UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.23' for table 'nfl24_settings'
NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu AmerykańskimNiezbędnik NCAA: Week 3 Dodane przez Masel dnia Wrzesień 15 2012 11:24:22Podsumowanie najlepszych spotkań drugiego weeku w NCAA i zapowiedź emocji które czekają nas dzisiaj i jutro.
Treść rozszerzonaPodsumowanie najlepszych spotkań drugiego weeku w NCAA i zapowiedź emocji które czekają nas dzisiaj i jutro.
Tradycyjnie zaczynamy od tego co działo się w NCAA w minionym tygodniu:
A działo się! O ile w pierwszym tygodniu wygrywali głównie faworyci, drugi week przyniósł kilka niespodziewanych zwycięstw i naprawdę trzymał w napięciu. Zacznijmy od początku: w TOP 5 nie zmieniło się nic. Swoje mecze wysoko wygrały wszystkie najwyżej notowane drużyny tego sezonu. Alabama do zera pokonała Western Kentucky i udowodniła, że może pochwalić się bardzo szerokim składem: piłkę w czasie meczu przynajmniej raz miało w posiadaniu aż 6 różnych running backów Crimson Tide. USC pewnie pokonało uniwersytet Syracuse, a QB Matt Barkley sześciokrotnie podał piłkę na przyłożenie, wyrównując tym samym swój rekord drużyny na największą ilość przyłożeń w jednym meczu. Oregon nie dał szans Fresno State, podobnie jak Oklahoma drużynie Florida A&M. Aż 55 punktów padło w spotkaniu Florida State Seminoles z Savannah State. Wszystkie zdobywali zawodnicy tego pierwszego Uniwersytetu. Do bardzo zaciętych należało spotkanie Georgii z Missouri, jednak w 4 kwarcie Bulldogs zdobywając 2 przyłożenia i field goala, pokazali drużynie gospodarzy kto znajduje się w rankingu BCS, a kto nie.
Inaczej potoczył się mecz znajdującego się na 8 miejscu Arkansas z Uniwersytetem Luoisiana-Monroe. Jeśli nigdy nie słyszeliście o tym programie futbolowym to jesteście usprawiedliwieni. Ja również. ULM nigdy nie zagrało w żadnym z bowli. Fani i studenci nie mają wielu powodów do zadowolenia, gdyż ostatni zwycięski sezon ULM rozegrało w... 1980 roku. Dlatego nikt nie zawracał sobie głowy meczem z wysoko rozstawionym przeciwnikiem z TOP 10, który dla wszystkich wydawał się spacerkiem. Co prawda Arkansas jako pierwszy stracił przyłożenie, ale na przerwę schodził już z 14 punktową przewagą. Zaraz po rozpoczęciu trzeciej kwarty Razorbacks dołożyli kolejne 7 punktów i wydawało się, że los meczu jest już przesądzony. Po raz kolejny przekonaliśmy się jednak jak niesamowitą grą jest futbol. ULM zdobył 3 przyłożenia, w tym ostatnie na 47 sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Arkansas nie zdołał już wyrównać i ze stanem 28:28 przeszliśmy do dogrywki. Jako pierwsi serię ofensywną rozpoczęli Razorbacks, którzy nie potrafili poradzić sobie ze znakomicie grającą defensywą ULM Warhawks. Udany field goal z 37 jardów i na boisku pojawiła się ofensywa ULM, która dopiero w 4 próbie zdobyła przyłożenie po 16 jardowym biegu quaterbacka - Koltona Browninga! Bez wątpienia jest to największa niespodzianka drugiego tygodnia rozgrywek NCAA. Arkansas zaliczył olbrzymi spadek i całkowicie wyleciał z rankingu BCS. Dla ULM było to pierwsze zwycięstwo w meczu z rozstawionym przeciwnikiem od 1994 roku, kiedy uniwersytet dołączył do FBS.
Kto ogląda ESPN America, ten niech zwróci uwagę na zapowiedź spotkań trzeciego weeku: mecz Alabama - Arkansas reklamowany jest jako starcie drużyn z TOP 10. Jak widać nikt nie postawiłby, ani grosza na zwycięstwo ULM, również osoby, które przygotowywały tą zapowiedź, zapewne jeszcze przed feralnym dla Arkansas spotkaniem. A kto postawił, ten teraz na pewno może się cieszyć z zasobności swojego portfela.
