UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.23' for table 'nfl24_settings' NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim Topliga: podsumowanie II kolejki
Dodane przez Piotr Bera dnia Kwiecień 01 2012 21:55:59
Druga kolejka Topligi obfitowała w wiele emocji. Mecz na śniegu, mecz ze śniegiem i mecz bez śniegu. Niesprzyjające warunki pogodowe zawsze dostarczają mnóstwo wrażeń, nawet jeśli przegrywa ukochany klub.

Mecz na śniegu

Seahawks Gdynia razem z Warsaw Eagles zapamiętają ten mecz do końca życia. Biały puch pokrywający murawę niezwykle doskwierał zawodnikom. Spotkanie zostału również przerywane z powodu kontuzji Macieja Siemaszko. Ekstremalne warunki na Stadionie Narodowym Rugby w Gdyni bardziej sprzyjały warszawskim Orłom, które po rewelacyjnej czwartej kwarcie osiągnęły przekonywujące zwycięstwo. W ostatniej odsłonie tego spotkania Gdynianie popełnili mnóstwo błędów indywidualnych, co skrzętnie wykorzystał lider Topligi po dwóch kolejkach.

Seahawks - Eagles 22:52

Prawdziwa nawałnica przeszła przez wrocławski Stadion Olimpijski. Wiatr, deszcz ze śniegiem i Devils Wrocław zdemolowali AZS Silesię Rebels 59:0. To spotkanie pokazało jak wielkie różnice istnieją pomiędzy członkami Topligi.

Po zeszłotygodniowej porażce Devils Wrocław z nożem na gardle podchodzili do rywalizacji z liderem tabeli. Ewentualna druga porażka znacznie obniżyłaby morale aktualnych wicemistrzów Polski. Ten scenariusz jednak miał niewielkie szanse powodzenia od samego początku, a pierwsze kilka minut uzmysłowiły nielicznej widowni, że zwycięzca może być tylko jeden. Devils Wrocław zdobywając 16 pkt w pierwszej kwarcie, praktycznie zakończyli mecz zanim się zaczął. - Wylano nam na głowę kubeł zimnej wody już na samym początku. Dwa przyłożenia w pierwszej kwarcie sprawiły, ze niektórzy z nas zaczęli radzić sobie trochę gorzej – przyznał trener i quarterback Rebels, Michał Kołek.

Kołek pewnie nie spodziewał się, że „gorzej” zamieni się w katastrofę. Począwszy od siedmiu fatalnych snapów, z czego cztery zakończyły się safety, a kończąc na tylko jednym first downie – po offside Devils. Dodając do tego dwa fumble, cztery przewinienia osobiste po uderzeniu po gwizdku sędziego, rysuje nam się obraz futbolowej apokalipsy. - Nad tym co się dzisiaj stało będę się pewnie zastanawiać przez kolejne kilka dni – zapowiedział Kołek.

Nikły opór Rebeliantów zdusił Niles Mittasch. 30-letni biegacz Diabłów zdobył pięć przyłożeń, z czego trzy po praktycznie identycznych akcjach typu cutback – nagłej zmiany kierunku biegu w lewą stronę. - Byliśmy zbyt pewni tego, że zatrzymamy Mittascha. Okazało się inaczej – ocenił lider Rebels.

Mittasch swoim fantastycznym występem zmazał plamę z pierwszego tygodnia. Running back w rywalizacji z Seahawks Gdynia był bezbarwny i zagubiony. Tego natomiast nie można powiedzieć o Szymonie Adamczyku. Ten po odejściu do Giants Wrocław Gabriela Adama Matryby został jednym z filarów defensywy Devils, jak i całej ligi. Ale jak sam przyznaje – Z Przemkiem Cudakiem i Damianem Kogutem jesteśmy lepsi. Czekamy aż obaj wrócą do gry. Myśleli, że pokonają nas pseudofuzją, ale nie zrobili tego. Devils są twardzi.

Prawdziwą wartość Diabłów ciężko ocenić. Dwa tygodnie gry z rywalami różnego kalibru nie mogą dać nam odpowiedzi jaki jest wrocławski futbol w PLFA Anno Domini 2012. Na odpowiedź musimy poczekać do 29 kwietnia – do Wrocławia przylecą stołeczne Orły.

Devils - Rebels 59:0

W spotkaniu zamykającym serię spotkań, Dom-Bud Kraków Tigers pokonali Kozły Poznań 26:14.

Dzięki tej wygranej Tygrysy opuszczają ostatnie miejsce w tabeli na rzecz poznanian, którzy są czerwoną latarnią ligi. - Myślę, że podeszliśmy do tego meczu trochę bardziej rozluźnieni, zbyt pewni siebie, w porównaniu ze spotkaniem w Warszawie – powiedział dla oficjalnej strony PLFA Hubert Chudy z Kozłów Poznań.
Lekceważenie jednego z rywali do bezpośredniej walki o playoffy na pewno nie jest fortunnym rozwiązaniem. Na dodatek Kozły zmierzą się za dwa tygodnie z Devils Wrocław. Pierwszy mecz nowego sezonu u siebie z głównym pretendentem do tytułu nie prorokuje niczego dobrego dla ekipy ze stolicy Wielkopolski.

Tigers - Kozły 26:14

Tabela po II kolejce:

1. Eagles 2/0 57 4
2. Devils 1/1 52 2
3. Tigers 1/1 -22 2
4. Seahawks 1/1 -23 2
5. Rebels 1/1 -25 2
6. Kozły 0/2 -39 0

III kolejka:

Kozły Poznań (0-2) vs Devils Wrocław (1-1)
Warsaw Eagles (2-0) vs Kraków Tigers (1-1)
AZS Silesia Rebels (1-1) vs Seahawks Gdynia (1-1)

Foto: Zawodnicy Rebels tym razem nie mieli powodów do radości /facebook
Źródło: własne/plfa