UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.23' for table 'nfl24_settings' NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim Podsumowanie trzeciej kolejki NFL preseason - mecze czwartkowe i piątkowe
Dodane przez piontas dnia Sierpień 25 2012 15:42:09
Zapraszam na podsumowanie pierwszej połowy spotkań w ramach trzeciej kolejki preseason w NFL.


Treść rozszerzona
Półmetek mamy za sobą, więc coraz bliżej start sezon zasadniczego. Trzecia kolejka meczów okresu preseason często pokazuje nam na kogo będą stawiać trenerzy w sezonie zasadniczym. Co nie znaczy, że można spocząć na laurach i być pewny miejsca pierwszym składzie. W wielu przypadkach walka o pozycje startera wciąż trwa. Mamy za sobą dziewięć spotkań z czwartku i piątku. Zapraszam na ich podsumowanie.

Green Bay Packer – Cincinnati Bengals 27 – 13

Wynik chyba nikogo nie zdziwił. Jedyna co może martwić to brak podań na TD w wykonaniu Aarona Rodgersa. W trzech meczach preseason udała się tak sztuka zaledwie raz. Usprawiedliwieniem mogą być 2 TD po akcjach biegowych. Jednak mimo wszystko fani Packers nie powinni się martwić. Obrona robi swoje, a forma ofensywy przyjdzie i najważniejsze jest aby zacząć dobrze sezon zasadniczy.

Cincinnati zagrało na miarę swoich możliwości, choć trzeba przyznać, że statystyki podań Andy’ego Daltona – 5/17 nie napawają optymizmem. A to przecież „rudowłosy” QB ma prowadzić Bengals do zwycięstw w przyszłym sezonie.

Jacksonville Jaguars – Baltimore Ravens 17 – 48

Można sobie zadać pytanie. Czy to Jaguars zagrali tak słabo, czy Ravens tak dobrze? Przed meczem trener drużyny z Baltimore zapewniał, że przez 3 kwarty będą grali zawodnicy z pierwszego składu w nadchodzącym sezonie.

Co do Jaguars, to trzeba przyznać, chęć odejścia z drużyny ich największej gwiazdy (pisaliśmy o tym tutaj) nie mogła podziałać mobilizująco na drużynę.

Ravens przeważali w każdej formacji. Flacco zdobyła po 26 udanych podaniach 266 jardy i podawał piłkę na TD dwukrotnie. Do tego dobrze spisali się rezerwowi rozgrywający. Taylor zanotował 2 TD po podaniach i 1 TD po akcji biegowaj. Do tego wszystkiego dorzucił się Painter z 1 TD.

Drużyna Jaguarów w nadchodzącym sezonie musi być budowana wokół duetu Gabbert – Blackmon. Mieliśmy okazję oglądać próbkę możliwości bardzo obiecującego skrzydłowego czego wynikiem były cztery złapane podania na odległość 72 jardów. Do tego trzeba liczyć na poprawną grę w akcjach biegowych, bo chyba na taką mogą tylko liczyć bez swojej największej gwiazdy.

Arizona Cardinals – Tennessee Titans 27 – 32

Można odnieść wrażenie, że ani Kolb ani Skelton nie chcą być starterami w nadchodzącym sezonie. Obaj spisują się fatalnie w meczach preseason. Obaj co rusz rzucają piłki prosto w ręce defensorów drużyn przeciwnych, obaj popełniają wiele innych błędów. Solidną grą w akcjach biegowych i defensywą nie będą w stanie ugrać czegoś znaczącego w sezonie zasadniczym.

Dla kibiców Tytanów z Tennessee mamy dobre wieści, Jake Locker pokazuje się z coraz to lepszej strony i gdzieś po cichu może liczyć na wygryzienie ze składu o wiele bardziej doświadczonego kolegę Matta Hasselbecka.

Philadelphia Eagles – Cleveland Browns 27 – 10

To był mecz z cyklu „Czy Nick Foles jest w stanie zastąpić Michaela Vicka na pozycji QB nr 1 w drużynie?”. Młody rozgrywający tchnął w kibiców Orłów nutkę optymizmu i pokazał, że liczy się w walce o pozycję startera w nadchodzącym sezonie. Faktem jest, że kontuzja żeber Vicka „działa na korzyść” 23-latka. Były zawodnik Collegu z Arizony rozegrał poprane spotkanie, w którym zanotował 2 TD. Skazą na występie (dlatego oceniłem je jako poprawne) jest INT, które zanotował w bardzo naiwny sposób, podając piłkę do recicera krytego przez dwóch zawodników z secondary. Nie mogło to skończyć się inaczej jak przechwytem.

Nowy rozgrywający Browns, Rookie Brandon Weeden poznaje jak ciężkie jest życie rozgrywającego w NFL. Tempo akcji jest znacznie większe niż w NCAA. Życia nie miał lekkiego przy bardzo dobrze spisującej się obronie Eagles. Do tego dochodzi marna skuteczność podań. Nie może to napawać optymizmem kibiców w kontekście nadchodzącego sezonu.

