceny historii ostatnich lat w NFL - albo po pierwsze od nastu lat back-to-back, albo zamknięcie klamrą niesamowitej kadencji Bellichika.

Co do Green Bay, to Bostick, Clinton-Dix, ale też i McCarthy mają teraz długą noc.....

SuperCliff - 2015-01-19, 11:56

WaltJones napisał/a:
No i po wszystkim.
Seahawks w Super Bowl. Local kid Kearse z jedynym w tym meczu złapanym podaniem. Perfect throw, perfect catch. Tak się podnieść po 4 przechwytach... Wilson w końcówce meczu i dogrywce przypomniał, że mimo tego co działo się przez większość meczu JEST elitarnym QB. I niech sobie ludzie twierdzą inaczej...

Teraz oby Colts przeszli NE i wymarzony pojedynek Wilson - Luck, który zakończy się drugim pierścieniem dla Wilsona przeciwko, hmm... ilu pierścieniom Lucka? Bo nie pamiętam...


A teraz schodząc na ziemię - w Super Bowl nie będzie miejsca na taką grę Seattle jak przez pierwsze 3 kwarty. Jest co poprawiać.


Buahahahahahah Nice joke. Koleś w finale konferencji rzuca 4 INT, pierwsze udane podanie zalicza pod koniec 2 kwarty, a po pierwszej połowie jego passer rating to... 0.0 i to jest elite?
Rozumiem, że jesteś kibicem Seahawks, ale zachowaj chociaż trochę obietywizmu. Wilson po 3 kwartach miał mniej podań na TD niż jego punter. Elite to jest Def Seahawks, Lynch i Pete, a nie Wilson.
Porównywanie QB na podstawie ilości pierścieni to jest najgłupsza metoda. Zaoferuj Seahawks Lucka za Wilsona to wezmą go z pocałowaniem ręki.

rooted - 2015-01-19, 12:42

orient napisał/a:
Tak sie kończy 'trzymanie' i obrona wyniku. Tak się przegrywa, wygrane mecze.


Dokładnie tak. Mecz do zapamiętania na długo, ale....
Seatlle miało jakąś gigantyczną kumulację limitu szczęścia w końcówce. A co do GB - jak się ma turnover differential +3 i przewagę w posiadaniu piłki, ale kilka razy nie zdobywa się TD z 1 jarda, a całą drugą połowę gra się tak, żeby nie przegrać, to tak sie kończy zabawa w kotka i myszkę i zasługi tu nie mają nic do rzeczy. To chyba nawet na zajęciach z WFu już się głośno mówi: "Gramy do końca, panowie!!!".

bambosz - 2015-01-19, 13:41

SuperCliff napisał/a:
WaltJones napisał/a:
No i po wszystkim.
Seahawks w Super Bowl. Local kid Kearse z jedynym w tym meczu złapanym podaniem. Perfect throw, perfect catch. Tak się podnieść po 4 przechwytach... Wilson w końcówce meczu i dogrywce przypomniał, że mimo tego co działo się przez większość meczu JEST elitarnym QB. I niech sobie ludzie twierdzą inaczej...

Teraz oby Colts przeszli NE i wymarzony pojedynek Wilson - Luck, który zakończy się drugim pierścieniem dla Wilsona przeciwko, hmm... ilu pierścieniom Lucka? Bo nie pamiętam...


A teraz schodząc na ziemię - w Super Bowl nie będzie miejsca na taką grę Seattle jak przez pierwsze 3 kwarty. Jest co poprawiać.


Buahahahahahah Nice joke. Koleś w finale konferencji rzuca 4 INT, pierwsze udane podanie zalicza pod koniec 2 kwarty, a po pierwszej połowie jego passer rating to... 0.0 i to jest elite?
Rozumiem, że jesteś kibicem Seahawks, ale zachowaj chociaż trochę obietywizmu. Wilson po 3 kwartach miał mniej podań na TD niż jego punter. Elite to jest Def Seahawks, Lynch i Pete, a nie Wilson.
Porównywanie QB na podstawie ilości pierścieni to jest najgłupsza metoda. Zaoferuj Seahawks Lucka za Wilsona to wezmą go z pocałowaniem ręki.


Kompletnie sie z tobą nie zgadzam, zauważ że przynajmniej 2 z 4 INT to nie była wina Wilsona który posłał piłki, które powinny być złapane ale jakimś cudem piłka odbijała sie od reciverow, jedno INT to zły playcalling, jeżeli piłka rzucana jest głęboko to zawsze należy sie liczyć z tym, że szanse na INT są wysokie. Jedyne INT, któremu Wilson jest w 100% winny to to, w którym rzucił niedolota na TD. Co nie zmienia faktu, że na drugą połowe wyszedł całkowicie inny Russel niż na pierwszą. I nie byłbym taki pewny czy Seahawks by zamienili go chętnie za Lucka, patrząc na styl ofesywny drużyny to raczej nie, Luck jest dobry do gry opartej głównie na podaniach, a w Seattle jak wiadomo brakuje klasowego recivera, Luck biega średnio, a sam Lynch całego ataku biegiem nie pociągnie.

czapski - 2015-01-19, 14:10

To jakiś nieustający koszmar tego forum, ta debata Wilson-Luck. Wiadomo, że Luck jest lepszy ;))


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group