UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.23' for table 'nfl24_settings'
NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim
NFL Top 5 - Duety cornerbacków
Dodane przez Michał Gutka dnia Maj 11 2012 05:57:34
Jak wiele znaczy dobry duet cornerbacków może pokazywać przykład Dallas Cowboys z tego offseason. Najpierw pozyskali Brandona Carra za 50 milionów dolarów za pięć lat gry, a później "wskoczyli" o 8 miejsc do góry podczas Draftu, by wybrać najlepszego CB w tym roku, Morrisa Claiborne'a. W NFL jedną z podstawowych składowych sukcesu jest powstrzymywanie gry górą. Ta lista prezentuje najlepsze duety cornerbacków w historii NFL. Zapraszam do czytania i komentowania.
5. Mel Blount i J.T. Thomas w Pittsburgh Steelers
Listę otwierają Mel Blount i J.T. Thomas, którzy grali dla Steelers w czasach największej świetności tej drużyny, w latach 70. Blount został wybrany przez drużynę z Pittsburgha w trzeciej rundzie Draftu 1970. Jako zawodnik Southern University był uznawany za jednego z najlepszych cornerbacków w kraju, ale problemem była gra przeciwko mało wymagającej konkurencji. Podkreślano jego fantastyczne warunki fizyczne, siłę i szybkość. Blount mierzył 191 cm i ważył około 93 kg.
J.T. Thomas został wybrany w pierwszej rundzie Draftu 1973. W NCAA grał na uczelni Florida State. Steelers zdecydowali się z miejsca dodać go do pierwszego składu i razem z Blountem stworzył niezapomniany duet cornerbacków. Blount swoją siłą dominował nad skrzydłowymi. Jego styl gry zmusił władze ligi do zmiany zasad. Blount stosował taktykę "bump and run", czyli najpierw rękami lub całym ciałem hamował bieg skrzydłowego, a później biegł równo z nim. W przypadku Blounta odepchnięcie rękami było zazwyczaj na tyle skuteczne, że skrzydłowy lądował na plecach lub za linią boczną. NFL postanowiło w roku 1978 wprowadzić zasadę "illegal contact" nazywaną z początku "Mel Blount Rule". Odtąd kontakt ze skrzydłowym może odbywać się tylko maksymalnie pięć jardów od linii wznowienia akcji. Blount dostosował się do zmiany zasad perfekcyjnie.
W całej karierze wystąpił w Pro Bowl pięć razy, z czego trzy już po zmianie zasad. Cztery razy znajdował się w pierwszej drużynie All-Pro i cztery razy w barwach Steelers sięgał po Super Bowl. W całej karierze przechwycił 57 podań, a dwa z nich zamienił na przyłożenia. W każdym z 14 sezonów gry przechwytywał co najmniej jedno podanie. W sezonie 1975 zdobył nagrodę Obrońcy Roku w NFL, miał w tamtych rozgrywkach aż 11 przechwytów. Został wybrany do NFL 1980s All-Decade Team, a w roku 1989 dostał się do Hall Of Fame. Znalazł się w drużynie gwiazd z okazji 75. rocznicy NFL.
Wydawałoby się, że kiedy Blount był na boisku drużyny przeciwne wolały podawać w stronę drugiego cornerbacka, J.T. Thomasa. Nic bardziej mylnego. Thomas miał talent do przechwytywania podań i ciężko było go pokonać wysokim podaniem. Podobnie jak Blount, miał około 190 cm wzrostu. Jego najlepszy sezon przypadł na rozgrywki 1974. Przechwycił wtedy pięć podań, a Steelers wygrali Super Bowl IX. Rok później przechwycił podanie w Super Bowl X. W całej karierze zgromadził 20 przechwytów.
Ten duet do dziś jest uznawany za jeden z najlepszych w historii NFL. Mel Blount to jeden z najlepszych CB w historii National Football League, a wymuszona przez jego styl gry zmiana zasad bardzo wpłynęła na grę skrzydłowych, dając im więcej wolności. Doprowadziło to także do tego, że cornerback musiał być odtąd jeszcze szybszy, silniejszy i bardziej atletyczny niż zwykle. Wielu graczy miało z początku kłopoty z dostosowaniem się do nowego stylu gry. Nigdy w historii drużyny z Pittsburgha nie było już tak dobrych cornerbacków jak Blount i Thomas.
