UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.140' for table 'nfl24_settings'
NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim
NFL Top 5 - Debiutanckie sezony
Dodane przez Michał Gutka dnia Kwiecień 20 2012 12:18:12
W dalszym ciągu trzymam się list Top 5 związanych z Draftem. Tym razem prezentuję pięć najlepszych sezonów w wykonaniu debiutantów. Zapraszam do czytania i komentowania.
5. Gale Sayers
Piąte miejsce na liście zajmuje były biegacz Chicago Bears - Gale Sayers. Niedźwiedzie sięgnęły po "Kometę z Kansas" z czwartym numerem w Drafcie 1965. Wydawało się, że to dobra inwestycja, ale chyba nikt nie przypuszczał, że Sayers osiągnie tak wielki sukces w pierwszym roku gry.
W debiutanckim sezonie Sayers występował nie tylko jako podstawowy biegacz, ale także wykonywał akcje powrotne dla Chicago. Dodatkowo był przydatny w ofensywie przy podaniach, ponieważ dysponował niezłym chwytem i szybkością. Okazał się świetnym graczem na wielu frontach. W pierwszym roku gry Sayers pobił rekord ilości przyłożeń. W całych rozgrywkach 1965 zgromadził ich 22, z czego 14 dołem, 6 po chwytach i jeszcze 2 po akcjach powrotnych. Najbardziej pamiętnym meczem w wykonaniu Sayersa był występ przeciwko San Francisco 49ers. 12 grudnia 1965 roku zaliczył aż sześć przyłożeń, wyrównując rekord NFL w ilości przyłożeń w jednym meczu. Bears wygrali ten mecz 61:20.
Sayers zaliczył w tamtym sezonie 1374 jardów po zagraniach ofensywnych, a łącznie z akcjami powrotnymi zdobył ich aż 2272. Były to wówczas rekordy NFL. Gale Sayers wygrał w tamtym roku nagrodę dla Debiutanta Roku, co było czystą formalnością. Został także wybrany do meczu gwiazd i drużyny All-Pro. Mimo świetnej postawy swojego debiutanta, Bears nie awansowali do playoffów.
Sayers wyrósł na jednego z najlepszych biegaczy swojej generacji oraz na jednego z najlepszych w historii NFL. Jego numer 40 został zastrzeżony przez drużynę z Wietrznego Miasta, w której Sayers spędził całą swoją karierę. Jego dokonania mogłyby być dużo bardziej okazałe, gdy nie kontuzje. Z powodu urazów Sayers stracił dwa sezony w swojej karierze i przeszedł na sportową emeryturę w roku 1971. Został włączony do Hall Of Fame w roku 1977. Sayers został członkiem prestiżowej drużyny All-Time Team na 75. rocznicę założenia NFL.
4. Lawrence Taylor
Jako czwarty na liście znalazł się Lawrence Taylor, legendarny linebacker New York Giants, członek Hall Of Fame i jeden z najlepszych obrońców w historii NFL. Już w czasie gry na uniwersytecie North Carolina Taylor nazywany był najlepszym obrońcą w kraju. Generalny menadżer New York Giants stwierdził, że Taylor będzie lepszy niż Dick Butkus. L.T. był zawodnikiem niezwykle atletycznym, silnym i szybkim. Mógł z powodzeniem kryć skrzydłowych, a także atakować rozgrywających. Był graczem kompletnym.
W Drafcie 1981 spodziewano się, że Taylor z numerem 1 zostanie wybrany przez New Orleans Saints. Ci jednak zdecydowali się na biegacza George'a Rogersa. Z numerem 2 wybierali nowojorscy Giants i nie czekając długo pozyskali Taylora. Sam zawodnik miał nadzieję, że wybiorą go jego ulubieni Dallas Cowboys. Los okazał się przewrotny i L.T. został zawodnikiem rywali swojej ulubionej ekipy.
Taylor w swoim debiutanckim sezonie uzyskał 9,5 powstrzymać rozgrywającego, choć wtedy nie było jeszcze oficjalnych pomiarów tej statystyki. W sezonie 1981 miał łącznie 133 zatrzymania przeciwników, jeden przechwyt i odzyskał jedną piłkę po stracie przeciwnika. Ówczesnym koordynatorem defensywnym Giants był Bill Parcels. Relacje tych dwóch panów zawsze były napięte, choć obaj mieli do siebie dużo respektu. Taylor uwielbiał szarżować na rozgrywającego i często robił to w zagraniach, w których jego zadaniem było kryć skrzydłowych.
Lawrence Taylor został wybrany Debiutantem Roku i jednocześnie Obrońcą Roku w NFL. Jest to jedyny przypadek w historii ligi, kiedy debiutant został uznany najlepszym obrońcą NFL. Indywidualnie Taylor został jeszcze wybrany do meczu gwiazd i do drużyny All-Pro. Pod wodzą Taylora defensywa Giants znacząco się poprawiła. Rok wcześniej nowojorczycy pozwolili zdobyć przeciwnikom 425 punktów, z L.T. w sezonie 1981 zmniejszyli tę liczbę do 257. Poprawili się o 5 zwycięstw i z bilansem 9-7 awansowali do playoffów, gdzie odpadli w Divisional Round.