Nie było to jedyne spotkanie z udziałem rozstawionej drużyny, w którym padł niespodziewany wynik. Wisconsin (13) nie poradziło sobie ze świetnie przygotowaną grą defensywną Oregon State, która skupiła się głównie na powstrzymaniu RB Montee Balla. Z kolei w spotkaniu Nebraska - UCLA obie drużyny zdobyły łącznie 1091 jardów! Znaczną część z nich zdobyli Bruins, którzy niespodziewanie pokonali Cornhuskers i wskoczyli na 22 miejsce w rankingu. Wreszcie, Oklahoma State pomimo zdobycia 636 jardów, w tym 436 po podaniach, nie potrafiła pokonać Uniwersytetu Arizona. Wes Lunt (QB, Oklahoma State) zaliczył co prawda 4 podania na touchdown, ale trzykrotnie po jego rzutach piłkę przechwytywali rywale.
Do zaciętych należało również spotkanie Notre Dame z Purdue. Boilermakers zdołali wyrównać na 02:12 przed zakończeniem meczu. Fighting Irish popisali się jednak w ostatniej akcji ofensywnej i na 7 sekund przed zakończeniem meczu ustalili wynik spotkania na 20:17, field goalem z 27 jardów.
Szczęścia do field goali nie miała w tym tygodniu inna drużyna: Penn State. Możecie przekonać się o tym oglądając poniższe skróty, w których znajdziecie także porażkę Nittany Lions w meczu z Virginią.
Video podsumowanie drugiego tygodnia:
Louisiana-Monroe - Arkansas
UCLA - Nebraska
Oklahoma State - Arizona
Florida - Texas A&M
Georgia - Missouri
Penn State - Virginia
Trzeci tydzień przynosi kolejne emocje. Naszym zdaniem w tym tygodniu najciekawiej zapowiadają się spotkania: 18 Florida at No. 23 Tennessee
Mecze tych drużyn zawsze wzbudzają emocje. Nawet mimo faktu, że Tennessee po raz ostatni pokonało rywala w 2004 roku. Wiele zależeć będzie od dobrej postawy gospodarzy w ofensywie, zwłaszcza tej podaniowej.
2 USC at No. 21 Stanford
Rok temu starcie obu uniwersytetów było jednym z najlepszych meczów sezonu regularnego. Teraz, gdy w Stanford nie ma już Adrew Lucka, zdecydowanym faworytem jest USC.
10 Michigan State vs. No. 20 Notre Dame
Początek rywalizacji o "Megaphone Trophy", w której mierzą się oba uniwersytety, sięga końcówki lat 40 XX wieku. Spartans mają rachunku do wyrównania po zeszłorocznej porażce i z pewnością są faworytem meczu. Przed ofensywą Notre Dame trudne zadanie - Michigan State nie dopuścił jeszcze w tym sezonie do straty przyłożenia po akcjach ofensywnych!
25 Brigham Young at Utah
BYU liczy na pierwszy start z bilansem 3-0 od 4 lat. Utah zagra bez kontuzjowanego QB Jordana Wynna, który musiał zakończyć przygodę z futbolem. Ostatni mecz obu drużyn w 2010 roku zakończył się wynikiem 17:16 dla Utah, która to drużyna wygrała 4 z 5 pojedynków z BYU na własnym stadionie.
22 UCLA vs. Houston
Zapowiada się cała masa punktów i zdobytych jardów. Warto zobaczyć jak radzi sobie w akcji najmocniejsza broń UCLA, running back Johnathan Franklin.
Ranking BCS po drugim tygodniu:
1 Alabama BZ
2 USC BZ
3 LSU BZ
4 Oregon BZ
5 Oklahoma BZ
5 Florida State +1
7 Georgia BZ
8 South Carolina +1
9 West Virginia BZ
10 Michigan State +1
11 Clemson +1
12 Ohio State +2
13 Virginia Tech +2
14 Texas +3
15 Kansas State +6
16 TCU +4
17 Michigan +2
18 Florida +6
19 Louisville +4
20 Notre Dame +2
21 Stanford +4
22 UCLA N
23 Tennessee N
24 Arizona N
25 Brigham Young N
Liczby oznaczają zmianę względem rankingu sprzed tygodnia. BZ (bez zmian) oznacza, że drużyna znajduje się na tym samym miejscu. N (nowość) - drużyna pojawiła się w rankingu, nie będąc uwzględniona tydzień wcześniej. W tym tygodniu z rankingu wypadły drużyny Arkansas (poprzednio na 8 miejscu), Wisconsin (13), Nebraska (16) oraz Oklahoma State (18).
Wszystkie spotkania rozgrywane w trzecim tygodniu NCAA znajdziecie tutaj.
W tym tygodniu stacja ESPN America pokaże aż kilka spotkań NCAA:
Sobota
10:30 - Washington State - UNLV
15:00 - College GameDay
18:00 - California - Ohio State
21:30 - Alabama - Arkansas
21:30 - mecz Big Ten Conference (transmisja na Eurosport 2)
Niedziela
02:00 - Notre Dame - Michigan State
12:00 - Notre Dame - Michigan State (powtórka)
Pełną listę znajdziecie jak zwykle w najnowszym wydaniu futbolu w TV.