4. Hanford Dixon i Frank Minnifield w Cleveland Browns
Na miejscu czwartym ulubieńcy kibiców z Cleveland, duet Dixon - Minnifield. To właśnie im kibice Browns zawdzięczają nazwę sektora dla najbardziej zagorzałych fanów, "Dawg Pound". Hanford Dixon stwierdził, że on i Minnifield często "szczekają" na przeciwników, próbują ich zastraszyć i zdekoncentrować, a kibice podchwycili to określenie. Od tamtej pory sektor dla fanatyków Browns zajmują kibice, którzy głośno dopingują, a także złośliwie zwracają się do rywali drużyny ze stanu Ohio.
Cleveland Browns często uznawani są za drużynę słabą i pechową, która kiedy już otrzymywała szansę na sukces, to przegrywała. Porażki te często zdarzały się w niecodziennych okolicznościach. Wiele z nich przypadło na lata 80., kiedy to w defensywie rządzili i dzielili Dixon i Minnifield. Hanford Dixon został wybrany w pierwszej rundzie Draftu 1981. W barwach Bronws występował przez całą karierę. Trzy razy wystąpił w Pro Bowl. W całej karierze przechwycił 26 podań. Chociaż nie prowadzi się takich statystyk, to mówi się, że w sezonie 1987 do zawodników, których akurat krył Dixon przeciwni rozgrywający próbowali podawać tylko siedem razy!
Minniefield dołączył do Dixona w sezonie 1984. Słynął z brutalnej gry. Dominował nad skrzydłowymi fizycznie, pomimo tego, że mierzył zaledwie 172 cm i ważył 81 kg. Był ulubieńcem kibiców, cztery razy z rzędu występował w Pro Bowl, został wybrany do NFL 1980s All-Decade Team. Stosował taktykę defensywną "bump and run", podobnie jak Mel Blount. W całej karierze miał 20 przechwytów. Jego syn, Chase, przystępował w tym roku do Draftu. Wielu ekspertów obstawiało, że zostanie wybrany w trzeciej lub rundzie czwartej. Wielu kibiców Browns chciało, by to właśnie do ich drużynny trafił Chase Minnifield, ale ostatecznie syn legendy Cleveland w ogóle nie został wybrany w Drafcie 2012. Ostatecznie podpisał kontrakt jako wolny agent z Washington Redskins.
Mimo dobrej gry tego duetu wielu ekspertów uważa, że rysą na ich wizerunku jest słynny "The Drive". W finale AFC 11 stycznia 1987 roku Cleveland Bronws grali z Denver Broncos u siebie. Browns na 5 minut przed końcem prowadzili 20:13. Broncos otrzymali piłkę na linii 2. jardu od własnego end zone. Wydawało się, że Browns muszą powstrzymać serię, odzyskać piłkę i da im to wygraną. Jednak John Elway poprowadził jedną z najsłynniejszych serii ofensywnych zagrań w historii NFL i na 38 sekund przed końcem rzucił wyrównujące przyłożenie do Marka Jacksona. W dogrywce Broncos wygrali po kopnięciu z pola. Dixon i Minnifield nie potrafili zatrzymać gry górą. W ciągu ostatnich dwóch minut podania łapali skrzydłowi Denver Steve Watson, Vance Johnson i Mark Jackson. Dixon i Minniefield wyglądali bezradnie na tle dobrej gry Elway'a.
Hanford Dixon i Frank Minnifield z pewnością zasługują na miejsce na tej liście. "The Drive" to jedyny moment ich kariery, w którym zawiedli. Fakt faktem, że nie mogli wybrać sobie gorszego momentu na słabość niż finał AFC, i to w dodatku w końcówce tak ważnego spotkania. W pozostałych latach legendarny duet cornerbacków Browns był niezawodny i dominował nad przeciwnikami.
3. Dick "Night Train" Lane i Dick LeBeau w Detroit Lions
Trzecie miejsce zajmuje duet dwóch zawodników o imieniu Dick z Detroit Lions. "Night Train" Lane i LeBeau siali postrach wśród skrzydłowych przeciwników w latach 60. O fantastycznym debiutanckim sezonie Lane'a, jeszcze w barwach Rams, mogliście czytać w jednym z artykułów cyklu Top 5. Dla ekipy Baranów grał jednak tylko dwa sezony, później pięć sezonów spędził w drużynie Chicago Cardinals. Lane został graczem Lions od sezonu 1960.