Atlanta Falcons – Miami Dolphins 23 – 6

Pierwszy oficjalny mecz Ryana Tannehilla w roli startera drużyny z Miami na pewno nie pozostawi miłych wspomnień w głowie młodego QB. Marna skuteczności podań i do tego zanotowanie jednego INT. Ogólnie rzecz ujmując, Delfiny jakoś niemrawo przystąpiły do meczów preseason notując 3 porażki, gdzie tylko z Panterami mecz stał na wyrównanym poziomie. Atlanta grała swoje, zdobywając boisko jard po jardzie. Mecz stał na przeciętnym poziomie i to ze względu na grę Miami.

New England Patriots – Tampa Bay Buccanners 28 – 30

Mecz, w którym każda z drużyn zaprezentowała swoje dwa oblicza. Dobry start zawodników z Tampy zaowocował przewagą punktową po pierwszej połowie gry, aby to w drugiej obudzili się Patrioci i zaczęli gonić.

Dobrą informacją dla kibiców Buccanners jest „chemia” jaka powstaje między Joshem Freemanem, a Vincentem Jacksonem. Współpraca obu Panów powinna przynieść dużo radości w nadchodzącym wielkimi krokami sezonie zasadniczym.

Kibice Patriotów i tak mogą spać spokojnie. Ryan Mallett zbiera szlify w NFL i można spokojnie przyznać, że stanowi bardzo dobry backup dla gwiazdy nr 1 swojego zespołu. Najważniejsze jest, aby największe gwiazdy z Bradym i Gronkowskim na czele w pełni sił i bez żadnych urazów rozpoczęli sezon zasadniczy.

Seattle Seahawks – Kansas City Chiefs 44 – 14

Nie Jackson, nie Flyn, a właśnie Russell Wilson może zostać QB nr 1 w drużynie z Seattle.
Niezwykle udany preseason w wykonaniu 23-latka ma mu w tym pomóc. Zawodnik z Collegu Wisconsin pokazuje, że nie tylko posiada silne ramię, ale też bieganie z piłką na kilkadziesiąt jardów nie jest mu obce. Seahawks idą jak burza przez preseason nie zostawiając za sobą jeńców. Wygrywają pewni i wysoko. Każda z formacji prezentuje się nadzwyczaj okazale.

Co do Chiefs to tak jak było w poprzednich latach. Nie możemy spodziewać się fajerwerków w meczach preseason i sezonu zasadniczego.

San Diego Chargers – Minnesota Vikings 12 – 10

Drużyna z San Diego „wykopała” sobie trzecie zwycięstwo w tegorocznych meczach preseason. Cztery field gole z czego jeden z 54 jardowy pokazały ile dla drużyny znaczy Philip Rivers. Whiterhurst i Lee nie są tej klasy rozgrywającymi i nie byli w stanie swoimi zagraniami zagrozić Wikingom w żaden sposób.

W defensywie drużyny z Minnesoty brylował Jared Allen, który w przeciwieństwie do poprzednich dwóch meczów preseason zagrał w zdecydowanie większym wymiarze czasowym. Dwa razy bezpośrednio powalił rozgrywającego przeciwników.

Warta odnotowania była obecność Adraiana Petersona na meczu, który wziął udział w rozgrzewce przedmeczowej co na pewno napawa optymizmem kibiców Wikingów.

Chicago Bears – New York Giants 20 – 17

Spotkanie wyrównane przebiegające w spokojnym tempie z niewielką ilością zrywów po obu stronach. Kibice Giants mogą czuć się spokojnie jeżeli chodzi o grę dołem swojej drużyny. David Wilson biegał, łapał podania, robił wszystko, żeby być branym pod uwagę w nadchodzącym sezonie. Trzeba przyznać że robiło to wrażenie, a graczy wszechstronnych trenerzy lubią najbardziej. Jest i zła wiadomość, o której poczytacie tutaj, a chodzi o CB Prince'a Amukamare.

Niedźwiedzie przez mecze preseason przechodzą spokojnie. Najważniejsi zawodnicy rozpoczną sezon w pełni zdrowi, wykluczając z tego filar defensywy LB Briana Urlachera, który nie może być pewny startu w pierwszym meczu nadchodzącego sezonu.



foto nr1: Blackmon i Gabbert lekiem na całe zło? (therightstuff.nfl.com)
foto nr2: Kolb i Skelton - który będzie QB nr 1 w nadchodzącym sezonie? (sportsrantz.com)
foto nr3: Russell Wilson - nowa ostoja ofensywy Seahawks (blogs.bettor.com)
foto nr4: David Wilson - człowiek orkiestra (fantasyfootballeconomist.blogspot.com)