Śnieżne spotkania - Top 5
Dodane przez Masel dnia Grudzień 24 2009 22:24:48
Let it snow, let it snow, let it snow... czyli TOP 5 śnieżnych meczów, które przeszły do historii NFL


Treść rozszerzona
Let it snow, let it snow, let it snow... czyli 5 śnieżnych meczów, które przeszły do historii NFL.

Numer 5
Rzecz działa się w zamierzchłych czasach - dokładnie w roku 1948. Nie rozgrywano wtedy jeszcze Super Bowlu, a finałowy mecz kończący sezon, nosił nazwę NFL Championship. W spotkaniu zmierzyły się drużyny Chicago Cardinals (obecnie Arizona Cardinals) oraz Philadelphia Eagles. Mecz zapamiętany zostanie głównie z bardzo mocnej zamieci, która rozpoczęła się jeszcze przed spotkaniem i trwała w trakcie jego rozgrywania.
Co ciekawe, fani którzy wzieli ze sobą łopatki do odśnieżania, mogli otrzymać... darmowy bilet na finał NFL!
Pogoda sprawiła ogromne problemy zawodnikom obydwu drużyn. Dopiero w 4 kwarcie, Eagles zdobyli przyłożenie po fumble drużyny Cardinals. Jeden touchdown wystarczył. Eagles wygrali spotkanie 7-0.

Koniecznie obejrzyjcie video ze spotkania na stronie NFL.com: Link

Numer 4
Spotkanie rozegrane w Święto Dziękczynienia w 1993 roku, zapamiętane zostanie z kilku przyczyn. Mecz rozgrywany był w Dallas, pod koniec listopada. Murawa boiska pokryta była w całości śniegiem. W trakcie spotkania rozpoczęły się za to opady deszczu ze śniegiem, co sprawiło, że murawa była jeszcze bardziej zdradliwa. To jednak końcówka tego spotkania, przesądziła o jego niezwykłości. Drużyna Miami Dolphins próbowała wykonać field goala w ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry. Cowboys udało się zablokować próbę, co praktycznie zagwarantowałoby zwycięstwo drużynie z Dallas. Nie wiedzieć czemu, po zablokowaniu podania, defensive tackle Cowboys - Leon Lett, podbiegł do piłki i chwycił ją, co okazało się fatalnym błędem - zawodnicy Dolphins przejęli piłkę jeszcze bliżej end zone przeciwnika. Przy wyniku 13-14 dla Cowboys i 3 sekundach do końca, drużyna Miami uzyskała jeszcze jedną próbę field goala, z bardzo bliskiej odległości i wykorzystała swoją szansę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 16-14 dla Dolphins.

2 filmy z tego spotkania:




Numer 3
Środek grudnia 2007 roku. Drużyna Browns podejmuje na własnym stadionie ekipę Buffalo Bills. Śnieg przez całe spotkanie, całkowicie pokrywał murawę boiska. Na dodatek nie przestawał on padać w trakcie spotkania. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 8-0 dla Browns, którzy zdobywali punkty po 2 field goalach i safety.




Numer 2
Spotkanie pomiędzy Patriots, a Raiders, które rozegrane zostało w ramach AFC Divisional Playoff Game, przejdzie do historii nie tylko ze względu na śnieg. Podobnie jak w spotkaniu Bills-Browns, murawa stadionu całkowicie pokryta była śniegiem, gdy obie drużyny wychodziły już na boisko. Przez wszystkie 4 kwarty spotkania, śnieg padał również z chmur które zgromadziły się nad Foxboro Stadium.
Jak już wspomniałem, mecz zostanie również zapamiętany z innej ważnej przyczyny: w kluczowym momencie spotkania, pod koniec 4 kwarty, defensywa Raiders zsackowała Toma Brady'ego. Piłka wypadła quaterbackowi z rąk i została przechwycona przez zawodników Oakland. Początkowo uznano to za fumble i piłka została przyznana drużynie Sebastiana Janikowskiego, jednak po official review, sędzia Walt Coleman zdecydował, że było to incomplete forward pass. Ostatecznie Patriots udało się w niesamowicie dramatycznych okolicznościach, zdobyć 2 field goale, które doprowadziły ich do zwycięstwa w spotkaniu, a następnie w XXXVI Super Bowlu.
Więcej informacji o tzw. "Tuck Rule", znajdziecie pod TYM adresem.



Numer 1 - "Snow Plow"
Kolejny raz znajdujemy się na Foxboro Stadium. Tym razem drużyna New England Patriots podejmuje Miami Dolphins. Mecz ten znalazł się na 1 pozycji, ponieważ pogoda "ustanowiła" nową regułę w NFL. Silny wiatr w połączeniu z nieustannie padającym śniegiem, spowodował całkowite załamanie się taktyki, ofensywnych formacji obydwu drużyn. Do 4 kwarty, nie zdobyto żadnego punktu. Patriots podchodzili do 4 próby na połowie Miami, co umożliwiało im wykonanie field goala. Wtedy to, head coach Pats - Ron Meyer, poprosił Marka Hendersona (osobę, która obsługiwała mini-traktorek do odśnieżania na stadionie Foxboro), by przejechał nim w miejscu z którego ma być wykonywany FG i usunął śnieg. Tym samym, field goal wykonywany z odległości 32 jardów, stał się o wiele prostszy do wykonania. Kicker John Smith zdobył jedyne punkty w spotkaniu i mecz zakończył się wynikiem 3-0 dla Patriots.
Po zakończeniu sezonu, NFL całkowicie zakazało stosowania w trakcie trwania spotkania, jakichkolwiek mini-pługów, traktorków, czy innych urządzeń służących do odśnieżania śniegu.
O całej historii przeczytać możecie TUTAJ oraz TUTAJ.

Video ze spotkania można obejrzeć TUTAJ

UWAGA: Ranking został stworzony na podstawie strony associatedcontent (dokładny link). Na stronie NFL.com, w dziale video, znajdziecie nieco odmienne podsumowanie "Top Ten Weather Games".