Dick LeBeau przez część z Was z pewnością będzie kojarzony jako defensywny koordynator Pittsburgh Steelers. LeBaeu jako były zawodnik obrony potrafił skutecznie tworzyć systemy obronne takich ekip jak Cincinnati Bengals, Green Bay Packers i Pittsburgh Steelers. Jest twórcą taktyki "zone blitz". Wielu uznaje go za geniusza gry obronnej. Nie byłoby to jednak możliwe bez dużego sukcesu jako zawodnik. W latach 1959 - 1972 rozegrał 185 spotkań w barwach Lions, a w latach 1960 - 1965 występował w duecie z "Night Train" Lanem. W całej karierze przechwycił aż 62 podania, co jest siódmym wynikiem w historii NFL. W latach 1964, 1965 i 1966 trzy razy z rzędu wystąpił w Pro Bowl.
Słynny Johnny Unitas, rozgrywający Baltimore Colts nazwał duet Lane - LeBeau najlepszym przeciwko jakiemu przyszło mu grać. Grając wspólnie dla Lions przechwycili w sześć sezonów 49 podań, 21 zanotował Lane, a 28 LeBeau. Znakomicie się uzupełniali, ponieważ Lane był już doświadczonym graczem i w barwach Lions zakończył karierę, a LeBaeu był młodym zawodnikiem. Nie mógł sobie wyobrazić lepszego mentora niż Lane. "Night Train" Lane w barwach Lions cztery razy znajdował się w drużynie All-Pro.
LeBeau świetnie radził sobie już bez Dicka Lane'a w Detroit. W sezonie 1970 przechwycił aż dziewięć podań. Mimo dobrej gry obu tych graczy, Lions nie awansowali do playoffów w żadnym sezonie wspólnej gry tych cornerbacków. Są też jedynym na tej liście duetem, który jest w Hall Of Fame. Lane został dołączony w roku 1974, a LeBaeu dopiero w 2010. Gdyby grali razem dłużej i mieli przy tym większe sukcesy drużynowe, to z pewnością zajęliby wyższe miejsce niż trzecie.
2. Ronnie Lott i Eric Wright w San Francisco 49ers
Na drugim miejscu listy najlepszy duetów CB w historii NFL znaleźli się gracze San Francisco 49ers - Ronnie Lott i Eric Wright. W latach 80. drużyna z miasta znad zatoki zdobyła cztery mistrzostwa i choć najbardziej znanymi postaciami zwycięskiej drużyny byli rozgrywający Joe Montana, skrzydłowy Jerry Rice i biegacz Roger Criag, to bez znakomitego duetu Lott - Wright na tyłach obrony, nie byłoby mowy o wygranych w Super Bowl.
Niners przeznaczyli na Lotta i Wrighta dwa wybory w Drafcie 1981. Lott powędrował do ekipy z Kalifornii z numerem 8, a Wright z numerem 40. Lott był niekwestionowaną gwiazdą uczelni USC, która wygrała mistrzostwo krajowe, a Ronnie Lott został wybierany do drużyn gwiazd NCAA. Trener Bill Walsh postanowił wybrać go w pierwszej rundzie. Lott chętnie przeniósł się do San Francisco i zaimponował trenerom już na pierwszych treningach w profesjonalnym futbolu. Jego dobra gra zaowocowała wystawieniem go w pierwszym składzie od początku sezonu. Lott w debiutanckim sezonie przechwycił siedem podań, z czego trzy zamienił na akcje powrotne zakończone przyłożeniem. Z drużyną 49ers zdobył mistrzostwo w meczu przeciwko Cincinnati Bengals. W głosowaniu na Debiutanta Roku zajął drugie miejsce, bo jeszcze lepszy sezon zaliczył linebacker Giants, Lawrence Taylor.
Kontuzja jaką odniósł w sezonie 1985 zmusiła go do zmiany pozycji. Stracił trochę szybkości i skoczności, więc zajął pozycję safety. Znakomicie przestawił się na nowy styl gry, oprócz przechwytów notował również powstrzymania rozgrywających i wymuszał straty. Jest jednym z pięciu zawodników, którzy zdobyli wszystkie mistrzostwa 49ers w latach 80. W całej karierze 10 razy wystąpił w Pro Bowl, osiem razy znajdował się w pierwszej drużynie All-Pro. Ronnie Lott znalazł się w NFL 1980s i 1990s All-Decade Team, a w roku 2000 został włączony do Hall Of Fame. W całej karierze przechwycił 63 podania. Lott bardzo dobrze grał w playoffach, w 20 meczach przechwytywał dziewięć podań, wymusił jedną stratę i osiem razy powstrzymywał rozgrywającego.
