UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.45' for table 'nfl24_settings'
NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim
Absurdalne NFL
Dodane przez Piotr Bera dnia Grudzień 01 2010 19:31:04
ŁUP! Aż zachwiało Cortlandem Finneganem z Tennessee Titans kiedy Andre Johnson (Houston Texans) rąbnął go w potylicę. WOW! zapiali z zachwytu żądni krwi fani. Nie od dziś wiadomo, że futbol amerykański to sport dla gladiatorów, a mecz jest widowiskiem. Wyreżyserowanym widowiskiem pełnym absurdów.
25 tys. dolarów. Mityczna kwota w futbolu zawodowym rozdawana w postaci kar na prawo i lewo. 25 tys. musiał zapłacić James Harrison za atak kaskiem na klatkę piersiową rozgrywającego gdy ten znajdował się w „pozycji obronnej”. 25 tys. wpłacił na konto National Football League Chad Ochocinco za „ćwierkanie” podczas meczu przedsezonowego. Użycie twittera w trakcie arcyważnej rozgrywki jest czynem niegodnym sportowca NFL. Trzeba ukrócić ten proceder i przyłożyć karę w wysokości dniówki. Niech poczuje ile straci, jeśli znów nikczemnie naruszy reguły panujące w wielkiej rodzinie Rogera Goodela. Chudszy portfel mają także panowie Finnegan i Johnson. O złoczyńcy! Bijecie się jak uliczni chuligani na świętej futbolowej murawie? Trzeba was ukarać. Ile zapłacił Ochocinco? 25 tys. zielonych? Dajmy tyle samo. W końcu oni się tylko poklepali po pustych łepetynach na oczach milionów telewidzów. Po co zawieszać? Przecież ludzie pragną igrzysk – ktoś założył profil bójki obu panów na popularnym portalu społecznościowym. Po trzech dniach filmik z rękoczynami polubiło ponad 70 tys. wielbicieli scen rodem z kina klasy C. Zawsze to jakiś rodzaj marketingu.
Muszę być bardziej sprawiedliwy. Przecież NFL staje się co raz bardziej grzeczną ligą, a bójka była tylko wybrykiem. „No fun league” rozwija się w oszałamiającym tempie. Cieszynki po zdobyciu przyłożenia są zakazane i można tym samym spać spokojnie. Nikt nie zatańczy obraźliwej brazylijskiej samby albo nie wyciągnie telefonu spod bramki. Tych spontanicznych zachowań nie ma w behavebooku NFL. Zabraniamy.
Futbol cheerleaderkami stoi. Piękne, wymalowane, ubrane zgodnie z regułami NFL przyciągają oczy nie tylko widzów. Wielki problem ze skupieniem się na grze mają także zawodnicy. Niezłomnym gladiatorom nie straszne jest otrzymanie potężnych ciosów od przeciwnika. Straszne są tancerki podczas meczów wyjazdowych. Rozpraszają zawodników wywołując podniesienie testosteronu? Zakazać tańca przed zawodnikami. Niech pląsają obok.
Ale nie zawsze NFL działała na granicy absurdu. W przeszłości dawała o wiele większe kary, adekwatne do występków. Największą sankcję w historii futbolu otrzymali Bill Belichick i Albert Haynesworth. Belichick za nagrywanie treningu przeciwnika. Haynesworth w 2006 roku za spacer po głowie, będącego bez kasku Andre Gurode z Dallas Cowboys. Gurode skończył z trzydziestoma szwami. Big Albert z zawieszeniem na 5 meczów i karą wynoszącą 500 tys. dolarów (tak jak Belichick).
NFL to chyba najlepiej zarządzany cyrk świata. Kto inny potrafiłby zamontować i rozmontować scenę podczas przerwy w spotkaniu? Gdzie indziej wprowadza się tzw. two minute warning w celu wyemitowania reklam? Pytanie retoryczne.
Panie Goodel! Czas zająć się na poważnie palącymi problemami –dopingiem, bezpieczeństwem i zbyt wysokimi zarobkami zawodników. Problem polega na tym, że z pustego nawet Salomon nie naleje.
napisz do autora: piotr.bera@nfl24.pl