Lawrence Taylor zakończył karierą w roku 1993 i został włączony do Hall Of Fame w 1999. Zanotował 142 sacki i 9 przechwytów. Joe Gibbs, trener Washington Redskins, by zablokować Taylora wymyślił formację ofensywną z dwoma tight endami oraz jako pierwszy zastosował zawodnika na pozycji fullbacka. Legendarny John Madden powiedział o nim:
"Lawrence Taylor miał wpływ na defensywę jak żaden inny zawodnik jakiego kiedykolwiek widziałem. Zmienił sposób, w jaki gra się w defensywie, sposób, w jaki atakuje się rozgrywającego, sposób, w jaki gra się na pozycji linebackera i jak linia ofensywna blokuje linebackerów."
3. Randy Moss
Miejsce trzecie zajmuje skrzydłowy Randy Moss. Przed Draftem 1998 Moss był uznawany za najlepszego skrzydłowego i często za najlepszego ofensywnego gracza oprócz Peytona Manninga i Ryana Leafa. Wydawało się, że sięgnie po niego drużyna z wyborem w pierwszej dziesiątce naboru. Jednak wiele drużyn miało wątpliwości co do charakteru zawodnika. Moss słynął z niepokornego zachowania i arogancji. Z powodu wykrycia w jego organizmie obecności marihuany, Moss musiał przenieść się z uczelni Florida State na mały uniwersytet Marshall. Przed Draftem twierdził, że "drużyny, które go pominą będą tego bardzo żałowały kiedy pokaże jak dobrym jest zawodnikiem"
W Drafcie z numerem 21. sięgnęli po niego Vikings. Moss przyznawał, że jego ulubioną drużyną w NFL są Dallas Cowboys i chciałby być przez nich wybrany. Jerry Jones zastanawiał się długo nad taką opcją, ale z numerem ósmym wybrał linebackera Grega Ellisa. Z numerem 16. skrzydłowego potrzebowali Tennessee Oilers. Wybrali jednak Kevina Dysona. Ostatecznie Minnesota Vikings sięgnęli po niepokornego Mossa. Randy Moss bardzo boleśnie odczuł brak wyboru przez Cowboys. Obiecał sobie, że za każdym razem grając przeciwko nim będzie starał się dwa razy bardziej i będzie chciał ich pokonać.
Moss miał bardzo szybko okazję do zemsty na Cowboys i wykorzystał ją w 100 procentach. 28 listopada 1998 roku w meczu na Texas Stadium Randy Moss zaliczył występ-marzenie. Złapał trzy podania na 163 jardy, a każde z nich zamienił na touchdown. Cowboys z pewnością żałowali swojej decyzji. Właściwie w każdym meczu sezonu 1998 Moss błyszczał. Już w debiucie zdobył dwa przyłożenia przeciwko Buccaneers. W swoim pierwszym meczu w Monday Night Football przeciwko Green Bay Packers, Randy Moss złapał pięć podań na 190 jardów i miał dwa przyłożenia. Miałby ich więcej, ale w pierwszym posiadaniu meczu jego 75-jardowa akcja została cofnięta, ponieważ linia ofensywna Wikingów przytrzymywała obronę Packers.
Vikings zakończyli sezon z bilansem 15-1, ale przegrali w finale NFC po pechowej końcówce. Stali się pierwszą drużyną z bilansem 15-1, która nie weszła do Super Bowl. Minnesota Vikings zdobyli wówczas rekordowe 556 punktów w sezonie regularnym. Moss miał 69 chwytów na 1313 jardów i 17 przyłożeń po chwytach, co do dziś jest rekordem dla debiutanta. Moss został wybrany Debiutantem Roku oraz wystąpił w Pro Bowl. Sezon debiutancki był pierwszym z wielu świetnych w karierze Mossa. Jest on często uznawany za jednego z najlepszych skrzydłowych w historii, pomimo swoich pozaboiskowych ekscesów. Obecnie wznowił karierę i w przyszłym roku zagra dla San Francisco 49ers.
2. Dick "Night Train" Lane
Miejsce drugie w zestawieniu zajmuje Dick Lane, były defensive back Los Angeles Rams, Chicago Cardinals i Detroit Lions. Lane nie został wybrany przez nikogo w Drafcie 1952, ale otrzymał zaproszenie na obóz treningowy od Rams. Z początku Lane miał być skrzydłowym, ale później przemianowano go na cornerbacka. Dick Lane nosił nietypowy na tej pozycji numer 81, ponieważ na początku sezonu został wpisany jako tight end. Wtedy w NFL grało się najwyżej dwoma skrzydłowymi, a w L.A. byli już tacy gracze jak Elroy Hirsch i Tom Fears, późniejsi członkowie Hall Of Fame.