Eric Wright, drugi cornerback z tego duetu, również wskoczył do pierwszego składu już w debiutanckim sezonie. Zanotował w nim trzy przechwyty, wygrał Super Bowl. Jego najlepszy sezon przypadł na rozgrywki 1983. Zanotował siedem przechwytów, a po dwóch wykonał akcje powrotne po przyłożenie. U boku Ronniego Lotta występował w latach 1981 - 1990. Był starterem w czterech Super Bowl, a w dwóch z nich przechwytywał podania. W latach 1984 i 1985 znajdował się w drużynie All-Pro
Ronnie Lott i Eric Wright wystąpili w duecie ponad 110 razy i są zdecydowanie najbardziej utytułowanym duetem na tej liście. Kibice San Francisco 49ers do dziś wspominają czasy świetności swojej ulubionej ekipy, tym bardziej, że po roku 1989 Niners zdobyli tylko jeden Super Bowl. Od tamtej pory nigdy nie mieli na pozycji conerback takiego zawodnika jak Lott lub Wright.
1. Lester Hayes i Mike Haynes w Oakland / Los Angeles Raiders
Najlepszym duetem uznałem zawodników Najeźdźców, Lestera Hayesa i Mike Haynesa. W sumie obaj zawodnicy grali ze sobą tylko cztery sezony, ale były to bardzo udane lata w barwach Raiders.
Jako pierwszego z duetu przedstawię Lestera Hayesa. Już od początku gry w NFL zyskał sobie pseudonim "Lester The Molester", ponieważ skrzydłowi rywali mieli z nim ciężkie życie na boisku. Hayes był silny, szybki, dobrze przechwytywał podania, a także toczył z przeciwnikiem gierki psychologiczne, często prowokował skrzydłowych słownie. Jest znany z tego, że przed rozpoczęciem akcji kucał naprzeciwko skrzydłowego, ale kiedy rozgrywający otrzymywał piłkę, Hayes wstawał i blokował skrzydłowych. Jest kolejnym na tej liście cornerbackiem używającym obrony "bump and run". Hayes został wybrany przez Oakland Raiders w piątej rundzie Draftu 1977. Zadomowił się wśród elity cornerbacków już po trzech sezonach w NFL. W rozgrywkach 1979 przejął siedem podań, a z dwoma wykonał akcję powrotną po przyłożenie. Rok później ustanowił rekord Raiders, miał aż 13 przechwytów. W tym samym roku zdobył z Raiders Super Bowl XV i zdobył nagrodę Obrońcy Roku w NFL. Kolejne Super Bowl dołożył w sezonie 1983. Przez wielu ekspertów uważany jest za jednego z najlepszych graczy, którzy wciąż nie zostali włączeni do Hall Of Fame.
Nie byłoby jednak tego duetu, gdyby nie Mike Haynes. Haynes przez kilka lat grał dla Patriots, którzy wybrali go z numerem piątym w Drafcie 1976. W Nowej Anglii spędził siedem lat. W ciągu tych siedmiu sezonów zaliczył 28 przechwytów, sześć występów w Pro Bowl i tytuł Debiutanta Roku. Przed sezonem 1983 stał się zawodnikiem Raiders i stworzył niesamowity tandem na tyłach defensywy z "Molesterem" Hayesem. Został wymieniony za wybory z pierwszej i drugiej rundy Draftu. Już w swoim pierwszym sezonie w ekipie z Kalifornii zdobył Super Bowl XVII. Raiders mierzyli się wtedy z Redskins, którzy dysponowali wspaniałą parą skrzydłowych Art Monk - Charlie Brown. Hayes i Haynes zatrzymali grę górą ekipy ze stolicy USA. Monk złapał tylko jedno podanie, a Brown trzy. Lester Hayes miał w tym meczu jeden przechwyt.
W barwach Raiders Mike Haynes dołożył 18 przechwytów i zakończył karierę w roku 1989. Jako gracz ekipy czarno-srebrnych wystąpił w trzech Pro Bowl. Jest członkiem NFL 1980s All-Decade Team. W roku 1997 został członkiem Hall Of Fame. Lester Hayes również znalazł się w tej prestiżowej drużynie. Pięć razy grał w Pro Bowl, a całą karierę grał dla Raiders. Zakończył karierę po sezonie 1986. Grając razem na boisku Hayes i Haynes przechwycili 22 podania, zdobyli jeden tytuł mistrzowski, a drużyna z nimi w składzie nigdy nie zanotowała ujemnego bilansu.
W ostatniej chwili na liście nie znaleźli się: Albert Lewis i Kevin Ross w Kansas City Chiefs, Patrick Surtain i Sam Madison w Miami Dolphins
zdjęcia: examiner.com / cleveland.cbslocal.com / sports-kings.com / thestartingfive.net / fanbase.com