Sfrustrowany Bill Bellichick
Dodane przez Piotr Bera dnia Wrzesień 24 2012 20:55:16
Trener Patriots wyładował swoją złość na sędzim i z tego powodu czekają go niemiłe konsekwencje.


Treść rozszerzona
To nie była miła noc dla Billa Bellichicka. Szkoleniowiec New England Patriots swoją frustrację po przegranym meczu wyładował na sędzim. Trenera Patriotów najprawdopodobniej czeka surowa kara za naruszenie cielesności arbitra.

Patriots przegrali w niedzielę z Baltimore Ravens 30:31 i z bilansem 1-2 zajmują dopiero trzecią lokatę w dywizji AFC East. Mecz obfitował w wiele przewinień i błędów sędziowskich, które sprowokowały Bellichicka do chwycenia sędziego za rękę tuż po zakończeniu spotkania. Bellichick zatrzymał arbitra w celu wymówienia stosownego monologu, jednakże sędzia był niewzruszony i opuścił murawę bez zamienienia z trenerem ani jednego słowa.

"Bill po prostu chciał usłyszeć kilka wyjaśnień. Nikt nie chciał go słuchać"
- powiedziało źródło zbliżone do klubu.

"Nie mam zamiaru wypowiadać się na ten temat. Widzieliście mecz i 30 przewinień" - grzmiał Bellichick na konferencji prasowej.

Podczas meczu na murawę rzucono dokładnie 24 flagi, z czego 10 na niekorzyść Patriots.
Równie wściekły jak Bellichick był Vince Wilfork żądający bliższego przyjrzenia się ostatniemu, dającemu Krukom zwycięstwo, 27-jardowemu kopnięciu z pola Justina Tuckera. Jego zdaniem futbolówka nie zmieściła się pomiędzy słupkami. Z Vilforkiem zgadzają się m.in. Brandon Spikes i Devin McCourty.

Niemniej nie wszyscy futboliści Patriots w ostrych słowach wypowiadają się na temat pracy wykonanej przez sędziów.

"Nie mam nad tym żadnej kontroli. Po prostu staram się wykonywać swoją pracę" - stwierdził Tom Brady.

Nadal nie wiadomo jaka kara czeka Bellichicka. W grę wchodzi wysoka grzywna lub zawieszenie na co najmniej jedno spotkanie.

Foto: sports.yahoo.com
Źródło: si.com