Dick Lane otrzymał w sezonie debiutanckim pseudonim "Night Train" - tytuł nosił topowy utwór R&B Jimmy'ego Foresta. Sezon 1952 w wykonaniu obrońcy Rams był jednym słowem fenomenalny. "Night Train" Lane w tamtym sezonie przechwycił aż 14 podań, co do dziś jest rekordem NFL w jednym sezonie. Rekord jest tym bardziej imponujący, że wówczas grano tylko 12 meczów w sezonie. Od tego czasu zdarzali się gracze, którzy mieli 11 przechwytów, ale były to już czasy 16-meczowego sezonu. Lane dysponował niezłym chwytem dlatego, że poprzednio grał jako skrzydłowy. Dodatkowo umiał szybko biegać i dwa razy w sezonie debiutanckim zaliczał przyłożenie po akcji powrotnej po przechwycie.
Lane jest liderem w ilości przechwytów w historii NFL, ma ich 68. Sześć razy był wybierany do pierwszej drużyny All-Pro i cztery razy do drugiej drużyny All-Pro. Dick Lane siedem razy grał w Pro Bowl. Po zakończeniu kariery znalazł się w drużynie All-Time Team na 75. rocznicę NFL, był też członkiem drużyny lat 50. W roku 1999 Lane znalazł się na 19. miejscu listy stu najlepszych graczy w historii NFL. Był najwyżej sklasyfikowanym cornerbackiem. Jest także jedynym z najwybitniejszych graczy, którzy nie zostali wybrani w Drafcie.
1. Eric Dickerson
Najlepszym debiutanckim sezonem w historii popisał się Eric Dickerson, jeden z najlepszych biegaczy w historii National Football League. Były zawodnik mało "futbolowego" uniwersytetu Southern Methodist został wybrany przez Los Angeles Rams z numerem drugim w Drafcie 1983. Ten nabór jest często uznawany za najlepszy w historii ligi, ponieważ wybrani w nim zostali tacy gracze jak rozgrywający Dan Marino, Jim Kelly, John Elway, cornerback Darrell Green, ofensywny liniowy Bruce Matthews i właśnie Eric Dickerson. Każdy z nich po zakończeniu kariery został wybrany do Hall Of Fame.
Dickerson w NCAA miał bardzo udaną karierę, w ostatnim roku gry został wybrany do drużyny All-American dla najlepszych graczy oraz pobił rekord ilości jardów zdobytych dołem przez biegacza w karierze w NCAA. Wiadomo było, że Dickerson nie będzie czekał długo podczas Draftu, aż wyczytane będzie jego nazwisko. Rzeczywiście, już z drugim numerem biegacza z charakterystycznymi, dużymi okularami, które nosił w czasie gry wybrali Los Angeles Rams.
W debiutanckim sezonie w dziewięciu meczach przekraczał granicę 100 jardów. W całych rozgrywkach 1983 Dickerson zdobył 1808 jardów i 18 przyłożeń. Oczywiście były to rekordy dla debiutanta na tej pozycji, a jego wynik był wtedy jednocześnie szóstym najlepszym w historii NFL. Eric Dickerson został wybrany do meczu gwiazd, drużyny All-Pro oraz był Ofensywnym Debiutantem Roku. W głosowaniu na MVP sezonu przegrał jedynie z rozgrywającym Joe Theismannem z Waszyngtonu, którego drużyna była najlepszą w sezonie regularnym. Rams ze świetnym, młodym Dickersonem poprawili się z bilansu 2-7 (sezon skrócony przez strajk zawodników) na 12-4. W playoffach udało im się wygrać pierwszy mecz, ale odpadli w Divisional Round.
Dickerson rok później kontynuował atak na rekordy NFL i uzyskał 2105 jardów dołem w sezonie regularnym. Jest to rekord niepobity do dzisiaj. 11 razy w sezonie 1984 przekraczał granicę 100 jardów w meczu i już na kolejkę przed końcem ustanowił nowy rekord NFL. Los Angeles Rams nie przełożyli indywidualnego sukcesu Dickersona na sukces drużyny. Z bilansem 10-6 awansowali do playoffów, ale przegrali pierwszy mecz.
Eric Dickerson cztery razy był liderem NFL w ilości przebiegniętych jardów, pięć razy był członkiem drużyny All-Pro i zagrał w sześciu meczach gwiazd. Jego numer 29 został zastrzeżony przez Rams, a w roku 1999 został włączony do Hall Of Fame. Na liście liderów w historii NFL w jardach dołem Dickerson jest siódmy. Znalazł się na 38. miejscu listy stu najlepszych graczy XX wieku w NFL. Po zakończeniu kariery pracował jako dziennikarz w stacji KCBS. Dzisiaj możemy kupić w jego firmie Original Mini Jerseys miniaturowe repliki koszulek wszystkich graczy National Football League.
W ostatniej chwili na liście nie znaleźli się: Cam Newton, Dan Marino
Źródło: bearsbacker.com / giantsgab.com / sclasstakeover.com / betyudidntknow.blogspot.com